Skocz do zawartości

Recommended Posts

Napisano
Podłączyłem.Hurra icon_smile.gif .Pierwsze wrażenia bardzo pozytywne.Zwłaszcza porównując z tym co grało u mnie wcześniej.Natomiast kolumny są świerzutkie, prosto z pudełka.Co prawda w tym pudełku spędziły ponad rok, ale od centralnego ogrzewania się nie wygrzały icon_smile.gif - muszą pograć i wtedy powiem jak to brzmi.
Napisano
Po podłączeniu systemu i pierwszych delikatnych odsłuchach postanowiłem wkręcić kolce dołączone do moich kolumn. Z tym nie było problemu, kolumna na bok, kolce wkręcone, stawiam na nogi i tu pierwszy zgrzyt- "się kiwają".Byłem pewny, że mam równiuteńką podłogę bo wykonanwca, który wykańczał dom ( i mnie jednocześnie icon_smile.gif ) to perfekcjonista, a tu proszę- niekoniecznie. Więc przeszedłem do fazy wykręcania kolców i poziomowania kolumn. Udało się.Uff. No to faza druga- podkładki.Podkładki Lomic 40 mm,ale dołek na kolec mikro- trafić trudno. Brakowało rąk ( czym innym nie umiałem przesuwać podkładek icon_biggrin.gif ), ale jakoś się udało. Upocony jak po siłowym treningu( pokój na poddaszu, słońce w dach-całe szczęście,że minęły upały 30+), wkurzony, że tak prosta czynność zajęła mi tyle czasu i utoczyła ze mnie kilka litrów potu miałem zasiąść do odsłuchów. Przygotowałem wcześniej kilka płyt testowych,takich moich ulubionych, ale... byłem tak wk... i spocony, że poszedłem pod pysznic a potem oglądałem jakiś głupi film z gatunku zabili go i uciekł dla odstresowania się icon_lol.gif . Tak więc odsłuchy zacznę w weekend i podzielę się z kolegami wrażeniami. Chociaż w weekend może być ciężko bo robię parapetówę i nie wiadomo jak to się potoczy icon_rolleyes.gif .
Napisano
No i posłuchałem sobie trochę.Aha.Nie powiedziałem jakiego zestawu.A więc- wzmacniacz Creek Evolution,CD Arcam 82, kolumny Dali Lektor 6 (wiem,wiem f1angel ma o nich swoje zdanie icon_smile.gif ), kable głośnikowe Melodika MDSC4025 Purple Rain i interkonekt jakiś nędzny Techlink. Wziąłem parę płytek z różnych gatunków, które znam i lubię.Na pierwszy ogień poszedł Andrzej Bachleda "Time Ruines", potem trochę nietypowa płyta (ale moim zdaniem ich najlepsza) Depeche Mode "The Songs of Faith and Devotion" a później troche mocniej The Cult "Rain" i Brygada Kryzys (czarna płyta). I takie pierwsze wnioski słuchacza laika- wszędzie troche wycofane wokale.Najbardziej chyba w Depeche Mode, Gahan śpiewał jakby zza ściany.Ja wiem,że ta płyta ma taka "brudną" urodę, ale jakoś mnie to zaskoczyło. A.Bachleda -klimat starej płyty, wszystkie instrumenty "widziałem", ale w takim małym klubie.Chyba o to chodziło. Najbardziej mięsiście wypadł The Cult.Mocne, wyraźnie granie ale bez podbijania wysokich dźwięków, co słyszałem wcześniej.Szeroko, ładny mocny, ale nie suchy bas, gitary bez zlewania się.Tylko ten wokal jakoś tak z tyłu.Może najmniej ze wszystkich płyt. A Brygada? Jak to Brygada.Fakt , że mam do tej płyty mocno emocjonalny stosunek- muzyka mojej młodości durnej chmurnej icon_smile.gif , niemniej uważam ją za jedną z najlepiej i najciekawiej zrealizowanych polskich płyt. A już jeśli chodzi o lata 80-te to był szok, że tak może brzmiec polski zespół. Takie monumentalne brzmienie z pogłosami zapamiętałem z winyla słuchanego za dzieciaka. Tylko też gdzieś ten wokal Tomka Lipińskiego uciekał. No i nie zdążyłem przesłuchać Kult- "Unplagged", żeby zobaczyć jak wygląda granie na żywo. Co prawda przesłuchałem Depeche Mode "Tour of the Universe" z Barcelony, ale oni na koncertach zawsze brzmią dobrze- czy na tej płycie,czy na "101" czy też na żywo na Narodowym icon_smile.gif .

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Utwórz nowe...