Skocz do zawartości

Recommended Posts

Witam.
Jak w temacie, mam problem, nie wiem jakie kable głośnikowe kupić...
Sprzęt to amplituner HK 3380 (2x80W @ 8 om) i kolumny Pioneer CS-3070 (3-drożne, moc max 120W)

Kompletnie nie wiem czy wystarczą zwykłe kable z miedzi OFC 2x2,5mm kupione w sklepie elektrycznym, czy lepiej dołożyć i kupić jakieś firmowe
np takie: http://allegro.pl/item1084095707_przewody_...5_2x2_5mm2.html
albo takie: http://allegro.pl/item1086688884_kabel_glo..._2x_2_5mm2.html
ewentualnie: http://allegro.pl/item1078099461_monster_c...2_x_2_5mm2.html

Co myślicie??
Jeszcze droższych to chyba nie ma sensu szukać??
I co do grubości, wystarczy 2x2,5mm^2 ??
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli Monster, to raczej ten http://allegro.pl/item1089109474_monster_c...io_wroclaw.html
A tak w ogóle, to za 100zł. trudno coś sensownego nawet z używanych, ale z "wyższej półki" wybrać.
Możesz jeszcze poszukać QED Silver Anniversary(XT), Sonic Link AST 200, DNM Reson, Real Cable BM400T, Monster Cable Z1-R.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat

Możesz jeszcze poszukać QED Silver Anniversary(XT), Sonic Link AST 200, DNM Reson, Real Cable BM400T, Monster Cable Z1-R.

W tej kwocie Reson to będzie 1 kawałek 2,5metra, a nie para icon_eek.gif . Bez 200zł raczej nie dorwiesz żądanej dlugości.
A poza tym poprawy w basie ten kabel raczej nie przyniesie - podobnie jak srebrny QED.
Natomiast pozostałe propozycje moga się sprawdzić...

W tej kwocie zmieścisz sie jeszcze z kablami KODA - gotowe odcinki długości 2.5 metra z fabrycznymi konćowkami (w zależności od modelu - potrafią być łamliwe, ale przy ostrożnym używaniu nie powinno być problemu).

Pozdrawiam
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Eee tam RoRo, DNM Reson nie przyniesie poprawy na basie? U mnie swego czasu z Densenem B-100 i S.F.Minuetto bas się wzmocnił, pogłębił właśnie po zastosowaniu Resona. Co prawda miałem wcześniej delikatne na dole VdH CS122, ale pożyczyłem też od kumpla, dla porównania Sonic Link AST200, któremu niskich tonów raczej nie brakuje i DNM był trochę lepszy. Może nie sprawdza się on przy mocnych wzmacniaczach czy wymagających kolumnach, ale w systemie kolegi Mariana84 powinno być ok. Co do srebrnego QEDa, to rzeczywiście trzeba by sprawdzić. Monsterki w basie najpewniejsze icon_smile.gif
Niektóre propozycje podałem, bo a nuż autor wątku zdecyduje się dołożyć trochę pieniędzy i kupi lepsze kable.
Inna sprawa, że w jeszcze wcześniejszym systemie miałem kable głośnikowe Monster NEW ale basu naprawdę dodał interkonekt Monster Cable Interlink 400.
Mam go do dziś (w tej chwili nie używam) i choć górę ma nieco chropowatą, to niskimi tonami łoi skórę niejednym dużo droższym kablom.

I jeszcze jedno Marian84, spróbuj "pojeździć" kolumnami po pokoju, o ile to możliwe. Nie napisałeś jak duże masz pomieszczenie? Nie wiem, czy Ci wiadomo, ale zbliżając kolumny do ścian tylnej, bocznych i do rogów pomieszczenia odsłuchowego, bas się będzie wzmacniał. Najbardziej gdy kolumny będą się zbliżać do rogów pokoju. Ale musisz też wiedzieć, że im bliżej ścian, tym większe kłopoty z prawidłową stereofonią. A to za sprawą pierwszych odbić dźwięku (i nie tylko). Tak więc trzeba ustawiać to "na ucho".
Polecam przeczytać, jeśli tego nie znasz http://audioton.republika.pl/akustyka.html Edytowano przez RoRo
korzystaj z funkcji "EDYTUJ" by uzupełnić lub poprawić swoją wypowiedź, zamiast tworzyć jeden post pod drugim
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jest sens kupować droższe kable do mojego zestawu? czy takie przewody do ok. 20zl/metr nie wystarczą??

Co do pomieszczenia to jest to prostokątny pokój 17m2, kolumny teraz stoją mniej więcej w rogach na dłuższej ścianie, syczek jest na wysokości ok 90cm od podłogi. Miejsce odsłuchowe czyli wersalka jest na przeciwko. Jestem w trakcie "załatwiania" sobie materiału na standy granitowe, które zrobię sam, chciałem ustawić to w trójkąt równoboczny (nawet instrukcja Harmana o tym pisze), wtedy kolumny będą jakieś 30cm od tylnej ściany...

A mam takie pytanie z innej beczki, zamówiłem na allegro interkonekty klotz lagrande, dzisiaj przyszły, i jeden ma uszkodzoną izolację, jakby ktoś gwoździem dziury porobił albo w jakiś kombinerkach to ściskał, na obwodzie, na szerokości ok 1cm, niby w tych dziurkach przewodu nie widać ale nie wiem czy to reklamować czy zostawić takie. Poza tym same przewody są chyba z innych serii produkcyjnych bo czcionka napisów się różni. Co radzicie z tym począć????

Dzięki za lekturę, poczytam w wolnej chwili.
Edytowano przez RoRo
korzystaj z funkcji "EDYTUJ" by uzupełnić lub poprawić swoją wypowiedź, zamiast tworzyć jeden post pod drugim
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Będzie się utleniać, dlatego co kilka miesięcy odizoluj nowy kawałek (poprzedni utnij). Ten proces postępuje wolno i nie powinno być problemu. Możesz także końcówki pobielić cyną, jeśli potrafisz się obchodzić z lutownicą. Nie przegrzej jednak kabla, musisz to zrobić w miarę szybko. Gdybyś gdzieś tanio dostał cynę z 4% domieszką srebra, to jeszcze lepiej.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Konfekcji chyba nawet jakbym chciał to nie zrobię, bo w amplitunerze kabel zaciskam przykręcając pokrętło, a w kolumnach zaciskam w otworze... A lutownica się znajdzię icon_razz.gif

Interkonekt zareklamowany, a co do jego własności dźwiękowych to w porównaniu do poprzedniego (słabego) kabla, podniósł troszkę niskie tony i "wyziębił" resztę, więc teraz nie wiem czy kable głośnikowe od Monstera nie podwoją mi tego efektu, bo to już by było nie fajne...
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat

Ale pewnie i tak zdam się na Wasze opinie i wybiorę Monster Cable...




I to olbrzymi BŁĄD :!: powiedziałbym kardynalny.
I nie chodzi o to, że Monster to zły kabel (mogę Cię troszkę uspokoić - taki Z-1, łoji basem ale nie wyziębia góry), i nie chodzi o to że RoRo, czy f1angel źle radzą ale ...... z całym szacunkiem. Skąd wyżej wymienieni mają wiedzieć ile basu jest dla Ciebie akurat?, skąd mają wiedzieć jaka jest u Ciebie akustyka.
Pamiętaj głos ostateczny i rozstrzygający mają Twoje uszy i widzimisię i tylko to. Zdanie innych to tylko sugestie ....... i nic więcej, to Tobie ma się podobać.
Czyli posłuchaj tego co sugerują i wybierz to co TOBIE się spodoba.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kaczor,
korzystająć, że się pojawiłeś - czy u Ciebie Reson poprawił bas jak pisał o swoich odczuciach F1a...? U mnie raczej mial tendencję do neutralności - a nie do podkreśleń czy podbarwień...

A z utlenianiem - często wystarcza raz na rok popracować nad utleniającą się końcówką, albo po prostu zastosować niezle końcówki (banany lub byc może również do wyboru widły - w zależności, jakie rozwiązanie dopuszcza Twój sprzęt).

Pozdrawiam
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do Resonków jak zawsze sprawa jest względna.
W stosunku do jakiejś najtańszej sznurówki z Praktikera czy innej Castoramy faktycznie Reson chyba schodzi niżej..... ale nie tu kryje się jego moc. To co Reson robi z basem to przede wszystkim porządkuje go, skraca, nadaje mu rytmiki i punktowości. To może chyba zostać odebrane, zwłaszcza w pierwszym momencie, jako wzmocnienie i podkreślenie basu, gdy zamiast rozlazłego łubudubu mamy mocne łup, łup..... tak mi się przynajmniej wydaje.
Jak dla mnie - jest to kabel bardziej neutralny, czy też równiejszy niż, taki Monster ("grający" bardziej dołem), czy Cordial ("grający" bardziej górą).
Moim zdaniem Reson to w tej kategori cenowej jeden z bardziej wartych polecenia drutów.

PS. To oczywiście tylko moje opinie icon_wink.gif

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pożyczyłem od kumpla kable Supra 2.5 Classic, posłuchałem, porównałem z moimi, faktycznie te jego są bardziej basowe, ale tony średnie i wysokie ja mam lepsze na swoich kabelkach...

A moje kabelki kosztowały po 2zł/metr !!

A kumpla 16zł/m...

Więc po co są te drogie kable skoro przewód z miedzi OFC+Aluminium ze sklepu elektrycznego kosztujący ułamek ceny jakiegoś tam firmowego wcale nie gra gorzej??
Może na kolumnach z wysokiej półki była by różnica, ale u mnie kabel za 2zł zagrał ładniej...

A przy okazji dodam że wypożyczyłem ze sklepu interkonekty RCA do porównania, wziąłem QED Audio 1 i Straight Wire Harmony II.
Te pierwsze pobiły na głowę Klotza LaGrange, dopiero wtedy zrozumiałem co to jest "scena", ale Strange Wire były jeszcze lepsze, jeszcze czyściej zagrały i miały przyjemniejsze wysokie tony...

I teraz chodzi mi po głowie żeby jakiegoś "kozaka" skombinować do posłuchania... icon_smile.gif
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Utwórz nowe...