Podłączenie kolumn do wzmacniacza - wątpliwości.

[S6_Sbk]

Witam wszystkich. Jako, że sprzętem audio ani tez szeroko pojęta elektroniką nigdy sie nie interesowałem, to napotkałem problem przy podpinaniu świezo zakupionego sprzętu. Otóż nie jestem do końca pewien czy we właściwy sposób podpiąłem kolumny pod wzmacniacz.
Otóż aktualnie wygląda to tak:

Wzmak



Kolumny



Z cd wszystko gra miodnie, jednak przy puszczaniu muzyki z komputera (kabel 2xcinch-jack między kartą muzyczną a wejściem "tuner") jakoś spada, zaczyna ginąc bas etc.
I tutaj pojawiają się moje pytania:
1. Czy sprzęt jest podpięty poprawnie, czy tez użytkowanie go dalej w ten sposób może go jakoś uszkodzic?
2. Czy spadek jakości przy odtwarzaniu muzyki z komputera jest winą złego podpięcia kolumn, bardzo taniego (a nawet tandetnego) kabla który łączy kompa i wzmak czy jakimiś problemami z wyjście we wzmacniaczu.

[artur77]

Witaj ! Połączenie kablami głośnikowymi jest poprawne. Jeśli Twoim zdaniem kabel wzmak/komp jest tandetny, polecam wymianę, chociaż tu wpływ na brzmienie będzie niezauważalny. Poza tym, moim zdaniem bardzo ważny wpływ na brzmienie może mieć rodzaj WEJŚCIA, jakiego używasz we wzmacniaczu, podpinając kompa. Rozumiem, że CD podpiąłeś pod "CD/Video". Podepnij Kompa pod "TAPE IN" i sprawdź, czy będzie różnica. Jeśli nie, można porozmawiać o konfiguracji karty dźwiękowej w samym kompie.
Pozdrawiam.

Przy okazji - gratuluję podejścia: napisałeś DOKŁADNIE o co chodzi wrzucając odpowiednie fotki.

[S6_Sbk]

Dzięki za pochwałę

Wychodzi więc na to, że była to wina wejścia. Po podpięciu po TAPE IN róznica jest znaczna (Cd to to co prawda nie jest, ale zawsze ) Mam jeszcze jedno, drobne pytanie co do kabla głosnikowego. Oczywistym jest, że kolory na wejściach nie są dla ozdoby, ale przy kablu jaki kupiłem (Jamo 2x2,5mm) oplot jest przezroczysty. Zasugerowałem się tym, że na jednym z nich jest czarny pasek i ten własnie wpiąłem do wejścia zaznaczonego na czarno, czyli do "-". Czy któryś z użytkowników tych kabli (lub osób, które kojarzą mniej więcej o co chodzi) mógłby sie wypowiedziec czy mój tok myślenia jest słuszny? Bo nie chciałbym uslyszec ktorego dnia pieknego pykniecia i przekonania sie ze podpialem plus do minusa i odwrotnie

[RoRo]

Ważne w połączeniach kolumn jest to, by wszystkie kolumny (w Twoim przypadku prawa i lewa) były podłączone w ten sam sposób:
czyli czarne zaciski we wzmacniaczu czy amplitunerze do czarnych zacisków w kolumnach, a czerwone do czerwonych.
Natomiast jak jest oznakowany kabel głosnikowy (pasek na jednej żyle czerwony, czarny, niebieski itp) nie ma znaczenia: ulatwia on tylko prawidłowe połączenie kolumn ze wzmacniaczem.

Chodzi o to, by nie zamienić fazy w jednej kolumnie względem drugiej (czyli np. w jednej kolumnie jest czarny-czarny do wzmacniacza, a w drugiej kolumnie jest skrzyżowany czarny z czerwonym oraz czerwony z czarnym).

Przy okazji: Twoje kolumny są przystosowane do zasilania podwójnym kablem (ale taką możłiwość musi mieć jeszcze wzmacniacz czy amplituner): wtedy zdejmujesz zworki z zacisków na kolumnach i podłączasz różnymi kablami górne oraz dolne zaciski z odpowiednimi zaciskami we wzmacniaczu. Na ten temat poczytasz w FAQ Audio o bi-wiringu
http://audio.com.pl/faq/audio-wspolpraca-z...e-wzmacniaczami
Ale na początek połączenie pojedyńczym kablem jest w zupełności wystarczające i nie masz się czym przejmować (i jest bez znaczenia, czy podłączasz kabel do dolnycj czy do górnych zacisków w kolumnie - ważne, by zworki się mocno trzymały).

Pozdrawiam

[Angel]

Tylko zamiast tych blaszanych zworek przy zaciskach głośnikowych daj kawałki kabla głośnikowego (może być ten Jamo). Bardzo możliwe, że usłyszysz zmianę brzmienia, na plus oczywiście.