Naim mu-so czy warto...

[ijon]

Witam,

Jestem totalnym laikiem jeśli chodzi o sprzęt audio, więc jeśli będę w którymś miejscu opowiadał herezje to miejcie litość Chcę zainwestować w "sprzęt grający" do domu do słuchania muzyki głównie klasycznej, ale nie tylko. Tak jak już wspomniałem nie znam się na tym, nie wiem jak dobrać kulumny, wzmacniacz, cd, kable, jak to wszystko rozmieścić i skonfigurować by było dobrze. Stąd też pojawiła się myśl, by zainwestować w coś, co już jest "gotowe", skonfigurowane i brzmi dobrze Znalazłem informacje o Naim Mu-so systemie "all in one" : http://audio.com.pl/testy/stereo/systemy-a...1322-naim-mu-so . Koszt to około 4900. Za tym rozwiązaniem przemawia to że:
- nie muszę się znać na doborze sprzętu i potem wszystkiego podłączać
- jest to relatywnie mobilne - mogę przenieść z jednego pokoju do drugiego bez większych ceregieli.

Natomiast mam wątpliwości co do tego, czy jakość dźwięku i ogólne wrażenia "akustyczne" będą tak dobre jak w przypadku zestawu wzmacniacz+kolumny+cd w tym przedziale cenowym (do 5000). Koniecznie potrzebuję fakturę, tak więc zestaw musiałby być nowy. Chyba, że znacie miejsce, w którym można kupić dobre i tanie używki z fakturą (jeśli bez faktury to budżet do 3500).

Z góry bardzo dziękuję za wszystkie opinie

[jacek75]

Tylko jak kupisz (jak piszesz nie znając się) wzmacniacz, odtwarzacz i kolumny i coś nie będzie dobrze ( Tobie nie będzie pasować ) możesz zmienić np. kolumny i masz na nowo frajdę i idziesz z brzmieniem w dobrą stronę. Kupując takie coś jesteś uziemniony .

Cytat

Stąd też pojawiła się myśl, by zainwestować w coś, co już jest "gotowe", skonfigurowane i brzmi dobrze

Może dobrze, a może tylko modnie wygląda i wystarczy że np. dziecko w USA włączy do gniazdka i już gra ?
Może i gra, nie twierdzę że nie, ale jednak gotowe zestawy mają jednak bardzo często minusy, którymi są np. kolumny. Tymczasem Ty chesz słuchać muzyki klasycznej na głośniku typu sounbar ( sorry ) za 4 tys.
Nawet nie znając się i jakby mi się nie chciało szukać tylko musiałbym na szybko i po diable( niestety) kupiłbym prędzej Yamahę pianocraft mcr 840 z jakimiś czasami " dołączanymi na gotowo kolumnami B&W" czy lepszymi samemu wybranymi, niż taki wynalazek.

Przeczytaj zakładkę pierwsze posty http://forum.audio.com.pl/Pierwsze-posty-i...-to-t35663.html

[Q21]

Witaj,
Naim MuSo to świetny zestaw, grający bezkonkurencyjnie w ramach swojej kategorii produktów, jednak musisz zdawać sobie sprawę, że jest to nieduże (chociaż bardzo ciężkie) urządzenie all-in-one, gdzie wszystkie głośniki znajdują się w jednej obudowie. To niesie za sobą pewne ograniczenia. Jeśli do zakupu klasycznego systemu odstrasza Cię tylko brak wiedzy, jak to wszystko dobrać i skonfigurować, a nie np. brak miejsca lub chęć postawienia urządzenia o wystroju Naim Mu-So, to zdecydowanie poświęć trochę czasu i zbuduj klasyczny system.

Z mojej strony oczywiście postaram się pomóc, ale przed tym jak zaproponuję Ci konkretne rozwiązania, potrzebuję więcej informacji. Przede wszystkim jak duże jest pomieszczenie odsłuchowe, co musi znaleźć się w zestawie (czy funkcje sieciowe, odtwarzacz CD), czy zależy Ci na niedużej elektronice, czy masz preferencje co do wielkości, kolorystyki kolumn.

Czekam na szczegóły.

[ijon]

Jacek, Q21 bardzo dziękuję za szybkie i rzeczowe odpowiedzi.

1. Pomieszczenie odsłuchowe ma około 20 m2 powierzchni. To taki minisalon, do którego wchodzi się z kuchni przez stosunkowo duże (1,5 m szerokości, 1,8 wyskości) otwarte (bez drzwi) wejście.

2. Preferencje kolorystyczne, wygląd sprzętu, kolumn to sprawa dla mnie drugorzędna

3. Z odtwarzacza CD byłbym w stanie zrezygnować (co o tym myślicie - czy warto mieć CD ? ). Myślałem o wykorzystaniu Tidala. Naczytałem się, że w abonamencie 40 PLN/miesiąc oferuje odsłuch nagrać w jakości bezstratnej (FLAC, czy coś takiego ). Myślałem dodatkowo ewentualnie o podłączeniu dysku sieciowego przez USB. Całość mogłaby być sterowana ze smartfona czy tableta z androidem

4. Kolumny pierwotnie (przed tym jak przeczytałem o mu-so) planowałem zamieścić na ścianie (przymocować je). Mam tam wystające peszle (kiedyś miały tam być kinkiety) przez które planowałem przeciągnąć przewody do kolumn. Aczkolwiek nie jest przywiązany jakoś szczególnie do tej koncepcji, mogą kolumny stać równie dobrze na ziemi, jeśli tak będzie lepiej. Mam małe dzieci, więc dobrze byłoby, żeby były to w miare stabilne (nie dające się łatwo wywrócić ) i solidne konstrukcje.

5. Sprzęt ma służyć głównie do słuchania klasyki. Zarówno dla mnie z żoną jak i moich dzieci, które uczą się gry na instrumentach (fortepian, skrzypce) w szkole muzycznej. Chciałbym, żeby się osłuchiwały z muzyką. Ja sam na niczym nie gram i nie mam wiedzy muzycznej

6. Myślę, że raczej nie będę miał czasu na zmianę czegokolwiek w bliższej przyszłości i to co teraz kupię zapewne będzie mi służyło przez kolejnych co najmniej 5 lat Co do tego mu-so to już poza tym, że jako laik miałbym problem z doborem komponentów z głowy, dodatkowo podoba mi się możliwość łatwego przenoszenia sprzętu z miejsca na miejsce. Tak więc jeśli miałbym z tego rezygnować to tylko z uwagi na sporą różnicę w jakości dźwięku (na korzyść zestawu z różnych komponentów i kolumn głośnikowych). Czy w tej cenie, o której mowa (do 5000) jestem w stanie złożyć zestaw (z nowych komponentów z fakturą), który będzie grał znacząco lepiej od mu-so (alternatywnie zestaw z używanych komponentów bez faktury do 3500) ?

Jeszcze raz bardzo Wam dziękuję za poświęcony czas i wszystkie sugestie. I na koniec jeszcze - czy uważacie za zasadne odsłuchanie sprzętu w sklepie muzycznym, biorąc pod uwagę, że moje ucho z cała pewnością nie jest wyrobione i pewnie na początku wielkich różnic w jakości nie wyłapie ?

Jacek, czyli ta Yamaha (takie coś jak to : http://www.oleole.pl/zestawy-muzyczne/yama...&cr=0#opis) + jak rozumiem jakieś głośniki za około 2-3 tys byłaby lepsza Twoim zdaniem od tego mu-so ?

[jacek75]

Ad3)
To czy jest potrzebny odtwarzacz cd, powinno wynikać z iinego faktu, tego czy masz muzykę na cd. Jeśli płyt masz np 20 możesz odtwarzać na jakimś odtwarzaczu dvd.
Skoro więcej muzyki faktycznie masz na hdd/pendrivie, wolisz jakiś serwis z muzyką lepiej kupić coś pokroju yamaha rn500, rn602 czy onkyo 8130.
Z drugiej strony cd można dokupić nawet z czasem używane za pare zł.

Ad4)
Co co ustawienia kolumn i akustyki sprawę warto przemyśleć, poczytać. Jeśli musisz na ścianie to nie na gwoździku, tylko chociaż jakiś uchwyt/wysięgnik by odsunąć od ściany i móc je regulować w osi.
Faktycznie jak planujesz słuchać raczej klasyki to monitory, z tym że duże, będą tu odpowiednie. Wiele z nich, co ważne dla żon, z faktu pięknego wykończenia, możliwości wyboru koloru może być ozdobą salonu.
Jak ma być coś na lata lepiej kupić coś nie all in one, nawet jak gra dobrze, bo gust i potrzeby się zmieniają , ale może to mój pragmatyzm .

[ijon]

A jakie duże monitory (studyjne ?) do tej Yamahy lub Onkyo byś polecał ? Tak by się zamknąć w budżecie, tak więc w przedziale 1500-2000 ...

[jacek75]

Nie studyjne, rozmawiamy o sprzęcie do domu. W takim pokoju widziałbym też podłogówki, wszak muzyka klasyczna potrafi i wymaga czasem rozmachu, chyba że mowa o duecie a nie orkiestrze;) no ale chcesz monitory- kolumny podstawkowe. A że większe bo pokój większy, coś generalnie rzecz biorąc w stylu Dali zensor 3, Canton chrono 503, Focal chorus 706, Elac 63.2 , Canton gle 426, Polk Audio RTi A3, Monitor audio bx2.itd. Musisz poczytać co nieco o brzmieniu danych marek i modeli ( np zakladka testy) nie wiemy czy wolisz brzmienie cieplejsze, czy zimne , bardziej detaliczne, czy mniej.

[ijon]

Jacek, jeszcze raz bardzo Ci dziękuję za poświęcony czas i profesjonalne wsparcie merytoryczne.

Jeśli chodzi o kolumny "podłogowe" to ja ich kategorycznie nie wykluczam. Jeśli w tej cenie co te monitory, które mi zaproponowałeś (okolice 1500) znalazłbym podłogówki, które byłyby jakościowo lepsze (chodzi o jakość dźwięku oczywiście), to jak najbardziej jestem otwarty na takie rozwiązanie. Czy byłbyś w stanie w tym zakresie jeszcze ewentualnie coś polecić ?

[jacek75]

Więcej i ten samej jakości za mniej kasy, ciężkie zadanie.W niektórych aspektach to nawet nielogiczne.
Podłogowy odpowiednik kolumny podstawkowej musi być droższy.
Co do dźwięku to podłogówka ma większą skalę dźwięku i lepiej rozciągnięty bas, względem swojego mniejszego brata.
Z dobrze i kulturalnie grających niedużych podłogówek ( nowych jak boisz się używanych) czasami polecam Indiana line nota 550, potaniał MA bx5 dobre, bezpieczne brzmienie , możesz poczytać o nich testy opisy jak nie masz (niestety) czasu dla siebie by odsłuchać jakiś sprzęt. Możesz popatrzeć po salonach audio za nieco droższymi, bo sklepy mają wyprzedaże ekspozycji, promocje itd.

[Q21]

Witaj,
biorąc pod uwagę pomieszczenie odsłuchowe oraz Twoje preferencje, moim zdaniem najlepszą opcją będzie zbudowanie systemu, opartego na dobrym amplitunerze sieciowym oraz odpowiednich kolumnach. Można brać pod uwagę amplituner Yamaha, natomiast jej brzmienie bardziej pasuje do mocniejszych gatunków muzycznych. W naszym przypadku moim zdaniem lepszym rozwiązaniem będzie amplituner Onkyo TX-8130 lub flagowy TX-8150. Do powyższego amplitunera proponowałbym kolumny Audio Academy Phoebe III lub Indiana Line Tesi 560.
Jako alternatywa spójrz także proszę na bardzo ciekawy zestaw Olive One (http://q21.pl/manufacturer/olive), elegancki i nowoczesny design, wyśmienita obsługa i funkcjonalność.

Przyjrzyj się proszę moim propozycjom, w przypadku pytań oraz oferty finansowej oczywiście służę pomocą. Zapraszam jednak serdecznie do naszego salonu na odsłuchy, porównania poszczególnych rozwiązań.

[ijon]

Jacek, Q21 wielkie dzięki za cenne sugestie.

Chyba mnie przekonaliście i na dzień dzisiejszy najbardziej przekonuje mnie Onkyo TX-8150. Co do kolumn to mam mętlik w głowie póki co - chyba faktycznie wybiorę się gdzieś na jakiś odsłuch. Szkoda, że do Pabianic mam jednak za daleko (jestem z Żywiecczyzny), bo z pewnością bym się do Was wybrał Q21.

Ostatnie pytanie jeszcze... Czy na tym Onkyo nie będzie problemów ze strumieniowym odłuchem z serwisu Tidal ? W przeciwieństwie do np. Spotify nie ma go na liście obsługiwanych serwisów...

[SzumFet]

"Z odtwarzacza CD byłbym w stanie zrezygnować (co o tym myślicie - czy warto mieć CD ? ). Myślałem o wykorzystaniu Tidala. Naczytałem się, że w abonamencie 40 PLN/miesiąc oferuje odsłuch nagrać w jakości bezstratnej (FLAC, czy coś takiego)"

Ijon, ja namawiałbym Cię na rozważenie dodania jednak odtwarzacza CD. Prosty, używany w przyzwoitym stanie można kupić za grosze. Sam korzystam z WIMPa, czyli Tidala teraz, w opcji bezstratnej i jest to fajne. Ale jeśli głównie nastawiasz się na tzw. muzykę poważną, to pewnie będziesz zainteresowany konkretnymi wykonaniami danych kompozycji - i tu już jest różnie, raz lepiej, raz gorzej.
Wydaje mi się, że np. płyt z wydawnictwa Dux, które wydaje dużo bardzo dobrych rzeczy chyba nie ma wcale, równie słabo z Naxosami. Mało jest współczesnej polskiej poważnej, a przynajmniej tej spoza kilku najbardziej znanych nazwisk - mam na myśli np. Kulenty, Sikorskiego, Szymańskiego, Panufnika chyba ze dwie kompozycje tylko.
Oczywiście, łatwo znaleźć dużo wypowiedzi typu "streaming wypiera kompakty", ale jak ktoś dużo słucha muzyki i poszukuje określonych tytułów, to lepiej wychodzi łączenie różnych źródeł.

[ijon]

SzumFet wielkie dzięki za cenną uwagę.

Póki co jeszcze nie jestem jeszcze jakimś wielkim koneserem muzyki klasycznej Raczej początkującym "słuchaczem", tak więc to co jest na Tidalu na dobry początek (rok, dwa) powinno mi w zupełności wystarczyć. A potem faktycznie, jeśli zajdzie taka potrzeba to dokupię jeszcze CD, aby sięgnąć po szerszy i bardziej nowoczesny repertuar.

Pozwolę sobie jeszcze ponowić pytanie - Czy na Onkyo TX-8150 nie będzie problemów ze strumieniowym odłuchem z serwisu Tidal ? W przeciwieństwie do np. Spotify nie ma go na liście obsługiwanych serwisów...