Skocz do zawartości

Karta dźwiękowa [i czy ma sens] do AKG K514 i Microlab B77


Recommended Posts

Rozwinięcie poprzedniego tematu o wyborze słuchawek. Raczej mi odradzano te K514 MKII, które początkowo sobie wypatrzyłem, ze względu na inne lepsze w tej cenie. Jednak to będzie prezent od panny, wcześniej rzuciłem jej te AKG jako przykład, a dziś się okazało, że już zamówiła. : ] (nasz wspólny przyjaciel, którego się poradziła, jej powiedział że dobry wybór więc się nie wahała icon_razz.gif ) Cóż, nie są na pewno złe, a że mogły być lepsze...przynajmniej ładne, wygodne (wg. masy opinii), i na pewno pasują mi pod względem posiadania zwykłych gąbek-siatek, a nie skóry. Teraz do tematu:

Czytałem na różnych forach [polskich i zagranicznych], że te AKG już dostają nowego życia i są "mniej zamulaste" na jakimś lepszym sprzęcie, a nie zwykłej zintegrowanej karcie. Niestety, mój budżet nie jest zbyt wygórowany (może lepiej dozbierać?) i w obecnej chwili stać mnie na wydanie góra ok. 150 zł. I co warto, o ile cokolwiek?
1) W tej cenie znajdę Xonara DS, w którym mógłbym kombinować z opampem - warto? Dużo by zmienił? Go złapię za nawet równe 100 zł. Jest także i jeszcze niższy w hierarchii Xonar DG, który nówka jest za okrągłe 100 zł.
2) Są także stareńkie Creative Audigy/X-Fi, które także oscylują w tej cenie - Audigy 2 ZS, X-Fi Gamer/Music. Jednak mam wątpliwości, ze względu na właśnie minimum 2-3 lata stażu jakiejkolwiek z nich.
3) Dziś natknąłem się na zewnętrzną kartę Audiotrak Maya, która ma sporo pozytywnych opinii. Chyba najlepsza opcja by była? Jednak ciężko dostępna na rynku wtórnym, a nówka już wypada z mojego budżetu.
4) Zbierać na coś lepszego? Lepszy Xonar, bądź jakieś bardziej audiofilskie marki jak Audiotraki (Cube?) czy Fiio za +200 zł? Ale czy różnica będzie tak duża na moim sprzęcie?

No właśnie - moim sprzęcie. Jedno słuchawki, drugie głośniki. Czy moje głośniki, Microlab B77, jakoś poczują nową świeżość na którejkolwiek z powyższych kart? Grają bardzo fajnie już teraz, wręcz jak na mój gust idealnie (dzięki też małej regulacji, na którą pozwalają przez potencjometry Bass/Treble). Jeżeli jednak nie tyle słuchawki by na tym zyskały, ale także głośniki - kupię (dozbieram?) bez wahania.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzi poprawę brzmienia Microlaba to jeśli to co masz na płycie głownej jest ok nie bedzie dużej róznicy jeśli kupiusz Xonora za ~100zł
No chyba że ta karta jest jakaś strasznie badziewna.
Może napisz co to za płyta główna.
Wzmacniacz słuchawkowy może zadziałać różnie.
Te działające w dziedzinie analogowej za dużo nie poprawią.
Mogą wzmocnić sygnał dla większego poziomu głośności i czasem mogą złagodzić niedociągnięcia kiepskiego wyjścia nieco je przymulając.
Kiedy będziesz miał słuchawki najlepiej próbować rożne opcje.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jak by było na Xonar D1/DX? Jakie są różnice między nimi, poza pierwszą na PCI, a drugą na PCIe? Bo jednak byłbym w stanie te około 200 zł przeznaczyć, a widzę, że obie w tej cenie oscylują (oczywiście, jeżeli NAPRAWDĘ warto icon_smile.gif ).

I jeszcze nieco inne pytanie. Bo ciągle dręczy mnie fakt, że jednak te K514 mogą być słabe. To inaczej zapytam - czy będą/powinny być lepsze niż K404? Bo je używałem długi kawał czasu i były całkiem fajne, nawet na smartfonach czy z integry (tylko cholernie nie wygodne na dłuższą metę)
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam słuchawki (K514). icon_razz.gif Podpiąłem do komputera...i mało nie dostałem zawału. Brzmią mniej więcej jak dołączane do telefonów. icon_wink.gif Niemal totalny brak basu! Zacząłem kombinować z EQ, nieco go przybyło, jednak ogólna jakość dźwięku przez to spadła, wysokie tony się schowały. Przerażony zaczynam myśleć "może muszą się wygrzać?". W telefonie to samo, i do tego cicho jak cholera, a na komputerze w sumie też jakoś niezbyt głośno (mimo max głośności wszędzie). Z drugiej strony - może właśnie trzeba dźwiękówki z jakimś wzmacniaczem słuchawkowym co da im nieco mocy?
Na szczęście, przypomniało mi się, w salonie jest nie byle jaki amplituner Denona. Nie wiem jaki dokładnie model, tak czy siak jakość musi mieć co najmniej ponadprzeciętną, a może i lepszą niż większość kart dźwiękowych do 200-300 zł. Podłączyłem (duży jack)....uffff! Jest moc, jest bas, jest całkiem niezła neutralność po prostu. icon_smile.gif A głośność ledwie 60/100 i uszy rozrywa. Jak narzekam na zbyt dużo mięsa w moich dokanałowych Brainwavz, o tyle tutaj jest po prostu naturalnie. Chwilami rzeczywiście, jak piszą w Sieci, wysokie tony potrafią skrzeknąć i nieco zbyt się wybić, ale to naprawdę rzadkość, i równie dobrze może być wina kompresji MP3.

Tak więc - słuchawki wyraźnie potrzebują lepszego źródła. Jak napisał kumpel, za pewne w mojej płycie głównej siedzi zimny chip, bo nawet laptop ojca Lenovo za 999 zł lepiej gra z tymi słuchawkami, niż mój PC.
Co kupić? Co się nada? Ktoś wcześniej pisał, że Xonary odpadają bo właśnie zimno grają i już lepiej np. X-Fi Gamer. Prawda? Czy może Xonar DS byłby dobry z jakimś ciepłym opampem? Bo w cholerę to naprawdę bardzo słabo gra, a widzę, że potencjał jest.

I powiem tak - cena niemal nie gra roli. Chcę kupić coś, co po prostu będzie dobrze współgrać z tymi słuchawkami. Czy wystarczy Xonar DS za 100-130 zł, czy trzeba Audiotraka Cube za 250 - oby dobrze grało. icon_smile.gif
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Utwórz nowe...