Odtwarzacz Cary Audio Cd 303/300 - wymiana lamp

[Profi]

Postanowiłem trochę zmodyfikować swój odtwarzacz Cary Audio CD 303/300 poprzez wymianę lamp. Siedzi w nim para 12AU7A / ECC82EH Electro-Harmonixa made in Russia.

Chciałbym je wymienić na takie, które mocno dosładzają dźwięk. 

Odtwarzacz ma dwa tory sygnałowe, półprzewodnikowy i lampowy, korzystam wyłącznie z tego pierwszego, bo jest po prostu lepszy. Natomiast lampkami chciałbym trochę podciągnąć kiepskie realizacje.

Nie wiem, czy ten odtwarzacz posiada funkcję auto-biasu, a grzebać się nie odważę, zatem w grę wchodzą lampy 1:1.
Na lampach się nie znam, więc proszę o pomoc ludzi bardziej doświadczonych. Da się coś znaleźć?

[1Ender]

Cześć @Profi! 😁🙋🏻

A jaki charakter grania? Przyciemnić, rozjaśnić, dociążyć? Jak mają grać poszczególne pasma? 

Poszukaj czegoś z epoki. Na Allegro jest użytkownik Jestep, zapytaj ceny w miarę przystępne. Lampy parowane, mierzone. 

Pozdrawiam 

[Profi]

@1Ender nie wiem jak odpowiedzieć na Twoje pytanie. Nie szukam na siłę lamp, które miałyby zdystansować tor półprzewodnikowy w moim odtwarzaczu. Z drugiej strony, jeśli bym takie znalazł - czemu nie?
Ogólnie stawiam na brzmienie neutralne, szybkie, żywiołowe i bardzo przestrzenne. W przypadku muzyki elektronicznej może być przewaga niskich tonów (tak, jestem basolubem 😄). Nie lubię brzmienia ciepłego, miękkiego, zaokrąglonego, ciemnego, grzecznego, kluchowatego itp. Mój system w dużej mierze te założenia spełnia i odsłuch większości nagrań z mojego zbioru sprawia mi ogromną radochę (przynajmniej tak było w poprzednim pokoju odsłuchowym).
 
Problem w tym, że system bezlitośnie obnaża niedostatki źle zrealizowanych nagrań. Jakiś odsetek takich płyt mam i chciałbym je podczas odsłuchu trochę podciągnąć brzmieniowo.
Napisałem, że chciałbym dosłodzić, ale nie wiem jak to przełożyć na aspekty techniczne, czy oznacza to podbarwić średnicę, czy zmniejszyć ilość tonów wysokich czy co tam jeszcze. Lampy generują sporą ilość parzystych harmonicznych, które wg opinii ludzi dają wrażenie słodkości dźwięku. Może niektóre lampy dodają ich więcej?
Aktualnie tor lampowy daje brzmienie takie, hmmm mdłe, bez życia. Ale ponieważ lampami można dość mocno modyfikować brzmienie, może uda się w ten sposób coś poprawić.

Jak pisałem, nie znam się na lampach, a chciałbym uniknąć niepotrzebnej zamiany siekierki na kijek.

Dwa przykłady kapitalnych utworów z płyt, które brzmią u mnie bardzo źle, płasko, metalicznie, jazgotliwie:

Jon Lord 'Gigue'

 

Dallax 'Six Rude Boy Machinegun'

 

[1Ender]

@Profi.

Toshiba, Raytheon, Silvana z lat 50-60. Zapytaj o lampy pana Jerzego z allegro. Powinien dobrze doradzić.

https://allegro.pl/uzytkownik/jestep?order=p

Pozdrawiam 

[Profi]

Dzięki za namiary! Zapytam

[1Ender]

@Profi. Udało się coś znaleźć?

[Profi]

@1Ender Tak, już załatwione 😎

Zadzwoniłem do pana Jerzego i przedstawiłem problem. Jego zdaniem przyczyna leży w zbyt wysokiej wartości emisji lamp.
Zaproponował mi czarne, militarne Raytheony rocznik 1959 o emisji ok. 90%. Zakupiłem, dzisiaj przyszły i niedawno je wstawiłem do odtwarzacza. 
Jest poprawa, tak na pierwszy rzut ucha tor lampowy osiągnął teraz poziom grania toru na półprzewodnikach.
Krytyczne odsłuchy dopiero przede mną, tak, że jak będę wiedział coś więcej, opiszę tu swoje wrażenia.

Tymczasem bardzo Ci dziękuję za okazaną pomoc 🥰

 

[1Ender]

@Profi, jak oceniasz zakup po dłuższym czasie?

[Profi]

@1Ender jak skończyłem w marcu L4, tak przestałem słuchać 😪Wpadłem znów w tryb zalatania, a zaległości przyprawiają o ból głowy. Dziś od bodaj 2 tygodni pierwszy raz włączyłem sprzęt...

Tak, że na razie nic więcej ponad to, co napisałem wcześniej.