Lansik Napisano 23 grudnia Napisano 23 grudnia Cześć, rozważam uzupełnienie systemu o suba. Zastamawiam sie nad kilkoma modelami do 1k REL QUAKE REL T ZERO KEF PSW2010 CAMBRIDGE AUDIO MINX200 Który z nich najlepiej się sprawdzi w pomieszczeniu 20m²? Ma usupełniać sonusy lumina2. Odpisz, cytując
il Dottore Napisano 24 grudnia Napisano 24 grudnia (edytowany) Jeszcze SVS bym Ci proponował brać pod uwagę. Zamknięta obudowa, full DSP, wygodne sterowanie ze smartfona. 800W mocy ciągłej w Klasie D i 2,4kW w szczycie. Osobne profile do muzyki i do KD. Pięknie i 100% dyskretnie się integruje z monitorami w stereo. Doskonała kontrola basu, trzyma za mordę, nic się nie rozłazi i nie wlecze. Na bas Klasa D jest najlepsza. W moim przypadku sub stanowi cenny element systemu, ponieważ moje monitorki kończą się na dole na 70Hz. A w KD to jest prawdziwa bestia. Nocny atak tyranozaura z Parku Jurajskiego czy wjazd czołgu do wioski w Szeregowcu Ryanie potrafią przyprawić o zawał. Somsiada też. Tu masz SVS 3000 Micro w akcji: https://rumble.com/v6qgz4s-queen-sub.html https://rumble.com/v6qgylc-fuga-and-tocatta-and-subwoofer-.html? https://rumble.com/v6qm4ds-deep-bass.html Edytowano 24 grudnia przez il Dottore 2 Odpisz, cytując
Lansik Napisano 24 grudnia Autor Napisano 24 grudnia 4 godziny temu, il Dottore napisał: Jeszcze SVS bym Ci proponował brać pod uwagę. Zamknięta obudowa, full DSP, wygodne sterowanie ze smartfona. 800W mocy ciągłej w Klasie D i 2,4kW w szczycie. Osobne profile do muzyki i do KD. Pięknie i 100% dyskretnie się integruje z monitorami w stereo. Doskonała kontrola basu, trzyma za mordę, nic się nie rozłazi i nie wlecze. Na bas Klasa D jest najlepsza. W moim przypadku sub stanowi cenny element systemu, ponieważ moje monitorki kończą się na dole na 70Hz. A w KD to jest prawdziwa bestia. Nocny atak tyranozaura z Parku Jurajskiego czy wjazd czołgu do wioski w Szeregowcu Ryanie potrafią przyprawić o zawał. Somsiada też. Tu masz SVS 3000 Micro w akcji: https://rumble.com/v6qgz4s-queen-sub.html https://rumble.com/v6qgylc-fuga-and-tocatta-and-subwoofer-.html? https://rumble.com/v6qm4ds-deep-bass.html Rozważę ale chyba ciężko go wyrwać na rynku wtórnym. Odpisz, cytując
il Dottore Napisano 24 grudnia Napisano 24 grudnia 3 godziny temu, Lansik napisał: Rozważę ale chyba ciężko go wyrwać na rynku wtórnym. Nie jest tak źle: https://www.hifishark.com/model/sv-sound-3000-micro Odpisz, cytując
Lansik Napisano 24 grudnia Autor Napisano 24 grudnia Mocno poza budżetem, te o których pisałem można kupić w okoloicy 1k zł Odpisz, cytując
il Dottore Napisano 24 grudnia Napisano 24 grudnia (edytowany) 27 minut temu, Lansik napisał: Mocno poza budżetem, te o których pisałem można kupić w okoloicy 1k zł A to sorry. Swoją drogą - pogratulować Sonusów. Kiedyś słuchałem Luminy w sklepie (ale podłogówki). Puszczali na video koncert Norah Jones z jakiegoś taniego DVD Pioneera. Jaka piękna średnica! Czysto i muzykalnie jak diabli. Długo stałem gapiąc się. Dosłownie nie mogłem się stamtąd ruszyć. To była czysta przyjemność, 100x lepsze niż moje Concertino. PS: bierz w takim razie REL. Z REL nie można trafić źle. Edytowano 24 grudnia przez il Dottore Odpisz, cytując
Lansik Napisano 24 grudnia Autor Napisano 24 grudnia Przed chwilą, il Dottore napisał: A to sorry. Swoją drogą - pogratulować Sonusów. Kiedyś słuchałem Luminy w sklepie (ale podłogówki). Puszczali koncert Norah Jones jakiegoś taniego DVD Pioneera. Jaka piękna średnica! Czysto i muzykalnie jak diabli. Długo stałem gapiąc się. Dosłownie nie mogłem się stamtąd ruszyć. To była czysta przyjemność, 100x lepsze niż moje Concertino. Chętnie bym porównał luminy do starych sonusów Odpisz, cytując
il Dottore Napisano 24 grudnia Napisano 24 grudnia (edytowany) 23 minuty temu, Lansik napisał: Chętnie bym porównał luminy do starych sonusów Ze starych to mam (złe) doświadczenie tylko z Concertino. Średnica dobra, bo to PP, OK do folku, śpiewających pań, akustyki itp. Ale kopułka wysokotonowa od Seasa marnej jakości, jazgocząca. Do tego zero dynamiki, zero szwungu. Potwornie leniwe kolumny w ogóle nie nadające się do rocka. Próbowałem różnych wzmacniaczy: Technics, Yamaha, Luxman, Rotel, bo myślałem sobie, że odpowiednio mocny wzmacniacz zmusi je do pracy. Gdzie tam! Głupi byłem, naprawdę długo mi zajęło dojście do wniosku, że problem jest z kolumnami a nie ze wzmacniaczem. Najgorsze jest to, że nie mogę Concertino sprzedać, bo żona i syn nie pozwalają. Faktycznie - są cudowne jako meble, prawdziwa ozdoba salonu, nawet kiedy nie grają. Poprawka: szczególnie, kiedy nie grają. Franco Serblin był geniuszem ale Concertino zupełnie mu nie wyszły. Dam im jednak jeszcze szansę w sypialni - właśnie jestem w trakcie dopinania sypialnianego systemu opartego o Concertino, MHDT Havana, Musical Fidelity V-Link i Fosi ZA-3. Do takiego tam plumkania przed snem będzie idealnie. Tylko jeszcze jednego używanego Aurendera z dużym dyskiem muszę wyczaić, bo posiadany Aurender mnie rozleniwił i już nie chce mi się wracać do PC jako źródła. Edytowano 24 grudnia przez il Dottore Odpisz, cytując
Lansik Napisano 24 grudnia Autor Napisano 24 grudnia 2 minuty temu, il Dottore napisał: Ze starych to mam (złe) doświadczenie tylko z Concertino. Średnica dobra, bo to PP, OK do folku, śpiewających pań, akustyki itp. Ale kopułka wysokotonowa od Seasa marnej jakości, jazgocząca. Do tego zero dynamiki, zero szwungu. Potwornie leniwe kolumny w ogóle nie nadające się do rocka. Próbowałem różnych wzmacniaczy: Technics, Yamaha, Luxman, Rotel, bo myślałem sobie, że odpowiednio mocny wzmacniacz zmusi je do pracy. Gdzie tam! Głupi byłem, naprawdę długo mi zajęło dojście do wniosku, że problem jest z kolumnami a nie ze wzmacniaczem. Najgorsze jest to, że nie mogę Concertino sprzedać, bo żona i syn nie pozwalają. Faktycznie - są cudowne jako meble, prawdziwa ozdoba salonu, nawet kiedy nie grają. Poprawka: szczególnie, kiedy nie grają. Franco Serblin był geniuszem ale Concertino zupełnie mu nie wyszły. Dam im jednak jeszcze szansę w sypialni - właśnie jestem w trakcie dopinania sypialnianego systemu opartego o Concertino, MHDT Havana, Musical Fidelity V-Link i Fosi ZA-3. Do takiego tam plumkania przed snem będzie idealnie. Czytałem że concerto są dużo lepsze niż concertino a wizualnie podobne. Albo chario delphinius, na forach same ochy i achy, jestem ich bardzo ciekawy, może kiedyś 1 Odpisz, cytując
il Dottore Napisano 24 grudnia Napisano 24 grudnia 7 minut temu, Lansik napisał: Czytałem że concerto są dużo lepsze niż concertino a wizualnie podobne Wtedy (koniec lat 90-tych ubiegłego wieku) nie było mnie stać na Concerto. Odpisz, cytując
Lansik Napisano Sobota o 23:48 Autor Napisano Sobota o 23:48 A może z REL Q50 miał ktoś doczynienia? Odpisz, cytując
Q21 Napisano Poniedziałek o 09:41 Napisano Poniedziałek o 09:41 REL TZero fajna opcja, ale to bardziej uzupełnienie niż faktycznie ciekawsze zejście. KEFy to bardzo stare opcje, nie słuchałem ich od lat, ale kiedyś sprawdzały się fajnie Odpisz, cytując
don Napisano 2 godziny temu Napisano 2 godziny temu (edytowany) T0 i Quake - oba są super, trudno powiedzieć który lepszy. T0 szybszy atak, rytmika, sprężystość basu, Quake starszy model ale też bardzo szybki, odrobinę głębszy i mocniejszy, nieco 'suchszy" bas. Q50 jeszcze starszy model, duży głośnik, dobra jakość ale spokojniejszy, głębszy, mniej ostry atak, dość agresywnie działa w nim limiter - wzmacniacz ma tylko 50W, do normalnej muzyki w zupełności wystarczający, do kina słaby przez ograniczoną moc wzmacniacza. Jest też wersja Q100 z dwukrotnie mocniejszym wzmacniaczem i ten już wyciska pełnię możliwości z tego głośnika. Kef gra ładnie, jeśli byłby za pół ceny tych Reli. Tylko wzmacniacze w nich padają jak muchy, Rele są o wiele solidniej zrobione (te starsze, najnowsze niekoniecznie) Edytowano 2 godziny temu przez don Odpisz, cytując
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.