Taga Harmony Tav-806F vs Tav-906F

[Piotr P.]

Witajcie,
z uwagi na chęć wymiany frontów w swoim kinie domowym stanąłem przed pewnym dylematem. Moją uwagę przykuły Taga Harmony Tav-806 i Tav-906 lecz niestety nie znalazłem nigdzie, w rozsądnej odległości, salonu z możliwością odsłuchu. Kolumny mają zagrać głównie filmami, czasami również muzyką, a podpięte będą do amplitunera Yamaha RXV-367. Nie oczekuję od nich rzeczy niemożliwych, mają grać wyraźnie, nie dudnić i mieć rozsądny bas. Opinie, które znalazłem w Internecie, nie do końca mnie satysfakcjonują. Czy któryś z użytkowników forum miał może styczność z tymi kolumnami i jest w stanie powiedzieć, które lepiej nadadzą się do KD? Czy głośnik wstęgowy w Tav-906 rzeczywiście daje jakąś różnicę? Wszelkie opinie na temat obu modeli bardzo mi pomogą i będę niezmiernie wdzięczny.

Pozdrawiam.

[don]

Niestety pod tym amplitunerem nic nie zagra nawet przyzwoicie, nie nadaje się do muzyki ani nie jest w stanie wysterować przyzwoicie większych kolumn.
To taki podstawowy amplituner do filmów, możesz podpiąć pod niego podstawkowe lub nieduże satelity.
Podepniesz taki 806 na dwóch 20-stkach basowych a basu i dynamiki będzie tyle co kot napłakał i żadne regulacje nie pomogą.

[Piotr P.]

Dziękuję za odzew.

Amplituner kupiłem jako szesnastolatek, środki wtedy nie pozwalały na zakup czegoś lepszego, ale już te kilka lat ze sobą żyjemy i zawsze przyjemnie oglądało mi się na nim filmy. Rozumiem, że nie nadaje się do słuchania muzyki, zestaw stereo będzie kompletowany z innej bajki, ale to dopiero po zakończonej budowie domu, tam będzie przeznaczone dla niego specjalne pomieszczenie.
Z amplitunerem sytuacja wygląda tak, że niestety musi mieć wodotryski. W KD przechodzi przez niego i audio, i wideo. Już kiedy go kupiłem, po niedługim czasie nie obsługiwał "najnowszych nowinek". Nie widzę więc, w obecnej chwili, uzasadnienia ekonomicznego żeby kupować nowy, wolę kupić go za dwa lata, kiedy będę znał już dokładnie wymagania dla niego, i nie musieć zmieniać przez kolejne 10. Myślałem, że chociaż kolumny uda mi się kupić teraz troszkę lepsze niż obecne, one się nie starzeją "technicznie", więc wystarczą na trochę dłużej. Nie chcę pakować za dużych pieniędzy w KD, zaoszczędzone wolę dołożyć do stereo, a jeśli będzie mnie stać w przyszłości żeby włożyć w KD 20 tys. zł, to nie będę miał oporów, żeby wymienić kolumny za tysiąc na lepsze.
Amplitunera nie sprzedam chyba nigdy, przez sentyment. Pewnie będzie napędzał kiedyś głośniki w pokoju dziecięcym...

Rozumiem, że w takiej sytuacji lepszym wyborem byłyby TAV-906, które o wiele łatwiej będzie napędzić?

[jacek75]

Skoro yamaszka ma jeszcze pograć, a nie jest zbyt wydajna prądowo ( dźwięk zostawmy) wyszukaj kolumn, fakt mniejszych, ale też może mniej obciążających ten amplituner, czyli kolumny bardziej 8 ohmowe, 6ohm, a starać się unikać np.4 ohm. Bardziej efektywne np. coś bardziej 87-90db, a nie 84dB, wtedy będą grać głośniej na tym samym ustawieniu pokrętła głośności i tym samym nie będą tak obciążać poczciwej Y. Oczywiście nie musisz spełniać szablonowo wszystkich cech, ale warto trochę się nad nimi pochylić, ważniejszy jest dźwięk. Przeszukaj nawet testy kolumn na naszym forum, może coś się samo nasunie.

[Piotr P.]

Szczerze powiedziawszy, Yamaha jak do tej pory radzi sobie (jeśli chodzi o prąd) ze sporymi kolumnami, mającymi dwa głośniki 10" i 4 ohmy, przy zakresie ustawienia pokrętła od -80dB do 16,5dB oglądam filmy na -30dB, a maksymalną głośność zablokowałem na -20dB, ponieważ jest to dla mnie już ogłuszający hałas. Przy ustawieniu na -30dB aplituner wcale nie grzeje się ponad miarę. Nie wiem jaką skuteczność mają moje kolumny, brak na nich tabliczek znamionowych, jednak przystałbym przy słowach jacek75 i kolumn 4ohm następnym razem będę starał się uniknąć.

[don]

Cytat

Szczerze powiedziawszy, Yamaha jak do tej pory radzi sobie (jeśli chodzi o prąd) ze sporymi kolumnami, mającymi dwa głośniki 10" i 4 ohmy, przy zakresie ustawienia pokrętła od -80dB do 16,5dB oglądam filmy na -30dB, a maksymalną głośność zablokowałem na -20dB, ponieważ jest to dla mnie już ogłuszający hałas.

Głośność nie świadczy o wydajności prądowej. Raczej chodzi o kontrole nad dźwiękiem. Na tej Yamaszce właśnie możesz mieć chaos, jeden wielki zlewający się hałas, nie będzie dobrej separacji dźwięków i dobrej kontroli nad głośnikami (membramy mogą latać z dużą bezwładnością jak oszalałe).
Jeśli chodzi o kolumny to chcesz podpiąć całe kino 5.0 / 5.1 czy dwa fronty ? Do jakiej kwoty te kolumny ?

[Piotr P.]

Mam zamiar wymienić same fronty, kino jest 5.1
Jeśli zestaw 5.0 będzie w interesującej cenie to nie widzę problemu, żeby dopłacić kilka stówek i kupić całość, subwoofera nie mam potrzeby zmieniać.
Z racji, że to tylko KD, a nie stereo, na fronty zamierzam przeznaczyć do 1500zł.

[jacek75]

Same przednie, jest to jakieś rozwiązanie, za 1500 można coś już kupić, powybierać.
A co grało dotychczas ? , aby się jakoś odnieść, bo chyba nie napisałeś, albo nie widzę.
Jeśli oczekujesz masywniejszego dźwięku to tak na szybko monitor audio mr4, mission mx4, pylon pearl 25, jbl es 80, yamaha ns 555 do kupienia może nie za 1500, ale 1600 z wąsem, ale czasem warto dołożyć 10% i wskoczyć na wyższy poziom niż analogiczny tańszy pearl 20, yamaha ns50

[Piotr P.]

Jeśli dam sobie miesiąc czasu więcej, to może i na 5.0 uda się zebrać środki.
Co do poprzedników - nie ma się za bardzo do czego odnosić. Wstyd się przyznać, ale do tej pory KD grało na Carbon CR-812. Dzieciak byłem, kupowałem wszystko w jednym czasie i nie było mnie stać na coś lepszego, a te kolumny w odniesieniu cena/jakość wypadały bardzo dobrze (z powodu niskiej ceny, nie wysokiej jakości). Chociaż przyznam, że byłem z nich zadowolony. Do KD wydawały się dobrym rozwiązaniem. Teraz chciałbym przenieść się troszkę wyżej, mieć jakiś kontrast żeby w przyszłości nie mieć oporów przed wydaniem większych kwot na audio do KD.
10% więcej naturalnie wchodzi w grę, wolę wydać te kilka zł więcej i być zadowolonym, niż sztywno trzymać się 1500zł i mieć niedosyt po kupnie.
Kolumny rozmieszczone są w niezbyt komfortowy dla tylniego bass refleksu sposób. Jedna stoi w rogu, druga również w rogu, ale stworzonym przez ścianę i mebel, obie mają z tyłu 30-35cm luzu, między kolumnami jest 210cm odstępu. Jeśli kolumny będą węższe/płytsze od obecnych, odległości nieco się zwiększą. Niestety część kinowa pomieszczenia nie pozwala na inne rozmieszczenie sprzętu.
Czy takie rozmieszczenie wyklucza tylny port BR?
Podobają mi się wszystkie Twoje propozycje, najbardziej JBL ES80 i Mission MX4, a Monitor Audio traktuję jako dobrego kandydata z tej listy z racji przedniego BR.

Edit.
Rozumiem, że przeskoczyliśmy o półkę wyżej w naszych rozważaniach, czy jednak ktoś mógłby odnieść się do jakości dźwięku Tav-906 i przedstawić swoją opinię?