Wzmacniacz do 450 zł do sypialni

[Radziulas]

Witam serdecznie, w moim poprzednim wątku dotyczącym podstawowego  systemu audio otrzymałem mnóstwo cennych rad i zamierzam się do nich zastosować po zgromadzeniu odpowiedniego budżetu. Wspomniałem tam jednak o tym, że kompletuje drugi zestaw do sypialni, do cichego wieczornego grania w tym ze słuchawkami. 

Muzyka: Jazz, Blues, Rock gitarowy itd. Wykonawcy: Knopfler, Sting, Clapton, BB King, JJ Cale, Diana Krall, Chris Botti, Sade itd.

Budżet: 450 zł

Reszta komponentów: tuner Yamaha, Cd- Fonica 103R (do zmiany w przyszłości), kolumny DIY na bazie skrzyń z zestawu zodiak i głośników produkcji tonsil.(w przyszłości B&W lub inne)  

Pozostałe wymagania: pilot, dźwięk ciepły, z miękkim ale kontrolowanym basem i ładną muzykalną górą oraz średnicą, przyzwoita stereofonia. Lubie kręcić gałkami, nie jestem purystą spod znaku przycisku DIRECT

Moje znalezione typy: 

1. Denon PMA 655R

2. Denon PMA 680R

3. Denon PMA 725R

4. Denon PMA 715R

5. Yamaha AX 396

6. Yamaha AX 496

7. Yamaha AX 470

8. Marantz PM 4000

9. Onkyo 9511

Inny jaki?

Zdaje sobie sprawę, że za mój budżet nie mogę oczekiwać cudów, proszę jedynie o pomoc w wyborze. Ja najbardziej skłaniam się ku Denonowi 655R lub Yamasze 396/496.

Pozdrawiam i będę wdzięczny za sugestie. Nie proponujcie tylko proszę wzmacniaczy typu NAD itd, bo ich na Allegro zwyczajnie w takich cenach nie ma, a jak się zdarzy to zwykle w fatalnym stanie technicznym. Nie szukam neutralności,  a bardziej muzykalności, ciepła i fajnego brzmienia. Pozdrawiam serdecznie

 

[Angel]

Jeśli szukasz muzykalności, ciepła, miękkości, to moim zdaniem żaden z powyższych wzmacniaczy. 

Szukaj wzmacniaczy Pioneer z serii Reference albo urządzeń marki TEAC. Myślę, że znalazł by się wzmacniacz NAD 3240 PE. To starsza seria. Gra tak jak chcesz, ale nie ma pilota. Wzmacniacza Musical Fidelity chyba w tej cenie nie znajdziesz. Fajnie gra Diora WS 504 czy 704. Choć nie ma wyrafinowania wcześniej wymienionych wzmacniaczy.

Wiem że nie jesteś purystą, ale jednak największym ograniczeniem będą tu kolumny. A głośników nie można tak sobie wsadzić jakichkolwiek. Nawet jeśli pasują parametrami do starej zwrotnicy. Tu trzeba mieć dużo pojęcia, by prawidłowo wszystko dostroić. A na łut szczęścia na Twoim miejscu raczej bym nie liczył. 

Napisałeś: "Ja najbardziej skłaniam się ku Denonowi 655R lub Yamasze 396/496." Możesz wyjaśnić czemu?

[Radziulas]

Witam,

jeśli chodzi o to, co napisałeś w sprawie głośników, to oczywiście masz rację. Nigdy nie podjąłbym się projektowania zwrotnicy do kolumn bo nie mam wiedzy. W tych kolumnach rolę zwrotnicy, a ściślej filtra dolnoprzepustowego pełni ... kondensator elektrolityczny. Mój wkład sprawdził się do tego, że wymieniłem go na nowy i pewnie lepszy firmy Jentzen Audio przy zachowaniu jego pojemności i parametrów. 

Wymieniłem głośniki wysokotonowe na Tonsil GDWT 9/80 i niskotonowe na jakieś no name o parametrach identycznych jak miały oryginały. Z Unitrą gra to trochę tak Altusowato, tylko tony niskie  są troszkę lepsze - mocniejsze. Tragedii naprawdę nie ma ale do jakości droga daleka.  Obudowa zamknięta, poprawiłem troszkę wygłuszenie.  Te kolumny to naprawdę tylko przejściowo, z czasem kupię coś bardziej odpowiedniego.

Co do odpowiedzi na Twoje drugie pytanie: zarówno PMA 655R jak i Yamaha 396/496 są dostępne w moim budżecie, mają piloty albo łatwo dokupić ich zamiennik i są w dobrym stanie wizualnym... jednak dlatego pytam przed zakupem, że nie słyszałem żadnego z nich i jestem ciekaw co za moje pieniądze można mieć. O Denonie czytałem, że lubi podbarwiać dźwięk i ma szeroki zakres regulacji jego barwy - może dzięki temu łatwiej będzie wycisnąć coś z moich kolumn? O Yamaha z kolei, że to wzmacniacze solidne, i niezła propozycja w moim skromnym budżecie.

Pilot jest mi niezbędny, bo zasypianie przy muzyczce ma mieć ten bajer, że jak sie poczuje człek senny to zawsze może

 

[Angel]

Rozumiem. Jeśli kolumny mają grać przejściowo, to czy warto na siłę do nich dobierać wzmacniacz? Bo głośników już nie będziesz chyba innych wstawiał.

Czyli wybierałeś wzmacniacz Denon i Yamaha raczej ze względu na wrażenie solidności oraz pewną funkcjonalność a nie brzmieniowo. Ja podtrzymuję swoje typy. Jeśli długo zostaniesz przy swoich kolumnach, to kup raczej Pioneera. A jeśli planujesz w miarę szybko inne, może warto się zastanowić nad wzmacniaczem, który by do nich pasował a nie do obecnych?

[Radziulas]

spokojnie wyłączyć sprzęt.

[Radziulas]

Jeśli pamiętasz wątek o Jamo i Sony to plan jest taki:zamiast Jamo kolumny za około 3500 zł dobrane do Sony TaFB 940 QS. Jamo idą na fronty do kina sterowanego Pioneer 515 VSX. A B&W DM 310 z frontów KD idą do sypialni. Tak więc możemy założyć, że nowy wzmacniacz do sypialni zagra  bowersami DM 310. Czy jakiś wzmacniacz z tych co proponujesz Teac lub Pioneer Reference jest sterowany pilotem? Dziękuję za Twoje rady i pozdrawiam serdecznie. 

[Angel]

Wydawało mi się, że Reference Pioneera były sterowane pilotami. Ale nie.

TEAC, to zależy od modelu. Tu znalazłem z pilotem http://allegro.pl/wzmacniacz-stereo-teac-a-x800-komis-myslenice-i6788322555.html 

Ale jest trochę droższy, niż przewiduje Twój budżet. Myślę, że z B&W powinien dobrze zagrać.

[Radziulas]

Cóż, niestety cena za Teac-a okazała się zaporowa. Musiałem pójść na kompromis, zanim kasa rozejdzie się na tzw. potrzeby ogólnodomowe. Zawsze bardzo chciałem mieć w życiu jakiegoś Denona, po tym, jak kilka lat temu posłuchałem u znajomych Denona (nie wiem jaki to był model) z kolumnami ALR Jordan. Grało to zjawiskowo wtedy dla mnie. Dlatego mając taki budżet jaki miałem zdecydowałem się na Denona PMA 688R. Dałem 399 zł więc zostało jeszcze 50 zł na pilota zamiennego. Jak to zagra? trudno powiedzieć. Przepraszam Angel, że nie posłuchałem Twojej rady, ale wierz mi, że te 450 zł to był absolutny maks. Ciężko było by za te pieniądze wyrwać coś NAD czy TEAC z pilotem. Czytałem trochę o tej 680R i opinie nie są najgorsze. Może więc jako zestaw do sypialni zagra to całkiem sympatycznie? Na pewno opiszę swoje wrażenia. Dziękuję za poświęcony mi czas i porady. 

Jeśli plan z Bowersami nie wypali, możecie mi powiedzieć z jakimi kolumnami z niższej półki cenowej zabrzmi ten denon nieźle? Warto wiedzieć, ile w razie czego trzeba mieć? Mission, Monitor Audio, Wharfedale, Heco? Kiedyś pamiętam, że całkiem dobre wrażenie zrobiły na mnie kolumny Gale. Warto ich poszukać i na nie zbierać? Na razie czekam na  mojego Denona i chętnie podzielę się z Wami wrażeniami odsłuchowymi.

Pozdrawiam

 

[Radziulas]

Witam serdecznie po przerwie...

zgodnie z obietnicą postaram się opisać wrażenia -  w tym odsłuchowe z nowego sprzętu. proszę pamiętać , że to mój debiut dlatego proszę o wyrozumiałość. 

Wzmacniacz Denon PMA 680R gra w zestawie z odtwarzaczem DCD 695 i tunerem  TU460. Do zestawu podłączone są kolumny DIY na bazie obudów zamkniętych z głośników do radia Zodiak. Do zestawu dokupiłem pilota - zamiennik dla denona. Obsługuje wzmacniacz i CD, tuner nie ma możliwości sterowania z pilota. Wybór tunera był świadomy, aukcja była charytatywna a cena przyjazna. Niby chciałem wyższy model ale nadeszła refleksja:  po co mi RDS skoro i tak słucham wyłącznie Trójki ? I tak TU460 w gabinetowym stanie za całe 60 zł znalazł się u mnie, a pieniądze poszły na szczytny cel. Idealne połączenie.

Tuner nie musi także mieć obsługi z pilota, gdyż zarówno CD jak i TUNER podpiąłem do wejść zasilających wzmacniacza, zatem włączenie wzmacniacza wzbudza i pozostałe urządzenia, a wyłączenie - wyłącza. Program jak już wspominałem jest ustawiony jeden :-) Zresztą od 30 lat. :-)))

Wygląd i funkcjonalność zestawu bardzo mi odpowiada, wszystko ma ładne fronty, sprzęt jest zadbany i ładnie się prezentuje. Stylistycznie także pasuje do siebie. Pilot obsługuje wszystkie dostępne funkcje choć rozmieszczenie przycisków jest nieco chaotyczne. Ładna - daleka od przysłowiowej choinki asceza wzmacniacza może się podobać. Szkoda tylko, że czerwona kreska potencjometru głośności nie jest delikatną czerwona diodą a jedynie namalowaną farbą kreską. Wyglądało by to elegancko i ciekawie.   Brzmienie....

  Z kolumnami DIY Denon zagrał poprawnie. Jest ładna stereofonia, jest zarysowana scena muzyczna, aczkolwiek jest ona dość płaska. O ile percepcja instrumentów prawo lewo jest ok, o tyle głębiej - płycej znacznie utrudniona. Wokal siedzi precyzyjnie w środku między kolumnami.  Tony wysokie są wyraźnie obecne, jednak ich charakter jest nieco prymitywny, szorstki. winę za to ponoszą zapewne zastosowane przetworniki tubowe Tonsil GDWT 9/80 i kondensator zamiast zwrotnicy.  Tonów niskich jest moim zdaniem zbyt mało, jak to w monitorach, a brak otworów BR i zamknięta obudowa także nie sprzyja reprodukcji tych częstotliwości. Tym bardziej że rolę przetworników niskotonowych pełnią jakieś "no name" głośniki z aluminiowymi membranami, pewnie chińskie,  bowiem oryginalne tonsile z tego zestawu nie wytrzymały próby czasu, a nic innego w tamtym czasie  nie mogłem dobrać by miało taki sam rozstaw otworów montażowych i właściwą impedancję.   Efekt - konieczna była ingerencja regulatorów barwy i to dość głęboka jeśli idzie o tony niskie... Cóż cholera, ja chyba nie jestem audiofilem i lubię podkolorowany dźwięk. Wstyd przyznać ale chyba tak właśnie jest. Z tymi kolumnami Denon gra jasno, przejrzyście, niestety tym lepiej im głośniej co w przypadku sypialni jest oczywistą wadą. Na niskich poziomach dźwięk się spłaszcza. Niskim tonom pomaga Loudness.

Do tego samego zestawu podłączyłem moje Bowersy DM310 grające na co dzień jako fronty w KD na bazie Pioneera VSX515. I tutaj niespodzianka. Polepszyło się wszystko, tony wysokie, niskie, średnica, scena nabrała głębi. Denon zagrał ciemniej, bardziej detalicznie.  Tony wysokie straciły na suchości, zrobiły się bardziej melodyjne. Tonów niskich dalej brakuje choć znacznie mniej , co oznacza, że Denon PMA688R potrzebuje w tym pomieszczeniu podłogówek i chyba z nimi zagra najładniej w tym na niskich poziomach głośności.  

  Na słuchawkach Creative Arvena Live,  Denon zabrzmiał bardzo przyjemnie, jest detaliczny, precyzyjny i dalej dość jasny. Zaskakuje dobra stereofonia, ładna scena i reprodukcja pełnego pasma.   Słucha się tego z przyjemnością.

Podsumowując: za kwotę 650 zł kupiłem budżetowy wzmacniacz, odtwarzacz i tuner oraz zamiennego pilota. Mam ładny komplet Denona, którego brzmienie oceniam na 4-/3+.  Aby w pełni ocenić jego możliwości niestety potrzebuję dobrych kolumn podłogowych zdolnych do reprodukcji dobrze brzmiących niskich tonów. Jestem zadowolony z zakupu, choć zaskoczyło mnie brzmienie wzmacniacza, spodziewałem się - pamiętając tamtego denona słyszanego u znajomych z Jordanami, brzmienia znacznie ciemniejszego, mruczącego przyjemnie na niskich poziomach dźwięku. Czy zrobiłem dobrze? Nie wiem. Musiałbym posłuchać  proponowanego mi np przez Angela  NAD czy TEAC aby móc to ocenić. Niestety cena Teac-a była za wysoka, a mnie zależało by sprzęt w sypialni jakoś wyglądał, (żona) zatem mix Fonica, Yamaha, Teac nie bardzo mi pasował. 

Teraz proszę o pomoc i podpowiedź jakie kolumny podłogowe w cenie do 1000 zł mają szansę zagrać fajnie z moim zestawem. Fajnie dla mnie czyli: ciepło, troszkę ciemno, z miłym niskim basem i detaliczna melodyjna górą. Nie musi być audiofilsko płasko i neutralnie. Wręcz przeciwnie, niech będzie trochę podkolorowane. Wygląda na to, że ja tak lubię. W końcu użyte regulatory na maksa niskie i na plus 3 wysokie zarówno w Sony TA-FB 940QS  z Jamo jak i tu w Denonie o czymś świadczą. Taka prawda. :-(

Dla początkujących takich jak ja, jeśli będą kiedyś czytać te posty płynie z mojej historii jedna nauka:

1. Trzeba posłuchać by wybrać, bo jeden woli córkę a drugi matkę i zdanie recenzenta czy kolegi z forum może być niczym w stosunku do naszego gustu. Szkoda że w moim województwie nie ma żadnego komisu z używanym sprzętem audio gdzie można by pojechać i posłuchać. A ja na dodatek nawet kolegów melomanów nie mam. 

2. Najważniejszym elementem kształtującym brzmienie zestawu stereo jest tandem wzmacniacz-kolumny, a tak naprawdę o jakości uzyskanego dźwięku decydują dokładnie  w stosunku 50:50%. Zatem jeśli koledzy radzą - wydaj większość budżetu na kolumny, elektronikę kupisz potem to wiedzą co mówią i warto ich posłuchać. 

Dziękuję wszystkim za pomoc i wsparcie i serdecznie pozdrawiam.