Źródło czy kolumny? Co ważniejsze?

[muzofan]

19 minut temu, lysy napisał:

Przy różnego typu plikach ( bez względu na to skąd pochodzą ) również nie można mówić, że są wysokiej jakości ( nawet ripy z CD ). Każdy chwali swoje, i rozumiem, iż dopisek HD robi na Tobie wrażenie.

Nie, nie robi na mnie wrażenia. Napisałem to żeby było wiadomo jakiej wersji sam słucham i tyle. 

3 minuty temu, SLK napisał:

Aktualnie słucham z Applemusic, Tidal i Spotify - każda platforma się zarówno nadaje jak i nie nadaje. Większość dostępnej muzyki to i tak dość słabe realizacjie i najmniej w słuchaniu  przeszkadza mityczna gorsza jakość dziwięku Spotify.

To nie jest mitycznie gorsza jakość a wynik własnych doświadczeń. Nie powielam zasłyszanych w necie bzdur.

[marcinmarcin]

6 godzin temu, Artur Brol napisał:

 I tak używam Spotify do słuchania nowych dla mnie płyt by sprawdzić czy są warte zakupu albo tak do plumkania w tle via bluetooth. 

Podwójna, niepotrzebna, mocna utrata jakości. Raz Spotify dwa Bluetooth. Nawet Chromecast Audio z Tidalem Hifi zagra sporo lepiej 👍

[SLK]

17 minut temu, muzofan napisał:

Nie, nie robi na mnie wrażenia. Napisałem to żeby było wiadomo jakiej wersji sam słucham i tyle. 

To nie jest mitycznie gorsza jakość a wynik własnych doświadczeń. Nie powielam zasłyszanych w necie bzdur.

Oczywiście - rozumiem to, ale chodziło mi bardziej o to, że w Tidalu ( który jest często wychwalany nad Spotify ) też tak kolorowo nie jest z jakością, bo masa jest suchych, płaskich i bezbasowych utwórów, które potrafią zamęczyć.

[Artur Brol]

12 minut temu, marcinmarcin napisał:

Podwójna, niepotrzebna, mocna utrata jakości. Raz Spotify dwa Bluetooth. Nawet Chromecast Audio z Tidalem Hifi zagra sporo lepiej 👍

I wciąż jakimś cudem przyjemnie się tego słucha.🙂

I jeszcze czasem ślę zripowana z cd  muzykę z telefonu i też leci w tle i też przyjemnie brzmi. To tak jak mnie len opanuje

7 godzin temu, muzofan napisał:

Nie używam Tidala więc linków żadnych nie zamieszczę. Tak na szybko co możesz sobie sprawdzić to album The Dreamer José James. Cały jest dość gęsto nagrany na dole pasma 😉

Nie wiem jaka jest wersja na Tidalu, ja mam plikowy z HdTracks. 

Przy wysokich poziomach głośności u mnie gra czyściutko, z dobrą separacją. 

Właśnie kończę przesłuchiwanie  tej płyty.

Też na poziomie 40 - dość glosno - ale czego się nie robi dla nauki, nie?

Przyjemnie, swobodnie i w miarę możliwości całkiem czysto i - może to od  dac' a w Gato zależy - głos czysty i jakby na pierwszym planie.

Ale ja tak lubię.

Może ten dźwięk byłby lepszy z płyty no ale - Spotify poprzez bluetooth - niezbyt lubiane połączenie przez niektórych ale wciąż przyjemne to doświadczenie.

I nie, nie zauważyłem żadnych problemów z dźwiękiem spowodowanych moim pomieszczeniem.

😊

[marcinmarcin]

41 minut temu, SLK napisał:

masa jest suchych, płaskich i bezbasowych utwórów, które potrafią zamęczyć.

Spróbuj zjechać z volume cyfrowym o kilka dB — nawet 8-10. Jaki masz dac? I czy zasilanie impulsowe w systemie. Tidal (hifi, nie emkuła) u mnie do Qobuz gra ciut  zmiękczonym dźwiękiem, ale tragedii nie ma... 

[SLK]

Mam 

Bluesound node 130 z zasilanie liniowym

Nad 375bee

Focal Aria 948

regulacje głośności poprzez wzmacniacz uskuteczniam ( źródło ma chyba maksymalna ustawiona )

 

 

Edytowano 24 czerwca 2023 przez SLK