yahoo111 Napisano 8 września 2021 Udostępnij Napisano 8 września 2021 Ta, projekt. Wzięty prosto z PRL-u. Kwadratowy pokój, jedna ściana zastawiona meblami, druga ściana z oknem, trzecia ściana z drzwiami, czwarta ściana z kanapą i ławą. Tyle że wymiary to już nie 3,5×3,5 m, tylko 6×6 m. Zupełnie, jakby projektanci po otrzymaniu dyplomu z architektury wyrzucili wszystkie podręczniki, skrypty i notatki i uznali, że oni się wychowali w bloku z wielkiej płyty urządzonym z meblościanką, więc będą to samo wciskać swoim klientom. Na nic wszystkie nowoczesne projekty i trendy. Na nic postępy w zakresie ergonomii. Na nic wreszcie (to w ramach naszego hobby) uzasadnienie wynikające z akustyki. Oni wiedzą lepiej. I tylko pytanie, czy robią to w ramach zemsty za utracone dzieciństwo, czy są tak przeświadczeni o wyższości tego, co widzieli w domu, że nie wyobrażają sobie, że można inaczej? Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MayAnna Napisano 10 września 2021 Udostępnij Napisano 10 września 2021 (edytowany) Ja mam rozkminę, bo też niedawno wstawiałem sobie kolumny naścienne dali opticon lcr, ale mam taki durny poble... jak zacząłem sobie puszczać głośno muzę to mogę przysiąc, że mi pękły płytki do przedpokoju - słyszę nagle tzask jebs i dwie płytki poszły. Tutaj moje pytanie, czy to możliwe, żeby to było w ogóle spowodowane zestawem audio? Jakieś drgania ścian przeszły na podłogę i mi je rozwaliło? Zastanawia mnie o co chodzi, dosyć intrygująca sytuacja. Ewentualnie może mi zmroziło te płytki i zmiana temperatury nagła spowodowana w ogóle czymś nie związanym i je pękło - ale ciekaw jestem Waszego zdania. Edytowano 10 września 2021 przez MayAnna Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tomek. Napisano 10 września 2021 Autor Udostępnij Napisano 10 września 2021 Dnia 8.09.2021 o 09:48, yahoo111 napisał: Ta, projekt. Wzięty prosto z PRL-u. Kwadratowy pokój, jedna ściana zastawiona meblami, druga ściana z oknem, trzecia ściana z drzwiami, czwarta ściana z kanapą i ławą. Tyle że wymiary to już nie 3,5×3,5 m, tylko 6×6 m. Zupełnie, jakby projektanci po otrzymaniu dyplomu z architektury wyrzucili wszystkie podręczniki, skrypty i notatki i uznali, że oni się wychowali w bloku z wielkiej płyty urządzonym z meblościanką, więc będą to samo wciskać swoim klientom. Na nic wszystkie nowoczesne projekty i trendy. Na nic postępy w zakresie ergonomii. Na nic wreszcie (to w ramach naszego hobby) uzasadnienie wynikające z akustyki. Oni wiedzą lepiej. I tylko pytanie, czy robią to w ramach zemsty za utracone dzieciństwo, czy są tak przeświadczeni o wyższości tego, co widzieli w domu, że nie wyobrażają sobie, że można inaczej? Witam. Jako autor postu i własciciel tego domu.....uspokajam Twoje urażone poczucie taktu i dobrego gustu. To jest rysunek roboczy pomieszczenia. Caly dom zaprojektowała jedna z lepszych pracowni w Polsce(tak na marginesie) za Naszą zgodą i pełną akceptacją całego projektu, a nawet naszymi wskazówkami. Takze uważam, że porównywanie czyjegoś domu do jakiś klocków z Prl-u jest mocno nie na miejscu i poprostu niekulturalne. A zwróciłem się tutaj o poradę w kwestii stereo a nie projektowania wnętrz. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Butler Napisano 10 września 2021 Udostępnij Napisano 10 września 2021 21 minut temu, Tomek. napisał: A zwróciłem się tutaj o poradę w kwestii stereo a nie projektowania wnętrz. Ale to jedno jest powiązane z drugim. Już na etapie projektowania powinno się narzucić tej jednej z lepszych pracowni w Polsce chęć posiadania pomieszczenia z korzystną akustyką do odsłuchu audio. Zrobiłeś to? To wygląda tak jak byś kupił mega wypasione auto sportowe, wszedł na forum offroad i pytał jakie opony przeprawowe kupić. Oczywiście przejaskrawiam, ale tak to mniej więcej wygląda. Mam nadzieję że nie planujesz na ścianach nowoczesnego betonu architektonicznego, wszechobecnego gresu, płytek, marmurów... to nie będzie miało prawa wówczas dobrze brzmieć. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tomek. Napisano 10 września 2021 Autor Udostępnij Napisano 10 września 2021 1 minutę temu, Butler napisał: Ale to jedno jest powiązane z drugim. Już na etapie projektowania powinno się narzucić tej jednej z lepszych pracowni w Polsce chęć posiadania pomieszczenia z korzystną akustyką do odsłuchu audio. Zrobiłeś to? To wygląda tak jak byś kupił mega wypasione auto sportowe, wszedł na forum offroad i pytał jakie opony przeprawowe kupić. Oczywiście przejaskrawiam, ale tak to mniej więcej wygląda. Mam nadzieję że nie planujesz na ścianach nowoczesnego betonu architektonicznego, wszechobecnego gresu, płytek, marmurów... to nie będzie miało prawa wówczas dobrze brzmieć. Widzę ze nadajemy na innych falach i na siłę nie będę ani Siebie ani Ciebie zmieniał. Dla mnie w domu jedną z podstawowych funkcji jest mieszkanie wygodnie i zgodnie z moim gustem.(choćby to miały być wspomniane gresy i betony architektoniczne) Lubie posłuchać dobrej jakości muzyki, lecz daleko mi do audiofila. Jeśli chciałbym zrobić sale typowo multimedialną, z pewnością zwróciłbym się do firmy aby to profesjonalnie zaprojektować Tyle w temacie Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Butler Napisano 10 września 2021 Udostępnij Napisano 10 września 2021 Ja broń boże nie namawiam byś tworzył w domu jaskini audio i dostał hopla na punkcie akustyki kosztem funkcjonalności mieszkania. Nie nie... Budujesz dom, masz ochotę w nim słuchać muzyki w dobrej jakości, chcesz obejrzeć film i wybornie się nim delektować. Ale to nie wygląda tak że działka "audio/video" to wyłącznie element wyposażenia - sprzęt i jego rozmieszczenie. Zaplanowanie akustyki pomieszczenia z zastosowaniem odpowiednich materiałów ma wręcz fundamentalne znaczenie, nie można tego pominąć. Nie chodzi tu o jakieś dziwadła na ścianach, pianki itp. Ale jakbyś narzucił pracowni taki temat, to by zadbali o odpowiednie proporcje długości ścian i wysokości sufitu, obliczyli kąt odbicia fal dźwiękowych i zastosowali rozwiązania architektoniczne niwelujące nieporządane efekty, odseparowali by Ci akustycznie salon żeby np. dziecko w pokoju obok mogło spokojnie lekcje odrobić. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
yahoo111 Napisano 10 września 2021 Udostępnij Napisano 10 września 2021 Chyba mnie źle zrozumiałeś. Postaram się najpierw odpowiedzieć rzeczowo na Twój argument: Cytat A zwróciłem się tutaj o poradę w kwestii stereo a nie projektowania wnętrz. I co mamy napisać? Że się nie da? Czy taka odpowiedź byłaby satysfakcjonuąca? Czy może wolisz sugestie, co da się zrobić na obecnym etapie, żeby to miało jakikolwiek sens? Chcesz głośniki małe gabarytowo, które nie mają szans nagłośnić 35 m² i które w odległości odsłuchu 5 m zwyczajnie będą za ciche, a po podkręceniu będą mocno zniekształcać dźwięk. Zapewne chodzi Ci nie tylko o dźwięk, ale też o obraz. Spójrz tutaj: http://www.acousticfrontiers.com/2013314viewing-angles/ Popatrz na rekomendacje SMPTE na pierwszym obrazku. Odnosi się do wysokości obrazu. Maksymalna odległość to 4-krotność wysokości obrazu. Mając tutaj 5 metrów odległości, potrzebowałbyś ekranu o wysokości 1,25 m, czyli przy standardowych proporcjach 16:9 byłoby to 2,22 m szerokości i przekątnej 100 cali. Nie mówię nawet o referencyjnej odległości 3 wysokości ekranu. Za plecami i po prawej stronie masz duże okna. Bardzo to przyjemne. Ale niezbyt korzystne dla oglądania telewizji. Nie wiem, jak strony świata na tym rzucie, ale zakładam, że południe na górze. Czyli przez długą część dnia salon będzie rozświetlony, a po południu słońce będzie świecić prosto w oczy. Skoro tak lubisz, to dobrze. Ale licz się z tym, że telewizji nie będzie dało się normalnie oglądać. 1 godzinę temu, Tomek. napisał: Caly dom zaprojektowała jedna z lepszych pracowni w Polsce(tak na marginesie) za Naszą zgodą i pełną akceptacją całego projektu, a nawet naszymi wskazówkami. Czy ta pracownia ma doświadczenie w projektowaniu sal kinowych? Bo odnoszę wrażenie, że niektórzy projektanci chcieliby zaprojektować salę kinową w taki sposób: Bo tak by im pasowało. Nie zapytaliby żadnego eksperta, czy tak może być, nie sprawdziliby żadnych wytycznych, zaprojektowaliby tak, jak im pasuje. Że nie pasuje, to by dali parę luster, które by kierowały obraz z projektora na ekran. Albo zamiast projektora kinowego daliby lifestyle'owy projektor UST z Aliexpress, bo przecież jest równie dobry. Albo zamiast głośników daliby soundbar. Większość projektantów, których znam, chciałaby telewizory, rzutniki, ekrany i nagłośnienie wyrzucić z pokojów, bo „burzy to ich wizję”. Cytat Takze uważam, że porównywanie czyjegoś domu do jakiś klocków z Prl-u jest mocno nie na miejscu i poprostu niekulturalne. Widzę, że wdały się emocje. Nie chodzi mi o wygląd zewnętrzny domu, czy układ pomieszczeń. Skupiamy się tylko i wyłącznie na tym jednym, jedynym pomieszczeniu, o które pytasz. Sam mieszkam w klocku z PRL-u i jest bardziej funkcjonalny i przestronny niż niejeden współcześnie budowany dom, więc mógłbym dodać, że oczywiście, porównania z klockami z PRL-u są nie na miejscu, ale wcale na niekorzyść klocków. Wrócę do sedna, mówię tylko o tym pokoju. Projekt jest rodem z PRL-u. Wszystkie meble przy ścianach, a w środku pusta przestrzeń. Projektantowi na myśl nie przyjdzie, że sofa może być odsunięta od ściany. A jakieś meble za plecami? Przedzielenie pokoju ażurowym regałem? Herezja. Jeszcze raz wrócę do tego zdania: Cytat Caly dom zaprojektowała jedna z lepszych pracowni w Polsce(tak na marginesie) za Naszą zgodą i pełną akceptacją całego projektu, a nawet naszymi wskazówkami. Wybacz, ale o niczym to nie świadczy. Najlepsza pływalnia nie będzie najlepszą salą koncertową, najlepsza sala koncertowa nie będzie najlepszym boiskiem do koszykówki, najlepsze boisko do koszykówki nie będzie najlepszą kawiarnią, a najlepsza kawiarnia nie będzie najlepszą pływalnią. Na moment wyjdę z tego pokoju i spojrzę na resztę planu. Po układzie kuchni wnioskuję, że południe musi być na górze rzutu, inaczej w tej kuchni będzie gorąco. Jeśli tak jest, to masz tam co najmniej cztery przestrzenie przebywania domowników: w kuchni, w jadalni, na tarasie, w przestrzeni między schodami, jadalnią i salonem (podłoga dla dzieci) i w salonie z telewizorem. Dlatego nie rozumiem parcia, żeby na siłę w salonie robić kolejną przestrzeń, która funkcjonalnością duplikuje pozostałe. Zrozum, że chcemy, żebyś nie wywalił pieniędzy w błoto. Ten zestaw Bose kosztuje 20 tysięcy złotych. Jeśli chcesz mieć w miarę poprawne nagłośnienie, to na obecnym etapie można coś jeszcze zrobić. Jeśli chcesz po prostu wydać 20 tysięcy, to nikt Cię przed tym nie powstrzyma. 55 minut temu, Tomek. napisał: Widzę ze nadajemy na innych falach i na siłę nie będę ani Siebie ani Ciebie zmieniał. Dla mnie w domu jedną z podstawowych funkcji jest mieszkanie wygodnie i zgodnie z moim gustem.(choćby to miały być wspomniane gresy i betony architektoniczne) A ja przytoczę: „Czym się karmisz, tym się stajesz”. Jeśli oglądasz katalogi domów i widzisz cały czas te same trendy, cały czas powtarzają się te same kolory, te same aranżacje, te same rozwiązania, to wcale nie dlatego, że są najlepsze, tylko dlatego, że ktoś je usilnie chce wypromować i sprzedać. Ciężko jest projektantowi wyjść przed szereg i zaproponować coś odmiennego. Dlatego wszystkie projekty wyglądają, jakby były robione na jedno kopyto. Sam mam kuchnię zaprojektowaną według katalogów. Jeszcze w 2006 były mocno promowane szafki narożne i umieszczenie tam zlewozmywaka. Bardzo mało funkcjonalne rozwiązanie. Pierwszy dom budujesz dla wroga, drugi dla przyjaciela, trzeci dla siebie. W pierwszym patrzysz, co robią inni i naśladujesz, bo nie wiesz, co się sprawdzi, a co nie. W drugim wiesz, co się nie sprawdziło, ale ciągle chcesz nie odstawać od trendów. W trzecim wiesz, co jest najważniejsze i ignorujesz wszystkie trendy. Nie chodzi mi wcale o wystrój wnętrz, chociaż sam zauważysz wady wspomnianych gresów i betonu. Gust się zmienia i to, co dzisiaj uważasz za ładne, wkrótce wyjdzie z mody, a Ty się przekonasz, że tak naprawdę nigdy Ci się nie podobało. Zaś wygoda nie zależy od wystroju, tylko od ergonomii. Cytat Lubie posłuchać dobrej jakości muzyki, lecz daleko mi do audiofila. Ale jednocześnie chcesz wydać 20 tysięcy na głośniki. Cytat Jeśli chciałbym zrobić sale typowo multimedialną, z pewnością zwróciłbym się do firmy aby to profesjonalnie zaprojektować Wybacz, ale to brzmi jak: „Podstawową funkcją sypialni jest miejsce do spania. Jeśli chciałbym w sypialni zrobić pokój typowo do przebierania się, z pewnością zwróciłbym się do firmy projektującej sklepy odzieżowe, aby to profesjonalnie zaprojektować.” Jedno nie zaprzecza drugiemu i się wzajemnie nie wyklucza. Jeśli jeszcze możesz pociągnąć kable w ścianach, ale chcesz zachować obecny układ pomieszczenia i jednak nie chcesz mieć widocznych głośników, to mogę zaproponować np. kolumny instalacyjne lub naścienne, w tym co najmniej dwa subwoofery instalacyjne, a najlepiej cztery. Wbrew pozorom, im więcej subwooferów, tym wcale nie jest głośniej, bo każdy indywidualnie gra ciszej, ale zyskujesz lepszą kontrolę basu w pomieszczeniu. Oczywiście wymaga to jeszcze zakupienia amplitunera i być może paru dodatków, ale jest szansa, że będziesz zadowolony. Aha, no i trzeba to zlecić firmie, która się zna na instalacjach AV, inaczej będzie źle. Co do ciągnięcia kabli w ścianach: Wiesz, że te głośniczki Bose nie są bezprzewodowe? Muszą być zasilone. I to jest w tym wszystkim najzabawniejsze. Ludzie kupują te głośniki, żeby mieć dźwięk bezprzewodowy, orientują się, że kabel jednak będzie, a mimo to decydują się je zostawić, a nie odesłać. A jak już musi być kabel, to jednak lepiej kabel audio, żeby nie tracić jakości dźwięku na bezprzewodowym połączeniu. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.