Uzywany wzmacniacz do acoustic energy 101

[Angel]

No bo ja bym nie patrzył za najnowszymi konstrukcjami. Tu nie ma wcale takiego postępu jak sugerują spece od marketingu.
Może jest technologiczny, ale dźwiękowo, już nie bardzo. To znaczy te najtańsze kolumny grają coraz lepiej ale jak się ma trochę pieniędzy, to można znaleźć na rynku wtórnym takie kolumny, że te nowe niekoniecznie pokażą coś dobrego.
Szukałbym okazji wśród kolumn używanych.

[Michał Adamczyk]

Panowie możecie swoim eksperckim okiem rzucić i ocenić ze zdjęć czy to nie lipa? http://allegro.pl/glosniki-podlogowe-elac-...5976454291.html
W sumie mógłbym podjechać do sprzedawcy, ale czy jest po co 150 km jechać?

[Angel]

Świetne kolumny. Niepokoi mnie tylko to zagięcie na membranie głośnika średnio-niskotonowego.
Powiedzmy tak. Niekoniecznie słyszalnie musi to wpływać na dźwięk, ale na pewno jest to wada.
Jeśli nie jest to ostre przełamanie, ani nie ma żadnej dziury, to można się zastanowić, może nawet dać do fachowego wyprostowania tej membrany.
Zapytaj, czy wszystkie głośniki są sprawne i nic nie charczy, buczy, czy wydaje inne poza muzyką dźwięki?
Jeśli jest ok, to warto pojechać i posłuchać.

[Michał Adamczyk]

Falen tak przeglądałem allegro i znalazłem identyczną praktycznie aukcję na te kolumny, te same foty itd. http://allegro.pl/glosniki-podlogowe-elac-...5839294391.html Napisałem do tamtego sprzedającego i mi odpisał że ktoś podprowadził zdjęcia z jego aukcji. Gość lokalizacje wpisał Kielce jest w Rzeszowie, a te kolumny ze zdjęć pojechały do Ostrołęki za lekko ponad 2 tyś. Coś tu lekko zalatuje;/ a szkoda bo myślałem że okazja się trafiłą super.

[Angel]

No cóż, za dobra ta okazja była. Trzeba patrzeć za innymi kolumnami.

[Michał Adamczyk]

Koledzy drodzy udało mi się w końcu wyczekać okazję na Elac 137 jet. Moje pytanie przed samym zakupem czy marantz wysteruje te kolumny czy raczej będzie miał z tym problem. Wiem już że i tak za około rok jak uzbieram z tysiąc zł i sprzedam 7001 musze kupić porządniejszy zasilacz, ale to jak pisze dopiero gdzieś za rok. Prosze o w miarę szybkie info żeby okazja nie uciekła. A i z ciekawości wpadły mi w oko i ucho także audio academy phoebe iii czy te kolumny w razie niepowodzenia z ELACami będą miały szanse zagrac poprawnie z marantzem pm 7001?

Oki temat do zamknięcia kolumny kupione.

[Angel]

Jak to temat do zamknięcia? Traktujesz forum w stylu; "Murzyn zrobił swoje, murzyn może odejść"? No mam nadzieję, że nie

Przede wszystkim napisz jakie kolumny kupiłeś i dlaczego?
A później opisz za jakiś czas jak grają, czy jesteś zadowolony, czy myślisz o jakichś korektach?

[Michał Adamczyk]

Nie no ogólnie na forach jak dokona się zakupu wtedy temat zostaje zamknięty:) z tego powodu tak napisałem:), a żadnego "murzyna" nie szukałem i mam nadzieje, że nikt się tak nie czuł bo sam(nie bez przyjemności) też nie próżnowałem i słuchałem różnych alternatyw;). Pierw padło na nht 2.5i, ale niestety musiałem przeprosić sprzedającego i zrezygnowałem z zakupu. Wziąłem elacki fs 137 jutro idzie wysyłka. Jeśli administrator nie ma w zwyczaju zamykania tematów po wyborze z chęcią opiszę jak gra zestaw po niedzieli i później po jakimś miesiącu:). A i jeszcze raz dziękuję za bardzoooo dużą pomoc. A elacki wziąłem bo słuchałem z marantzem wersji fs 78 i fs 147 i wysunęły się na prowadzenie w stawce szczególnie 147, ale cena 4 tyś sporo ponad budżet. Mam nadzieję że 137 będą podobnie do 147 grały;)

[zieluwid]

Cześć.


No to pozostaje pogratulować zakupu . Mam nadzieję, że jak już osłuchasz się z zestawem, to skrobniesz parę zdań na temat wrażeń odsłuchowych.
Dlatego też pozostawię temat otwartym.

Pozdrawiam i miłego słuchania.

[Michał Adamczyk]

Witam:) Postanowiłem napisać kilka słów tzw pierwsze wrażenie po 3 godzinach odsłuchu. Czyli sprzęt kolumny: elac fs 137, wzmacniacz marantz pm7001, przewody ruby anniversary evolution z wtykami prolink pr, źródło obecnie iphone(będe za kilka miesięcy zmieniał).
I tak co do kolumn wygląd bardzo elegancki kolumna smukła choć nie jest jakaś cieniutka, czerń fortepianowa ze srebrnymi głośnikami komponuje się bardzo dobrze, stan jak na używki określam 5+/6.
I co ważniejsze brzmienie. Wysokie są wyraźne ale wbrew lekkim obawą nie ma mowy o jakimś wyostrzeniu że uszy sieką, jak to szwagier mówi cykanie jest widoczne, ale w żadne sposób nie razi, nie jest też aksamitne do tego stopnia by miód się z uszu wylewał. Wokale bardzo wyraźne ale są tam gdzie powinny nie widzę tu ani cofnięcia ani wystawienia ich znacznego przed szereg. Bas jest naprawdę zrobiony pode mnie;) stojąc blisko kolumn czuć jego moc na twarzy, ale siedząc około 2-3 m od kolumn jest on niesamowicie dobrze kontrolowany, nie rozchodzi się jest zwarty, punktowy. Bardzo ładnie słychać bębny w rocku i metalu, nie jest on jakoś niesamowicie głęboki że w trzewiach go czuć, ale ja czegoś takiego nie szukałem. Scena szeroka bardzo detaliczna, nie jest bardzo głęboka, ale nadrabia bardzo swoją detalicznością, złapałem się na tym że myślałem że telewizor generuje dźwięk:) bo centralnie z niego wokal płynął.
Aha rozstawienie: około 2,5 m między kolumnami, od tylnej ściany około 70 cm, po bokach około 1 m miejsca, za plecami zasłona z firanką na całej ścianie z prawej meble plus obraz z lewej narożnik plus spory obraz, na podłodze dość groby dywan no nad głową oczywiście żyrandol;)
Napiszę coś więcej po około 2 tygodniach.

Pozdrawiam i dziękuję za poświęcony czas i pewnie nerwy;) jeszcze pewnie nieraz wam ich trochę zabiorę.

Tak jeszcze dodac chciałem, że mieliście rację jeśli chodzi o źródło. Mam dość słabe dvd od zestawu kinowego, który sprzedałem mianowicie yamahe s663. Z racji że kolekcjonuje gry rpg mam sporo ścieżek dźwiękowych i po puszczeniu soundtracku z Wiedźmina, Skyrima zrozumiałem o co wam chodziło mówiąc że wszelkie smartphony są słabe. Na dvd sama głośność wzrosła gigantycznie na godzinie 7.30 wzmacniacz już daje potężny wypełniający całe pomieszczenie dźwięk, czystość nagrań także jest sporo lepsza. Moje pytanie czy warto kupować cd za około 300 zł używane czy zostawić sobie ten odtwarzacz dvd i na nim na razie odtwarzać dokupowane płyty cd z muzyką?

[mollinari]

Cytat

O modelu 68,2 dużo mogę powiedzieć, bo je mam i długo wybierałem wśród innych, w sumie odsyłam Cię do działu testy, jest tam wszystko ładnie napisane i się zgadzam.
Od siebie dodam że bas nawet jest lepszy niż pisze redaktor. Co do mniejszych braciszków, czyli 67.2 wiadomo bas jest mniej rozciągnięty, ale góra dokładniejsza i nieco bardziej wyeksponowana niż w 68.2. Natomiast fs 147 to przy 67.2 spory dynamit, jak na gabaryty i śliczna góra, nie agresywna ale bogata i przyjemna.
(77 nie znam, nie wiem jak odnieść pewnie coś jak 67?)

Jacku widzę, że jesteś ekspertem od Elaców. Mam więc pytanie.
Słuchałem ostatnio Elac 58.2 i byłem pod wrażeniem góry: czysto, wyraźnie, detalicznie. Średnica tez przyzwoita. Pojawiały się elementy sceny. Ale bas, moim skromnym zdaniem laika, był bardzo schowany, tylko lekko słyszalny, nie schodził nisko, dla mnie troche za mało namacalny. W kawałkach mocno rockowych lub hardcorowych, gdzie powinien trochę nadawać życie i rytm całej piosence był trochę "mało zauważalny". Może to tylko moje subiektywne odczucie. Czy podzielasz mój pogląd, że tak grają te elac czy masz inne zdanie?
W związku z tym mam drugie pytanie: Jak do grania 58.2 ma się granie 68.2? Bo wydaje mi się że bas chyba jest bardziej wyraźny niz w niższym modelu? A jak z resztą w tym modelu. Czy jest tak jak pisza w testach, które często są artykułami sponsorowanymi.
Marek

[jacek75]

Specjalista haga, pragmatycznie podchodzę do zakupu, bo nie lubię i nie stać mnie na wyrzucanie w ciemno kasy, to też przed kupnem coś tam słuchałem po sklepach. Co do prasy to Elac ma i tak mało "testów" i artykułów, niektóre firmy mają w co drugim numerze jakiś tam opis, Elac jest jednak może nie niszowy, ale mniej popularny i reklamowany w pismachod np. Monitor Audio, Focal, .
Co do 58.2 mam mieszane uczucia, bo po pierwsze owszem są jak napisałeś dobre, ale drogawe w ogóle i wobec względem jednak wyższej serii 68.2. Zresztą nie ma co rozpatrywać w kategoriach ceny bo wiele ostatnio było w promocjach np fs147 i z tym że model 68.2 trochę jest i ma w sumie następcę 78( tak, niby seria oczko wyżej, jednak brzmieniowo podobnie i trzeba pamiętać że z rok, dwa temu 68.2 też bywały po 3980zł teraz sporo taniej jak popytasz)
Ja początkowo słuchałem i porównywałem mniejsze 57.2 i 67.2, faktycznie seria 5 ( 57.2 ) jakby złagodzona, delikatna, niby są dobre, ale czegoś mi brakowało trochę jak w stylu Dali 5, które przyjemnie plumkały średnicą, góra fajna, ale... to chyba to jest to o czym wspominasz.
Potem w sklepie po odsłuchu 57 i 67 pan zaproponował 68.2 . Tak jak była różnica między 57,2 i 67,2 tak w 68.2 pojawiła się spora różnica względem 67.2 , a była spora jeśli chodzi o ogólny balans brzmienia.
67. 2 są fajne na mniejsze składy muzyczne, szybkie zwinne błyszczące ( to też ta różnica względem 57.2), we większych 68.2 odzywa się jednak inna skala dołu pasma, inna średnica. Bas jest obszerniejszy, schodzi nisko, nigdy mi się nie pogubił czy zadudnił (mam takie nagrania co czasem wzbudzają jakieś dziwne wibracje i dudnienie), średnica jest ok, góra detaliczna, ale metaliczności.
Po sugestii modelu większego 68.2 postanowiłem go porównać z innymi kolumnami po salonach i w podobnej cenie, wybór padł jednak już na 68.2. Brałem słuchając pod uwagę poza swoją muzą i gustem, wcześniejszymi moimi kolumnami, fakt by nie ulegać pierwszemu wrażeniu "wow". Bo na pierwsze wrażenie i na "jakieś" tam piosence jest pewnie kilka lepszych kolumn na oczarowanie. warto też pamiętać, że elac jako kolumny o nie tak "silnym charakterze" jak np Klipsch podatne są na wpływ wzmacniacza, w top hi fi posłuchałem na Yamahach która to wydobyła z nich inne pokłady np. góry pasma, niż Nad, Denon. Choć z Denonem góra jest czysta i dynamiczna, a ostra wtedy kiedy takie jest nagranie, a nie non stop.
Muzyka ma fajne nasycenie, lokalizację instrumentów, może słucham spokojniejszej muzy, ale jak wrzucę Opeth, Metallicę, Dream theater jest świetnie co potwierdza mój kolega miłośnik ostrego technicznego metalu, który jak czasem mocno je u mnie odkręca, mówi że jest soczysty power i życie.
Oczywiście Elac nie gra tak skrajami i dynamicznie jak Klipsch, który czasem jest sugerowany do rocka metalu i koncertów, ale chyba nie o to chodzi by czuć ból głowy jak po koncercie. Jeśli lubisz mięcho w wyższym basie posłuchaj quantum 675/677, ale w innych aspektach brzmienia np. lokalizacji, kontroli, będzie już gorzej, niż w elac, warto posłuchać też też dali zensor 7. Tak czy siak warto posłuchać i poszukać 68.2 bo mają teraz z racji długiego rynkowego stażu świetne ceny.

[mollinari]

Dzięki serdeczne za opinię. Skromny jesteś, przecież tytuł "audiofilski król" zobowiązuje
Nie chcę naduzywać Twojej prywatności, bo niektórzy nie życzą sobie rozmów na priw, ale czy jest opcja żebyśmy porozmawiali przez telefon lub ew. poprzez wysłanie prywatnych wiadomości, choć masz zapchaną skrzynkę. Mam właśnie sporo pytań co do elaców. Jesli tak to wyslij mi swoją odpowiedź lub opróżnij proszę skrzykę.
pzdr
Marek