Nasze samochody. Kącik miłośników motoryzacji.

[terracan1929]

Unia wymaga gwarancji dwuletniej. Niektóre marki aut mają dłuższe gwarancje, ale faktem jest ,że bardzo dużo elementów z tych siedmioletnich okresów gwarancyjnych jest wyłączonych, albo są inne kruczki, które bardzo zawężają odpowiedzialność producenta.

Przez 8 lat prowadziłem salon samochodowy i coś na ten temat wiem. Np. gwarancja na karoserię wynosiła 5 lat (na podzespoły mechaniczne 3).  Ale, ale podczas przeglądów okresowych należało, za dodatkową opłatą, przeprowadzać przegląd karoserii i odnotować ten fakt w książce gwarancyjnej. No i gdy przychodziło co do czego, to rdzawe "burchle" pod lakierem nie kwalifikowały się do gwarancyjnej naprawy....rdza musiała przeżreć blachę na wskroś, dopiero wtedy można było klienta w ramach gwarancji obsłużyć.....

Inna sprawa, że przez te wszystkie lata musisz auto w autoryzowanym serwisie przeglądać. Ja ostatnio też dokupiłem rozszerzoną do 4 lat gwarancję. Niestety kosztowało mnie to dwa tysiące zł i obowiązek serwisowania auta u dealera....

Przesłali mi ostatnio "promocyjną" ofertę na pakiet 4 przeglądów, czyli na czas działania gwarancji. Płatne jednorazowo z góry.

 3 przeglądy w cenie 6232,84 netto /7666,39 zł brutto ,

4 przeglądy w cenie 8937,63 netto/ 10993,28 zł brutto.

[Rafał S]

1 godzinę temu, pairtick napisał:

Po tym jak Xi wprowadził zakaz eksportu metali ziem rzadkich, widać że niekoniecznie. Przecież w odwecie, dostaną tak w dupę, że aż usiądą. A zbudowanie alternatywy przez Zachód, to wg analiz, jakieś 2-3 lata. 

Ergo, Xi to idiota, który nie ma pojęcia jak działa kapitalizm. No ale skąd ma wiedzieć, jak jest Resortowym Dzieckiem i partyjnym aparatczykiem.

To chyba nie takie proste. To nie Korea Płn. - Xi Jinping nie ma u siebie władzy absolutnej. Jemu tam bardzo patrzą na ręce i jest pod sporą presją. 

[PanKlor]

15 minut temu, terracan1929 napisał:

4 przeglądy w cenie 8937,63 netto/ 10993,28 zł brutto.

O to u mnie byla promocja, w tej cenie pakiet serwisowy na 5 lat.

[pairtick]

58 minut temu, Vectorinni napisał:

Nie jest, co nie zmienia faktu, że takie stawki są odrealnione. To jest pokłosie braku chętnych do pracy fizycznej, co powoduje tak drastyczne windowanie stawek tych, którym się chce.

Moment, mam wrażenie że pracę wysoko wykwalifikowanych monterów (że o ubezpieczeniu i ciężkim sprzęcie, nie wspomnę) mylisz z przysłowiowym kopaniem rowów.

[Artur Brol]

7 godzin temu, tomek4446 napisał:

Miałem " zwykłą " trókę przez 5 lat. Przed zakupem jeździłem Fordem Focusem , Toyotą Avensis , Golfem , Hondą Civic i tylko trójkę " poczułem " od pierwszej chwili. To naprawdę przyjazne auto. I bezpieczne . Daliśmy ją córce , miała czołowe zderzenie z Passatem i wyszła z tego , choć jak zobaczyłem samochód po wypadku to przodu i lewego nadkola nie było. Odpaliły poduszki i ładunki przy pasach , kabina pozostała nietknięta. Kupiła następną Mazdę 3. Jak kupowałem Mazdę , zastanawiałem się nad CX-30 , ale o dziwo w tym crossoverze jest mniej miejsca wewnątrz jak w trójce , choć płyta ta sama. Najlepiej wsiąść i samemu się przekonać.

Dzięki, jak cos sie blisko pojawi, sprawdzę. 

[pairtick]

50 minut temu, PanKlor napisał:

Nie zakaz a restrykcje to raz. Dwa to, że w tych firmach dalej będzie liczył się zysk. Restrykcje tego nie zmienią. 

Numery w totka najbliższe losowanie poproszę.

Zakręcanie kurka z gazem przez Sowietów? Putin powtórzył i z jakim efektem?

27 minut temu, Rafał S napisał:

To chyba nie takie proste. To nie Korea Płn. - Xi Jinping nie ma u siebie władzy absolutnej. Jemu tam bardzo patrzą na ręce i jest pod sporą presją. 

Jeżeli tak, to już go nie ma, tylko on jeszcze o tym nie wie 😁

[Vectorinni]

12 minut temu, pairtick napisał:

Moment, mam wrażenie że pracę wysoko wykwalifikowanych monterów (że o ubezpieczeniu i ciężkim sprzęcie, nie wspomnę) mylisz z przysłowiowym kopaniem rowów.

To zależy. Kwestia skali. Im bardziej specjalistyczna usługa, tym progres w mniej lub bardziej uzasadnionym podnoszeniu stawki większy. Stawki glazurników czy malarzy bardziej trzymają się kupy, bo w tym  fachu jest więcej pracowników na rynku i większa konkurencja wymusza powściągliwość. Aczkolwiek, tutaj też sporo zależy czy to od regionu, czy też od ilości inwestycji w okolicy i ogólnie zapotrzebowania na te usługi na rynku. Wszystko i tak jak zawsze kreuje rynek, a nie nasze wyobrażenia i "widzimisię".

Stawki speców od fasad, o których kolega wyżej pisał świadczą o tym, że takich ludzi brakuje w danym regionie, w przeciwieństwie do zleceń, stąd takie ceny. Jak wszędzie. 

Inna sprawa, że tak w budowlance jak i w pozostałych branżach/dziedzinach naszego życia, czeka nas stały wzrost kosztów, z jednoczesnym obniżeniem jakości, co de facto ma już miejsce.

Tanio już było🙂

 

 

 

 

 

 

 

[il Dottore]

7 godzin temu, PanKlor napisał:

Dlaczego nie na 10 albo 15? 

W dobrych czasach kilka firm niemieckich z udziałem uniwersytetów opracowało projekt samochodu o podwyższonej żywotności. 

Ogółem chodziło o to, by służył bezproblemowo przez 20-30 lat. Już 50 lat temu były takie techniczne możliwości. 

Oczywiście księgowi nie pozwolili na wdrożenie projektu i pozostał on tylko na papierze. Samochód Porsche FLA mógł jeździć bezproblemowo przez 30 lat ale kosztował 30% drożej niż "normalne" auto. Żeby nie rdzewiał, to był z aluminium. 

Tu więcej: 

https://warsztatowiec.info/ekologiczny-samochod-to-taki-ktory-jezdzi-30-lat-niemiecki-projekt-auto-2000/#:~:text=Niemieckie politechniki stworzyły natomiast pojazd nazwany Uni-Car,na 100 km przy prędkości 90 km/h.

Wygulujcie sobie Porsche FLA Concept. 

 

[pairtick]

32 minuty temu, Vectorinni napisał:

Im bardziej specjalistyczna usługa, tym progres w mniej lub bardziej uzasadnionym podnoszeniu stawki większy.

Moment. Z Twoich wypowiedzi wynika zupełnie co innego.

2 godziny temu, Vectorinni napisał:

To jest pokłosie braku chętnych do pracy fizycznej, co powoduje tak drastyczne windowanie stawek tych, którym się chce.

[Vectorinni]

2 minuty temu, pairtick napisał:

Moment. Z Twoich wypowiedzi wynika zupełnie co innego.

Im zleceń przybywa, a szpeców ubywa, tym bardziej Ci drudzy pozostali na rynku dyktują ceny. Dobrych speców od fasad jest niewielu, więc jeżeli akurat na rynek trafia więcej zleceń niż te ekipy są w stanie obsłużyć, tym bardziej windują oni ceny.

Glazurnicy jeszcze tak nie mogą. Jeszcze...🙂

 

Tu nie ma żadnej filozofii, jest jak w każdej branży. Pamiętasz jak było z cenami maseczek w 2020 r.? No...

[misiekx]

6 godzin temu, tomek4446 napisał:

ostatnio montowałem gościowi fasadę aluminiową 7700 x 8800 z HS-em na dole i trójkątnymi fixami na górze . Wiesz ile wzięła za m2 ekipa montażowa ? Wyszło 570 zł. czyli 38 600 zł trzy dni roboty. Teraz robię dom pod W-wą

I tak wszystko SAM 🤔 Brawo Ty👍. 🤣🤣🤣

[pairtick]

26 minut temu, Vectorinni napisał:

Pamiętasz jak było z cenami maseczek w 2020 r.? No...

Ja nadal jeszcze mam gdzieś te kupione w styczniu 2020, w czym problem?

A kupiłem nim poziom infekcji był jeszcze daleko od tego poniżej. 

 

Edytowano 3 godziny temu przez pairtick

[tomek4446]

5 minut temu, Vectorinni napisał:

tym bardziej Ci drudzy pozostali na rynku dyktują ceny.

Ciężko uwierzyć , ale znam fabryki gdzie cena produktu zależy nie od kalkulacji kosztów tylko ilości zleceń. Jak jest dużo i się nie wyrabiają, to okienka są wyceniane 20 % drożej.  Czyli jak klient ma pecha i trafi akurat na okres prosperity fabryki, to jest w plecy jakieś 15-20 tys . przy średnim domku w stosunku do klienta, który trafi na recesję  

[il Dottore]

3 godziny temu, pairtick napisał:

A zbudowanie alternatywy przez Zachód, to wg analiz, jakieś 2-3 lata. 

Alernatywy do czego? Bo są metale ziem rzadkich w których Chiny mają po prostu monopol. 

Jeśli umyślono powstrzymywanie Chińczyków w przemyśle mikroprocesorowym poprzez zablokowanie im możliwości kupna maszyn do fotolitografii 3nm to Chińczycy pozbawią świat metali ziem rzadkich i tak przynajmniej czasowo w tej dziedzinie wstrzymają rozwój Zachodu i USA. 

Jest to oczywiście kwestia znalezienia nowych złóż i rozpoczęcia ich eksploatacji. Ale kilka lat to potrwa. W tym czasie Chińczycy będą rozwijali technologię i tak więc finalnie będą przodu. 

Wierzysz w skuteczność 100% ceł zapowiedzianych przez Trumpa od 1 listopada, jeżeli WSZYSTKO na tym świecie sprowadza się z Chin? To co? Zostaną w USA goli i bosi, bez komórek, bez komputerów? 

Jak był kowidek, to spadł m. in. światowy popyt na zabawki. W Chinach wówczas zamknięto... 20.000 fabryk zabawek! Taka to jest skala!!! 

 

 

[pairtick]

17 minut temu, Vectorinni napisał:

Im zleceń przybywa, a szpeców ubywa, tym bardziej Ci drudzy pozostali na rynku dyktują ceny. Dobrych speców od fasad jest niewielu, więc jeżeli akurat na rynek trafia więcej zleceń niż te ekipy są w stanie obsłużyć, tym bardziej windują oni ceny.

Glazurnicy jeszcze tak nie mogą. Jeszcze...🙂

Nadal nie odniosła się do swojej wypowiedzi 😛 

Cytat

To jest pokłosie braku chętnych do pracy fizycznej, co powoduje tak drastyczne windowanie stawek tych, którym się chce.

[tomek4446]

7 minut temu, misiekx napisał:

I tak wszystko SAM

Przepraszam za liczbę pojedynczą , ale taka jest nomenklatura w mojej branży. Na budowie raczej nie operuje się elaboratami o jakiejś czynności.

[Vectorinni]

Chiny dysponują ok. 70% rzeczonych pierwiastków, ale przetwarzają już ok. 90%. Tak więc Zachód "wiszący" w tej materii na chińczykach, może pomarzyć o 2-3 latach do nadrobienia. Niestety.

Ale...Chiny też mają sporo do stracenia, bo idąc na wojnę z Zachodem, ryzykują utratę najbardziej chłonnych rynków zbytu (UE i USA) dla swoich towarów. Będą ciekawe rzeczy działy się na Świecie w najbliższych miesiącach i niekoniecznie dla nas dobre.

 

[Artur Brol]

No, ciekawe jak to sie skonczy🤔

[Vectorinni]

4 minuty temu, pairtick napisał:

Nadal nie odniosła się do swojej wypowiedzi 😛 

Cytat

To jest pokłosie braku chętnych do pracy fizycznej, co powoduje tak drastyczne windowanie stawek tych, którym się chce.

Ale czego nie rozumiesz? Jeżeli jest coraz mniej osób do wykonywania prac fizycznych, a już zwłaszcza specjalistycznych (np. fasad), to mniejsza ilość pozostałych na rynku firm "rządzi" stawkami🙂

[il Dottore]

4 minuty temu, Vectorinni napisał:

Będą ciekawe rzeczy działy się na Świecie w najbliższych miesiącach i niekoniecznie dla nas dobre.

Jak powiada chińskie przekleństwo: "obyś żył w ciekawych czasach!".  

[Vectorinni]

2 minuty temu, Artur Brol napisał:

No, ciekawe jak to sie skonczy🤔

Jak w Palestynie pojawiła się szansa na spokój, to teraz talibowie poczuli że to "ich czas" i pajacują do Pakistanu. Bo kto im co zrobi?🙂

Eeech, czasem strach media otwierać.

1 minutę temu, il Dottore napisał:

Jak powiada chińskie przekleństwo: "obyś żył w ciekawych czasach!".  

A kiedyś były nieciekawe?🙂

[pairtick]

14 minut temu, tomek4446 napisał:

Ciężko uwierzyć , ale znam fabryki gdzie cena produktu zależy nie od kalkulacji kosztów tylko ilości zleceń. Jak jest dużo i się nie wyrabiają, to okienka są wyceniane 20 % drożej.  

Sugden? 😁

[Artur Brol]

Moze im Pakistan cos zrobi? Na kazdego przychodzi czas, moze teraz na Talibow przyjdzie? 

Rosja juz na konto swojego upadku, ciezko od kilku lat pracuje, Hamas sie doigral, Izrael tez troche chyba przesadzil ( z tego ce media pokazuja wnioskuje), w Syrii tez juz zmiana zaszla, to teraz Talibom sie du... pala do boju. Kobiety juz opanowali 😁, to teraz szukaja wyzwan.

No, ale  powinnismy do aut wrocic.

[il Dottore]

12 minut temu, Vectorinni napisał:

A kiedyś były nieciekawe?

No były. Nieciekawe i błogosławione. Od zdechnięcia komuny w 1989, 30 lat unipolarnej dominacji USA. 

Spokój był, Wuj Sam trzymał lokalnych świrów i watażków za ryj, Rosja pogrążyła się w wewnętrznych problemach i nie miała siły nam zagrażać, Chiny dopiero startowały do lotu... 

Mogliśmy bez problemu wychodzić z biedy, w którą wpędziła nas komuna, pracować, uczyć się i rozwijać. 

Ostatnie 30 lat to był dla Polski okres, jakiego nie zna nasza historia. Takiego rozwoju, takiego skoku cywilizacyjnego nasz kraj nie zaznał nigdy. A to wszystko w spokojnym świecie pilnowanym przez amerykańskiego żandarma. Bez zagrożeń. Niektórzy zaczęli bełkotać o "końcu historii". Ale ta małpa historia miała swoje plany. 

I co jest teraz? Trzeba pilnować granicy, wydawać pieniądze na płot i personel oddzielający nas od satrapii Kartoflanego Fuhrera, trzeba kupować czołgi, rakiety i samoloty... A było tak przyjemnie! 

I komu to przeszkadzało?

11 minut temu, pairtick napisał:

Sugden?

Ceny rosną systematycznie ale na tle Diory to jest wciąż taniocha.  

Edytowano 3 godziny temu przez il Dottore

[pairtick]

20 minut temu, il Dottore napisał:

Alernatywy do czego? Bo są metale ziem rzadkich w których Chiny mają po prostu monopol. 

Sprawdź sobie ile metali ziem rzadkich Polska ma na hałdach odpadów wydobywczych. 

A gdybyś nadal nie wiedział o co chodzi, to wyniki KGHM są dostępne publicznie. Tak w kwestii złota, jak i srebra.