Słuchawki Sennheiser Momentum 3 Wireless

[Loraxon]

 

Witam

Od kilku dni jestem posiadaczem tych słuchawek. Już pierwszego dnia, po wyjęciu z pudełka i podładowaniu baterii, zauważyłem poważny problem. Po włączeniu słuchawek z opcją redukcji szumów, co jakiś czas w lewym głośniku słychać narastający, irytujący szum, który po jakimś czasie znika. Taka sytuacja występuje sporadycznie ale występuje i NA PEWNO TAK BYĆ NIE POWINNO. Problemu nie ma po wyłączeniu redukcji szumów.

Czasem pomagam w usunięciu szumu metodą inwazyjną przez puknięcie w osłonę głośnika (delikatnie).

Metoda dość prymitywna lecz skuteczna.

Zakłócenia występują na "sucho" oraz przy słuchaniu muzyki.

Dodam tylko, że słuchawki nie miały styczności z podłogą lub inną powierzchnią twardą

Sprzęt znanej firmy a robi takie niespodzianki.

W związku z tym mam pytanie, czy mam pójść po najmniejszej lini oporu i oddać sprzęt, wymieniając na inny czy może jest inne rozwiązanie problemu?

Zachęcam do wymiany poglądów i dziękuję za ewentualną odpowiedź.

 

 

Wysłane z mojego SM-G955F przy użyciu Tapatalka

 

 

 

 

 

 

 

 

[MobyDick]

Jeśli masz coś takiego w nowym sprzęcie, to znaczy że ma defekt. Pozostaje tylko wymiana lub naprawa. Nie liczył bym na to że samo się to naprawi. Bardziej prawdopodobne że problem się pogłębi. Możliwe że to tylko kwestia poprawy lutów na płytce drukowanej. Nie można tego robić na własną rękę gdy sprzęt jest na gwarancji.

[Q21]

Cześć,
Być może Twój egzemplarz posiada wadę fabryczną. Jest to urządzenie elektroniczne, a więc zawsze istnieje prawdopodobieństwo, że coś może się uszkodzić lub wyjść już z usterką. W takim przypadku najlepszym rozwiązaniem jest kontakt z salonem, w którym kupowałeś i poinformowanie ich o usterce. Jeśli taka sytuacja miałaby miejsce w naszym salonie to od razu wymieniamy na nowy model ( oczywiście mowa o wadzie, która została zlokalizowana w pierwszych dniach). 

[Loraxon]

Racjonalnie myśląc, nie pozostało mi nic innego jak tylko oddać sprzęt. Oczywiście że usterki się zdarzają a ja miałem przysłowiowego pecha
Chociaż z drugiej strony może to znak od bogów aby omijać produkty Sennheiser'a?

Wysłane z mojego SM-G955F przy użyciu Tapatalka

[MobyDick]

Myślę że równie dobrze mógłbyś trafić na wadliwy egzemplarz od innego producenta. Wszystkim się to zdarza. Takich wad nie wykrywa zwykle kontrola jakości. Pozostaje reklamacja lub zwrot. Jeśli Ci odpowiadają myślę ze możesz pomyśleć o innym egzemplarzu.