Test i recenzja CANOR DAC 2.10.

[HTaudio]

Zapraszamy do zapoznania się z recenzją wyśmienitego przetwornika DAC CANOR DAC 2.10.

Ten zbudowany na Słowacji przetwornik cyfrowo-analogowy zachowuje charakterystyczny dla marki analogowy stopień lampowy z lampą triodową z towarzyszącego mu odtwarzacza płyt CD 2.10, ale jego cyfrowy silnik bije w zupełnie innej melodii.

Już od pierwszych taktów, słychać że mamy do czynienie z produktem który sporo potrafi. O dziwo wiedząc że w stopniu wyjściowym, producent zaserwował nam lampy elektronowe, spodziewaliśmy się usłyszeć dźwięk, który oczaruje nas barwami, ciepłem, ot takie przyjemne relaksujące granie na długie godziny słuchania. Tutaj pierwsze zaskoczenie!

Wszystkie dźwięki zapisane na płytach czy plikach, są na swoim miejscu, mowa tutaj o przestrzeni, szczegółach, barwie, co ciekawe na części nagrań wyraźnie było słychać, delikatną „surowość”, której rzadko można spodziewać się, po konstrukcjach opartych o wspomniane wcześniej lampy. WIĘCEJ NA NASZYM BLOGU: https://sklep.htaudio.pl/blog/test-i-recenzja-canor-dac-2-10

 

Edytowano 11 lipca 2023 przez HTaudio

[kaczadupa]

Nie pomyliła się zakładka? Branża też  może tutaj zamieszczać  swoje recki? 

"Testy autorstwa forumowiczów AUDIO. Czyli forum dla tych, którzy biorą sprzęt na (własny) warsztat i dzielą się wrażeniami. TU dzieję się dużo."

 

[HTaudio]

Dnia 11.07.2023 o 13:11, kaczadupa napisał:

Nie pomyliła się zakładka? Branża też  może tutaj zamieszczać  swoje recki? 

"Testy autorstwa forumowiczów AUDIO. Czyli forum dla tych, którzy biorą sprzęt na (własny) warsztat i dzielą się wrażeniami. TU dzieję się dużo."

 

Zamieszczony opis zawiera odpowiedź na Twoje pytanie.

Cieszymy się, że zainteresował Cię opis naszych wrażeń z przeprowadzonych testów. Zachęcamy do wypożyczenia tego DAC'a, byś mógł również podzielić się swoją opinią na forum.  

[kaczadupa]

Podziękował uprzejmie. Obecnie mam prywatnie pięć urządzeń z  przetwornikami a kolejny w drodze. Na jakiś czas wystarczy. 

 

[ProjectPi]

A ja go moge wziac na pomiary, coby sie przekonac co potrafi realnie, a nie tylko odsluchowo.

[rakozik]

40 minut temu, Mariusz Kopacki napisał:

A ja go moge wziac na pomiary, coby sie przekonac co potrafi realnie, a nie tylko odsluchowo.

Rozumiem, że kolega chodząc na koncerty, też zabiera ze sobą sprzęt pomiarowy? Bez pomiaru nie ma słuchania 

Edytowano 13 lipca 2023 przez rakozik

[ProjectPi]

Dziwnie rozumiesz, ale przeciez nic mi do tego

[HTaudio]

1 godzinę temu, kaczadupa napisał:

Podziękował uprzejmie. Obecnie mam prywatnie pięć urządzeń z  przetwornikami a kolejny w drodze. Na jakiś czas wystarczy. 

 

A co ciekawego jedzie? 

[rakozik]

15 minut temu, Mariusz Kopacki napisał:

Dziwnie rozumiesz, ale przeciez nic mi do tego

Tak tylko pytałem , byłem już świadkiem, takiej akcji. Osobnik siedzący obok mnie, w trakcie koncertu organowego, wyciągnął tablet, ja niegrzecznie zerknąłem, co on tam wyczynia, a tam włączona aplikacja, do pomiaru pasma przenoszenia i miernik decybeli  

[ProjectPi]

Jakos mu to przeszkadzalo w sluchaniu?

[Wing0]

Może dostanę za to bana, ale jak babka wyciągnie linijkę w czasie stosunku i zacznie Ci długość mierzyć to raczej coś jej tam nie do końca pasowało ;). 

[ProjectPi]

Moze dostaniesz, nie wiem. Nie wiem tez jakie sa twoje doswiadczenia w tej materii, nie chcialbym wyciagac pochopnych moze jednak wnioskow, ale w moim przypadku najwyrazniej jak dotad wszystko pasowalo.

[Wing0]

Cieszę się niezmiernie, że nie masz takich doświadczeń, okazji może nie było ;). 

Mam nadzieję jednak że zrozumiałeś intencje tego radosnego (lub nie) porównania. 

[ProjectPi]

Nie wiem, odnioslem wrazenie, ze chciales sie pozalic na los / matke nature. Ale byc moze intencja byla inna, nie draze.

[Wing0]

Widzę że ciężko w podstawówce było i to zdecydowan, musieli gnębić mocno biedaku... Odszczekiwania trzymają poziom wyuczony przez lata. Wyrażony kij polecam wyjąć bo głęboko tkwi, rozmowy będą milsze, a i pośmiać się będzie można, o ile taki odruch nie jest Ci obcy. 

 

[ProjectPi]

Niewykluczone, ze moglbym odnalezc cos przyjemnego w owej rozmowie jesli tylko podnioslbys nieco swoj w niej poziom. Poki co, jest jak jest, sugeruje jakiegos seksuologa z dobroci serca.

W moich stronach zagajanie per genitalia nie jest w dobrym smaku, wiec goraco namawiam, bys znalazl sobie interlokutora bardziej na swoim poziomie. Bez odbioru.

Edytowano 13 lipca 2023 przez Mariusz Kopacki

[Wing0]

Ciągle ze mną dyskutujesz i widzę sprawia Ci to ogromna przyjemność. Takkkk Warszawa Warszawa, miasto pełne kultury, poważnych ludzi, a przede wszystkim serdecznych jak widać....

Wyczytałeś co chciałeś z mojego żartu, ale jak pisałem niektórym kij wlazł po samą szyję... Bez odbioru?