Wzmacniacz do bezprzewodowego odsłuchu z Macbooka

[alanowy]

Cześć,
przymierzam się do zakupu pierwszego zestawu stereo.

Wybrałem kolumny Melodika BL40, byłem na odsłuchu i bardzo mi odpowiadają.

Szukam teraz wzmacniacza do 1200 PLN, który można bezprzewodowo podłączyć do Macbooka. Problemem jest to, że nie wiem niestety nic. Jakie wyjście jest potrzebne na wzmacniaczu? Czy wystarczy zwykły adapter bluetooth czy do Maca są specjalne? Może ktoś z Was ma wiedzę na ten temat i może pomóc.

Sporo czytałem o wzmacniaczach w tej kategorii cenowej i najbardziej podobają mi się Pioneer A20 albo Yamaha R-N301.

Najlepiej, gdybyście proponowali konkretne modele z prostym wyjaśnieniem dlaczego akurat ten, bo naprawdę nie mam szerokiej wiedzy na temat nagłośnienia

Pozdrawiam.

[Angel]

Cześć. Nie odpowiem Ci na Twoje pytania, bo ... zaraz wszystko wyjaśnię.
Przede wszystkim zastanawiam się nad dwoma, może trzema podstawowymi problemami. Których być może nie widzisz jako problemy?

Niemal najważniejszą sprawą w wyborze i doborze sprzętu audio jest pokój odsłuchowy, jego akustyka.
Mam nadzieję, że wiesz coś o tym. Że kolumny dobierałeś nie tylko dlatego, bo Ci się spodobały w salonie audio, ale pasują wielkością i możliwościami ustawienia do Twojego pomieszczenia odsłuchowego. Nie ustawisz ich sądzę zbyt blisko ścian? Kilkadziesiąt centymetrów odstępu musi być. Zresztą poczytaj poniższe poradniki, to będziesz wiedział co i jak.
http://www.rms.pl/akustyka/akustyka-pomieszczen
http://www.hifi.pl/porady/ustawienie-podstawy.php

No dobra. Wybrałeś już kolumny i wiesz, że pasują do Twojego gustu i do pokoju. Tak?
Ale nic nie napisałeś z jaką elektroniką współpracowały w salonie. Jakie było okablowanie. A tak, to też ważne. Jeśli Ci się podobało, to skąd mamy wiedzieć co Ci polecić, by grało podobnie? Nie masz nas chyba za jasnowidzów?
Przecież każdy wzmacniacz czy źródło gra inaczej barwowo, tonalnie

Nie napisałeś nic o preferencjach brzmieniowych (jaki dźwięk, barwę, jego twardość, ciepłotę, stopień jasności, ofensywności itp lubisz), o muzyce jakiej słuchasz o innych ważnych sprawach.
Zdajesz sobie sprawę, że kable głośnikowe też będziesz musiał kupić jakieś choć niedrogie, ale dobre z miedzi beztlenowej OFC.
Ale najlepiej odpowiednio podające dźwięk, tak jak lubisz.

Jeśli chcesz wysłać sygnał przez BT, to oczywiście wzmacniacz/amplituner musi mieć odbiornik tego typu. Wbudowany lub trzeba kupić odpowiednią przystawkę. I to jest wejście a nie wyjście we wzmacniaczu.
Co i jak, to pewnie koledzy Ci wytłumaczą, zaproponują odpowiedni wzmacniacz albo amplituner.

Ja jednak zapytam co jest dla Ciebie ważniejsze? Jakość dźwięku, czy możliwość przesyłania w tym trybie?
Bo jeśli jakość dźwięku, to na pewno warto pomyśleć o klasycznym wzmacniaczu stereo. A najlepiej o używanym, ponieważ w tak niedużym jednak budżecie jaki masz nowy będzie raczej słabo grał. Używany nawet o umowną klasę lepiej.
Do tego trzeba by kupić jakiś DAC i dźwięk ma szansę być na dość wysokim poziomie. Ale to jednak poprzez tradycyjne połączenie kablami.
Jeśli przez BT, to chyba musi być jakiś wzmacniacz albo amplituner z wewnętrznym DACem. A takie za niewielkie pieniądze, to dźwiękowa słabizna.

Zresztą kolumny też miałeś szansę kupić dużo lepsze, używane. Gdybyś wcześniej zapytał na forum.

[jacek75]

Styl jakim grają kolumny to potem znacząca część stylu brzmienia całości systemu, jednak z jakim grały wzmacniaczem jest bardzo istotne.
Bo jeśli bl40 uwiodły cię grając z czymś powiedzmy łagodniej, czy cieplej grającym z dobrą głębią i dynamiką, a kupisz coś odwrotnego to będzie w domu niemiłe zaskoczenie.
Wybrałeś wzmacniacz i amplituner sieciowy grające po powiedzmy precyzyjnej i technicznej stronie muzyki. Jeśli np. pioneer to A30 dużo lepszy i wydajniejszy z mocnym basem , jak amplituner sieciowy to nie rn301, wybór modelu rn500 to i lepsza funkcjonalność i brzmienie dużo, dużo lepsze w każdym aspekcie, ew onkyo tx8130 .
Jak więc widzisz w niższej klasie sprzętu nawet różnica dołożenia 200-300 zł może decydować o dużej różnicy jakości brzmienia...w sprzęcie dużo droższym takie relacje nie są już tak oczywiste.
Jednak najpierw odpowiedz na pytania mojego " przedpiszcy".

Typowych wzmacniaczy stereo z opcją bezprzewodową (bth) jest bardzo , bardzo mało i to w każdym przedziale cenowym i to takie rodzynki ... dla leniwych ?
Dla kogoś kogo stać na drogi wzmacniacz, stać też na odtwarzacz sieciowy i połączenie ze wzmacniaczem jak należy, kablem, więc dodatek bth jest nijako gadżetem, jak np. przychodzi znajomy i ma coś w smarkfonie i chce puścić. Na myśl przychodzi nowy Nad c388, c368 czytałem też o jakimś modelu od Roksan kandy w podobnej cenie mający bth, czy wifi.
Na pewno "mądrzejszą opcją " od bth, jest już występowanie we wzmacniaczu dobrego DACa, w postaci wejścia optycznego, coaxialnego.

Lepiej kupić wzmacniacz taki który pasuje brzmieniem, bo jest wybór, a jak musisz mieć koniecznie bth to dokupić wpinany w gniazda Rca oddzielny odbiornik bth, lub kupić kabelek... bo lepiej dla jakości;)
Amplitunerów sieciowych stereo z opcją bth lub obsługa serwera NAS jest więcej i są coraz lepsze( rn301 to dopiero słaby początek , a i tak musisz kupić moduły np. bth bo w 301 go niema).
Na sprzęt kinowy do odsłuchu muzyki i taki niby "wszystko mający" nie namawiam, bo w tym wypadku często wyjątkowo słyszalne jest to że "coś" jest kosztem czegoś.

[Hoo-Lec]

Nie podpowiem ci jaki wzmacniacz, ale zapytam o coś innego mianowicie czy z Maca będziesz puszczał pliki flac, mp3 czy też serwisy typu Spotify, Tidal ect.
Jeśli głównie Spotify to dużo lepszym rozwiązaniem jest Mac=>dac po USB sterowanie z tabletu/telefonu sam przeszedłem na takie rozwiązanie. Wcześniej miałem BT=>dac=>wzmacniacz teraz laptop=>dac=>wzmacniacz różnica kolosalna, chociaż teoretycznie tak sama jakość bo mój Rega dac ma po USB ograniczenie do 16 bit 44.1 k czyli jakoś CD (teoretycznie) tak samo jak max z BT
Jeśli pomogłem cieszę się, a co do wzmacniacza słuchaj rad kolegów piszących wyżej i rada taka abyś był łaskaw uwierzyć w to co piszą
Pozdrawiam