ONKYO TX-RZ840 vs TX-RZ50

[Piotr Sonido]

Najwcześniej w Niemczech.

Ale do 4000 zł to się na pewno nie zbliży.

To nie ma szans. W US jest taniej. Wiele stanów nie ma VATu.

[bora902]

39 minut temu, Piotr Sonido napisał:

Najwcześniej w Niemczech.

Ale do 4000 zł to się na pewno nie zbliży.

To nie ma szans. W US jest taniej. Wiele stanów nie ma VATu.

to byla cena  plus podatek stanowy ktory jest rozny w zaleznosci od adresu dostawy

 

[MirekPL]

11 godzin temu, bora902 napisał:

to byla cena  plus podatek stanowy ktory jest rozny w zaleznosci od adresu dostawy

 

Wersje różnią się tunerami radiowymi (AM/FM US vs. DAB/FM EU) i chyba liczbą końcówek 11 vs. 9. Przynajmniej mój ma 9, a tylne panele tego modelu na stronach z US widzę że posiadają 11.

[Piotr Sonido]

23 godziny temu, bora902 napisał:

to byla cena  plus podatek stanowy ktory jest rozny w zaleznosci od adresu dostawy

 

Nie osiągalną w Polsce. W Europie? No też na razie tego nie widze.

12 godzin temu, MirekPL napisał:

Wersje różnią się tunerami radiowymi (AM/FM US vs. DAB/FM EU) i chyba liczbą końcówek 11 vs. 9. Przynajmniej mój ma 9, a tylne panele tego modelu na stronach z US widzę że posiadają 11.

RZ50 ma 9 końcowek. Chodź 11 terminali. Mozna je przyporządkowywać.

Wersja na europe na 9 końcowek. Tylko nie ma tych dwóch dodatkowych do przyporządkowywania. Ale tak samo ma aktywne zasilanie 3 stref.

[jozek23]

Ktoś może wgrywał i wie jakie zmiany ?

[MirekPL]

18 godzin temu, jozek23 napisał:

Ktoś może wgrywał i wie jakie zmiany ?

Nie zauważyłem. Zauważyłem za to, że TIDAL uruchomiony z poziomu amplitunera odtwarza pliki w jakości niższej od oferowanej przez serwis.
Np. musical Pana Scjentologa w 24/48, podczas gdy w serwisie dostępny jest w 192 kHz. Ciekawe, że aplikacja Windows skonfigurowana w tryb Exclusive (Bitstream) przesyła po HDMI dźwięk prawidłowo i wciśnięcie na pilocie info wykazuje na LCD urządzenia prawidłową wartość 24bit/192kHz. Dodatkowo użycie opcji "Passthrough MQA" wykazuje sygnał 44kHz. Pozostawienie wyłączonej (dekodowanie przez aplikację Windows) - 88.2kHz.
Wygląda na to, że cały firmware jest niedopracowany i pozostanie tylko zapoznać się bliżej z rozwiązaniami w postaci Sonos, Play-Fi i Roon.

[Piotr Sonido]

Dnia 4.05.2024 o 13:36, MirekPL napisał:

Nie zauważyłem. Zauważyłem za to, że TIDAL uruchomiony z poziomu amplitunera odtwarza pliki w jakości niższej od oferowanej przez serwis.
Np. musical Pana Scjentologa w 24/48, podczas gdy w serwisie dostępny jest w 192 kHz. Ciekawe, że aplikacja Windows skonfigurowana w tryb Exclusive (Bitstream) przesyła po HDMI dźwięk prawidłowo i wciśnięcie na pilocie info wykazuje na LCD urządzenia prawidłową wartość 24bit/192kHz. Dodatkowo użycie opcji "Passthrough MQA" wykazuje sygnał 44kHz. Pozostawienie wyłączonej (dekodowanie przez aplikację Windows) - 88.2kHz.
Wygląda na to, że cały firmware jest niedopracowany i pozostanie tylko zapoznać się bliżej z rozwiązaniami w postaci Sonos, Play-Fi i Roon.

Yamaha ma to samo się okazało. Pisał kolega na drugim forum.

Mconnect to omija. Sprawdź i tu.

[MirekPL]

Dnia 6.05.2024 o 21:10, Piotr Sonido napisał:

Yamaha ma to samo się okazało. Pisał kolega na drugim forum.

Mconnect to omija. Sprawdź i tu.

Okazało się, że TIDAL dobrze działa z natywną aplikacją obsługującą DTS Play-Fi. Super, że jest nawet i Qobuz, boli za to brak wsparcia Apple Music.

[tomek72]

Brak wsparcia Apple Music niestety dotyczy większości (o ile nie wszystkich) produktów (zarówno amplitunerów  jak streamerów) spoza "grupy" Apple. Pozostaje BT/Air Play albo Play-Fi, ewentualnie kombinacje iPhone/iPad i przejściówka USB żeby podłączyć bezpośrednio pod DAC pozwolą na pełną jakość. Moim zdaniem Apple tym podejściem traci część potencjalnych klientów.

Edytowano Sobota o 18:01 przez tomek72

[MirekPL]

Przed chwilą, tomek72 napisał:

Brak wsparcia Apple Music niestety dotyczy większości (o ile nie wszystkich) produktów (zarówno amplitunerów  jak streamerów) spoza "grupy" Apple. Pozostaje BT/Air Play albo Play-Fi, ewentualnie kombinacje iPhone/iPad i przejściówka USB żeby podłączyć bezpośrednio pod DAC pozwolą na pełną jakość. Moim zdaniem Apple tym podejściem traci część potencjalnych klientów.

Tomku, wg poniższego video nawet najnowszy autorski sprzęt, czyli Apple TV 4K 3rd Generation wspiera jakość maksymalnie 24bit/48kHz:
https://youtu.be/5dYCotnVaDc&t=613

Tragedia jakaś, dobrze że chociaż wsparcie dla Atmosa zrobili..

[tomek72]

@MirekPL Dokładnie tak to wygląda, niestety, sam korzystam z Apple TV4K i cóż - musiałbym dokupić DAC i "przejścówkę" USB do iPhona żeby mieć pełny strumień. Apple wyszło z założenia że powyżej 24/48 już nie słychać różnic - nie wiem bo nie sprawdzałem (albo inaczej nie miałem możliwości sprawdzić), ale samo podejście jest trywialne. W obecnych czasach trochę dla mnie idiotyczne. Trochę lepiej niż CD (cyferkowo) ale w tyle za innymi serwisami, pomijając kwestie słyszalne/niesłyszalne, przynajmniej w AppleTV mogli dodać złącze bezpośrednie USB do DAC. Pytanie na ile jesteśmy w stanie rozróżnić ten prawdziwy Hi-Res od CD (nie będę tutaj dotykał winyla bo dopiero się namiesza), druga sprawa jakość samych nagrań - temat rzeka, ale wracając do tematu - brak tych możliwości sprzętowo stawia ich na niskiej pozycji.

[MirekPL]

Przed chwilą, tomek72 napisał:

@MirekPL Dokładnie tak to wygląda, niestety, sam korzystam z Apple TV4K i cóż - musiałbym dokupić DAC i "przejścówkę" USB do iPhona żeby mieć pełny strumień. Apple wyszło z założenia że powyżej 24/48 już nie słychać różnic - nie wiem bo nie sprawdzałem (albo inaczej nie miałem możliwości sprawdzić), ale samo podejście jest trywialne. W obecnych czasach trochę dla mnie idiotyczne. Trochę lepiej niż CD (cyferkowo) ale w tyle za innymi serwisami, pomijając kwestie słyszalne/niesłyszalne, przynajmniej w AppleTV mogli dodać złącze bezpośrednie USB do DAC. Pytanie na ile jesteśmy w stanie rozróżnić ten prawdziwy Hi-Res od CD (nie będę tutaj dotykał winyla bo dopiero się namiesza), druga sprawa jakość samych nagrań - temat rzeka, ale wracając do tematu - brak tych możliwości sprzętowo stawia ich na niskiej pozycji.

Klient Apple Music dostępny w Microsoft Store (Windows 11, ale pewnie i 10) wspiera jakość bezstratną (lossless), lecz nie wspiera kodeka Dolby Atmos.
I teraz znowu mamy problem, jak to przesłać do amplitunera: okazuje się, że sterownik kart graficznych Nvidia (HDMI) wspiera jakość maksymalnie 24/48.
To już nawet DAC EMU10K2 (karta dźwiękowa Creative Sound Blaster Audigy Rx) wysyła po optyku (toslink) 24bit/96kHz.
Za to wiekowy Intel HD Graphics 520 (testowałem laptopa) wspiera pełne 24/192kHz - ampli potwierdza na swoim LCD, że otrzymuje takiej właśnie jakości bitstream.
Nie miałem jeszcze okazji przetestować wyjść kart nomen omen graficznych Radeon.

Nie potrzeba sprzętu Apple: na deser mamy oficjalną aplikację Apple Music również dla Androida, która wspiera wszystko - włącznie z Atmosem. Tylko w praktyce sytuacja wygląda podobnie, jak z iPhonem - będzie potrzebny zewnętrzny DAC USB w telefonie, żeby bez strat przesłać to do amplitunera. 
Zresztą na wyjściach takich DAC-ów mamy zazwyczaj tylko analog (minijack 3,5 mm), można by więc dyskutować również na temat "bezstratności" takiego rozwiązania.
 

Edytowano Sobota o 19:13 przez MirekPL