Pierwszy zestaw KD

[H_o_G]

Witam,

Jak wielu z was także i ja postanowiłem doposażyć mój salon w zestaw do kina i proszę was o pomoc w doborze sprzętu.

Mój salon niew jest duży ma wymiary 4,5m x 4,0m,jednak dłuższa ściana w całości jest zabudowana meblami i na tej też ścianie wisi stary 32 calowy telewizor (w planach mam wymianę w najbliższym czasie). Przez zabudowę tej ściany właściwe wymiary pomieszczenia zmniejszają się do około 3,5m x 4m.

Ze względu na zabudowaną ścianę ciężko by mi było gdzieś zmieścić kolumny podłogowe i dlatego myślę o wykorzystaniu wyłącznie monitorów - na takie pomieszczenie powinno wystarczyć?.

Pytanie do was czy podstawkowe dadzą sobie radę w miejsce podłogowych?

Chciałbym złożyć cały zestaw z jednej firmy i na tą chwilę myślę o zakupie amplituner, centralnego i frontów, a docelowo będę chciał złożyć zestaw do Atmosa.

Myślałem o Onkyo TX-NR656 lub 646(czy warto dopłacać za nowszy model)?

I kolumnach od Heco ewentualnie Dali. Bardziej Heco ale w Krakowie nigdzie nie udało mi się ich znaleźć a co dopiero odsłuchać.

Myślałem też o zupełnie niskiej półce jak Quadrale 6500 bo podejrzewam, że skoro do tej pory nie miałem przyjemności z kinem to i tak jakość ich grania będzie dla mnie zupełnie zadowalająca - choć nie miałem przyjemności ich nigdzie słyszeć.

Co myślicie o takim zestawie? Może radzilibyście coś zmienić?

Dodam jeszcze że jest to zestaw stricte pod kino, muzyka będzie na nim odtwarzania tylko sporadycznie.

[jacek75]

Jeśli planujesz kino domowe to w średni pokój dobre większe monitory też będą dobrym wyborem, uderzenia filmowego basu uzupełni subwoofer. Zresztą w przypadku taniego amplitunera i kiepskich podłogówek i tak tak się dzieje, zresztą i każdego zestawu kinowego , bo filmy to ścieżka 5.1, więc subwoofer jest jej nierozerwalnym elementem.
Oczywiście duże kolumny dadzą lepsze rozciągnięcie dźwięku w dole jako takim, ale obydwa pomysły warto przemyśleć i odsłuchać
Pytanie jest skoro nie masz fizycznie miejsca na podłogówki ( pomijam słuszną uwagę o średnim metrażu) to gdzie postawisz monitory?, na podłodze, na szafie, pomiędzy bibelotami ? Niezłe w takich sytuacjach są regulowane uchwyty ścienne.

[H_o_G]

Dobry pytanie.
Mam tutaj dwa pomysły, jako że telewizor mam we wnęce między meblami to moge do tego celu zaadaptować meble, pół regału po obu stronach (całkiem spora przestrzeń jak na regał no i pewnie żona mnie udusi ).
Druga opcja w połowie tyko dobra z mojego punktu widzenia. Lewy mogę właśnie na uchwycie przykręcić do ściany - i tutaj mam dużą swobodę, gorzej z prawym więc myslałem o stojaku na niego i przesuwaniu go na wcześniej(przy kalibracji) ustalone miejsce z miejsca gdzie byłby przechowywany - wiem, że średni pomysł ale chyba lepsze to niż upychanie kolumn w regale?

Ewentualnie jest jeszcze rozwiązanie z pójściem w jakiś "mały" gotowy zestaw z małymi plastikowymi czy tez metalowymi satelitkami ale tutaj zapewne jakość dźwięku drastycznie spadnie.

[jacek75]

Upychanie kolumn, typu "podstawkowego" w segment mija się z celem, jest bardzo nietrafione. Kolumny podstawkowe o jakich myślę na front gabarytowo jak np. MA bx2, Magnat quantum 673, Jbl studio 230, czy z serii arena, czy po taniości Magnat supreme 202 wcale nie są takie małe, a nawet gdyby były ciut mniejsze takie jak sugeruje się z tyłu jako efekty to i tak całe meble tworzyły by tubę rezonansową, każdy element mebli drżałby i dawał pogłos, wibrację, niestety.
( do wspomnianych modeli oczywiście odpowiednie do serii centralny i tyły)
Tak więc, albo standy dla frontów dla tego typu kolumn- ale w sumie wtedy zajmowane miejsce jest podobne jak w przypadku niedużych podłogówek, lub wspomniane regulowane uchwyty ścienne dla kolumn podstawkowych.

[H_o_G]

Właśnie zdaje sobie z tego sprawę.

Właściwie to zastanawiam się czy w moim przypadku w ogóle warto mi iść w pełne kino skoro musiałbym jedną z kolumn przesuwać na czas seansu. Oczywiście zakładając, że miejsce byłoby zawsze to samo co podczas kalibracji to i tak trochu na siłę. Zastanawiałem się na soundbarem w zestawie z subwooferem ale to już wtedy nie to samo no i przestrzeni w zasadzie nie ma, już o efektach nie wspominając.

[jacek75]

Dostępna w amplitunerach kalibracja pomaga jak najbardziej , ale bardziej kiedy mowa o jakimś niesymetrycznym ustawieniu kolumn wzgledm słuchacza, zbadaniu akustyki pokoju. Jednak nie wyeliminuje sprawy tak dużego kalibru jak "grający segment" i zupełnie przypadkowe ustawienie -dodatkowo czasami ruszane.
Spróbować można, bo może kompromis( choć zgniły) będzie do zaakceptowanie przez Ciebie.
Co do sounbaru to jak piszesz nie jest kinem domowym, ani tym bardziej sprzętem do muzyki. Jednak w miarę dobry model z nieco lepszym subwooferem i jakimiś praktycznymi wejściami ( bo raczej nie sounbar za 499zł) da dużo lepsze wrażenie w filmach niż najlepszy TV. Powiedzmy szczerze filmy i programy z TV nie są w prawdziwym 5.1 jak te z płyt bluray.

Jak jednak wolisz coś bardziej użytkowego (jakieś cd , radio, stereo ) to może midi wieża stereo z wejściem optycznym dla TV .
Bardzo fajny i nieźle grający jest mały Denon M39 z firmowymi kolumienkami ok. 1200zł, choć lepszy efekt da kupno samej wieży bez kolumienek za ok. 950zł i do tego jakiś lepszych większych monitorów.
Denon ma wejście optyczne dla TV , wyjście na aktywny subwoofer, CD, odtwarza pliku z usb z txt, , dla mnie jest to dobra, nawet lepsza alternatywa niż sounbar..

[H_o_G]

No jest to rozwiązanie którego do tej pory nie rozważałem. Ale ze względu na to, że chodzi mi o efekt kina domowego to zarówno soundbar jak i wieża mi tego nie są w stanie zapewnić niestety.

Widać będę musiał jakoś pokombinować z czy to meblami czy znaleźć jakieś nietypowe rozwiązanie jeśli będę się upierał aby iść w kino.

Powiedz mi jeszcze, czy są jakies zasady co do rozmieszczenia frontów zględem centralnego głośnika? Gdzieś na stronach dolby znalazłem informacje, że optymalne ustawienie to jakieś 30 stopni od osi centralny-odbiorca, a czy ustawiające fronty pod różnymi kątami odbiór dźwięku będzie drastycznie różny?

[S4Home]

Witaj,

Czy minalrm gdzieś budżet w jakim się obracamy?
Zapraszam cię do nas abyś mógł posłuchać stereo opartego o monitory i kina również opartego o monitory i subwoofer. Jesteśmy w Oświęcimiu niedaleko Krakowa. Jesli wyprawa dla ciebie za daleka to codziennie jestem w Krakowie więc możemy się umówić na pokaz u Ciebie. Podłączymy i sam stwierdzisz czy warto iść w kino czy stereo.
Do jednego i drugiego raczej monitory.

Mamy heco więc nie ma problemu z porównaniem tych kolumn do innych marek.

Fronty mają być skierowane na Ciebie. Dobrze abyś miał do nich równe odległości chodź to jest w stanie wyrównać amplituner.
Jeśli zdecydujesz się u nas na zakup masz przewidziane rabat dla forumowiczów. Zapraszam.

[H_o_G]

Jeśli o budżet chodzi to myślałem o mniej więcej 5tys, około 2,5 na amplituner i tylko samo na kolumny.

[H_o_G]

Po przemysleniu całej sprawy postanowiłem poszukać jakiegoś małego gabarytowo zestawu type Canton Movie i do tego amplituner oczywiście.
Rozważałem też zestaw Harmana/Kardona ale zwrócono mi uwagę, ze to plastiki.

Czy ktoś miał styczność z tego typu zestawami? Jak one grają? Wczoraj słyszałem którego Cantona (nie wiem który model) w MM, i najgorzej to nie brzmiało ale ciężko ocenić, wiadomo duży sklep, ciągły ruch i szum.

Może macie jakieś tego typu zestawy godne polecenia?

[S4Home]

Witaj,

Jeśli ma to być czyste kino bez odsłuchu muzyki to takie systemy jak canton movie są ok. I do tego prostrzy amplituner do 2000 zł.
Jeśli jednak chciałbyś użytkować także to pod kątem lekkiego stereo. Radia, słuchanie mp3, Youtube itp to jednak polecam monitory.

W tym budżecie no onkyo 555 lub nawet 656 z quantum 673 set lub shadow 203 set. Gra to zdecydowanie pełniej i w tym budzecie obstawial bym raczej takie rozwiązanie. Oczywiście z subwooferem. W media słuchasz a możemy Ci pokazać u ciebie w mieszkaniu/domu jak to gra
Zapraszamy

[H_o_G]

Jakieś 99% może i więcej to będzie typowo pod kino, monitory czy podłogowe bardzo bym chciał ale niestety nie znajdę na nie miejsca. Musiałbym się jakoś bawić, w chowanie/przsuwanie conajmniej jednego z nich na czas seansu co samo w sobie już jest raczej średnie.

Właśnie głownie o onkyo 656 szczególnie myślałem ale czy do takiego zestawu jak np Canton Movie warto brać aż taki zapas? W przyszłości może sie to opłacić jak miejsce na "normalne" kolumny by sie znalazło.

A w Media słuchałem bo akurat byłem to wstąpiłem zobaczyc co w ogóle mają na półkach.

[S4Home]

Do mniejszych kolumn nie warto. Proponował bym wziąć 555 a wyższy model systemu movie.
No chyba że patrzysz przyszłościowo ale jak daleka jest ta przyszłość?
Przy tańszym ampli możesz iść w canton movie 365 albo elac Starlet 5.1

Pozdrawiam

[H_o_G]

Jaka jest różnica w cenie między 555 a 656?

Zdecydowanie coś od Cantona, znacznie bardziej mi przypadają do gustu.
Możesz mi uświadomić czy różnią się rózne wersje movie? 365, 265, 165, czymkolwiek poza rozmiarem satelit?

Ta przyszłośc niestety mże okazać się całkiem odległa, bo mam tutaj na myśli kolejny remont, a dopiero rok temu został zrobiony poprzedni.

[S4Home]

165 to stary model. Ale generalnie tak różnią się wielkością monitorów. A to duża różnica. I wykończeniem. Jedne są w high gloss drugie matowe.

Różnica to ok. 300 zł
To już kwestia do Ciebie. Możesz zainwestować w ten wyższy model a za rok zmienić tylko fronty na większe monitory. Reszta toru zostanie.

Pozdrawiam