dedek #1 Napisano 22 czerwca 2010 Kolumny: JBL ES 90Wzmacniacz: Vincent SV 226 MK2Salon: 10 na 12 metrówTeraz sprawa muzyki. Dla mnie do normalnego słuchania pięknej muzyki a dla mojej drugiej połówki sprawa wygląda tak: dyskotekowy, duszący bass (pokrętło bass wychylone maximum w stronę + a gałka volume najdalej do granic zniekształceń)- czy jest szansa na taki kompromis? Zakładają że ja oczekuje jednak prawidłowego i pięknego brzmienia- ciepłego i miękkiego nie metalicznego i ostrego jak to w zestawach yamahy. Co by się do tego mogło nadawać najlepiej?Na odsłuchy już nie pojadę bo po każdym mam jeszcze większy roztrój a i już nie chcę najadać się wstydu jak mówię że na tym ma też grać ostre techno. Odpisz, cytując Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Angel #2 Napisano 24 czerwca 2010 A może jak Was stać na to, kupcie jeszcze jedną parę kolumn. Jakieś właśnie miękkie, ocieplone. Jakie? W zależności od budżetu. Wówczas można by je podłączyć pod drugą parę zacisków głośnikowych i przełączać selektorem na jedne lub drugie kolumny w zależności od tego kto i czego słucha. Odpisz, cytując Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
dedek #3 Napisano 9 grudnia 2010 ... temat nie rozwinął się... Ale dodam ostateczne zakończenie...po kilku miesięcznym poszukiwaniu, nie przespanych nocach, pokonaniu kilkaset kilometrów, wydaniu ogromnych jak dla mnie pieniędzy- do mojego ukochanego wzmacniacza podłączyłem wczoraj ............ Dali Helicon 800 Odpisz, cytując Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach