Głośnik bluetooth do ok. 1000zł (3 typy)

[kami1lek89]

Witajcie.

Planuję wymienić mojego wysłużonego JBL GO na coś nieco większego, mocniejszego i dłużej grającego.
Głośnik będę używał głównie w domu oraz okazjonalne wypady za miasto czyli w plener.
Głównie słucham muzyki gitarowej jak rock oraz starszych kawałków z lat 70-90, czasami trochę popu czy innych gatunków jak muzyka filmowa, instrumentalna.
Praktycznie nie słucham muzyki elektronicznej jak i rapu więc chciałbym głośnik, który by bardziej skierowany raczej pod mój gust muzyczny (co oczywiste).

Z mojego researchu wynika, że jednym z głównych modeli które powinny mnie interesować to:
- Ultimate Ears MEGABLAST
- JBL Xreme 2
- Sony SRS-XB41


Widziałem kilka porównań tych głośników na YT ale ciężko nie słysząc ich na własne uszy ocenić, który gra lepiej.
Nie potrzebna mi technologia sparowania kilku głośników ze sobą, bardziej mi zależy na głośności, czystości dźwięku no i by był bas wyczuwalny ale taki, który nie zabije inne tony.
Co do JBL Xtreme 2 to przeraża mnie trochę jego waga i gabaryty, jeśli chciałbym np. iść z nim w góry lub na dłuższą wyprawę z buta ale jeśli się okaże warty swojej ceny to jestem gotów wydać.
Z drugiej strony pozostałe 2 modele są o ponad 300zł tańsze i jestem ciekaw czy warto dawać o tyle więcej za JBL jeśli grają porównywalnie.

Który z nich wybrać? Czy jest może inny model, który przeoczyłem a by najbardziej spełniał moje oczekiwania?
Nie sugerujcie się tym około 1000zł bo jednak liczę, że idzie znalezc coś naprawdę dobrego za mniejsze pieniądze

PS: Czy taki głośnik bluetooth sprawdza się jako głośnik do TV by oglądać filmy?
Bo myślałem też o kupnie soundbara do TV ale jeśli taki głośnik spokojnie da radę to ominą mnie ewentualne kolejne wydatki

Edytowano 19 listopada 2018 przez kami1lek89

[MobyDick]

Moim zdaniem jeśli głośnik ma być mobilny podobnie do JBL GO to niema sensu kupować czegoś dużo większego. Niewiele większy i lepszej jakości jest taki głośnik Xiaomi Mi bluetooth speaker: 

ma 2 głośniki tego typu co w GO wspomagane membraną bierną. Jak na swoje małe gabaryty gra dość dobrze rozciągniętym pasmem i w miarę głośno. Gra 8 godzin z akumulatora wewnętrznego i może grać znacznie dłużej gdy jest dodatkowo podłączony do np. powerbanku. W naszych sklepach można go kupić za ~150 zł. Trochę szkoda że gada tylko po chińsku ( a potrafi nawet powiedzieć w ilu procentach jest naładowany ) i nie wiedzieć czemu na nasz rynek nie wyposażają go w czytnik kart pamięci. Za to wykonanie jest pierwszorzędne.

[Mar Ka]

O tak.Bardzo dobrze wydany grosz.

Bateria trzyma dość długo,przy normalnym słuchaniu, poniżej 50% głośności, spokojnie wystarczy na 8h pracy w pracy.Bardzo solidna obudowa, zaliczył kilka upadków na kafelki,inne twarde podłoże, zakończyło się tylko obitymi narożnikami.

Taki dźwiękowy wół roboczy.Mòj komunikuje poziom baterii po angielsku,kupiony w okolicy kwoty podanej przez MD.Warto mu się przyjrzeć,bo w tym budżecie nie ma konkurencji moim skromnym zdaniem.