Skocz do zawartości

Jaki telewizor?


Sandflyer

Recommended Posts

Jeśli takimi tematami się szanowni koleżanki i koledzy nie zajmują, to proszę mnie wymoderować w kosmos, bo faktycznie nie pytam o sprzęt KD, tylko o sam telewizor...

A jeśli tak...
Wiosna idzie, stary, poczciwy baniaczek 21" Sony działa bez zarzutu ale dyrekcja marudzi, że nie lubi filmów "z paskami" oglądać, więc zaczynam powoli zagłębiać się w temacie.

Warunki brzegowe:
LCD
przekątna 37, max. 40 cali
MPEG-4
Full HD
do 2500 zł (nieprzekraczalna granica 3000 zł), ale im taniej tym lepiej.

Nie jestem filmomanem, nie mam i raczej nie będę miał KD. Lubię firmę Sony, ale nie będę się upierał. TV chcę kupić nowy.
Na pierwszy rzut oka wiele modeli różni się ceną, a nie widzę żadnych różnic w parametrach. Dlaczego?
Czego się wystrzegać?

Z góry dzięki.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W branży LCD najlepszą jakosć oferuje Samsung i Sharp, SONY moim zdaniem za wysoko się ceni. Swego czasu Samsung produkował matryce dla SONY co samo mówi za siebie.
W twoim budżecie z tymi wymaganiami znalazłem dwie propozycje:
Samsung LE40C650
Sharp LC-42DH77E
Nie wiem, który z nich zaoferuje lepszy obraz. Samsunga używałem jakis czas temu był ok (mówię teraz o innym modelu), choć to nie były jeszcze czasy super obrazu z LCD. Sharpa mam obecnie (seria XL2) i jest naprawdę dobrze, jedyne do czego można się przyczepić to rozjasniona czerń, jesli w pomieszczeniu jest zupełnie ciemno (to jednak wynika z samej technologii i póki co jest nie do przeskoczenia w LCD).
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat

W branży LCD najlepszą jakosć oferuje Samsung i Sharp, SONY moim zdaniem za wysoko się ceni.



Mam podobne wrażenie co do Sony, a dobrze wiedzieć, że Samsungi uchodzą za dobre, bo np. taki jest mój typ:

http://www.agito.pl/telewizory/samsung-37-...00.html?cid=360

Ten Sharp za duży. To wynika raczej z ograniczonego miejsca na szafce (koło gramofonu) niż małej odległości od ekranu.
Poza tym, jak mówiłem - generalnie im mniej wydam, tym lepiej.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sandflyer a jaki sygnał masz? tzn kablówka, satelitka, zwykła antena? pokój nasłoneczniony? oglądasz po południu, przez cały dzień? pod jakim kątem? na wprost ekranu, trochę z boku?

sam mam LCD Panasonica - ze względu na zastosowany typ matrycy ma dobre kąty widzenia, co do czerni to tak jak pisał pacio94 czerń nie jest idealnie czarna ale... efekt jest widoczny w nocy przy całkowicie zaciemnionym pomieszczeniu a ogladanie w takich warunkach TV jest bardzo męczące, za to bardzo istotnym parametrem jest równomierne podświetlenie matrycy w konkretnym egzemplarzu, żeby nie było jasnych "chmurek" i plam (ważne przy tradycyjnym podświetleniu, przy LED nie powinno już być takich drastycznych efektów)
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj kolego! Ja osobiście jestem zwolennikiem plazmy. Za tę cenę proponuję Tobie 42S 10 lub 20 jest to plazma ale nie prawdą jest że pali więcej ( w zależności od białego pola w filmie/programie), naturalne kolory,czas reakcji, brak smużenia ( większe zużycie prondu zauważysz jeżeli będziesz oglądał non-stop programy np. o antarktydzie), sam mam 37PV80 od 18 m-cy i nie zauważyłem istotnego wzrostu w rachunkach. Jeżeli masz nasłoneczniony pokój, są rolety, markizy itp. Bo kto ogląda w dzień, przy słońcu telewizję? :)
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

plazma to też jest rozwiąznie, ale żeby cokolwiek polecić trzeba znać odpowiedzi na pare pytań

PS pewne wady zarówno technologii plazmowej jak i LCD odeszły w zapomnienie wraz z postępem technologicznym w produkcji matryc nowej generacji m.in mit o szczególnej prądożerności plazmy,
PS1 nie wywołujmy tylko wojenki ortodoksyjnych zwolenników obu technologii icon_wink.gif
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odpowiedzi na pytania adamsona:

1. Aster City kablówka

2. Ekspozycja zgrubsza wschodnia, więc słońce tylko rano. W "zwykłych porach oglądania" pokój jest nawet ciemnawy. Zresztą mam zasłony. Nigdy nie oglądam w całkowitek ciemności, bo nie lubię. Zawsze jakaś boczna lampka gdzieś bździ.

3. Nie oglądam prawie w ogóle... icon_razz.gif Jeżeli, to tylko wieczorem. Ponadto, większość mojego oglądania to są programy nagrane z TV na nagrywarkę HDD, więc i tak nie jest to jakaś turbo-jakość. Filmów na DVD mam niewiele, a mój odtwarzacz DVD kosztował 350 zł...

4. Na wprost ekranu (no, może pod kątem małych kilku stopni). Pokój jest ustawiony tak, że wszystkie "normalne" miejsca do oglądania są w miarę na wprost telewizora (nie więcej niż 20 stopni, myślę).

Całkowita szerokość telewizora (razem z obudową) nie może przekraczać 95 cm. Taką mam szafkę i tego nie zmienię, bo sprzęt w takim ustawieniu pokoju mi ładnie gra, a telewizor jest na doczepkę, nie na odwrót icon_smile.gif
Dlatego te duże bydlaki odpadają, a i tak nie mam na nie kasy. Dlatego ten Szajsung za ok. 1800 mi odpowiada, chyba że ktoś mi powie dalczego kompletnie się do niczego nie nadaje jako telewizor.
Poza tym ma najniższe zużycie prądu z tych, co oglądałem (103 W, czy coś koło tego).

Ten Panasonic (42S 10) odpada cenowo, mimo wszystko. Wiem, że napisałem 3000, ale dyrekcja będzie tym bardziej szczęśliwa, im bliżej 2000...

Chętnie bym się dowiedział, np. czym się różni kontrast 30 000 od 50 000:1 (w prawdziwym życiu, nie wykład z fizyki), o co chodzi z jasnością i takie tam.
Różne sprawy łączy itp. mam w miarę obcykane.
Do LCD zamiast plazmy skłaniam się cenowo, ale to tak na czuja. Możecie sobie walczyć do woli icon_razz.gif

No i się rozgadałem...
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kupując mojego LCD-ka tez byłem limitowany szerokością pomiedzy szafkami - musial się zmieścić więc stanęło na 37 calach

co do jakości sygnału to nie super wypas ale z drugiej stony w kablówce można sobie dokupic kanały HD (sam mam mam pakiet Podróze-Nauka-Historia tzn Discavery HD, National HD i History HD więcej mi do szczęścia nie potrzeba), ogólnie panuje przekonanie, że plazma lepiej sobie radzi z sygnałem słabszej jakości ale algorytmy w LCD też są rozwijane i np Samsungi są chwalone za odtwarzanie tego typu materiału
przy zakupie zwróciłbym tylko uwage na odświerzanie 100Hz - funkcja ta poprawia dość istotnie jakość kiepskiego sygnału a w Samsungach z tego co wiem jest regulowana - tutaj radziłbym się zastanowic nad modelem o "oczko" wyżej: http://www.agito.pl/telewizory/samsung-37-...614|1433:132188

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oprócz jakości obrazu warto zastanowić się, jakie złącza i funkcje sę Ci potrzebne (choćby rozbudowany txt czy PIP).
Poza tym - może uda Ci się już trafić coś na LEDach. W końcu ceny na LEDy ładnie spadły, a Ty nie potrzebujesz dużego telewizora...
Warto też przed zakupem zwrócić uwagę na komfort obsługi z pilota, bo czasami obsługa jest mało intuicyjna, a menu ekranowe i pilot po prsotu do d...

Pozdrawiam
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokupywanie HD z kablówki nie interesuje mnie kompletnie.

Rózne dodatkowe bajery typu PIP nie interesują mnie kompletnie. Moje oglądanie TV naprawdę sprowadza się do podstawowych czynności: włączam TV, puszczam film, oglądam, wyłączam, idę spać... icon_smile.gif

Obsługa pilota owszem, ale ponieważ moje korzystanie z TV jest jakie jest (patrz wyżej), nie rezygnował z jakiejś firmy tylko dlatego, że pilot kiepski.
Fakt, że teraz mam wszystko (nagrywarka, odtwarzacz, TV) Sony, i one gadają między sobą, co jakoś tam upraszcza obsługę, ale też mogę bez tego żyć.

Czy ten Samsung za 2480 to różni się od tego "mojego" za 1700 tylko tymi 100 Hz? Czy czymś jeszcze?
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten proponowany Samsung ma podajże inny panel (matryce) - przynajmniej tak się nazywa na stronie Samsunga

Sandflyer a masz możliwość obejrzenia tych telewizorów w jakimś markecie RTV? ja bym poszedł sprawdzić czy jest jakaś różnica i czy warto dopłacać, poza tym oni tam maja sygnał z tylu rozgałęźników, że jeśli Ci się bedzie podobał to w domu powinno być tylko lepiej (nie dotyczy prezentacji danego modelu jeśli będzie podłączony do Blu-ray'a z płytą demo, wykosi konkurencje choćby był najgorszy z całej stawki icon_biggrin.gif ot taki marketing i sposób na opchnięcie TV, które nie schodzą)
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak tak, wiem o demówkach - miód żyleta icon_smile.gif

Szczerze mówiąc nie rozglądałem się jeszcze, ale tych modeli jest strasznie dużo. Nie zawsze jest tak, że akurat dany model z netu stoi sobie w Euro czy innym MM...

Jeszcze pytanie uzupełniające - te 100 Hz i smużenie: kojarzę smużenie, ale kiedy to bywa naprawdę widoczne? Wyobrażam sobie, że np. piłka nożna - biała piłka na zielonej trawie może smużyć? Sportu nie oglądam w ogóle.

Kiedy smużenie może być zauważalne w trakcie "normalnego" filmu?

Dzięki, P.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Te Samsungi powinny być w miare popularne bo mają dobry stosunek jakości do ceny i nie są to najbardziej "wypasione" modele
Smużenie może być widoczne w filmach w scenach z szybkim ruchem np. pościgi samochodowe, szybka akcja itp.

no i ogólnie przy telewizorach trzeba wziąć pod uwagę percepcję oglądającego: dla wyczulonego maniaka delikatne zamazanie konturów to już będzie mega smużenie, zwykły telewidz nie zauważy

PS forum o tematyce stricte video, wątki o LCD Samsunga, może się przyda: http://hdtvpolska.com/index.php?showforum=32 tylko trzeba odfiltrowac marudzenia videomaniaków i szukanie dziury w całym, ale tak jest przy każdym hobby icon_biggrin.gif
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oglądając LCDki u znajomych też nie widziałem smużenia, więc myślę, że jest to problem trochę "zasiedziały", bo technologia idzie do przodu i tylko, jak ktoś tu wspomniał, fanatycy będą się dopatrywać problemów tam, gdzie są one absolutnie pomijalne...

Coś jak głębia sceny odtwarzacza CD i inne takie nasze codzienne bolączki... icon_mrgreen.gif

Pomyślę jeszcze nad tymi 100 Hz, ale powoli klaruje mi się obraz.
Dzięki wszystkim za wypowiedzi. (Oczywiście dalej się wypowiadajcie, będę czytał).

p.s. Czytam na stronie Samsunga o 100 Hz i widzę coś o "interpolation frames". To mi pachnie ściemą taką jak sztuczne powiększanie rozdzielczości obrazu - jak telewizor sam "wymyśla" co drugą klatkę, to ja dziękuję...
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja proponuję rozejrzeć się za telewizorami LED, np. Samsung czy Sharp. Przede wszystkim jakość obrazu pod względem odwzorowania kolorów jest lepsza niż LCD (szczególnie czerń), a po drugie zjada mniej prądu niż energooszczędna żarówka, więc rachunki za prąd nie wzrosną. Też się za takimi rozglądam i ceny za 32 cale wynoszą ok.2700-3000zł, czyli porównywalnie do LCD a technologia już nowocześniejsza. Tutaj możesz sobie porównać i poszukać jakiś modeli http://www.skapiec.pl/site/cat/99/filtr/_0...0_0_0_0_0_0_0_0
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, ale dyrekcja nalega na 37" (nie na 32"), a te samsungi serii 5 kosztuja ok. 2000 zł*, więc różnica w cenie znaczna.
Nigdzie te Sharpy nie podaja poboru mocy icon_question.gif Samsung bierze chyba 105 W - najmniej ze wszystkich, które oglądałem.

Nie mam fanatycznych wymagań w stosunku do jakości obrazu. To, co widziałem w sklepach (zwykły obraz z sieci, nie demówki), nie wzbudziło jakichś zasadniczych zastrzeżeń.

Najaważniejsze, czego się od Was dowiedziałem, to że Samsungi nie są kompletnie be.

* Napisałem, że budżet będę miał do 3000, ale nie zastanowiłem się nad tym głębiej. Teraz wolę jednak jak najbliżej dwóch kółek się zmieścić
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

LED to też LCD, bodajże w Wielkiej Brytanii zakazali reklamy Samsunga LED TV jako wprowadzającej w błąd i sugerującej, że jest to zupełnie nowa 3 technologia (po LCD i plaźmie)
co do LCD LED to tutaj też sa różne rodzaje podświetlenia i nie zawsze zapewniają lepsza jakość odwzorowania kolorów w stosunku do "zwykłego" LCD

największa wada LED to cena!!! bo płacisz za nowość
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sandflyer przy Twoich założeniach i przy braku różnicy między 50 a 100Hz to ten wymieniony 37calowy Samsung będzie chyba najlepszy

BTW obecnie, w dobie poddostawców i producentów OEM trudno moim zdaniem mówić, że któryś z wiodących producentów jest lepszy lub gorszy, ja wychodze z założenia, że trafiaja się im po prostu lepsze lub gorsze modele niezależnie od marki; niechęć do producentów koreańskich i wiązanie ich z chińską tandetą też jest irracjonalna ("chińska tandeta" - mam na myśli najtańsze produkty no name a nie wyspecjalizowane, zaawansowane fabryki OEM lub zakłady umiejscowione w Chinach należące do koncernów zagranicznych)
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hello.
to ja dorzucę swoje 3 grosze.
posiadam lcd 37" toshiby, model 37x3000, leci jej trzeci rok i generalnie jestem zadowolony. wg katalogu mój tv kontrast ma bodajże 1:800 (dynamiczny 1:3200) i nie doświadczam z tego powodu najmniejszego dyskomfotu. technika poszła do przodu i teraz są lepsze propozycje na rynku, ja jednak żadnego, powtarzam, żadnego smużenia nie mam. wg danych techn. czas reakcji matrycy wynosi 8ms, co (pomijając niuanse techniczne) daje zdolność odświeżania na posiomie 125Hz (1/0,008). mimo to doświadczam czasem zrywania obrazu przy ruchu całej sceny na ekranie, choć są programy, gdzie taki sam ruch jest idealnie płynny.
spowodowane jest to brakiem funkcji "100Hz". celowo nazywam to "funkcją", gdyż termin wywodzi się ze starej technologii crt, gdzie ograniczeniem było właśnie odświeżanie ekranu, wynoszące standardowo 25Hz (50 z przeplotem), pokonano tą barierę podwajając częstotliwość odświeżania i tak pojawiły się tv 100Hz, które nie migotały.
w kwestii lcd, 100Hz to w zdecydowanej mierze pojęcie marketingowe, gdyż w tym przypadku generalnie chodzi o to, że procesor obrazu w tv interpoluje dodatkowe pośrednie klatki obrazu powodując w efekcie jego upłynnienie na ekranie, który i bez tego nie migocze. natomiast, wracając do zrywania przesuwanej sceny na mojej toshibie - zakładając, że tv odświeża obraz 50x/sek. to jeżeli materiał który wchodzi to pal 25fps to wszystko jest ok, każda klatka wpada w moment odświeżenia obrazu, natomiast gdy poleci ntsc 30fps to niektóre klatki "wypadają" i obraz skacze. generalnie dzieje się tak w filmach odtwarzanych na kompie, gdzie odświeżanie jest ustawione na sztywno a filmy mają różne parametry fps, jednak problem ten obserwuję również podczas oglądania tv (kablówka cyfrowa upc sd przez scart). jak się domyślam, niektórzy ten efekt postrzegają jako smużenie, jednak tutaj chodzi o coś troszkę innego, dlatego chciałbym cię przekonać, że mimo, że jest to, jak napisałem, pojęcie marketingowe, to raczej warto dopłacić do funkcji 100Hz (a nawet 600Hz icon_wink.gif).
druga kwestia, na którą warto zwrócić uwagę, to jak tv radzi sobie z rozpoznawaniem i automatycznym przeskalowywaniem obrazu sd. nadawcy różnie przesyłają obraz, generalnie spotyka się: zwykłe 4:3, 16:9 z sygnałem kontrolnym 16:9, który tv rozpoznaje i równo rozciąga na boki (np. eska tv, niektóre progr. na tvn turbo, tvn style, planete) oraz 16:9 wpisane w okno 4:3, czyli to, co na swojej "bańce" oglądasz z pasami.
niektórzy na to leją i wszystko oglądają na "szerokim kącie", z szerokimi gębami. jednak chyba w każdym współczesnym tv są tryby wyświetlania w zmiennej geometrii dla 4:3 i tylko pozostaje kwestia czy sprzęt poradzi sobie z rozpoznaniem obrazu i odpowiednim doborze proporcji. w mojej toshibie nie jest z tym za dobrze, jedynie poprawnie radzi sobie z materiałem z sygnałem kontrolnym 16:9, resztę muszę przełączać ręcznie, tj. jak nie chcę mieć pasów przy 16:9 wpisanym w 4:3 lub nie chcę mieć obciętego obrazu przy standardowym 4:3. oczywiście, zamiast rozciągania 4:3 można wyświetlać go "jak jest", z pasami bocznymi. może się jednak niestety okazać, że gdy poleci 16:9 wpisane w 4:3 to na ekranie będzie mały prostokącik z czarnymi pasami nie tylko po bokach ale i na górze i dole, ewentualnie w pasku na górze pojawi się logo nadawcy. widziałem jak dawał sobie z tym radę tv panasonica i jest to dla mnie wzór, bo po ustawieniu na auto potrafił nawet wywalić poza ekran logo nadawcy z paskiem proporcjonalnie poszerzając i rozciągacjąc.
nie wiem, na ile tobie zależy na ww. funkcjonalności, czy będziesz osobą, która "wszystko będzie oglądać na szerokim kącie", czy może będziesz się wnerwiał z przełączaniem trybów skalowania. ludzie rzadko o tym wspominają, ale dla niektórych jest to istotna sprawa i polecam do rozwagi.
następna rzecz - nie wiem jak teraz, ale jak ja kupowałem swój lcd to na rynku były modele z możliwością regulacji intensywności podświetlenia, bez takiej możliwości oraz wchodziły na półki takie z automatyczną przy pomocy czujnika natężenia światła. nie wyobrażam sobie tv bez takiej, chociażby manualnej regulacji.
no i jak koledzy pisali, idź do sklepu i obczaj organoleptycznie, poproś sprzedawcę o pilota i sprawdź co sprzęt potrafi.


no i się rozpisałem icon_wink.gif
jeśli coś przeinaczyłem, proszę poprawić.
pozdrawiam.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 year later...
  • 2 months later...

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Utwórz nowe...