Fonica GS-476 wyważenie ramienia i nacisk

[Yattaman]

Witam Panowie. Jak w temacie. To mój pierwszy gramofon i dlatego taki problem (jak w temacie). Kupiłem go bez wkładki (dokupiłem AT 95e). Sprzedający dał mi krótki instruktarz, starałem się go powtórzyć, ale jakoś mi nie idzie... Pokręcając przeciwwagą (na zdjęciu 1), przy zablokowanym antyskatingu, by nie dotykał ramienia ustawiłem je możliwie w poziomie (zdjęcie 2). Potem trzymając przeciwwagę ustawiałem kolejne wartości docisku (są tam: 0; 0,5; 1 i 1,5 g). Efekt jest taki, że albo igła nie schodzi na płytę (tylko ramię wraca), albo gra, ale przy minimalnym wstrząsie przeskakuje (za mało dociśnięte? - tylko mocniej niż 1,5 g się już nie da). Nie mam pewności, czy dobrze ustawiam docisk. Przyjąłem, że wybrana wartość, to ta, którą widzę poprzez ramię na wprost (zdjęcie 3). Są tam też jednak, widoczne na zdjęciu nacięcia, więc zwątpiłem. Proszę o wsparcie.

[tomek4446]

11 minut temu, Yattaman napisał:

Pokręcając przeciwwagą (na zdjęciu 1), przy zablokowanym antyskatingu, by nie dotykał ramienia ustawiłem je możliwie w poziomie (zdjęcie 2).

Zrobiłeś dobrze.

12 minut temu, Yattaman napisał:

Potem trzymając przeciwwagę ustawiałem kolejne wartości docisku (są tam: 0; 0,5; 1 i 1,5 g). Efekt jest taki, że albo igła nie schodzi na płytę (tylko ramię wraca),

AT 91 E = siła nacisku 1.4-2,5 g.

By uzyskać 1,5 g. / około, bo bez wagi trudno powiedzieć ile jest realnie/ , po wypoziomowaniu ramienia ten czarny krążek z podziałką ustawiasz na "0" / nie ruszając głównego/ , następnie kręcisz całością / przeciwwaga i tym z podziałką do wartości 1,5g.

Czy tak zrobiłeś ?

 

[Yattaman]

18 minut temu, tomek4446 napisał:

Czy tak zrobiłeś ?

No właśnie - nie! Kręciłem, jak krętacz samą podziałką Będę działał jak tylko dorwę się do gramiaka. Dzięki!

P.S.

Czy coś jeszcze powinienem sprawdzić? Czytam o drukowanych matrycach zakładanych na talerz...

Druga sprawa, jaka jest "normalna" wrażliwość gramofonu na wstrząsy? Przy aktualnym ustawieniu, jak tylko spokojnie do niego podchodzę (po sztywnych panelach, nic ruchomego), słychać przeskoki...

A, i jeszcze! Sprzedający wymienił przewodu w ramieniu (niestety nie mają oznaczonych kolorów). Kanały znalazłem multimetrem (piszczał przy dotknięciu rdzenia w chinch-u i danego kabelka). Mogłem jednak pomylić masy i podłączyć na odwrót (bo multimetr piszczał w każdej konfiguracji pozostałych 2 przewodów zetkniętych z obudową chinch). Dodam, że dźwięk jest, nawet względnie do przyjęcia (zważywszy na jakość starej płyty, bo lepszej było mi szkoda na eksperymenty).

Edytowano 24 lutego 2020 przez Yattaman

[tomek4446]

20 minut temu, Yattaman napisał:

Czy coś jeszcze powinienem sprawdzić? Czytam o drukowanych matrycach zakładanych na talerz...

https://m.sklep.rms.pl/szablon-plansza-do-ustawienia-wkladki-kata-stycznosci-gramofonu-ortofon

21 minut temu, Yattaman napisał:

Przy aktualnym ustawieniu, jak tylko spokojnie do niego podchodzę (po sztywnych panelach, nic ruchomego), słychać przeskoki...

Jak ustawisz dobrze nacisk , nie powinno być problemu.

A tu wsparcie

 

[Yattaman]

Bardzo dziękuję.

[tomek4446]

8 godzin temu, Yattaman napisał:

A, i jeszcze! Sprzedający wymienił przewodu w ramieniu (niestety nie mają oznaczonych kolorów). Kanały znalazłem multimetrem (piszczał przy dotknięciu rdzenia w chinch-u i danego kabelka). Mogłem jednak pomylić masy i podłączyć na odwrót (bo multimetr piszczał w każdej konfiguracji pozostałych 2 przewodów zetkniętych z obudową chinch).

Tak szczerze to nie bardzo rozumiem o czym piszesz. Czy chodzi Ci o wyprowadzone przewody RCA ? 

[Yattaman]

Te też są wymienione, ale chodziło mi o przewody w ramieniu gramofony, które podłącza się do wkładki. Te nie mają kolorów i nie mam pewności, czy właściwie podłączyłem masy dla lewego i prawego kanału (+ R i L znalazłem multimetrem). Muzykę słychać, czy przy podłączeniu masy odwrotnie było by ją słychać?

Jedną końcówką multimetru dotykałem rdzenia RCA, drugim jednego z kabelków idzianych na zdjęciu. Tak ustaliłem + kanałów. Zostały dwa kabelki masy dla tychże kanałów, ale multimetr (tym razem zetknięty z obudową RCA z jednej strony) piszczał niezależnie, którego kabelka masy (ze zdjęcia) dotknąłem.

[Yattaman]

 Gramiak śmiga, aż miło! Bardzo Wam dziękuję za pomoc. Co do kabelków w ramieniu, odpowiedzi nie otrzymałem... więc przyjmuję, że podłączyłem właściwie / nie ma to znaczenia... Dźwięk jest, mnie zadowala, jet ok. Pozdrawiam.

[Chilli]

Nie martw się o masy kanałów, w gramofonach z PRLu były one łączone jako jeden przewód (pod wtyk DIN) dlatego na mierniku obydwa Ci piszczały

Wszystko masz ok

[Yattaman]

Super:) Dzięki za uspokojenie! Pozdrawiam.