mgg70 Napisano 17 marca 2009 Udostępnij Napisano 17 marca 2009 Mój cd CA 640 przestaje czytać płyty. Coraz częsciej musze używać płyty czyszczacej. Co robić ? zmienić płytę czyszczącą /zuzyta/ czy zacząć się martwić napędem CD ??? Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kazalski Napisano 17 marca 2009 Udostępnij Napisano 17 marca 2009 HejZacznij sie bardziej martwic stanem lasera. Moze byc juz padniety czyli nadajacy sie do wymiany. Zadna plytka czyszczaca mu nie pomoze. Ostatnim ratunkiem byloby pokdrecenie lasera jednak juz lepiej go zastapic nowym jezeli nie jest taki drogi.Jaka masz wersje tego Ca 640c ??czy 640c v2W 640c siedzi tani laser Sony KSS-213C cena okolo 30 zlnatomiast w v2 Sanyo SF-P101N tez chyba kolo 30 ale juz trudniej kupicpozdrawiam Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mgg70 Napisano 17 marca 2009 Autor Udostępnij Napisano 17 marca 2009 Dzieki za odpowiedz.... To pierwsza wersja czyli 640c. Czyli wymiana lasera. A fakt, że czyszczenie pomaga ??? Są inne metody czyszczenia ??? Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
RoRo Napisano 17 marca 2009 Udostępnij Napisano 17 marca 2009 Rozkręć obudowę odtwarzacza - i wyczyść soczewkę lasera!To bardzo często wystarcza (chociaż oczywiście nie zawsze). W każdym razie nie zaszkodzi, a czasami ilość kurzu jest zdumiewająca!Co prawda płytka czyszcząca trochę pomaga - ale mycie jest lepsze! Także w życiu A w tym czasie i tak warto zamówić sobie nowy laser - przynajmniej będziesz miał go pod ręką, jak Twój stary wyzionie ducha. Szczególnie że koszt jego (komplet z mocogotowy do mocowaniem, gotowy do wstawienia - wystarczy parę śrubek odkręcić, beż konieczności żadnej regulacji) jest wręcz symboliczny! Pozdrawiam Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Adamc Napisano 17 marca 2009 Udostępnij Napisano 17 marca 2009 Przy laserze za 30 zł to chyba praca dwukrotnego wykręcenia i zamontowania lasera (na wypadek gdy mycie nie pomoże zbyt wiele lub na zbyt długo) jest więcej warta niż koszt lasera. Ja bym wymienił od razu. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
RoRo Napisano 17 marca 2009 Udostępnij Napisano 17 marca 2009 AdamcDlaczego napisałeś "...praca dwukrotnego wykręcenia i zamontowania lasera (na wypadek gdy mycie nie pomoże zbyt wiele lub na zbyt długo)"?To chcesz laser myć pod kranem??? Ja wykręm jedynie śruby z boku obudowy, by zdjąć pokrywę górną - i to wystarcza!Po co wymieniać od razu coś, co może jeszcze parę lat "pochodzić"? Pozdrawiam Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
artur77 Napisano 17 marca 2009 Udostępnij Napisano 17 marca 2009 mqq70 - to nie musi byc wyläcznie kwestia zabrudzonego lasera, a tym bardziej nie musi byc do wymiany. Czy problem opiera sie na tym, ze w ogöle nie rozpoznaje plyty, czy po prostu przeskakuje i nie moze "trafic" na sciezke? Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kazalski Napisano 17 marca 2009 Udostępnij Napisano 17 marca 2009 Cytat Po co wymieniać od razu coś, co może jeszcze parę lat "pochodzić"? Pozdrawiam To moze byc kurz ale nie musi. A jak nie kurz to prawie napewno laser. Zreszta taki wydatek nie jest straszny. Zawsze warto miec w pogotowiu zastepczy laserek:) Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
artur77 Napisano 17 marca 2009 Udostępnij Napisano 17 marca 2009 http://images.google.de/imgres?imgurl=http...ang_pl%26um%3D1 Tu przyczynä byla tasma poläczeniowa Poza tym, moze to byc problem samego käta ustawienia lasery lub "smarowania" elementöw odpowiedzialnych za jego przestawianie sie, slychac charakterystyczne "turkanie" napedu ( nie wiem, jak to opisac), po czym pojawia sie info "no disc", lub plyta jest "wyrzucana"mgg70 - napisz, czy slyszysz jakies "nienaturalne" odglosy z odtwarzacza po wlozeniu plyty. Wiem, to brzmi smiesznie, ale moze po prostu wystarczy np. przesmarowac szyne, na ktörej porusza sie laser, jesli jego czyszczenie nie przyniesie efektöw.Ale w sumie, jesli koszt nowego lasera jest tak niski, moze nie warto sie w to wszystko bawic. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Adamc Napisano 18 marca 2009 Udostępnij Napisano 18 marca 2009 RoRo, myślałem o prysznicu .Niedawno bawiłem się tak z laserem za 50 zł -> wyczyściłem, podkręciłem i .... po kilku miesiącach wymieniłem. Gdybym od początku wiedział, że on kosztuje 50 zł wymieniłbym za pierwszym razem. Poprzednie operacje czasowo zmniejszyły ilość przeskakujących płytek by po miesiącu wszystko wróciło do "normy".Wymiana rozwiała wszelkie wątpliwości -> płytki hulają aż miło , a co staremu laserkowi było - nie wiem, ale mówią "mniej wiesz -> lepiej śpisz" i podążając za tym powiedzeniem nie wiem co było i świetnie śpię przy muzyczce sączącej się bez zakłóceń dzięki nowemu laserowi. Podsumowując -> nie bądź leser, wymień laser PS. swoją drogą, taki prysznic dla lasera to może i pomysł Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mgg70 Napisano 18 marca 2009 Autor Udostępnij Napisano 18 marca 2009 (edytowany) Zanim wymienie laser - spróbuje sprawdzić czy aby nie kurz i prowadzenie lasera nie szwankuje. To akurat bedzie najłatwiejsze. CD gdy nie może odczytać plyty wydaje delikatne odgłosy jakby przedskakiwania mechanizmu. Tutaj znalazłem opis jak otwierać 640c. Może się komuś jeszcze przyda....http://www.hometheatershack.com/forums/hif...-azur-640c.htmlPrzepraszam "artur77" wstawiłem ten sam link co Ty... Edytowano 18 marca 2009 przez RoRo Bardzo proszę używać opcji "EDYTUJ" zamiast dodawać kolejny post... Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
artur77 Napisano 18 marca 2009 Udostępnij Napisano 18 marca 2009 mgg70 - na poczätek - moze jednak warto kupic nowy laser. jesli sie okaze, ze wymiana nic nie da, przynajmniej bedziesz mial zapasowy, zawsze warto, tym bardziej, ze za rozsädne pieniädze.To co opisze na dole dotyczylo taniego DVD Sony, ktöre jeden ze znajomych i tak spisal na straty, dlatego nie musialem za bardzo wnikac i moglem sie "pobawic". To, ze sie udalo naprawic, to raczej kwestia szczescia, bo na pewno nie doswiadczenia w tej dziedzinie. Przepraszam z göry za malo fachowe lub bledne nazewnictwo, ale mysle, ze bedzie wiadomo, o co chodzi.Objawy podobne jak w Twoim CD. Brak odczytu, czasami nawet nie odnajdowanie plyty, stukanie napedu.1 podejrzenie - zabrudzony laser. Ten okazal sie jednak w porzädku2 - mozliwe odksztalcenie soczewki, ale ta tez ok.Zanim zaczälem bawic sie w zmiane ustawien lasera, zauwazylem, ze szyna prowadzäca nie ma jekiegokolwiek smarowania, laser z uplywem czasu zepchnäl wszystko na krance prowadnicy i brakowalo mu slizgu. Silniczek napedzajäcy mimo to "pröbowal" ustawiac soczewke w odpowiednim polozeniu. Wynik tego byl nastepujäcy - laser, poruszajäc sie po prowadnicy poläczony byl (w tym przypadku) dosc delikatnä, powycinanä blaszkä ze srubä (precik z niekonczäcym sie gwintem) napedzanä przez silniczek. Okazalo sie, ze jeden z dwöch koncöw blaszki delikatnie sie wygiäl i wyszedl z gwintu. To powodowalo specyficzne "turkotanie". Po wlozeniu plyty laser raczej bez problemu poruszal sie w göre i döl plyty rozpoznajäc rodzaj nosnika. Na wyswietlaczu pojawialo sie CD lub DVD. Natomiast, gdy chcialem odpalic plyte, okazywalo sie, ze owe wygiecie blaszki uniemozliwia odpowiednie umiejscowienie lasera i jej wyregulowanie(odgiecie wcale nie jest takie proste) rozwiäzalo problem. To tyle. Moze malo fachowo, ale mniej wiecej tak to wyglädalo. Pozdrawiam. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
RoRo Napisano 18 marca 2009 Udostępnij Napisano 18 marca 2009 mgg70Tak czy siak - warto zacząć od czyszczenia... Zdobyte doświadczenie - bezcenne Zresztą wcześniej napisałem "A w tym czasie i tak warto zamówić sobie nowy laser ". Więc wszyscy się zgadzamy, że warto wydać te 30zł ... Chodzi o czas: - rozkręcenie obudowy i wyczyszczenie lasera zabierze Ci parę minut i masz sporą szansę, że odtwarzacz "uzdrowieje".A zakup nowego lasera zazwyczaj potrwa parę dni...Pozdrawiam Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
artur77 Napisano 18 marca 2009 Udostępnij Napisano 18 marca 2009 Dokladnie. Jesli jednak to nic nie da....pozostaje mlotek, srubokret i spawarka . Ale tu juz zdalbym sie na wiedze i umiejetnosci fachowca. Szkoda nerwöw, a rzucanie o sciane bardzo prawdopodobne, gdy robi sie samemu . Pozdrawiam. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
White Napisano 19 marca 2009 Udostępnij Napisano 19 marca 2009 Jak koledzy już napisali wcześniej, możliwości są najprawdopodobniej dwie:1. Zabrudzony laser (często się to zdarza po dłuższym i intensywnym okresie użytkowania oraz "zakurzeniu" pokoju) - wystarczy wówczas rozkręcić odtwarzacz i przeczyścić ręcznie laser2. Może się okazać, że laser nieststy będzie do wymiany - obecnie nie jest to juz taki wielki problem jak kiedyś, bo ceny laserów posżły w dół, więc to wydatek rzędu kilkudziesięciu złotych, tyle, że trzeba czekać parę dni na dostawę Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
RoRo Napisano 19 marca 2009 Udostępnij Napisano 19 marca 2009 WhiteZastanów się, co napisałeś!Twoja odpowiedź absolutnie nic nie wnosi - po prostu powtórzyłeś po wypowiedziach Kolegów Jaki sens ma takie pisanie??? Popatrz może z uwagą na swoje dzisiejsze posty i zastanów się trochę! Co parę dni dopisujesz po 5 krótkich postów i naprawdę trudno powiedzieć coś pozytywnego na ich temat...Pozdrawiam Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.