Prośba o pomoc w polepszeniu akustyki pokoju

[Łukasz Żebrowski]

Witajcie Forumowicze,

Kupiłem niedawno głośniki komputerowe Edifier R1700BT (przedni bass reflex) i uważam, że na moje potrzeby był to strzał w dziesiątkę. Mam jednak ten problem, że biurko, na którym stoją głośniki, jest ustawione przy dłuższej ścianie prostokątnego pokoju, ale bliżej jednego rogu i mam wrażenie, że psuje to odsłuch. Próbowałem przemeblować pokój, tak aby dać biurko bardziej na środek, ale to i żadne inne rozwiązanie nie sprawdza się pod względem funkcjonalności, a to dywan przeszkadza, a to daleko do gniazdek, a to kabel hdmi do telewizora nie sięgnie itd. W związku z tym pomyślałem o wygłuszeniu ściany sąsiadującej z biurkiem panelami akustycznymi, zadałem nawet pytanie specjaliście ze sklepu z takimi artykułami, jednak on zasugerował by pokryć częściowo jeszcze ścianę lewą i tę za mną, a nie chciałbym wprowadzać aż takich zmian w wynajętym pokoju.
Czy wygłuszenie tylko prawej ściany (regipsowej, reszta to beton) od rogu do miejsca, gdzie siedzę, na wysokość od 0,5m do 2 m przyniesie poprawę? Czy dać w prawy róg także pułapkę basową (ćwierć walec) i podkładki antywibracyjne po głośniki?
Proszę ewentualnie o Wasze pomysły.
Załączam plan pokoju i zdjęcie w jaki sposób postawione jest biurko.
Pozdrawiam
Łukasz

[Angel]

Nie wiem czy jest zasadne, by inwestować w jakieś ustroje akustyczne dla takich kolumienek komputerowych.
Raczej dużo Ci to nie da. Albo wręcz niemal nic.
To tak jakbyś kupił Fiata 126p i pytał czy spojlery poprawią jego osiągi. No może i coś tam poprawią, ale bądźmy poważni.
Tak samo tu.
Moim zdaniem bliskość dużego, twardego i płaskiego blatu biurka od którego odbija się dźwięk zrobi więcej złego niż ściany oddalone na dość już przyzwoitą odległość. W dodatku kolumny masz skręcone do środka sceny, co dodatkowo uniewrażliwia je na wpływ ścian.
Również więcej złego powoduje to, że głowę masz znacznie wyżej niż głośniki wysokotonowe. Mimo, że kolumienki mają ściankę przednią pochyloną do góry. No wiem. taka konstrukcja, do tego przystosowana.
Spróbuj powiesić, oprzeć o ścianę, postawić przed nią coś rozpraszającego, czy pochłaniającego dźwięk, co masz w domu. Jakiś wysoki stojak a na niego zarzuć koc. Czy postaw zrolowany dywan, albo zawieś jakąś półkę z książkami. Posłuchaj, czy będą różnice.

A tak w ogóle, to odczuwasz, że dźwięk odbija się od ścian? Że scena jest przesunięta w lewo? Jeśli nie, to nie ma sensu kombinować, inwestować w akustykę jeśli zatrzymałeś się na etapie takiego sprzętu..

[Łukasz Żebrowski]

Czuję lekką różnice jak odjadę biurkiem w lewo, czyli z daleka od ściany prawej. Nie uważam, że się zatrzymałem, czy że zrobiłem coś nie tak. Wszyscy na takich forach usilnie namawiają na kolumny i wzmacniacz. Dałem za te głośniki 560 zł, nowe, estetycznie wyglądające. Używam ich do muzyki, miksowania na kontrolerze dj-skim i do odsłuchu, ale także do gier itp. W bliskim odsłuchu i do pracy z komputerem mi odpowiadają, poza tym mam słuchawki Denon Hp 1000, w których już naprawdę mogę zostać z muzyką sam na sam, cieszyć się sceną i szczegółowością. Na zestaw stereo stricte do muzyki i pokój odsłuchowy przyjdzie jeszcze czas i na pewno nie będzie, to w wynajętym pokoju, tylko na swoim.
Głośniki umieszczę zatem na podstawkach antywibracyjnych, wtedy będą idealnie skierowane w stronę głowy. Z rysunkiem trochę przesadziłem, bo nie siedzę aż tak wysoko. Dziękuję bardzo za odpowiedź.

P.S Czy takie podkładki będą dobre? http://allegro.pl/podkladki-antywibracyjne...6271459594.html

[Barry]

Cytat

W bliskim odsłuchu i do pracy z komputerem mi odpowiadają

i tu chyba trafiłeś w sedno! do tego właśnie owe kolumny zostały stworzone i być może nic więcej już z nich nie "wyciągniesz"... Pozdrawiam.

[Angel]

No właśnie tak to należy potraktować. Odpowiednie kolumny do odpowiedniego zastosowania.
A to, że zatrzymałeś się na etapie takiego sprzętu jest bardziej stwierdzeniem. Po prostu. A nie wartościowaniem.
Kupiłeś taki i na takim będziesz słuchał.

Możesz dać coś na ścianę z prawej. Raczej element pochłaniająco/rozpraszający.
Może półwalec z gąbki o dużym ciężarze właściwym? Ale najpierw daj coś, co masz w domu, dla wypróbowania, czy to coś daje.

Podkładki antywibracyjne mogą być. Ale chyba lepiej i taniej będzie z Blu Tack'iem.
http://allegro.pl/bostik-blu-tack-masa-kle...5672056351.html
Lepisz po 4 kulki, dajesz pod spód obudowy i dociskasz kolumnę ręką z góry. Masa nie brudzi, nie niszczy forniru, nie zostawia śladów, da się użyć wielokrotnie. Obudowę odrywasz od blatu biurka kręcąc nią jak śrubą.
Po przylepieniu kolumienek zyskają one na stabilności a nie będą rezonować z blatem biurka. Powinny się poprawić niektóre aspekty reprodukcji dźwięku.
Mam, używam i polecam.

[Łukasz Żebrowski]

Dziękuję za odpowiedzi. Te głośniki mają jakieś sylikonowe podkładki, ale myślałem o podstawkach również jak o podwyższeniu dla głośników (czy nie ma to znaczenia?). .
Jeszcze pytanie czy ze dwa takie panele na prawą ścianę nadałyby się http://allegro.pl/panele-akustyczne-50-x-5...5958619175.html, bo one mają właśnie takie wcięcia do rozpraszania dźwięku i wyglądają bardzo estetycznie, jeżeli tak, to w którym miejscu je powiesić obok głośnika na wysokości głowy i drugi obok miejsca odsłuchu?

P.S. Dziś byłem na targach Audio-Video Show 2016 i nawet moje ukochane słuchawki już nie brzmią tak samo na wszystko przyjdzie pora.

[RoRo]

Cytat

Dziś byłem na targach Audio-Video Show 2016 i nawet moje ukochane słuchawki już nie brzmią tak samo na wszystko przyjdzie pora.

Porównywałeś je z modelami za kilka (i więcej) tysięcy, czy to zbawienny wpływ niezłych wzmacniaczy słuchawkowych ?

Pozdrawiam

[Łukasz Żebrowski]

Nie miałem swoich nausznych ze sobą, bo to słuchawki typowo domowe, a odsłuchiwałem nauszne i dokanałowe od 1000 do 20000. W takich za 5 tys. czułem szerszą scenę, lepsze oddanie dźwięków i szczegółowość, ale już w lepszych modelach niczego więcej nie udało mi się wychwycić. Ale być może nie wiedziałem na co jeszcze zwrócić uwagę. Poza tym były podpięte do Dac-ków za kilka, kilkanaście tysięcy złotych, więc i źródło było świetne. Kolejna sprawa, że ja słucham głównie elektroniki, więc nie mam tak wyczulonego i przyzwyczajonego słuchu do dźwięków żywych instrumentów, a najwięcej audiofilskich nagrań opiera się na takich dźwiękach i po nich chyba najlepiej rozróżnić sprzęty wyższej kategorii i różnice między nimi. Pozdrawiam