Sundin997 Napisano 16 lutego Udostępnij Napisano 16 lutego 20 minut temu, Butler napisał: Co to znaczy lepiej? Zależy czy go dobrze skalibrujesz. Potencjalnie Arcam powinien dać lepszą jakość pre dla suba, ale jak skopiesz ustawienia to lepiej nie zagra. No i nie spodziewaj się poprawy jak sub stoi w kiepskim miejscu pomieszczenia, ale to inna para kaloszy. Nie o to chodzi,przeważnie jak pada pytanie "jaki subwoofer" ,to nikt nie pyta jaki masz Amplituner.Niedługo się zrobi jak w stereo,svs gra lepiej z Yamahami a klipsch z Denonami. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Butler Napisano 16 lutego Udostępnij Napisano 16 lutego (edytowany) No bo nie ma zależności wyboru suba do konkretnych amplitunerów, pierwsze słyszę że SVS do Yamahy czy Klipsch do Denon. Bzdura. W stereo też tak nie jest. Suby mają różne możliwości i przeznaczenia, zagrają to co dostaną na źródle. Jedne paczki są bardziej kinowe, inne bardziej muzykalne itd. Wyższej klasy ampli mający bardziej zaawansowaną kalibrację wyśle sygnał dzięki którem sub zagra lepiej, nie ma to za wiele wspólnego z marką suba. Edytowano 16 lutego przez Butler Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sundin997 Napisano 16 lutego Udostępnij Napisano 16 lutego 11 minut temu, Butler napisał: pierwsze słyszę że SVS do Yamahy czy Klipsch do Denon. Bzdura No przecież sugeruje,że to bzdura. Że lepsza kalibracja to rozumiem. Poprostu poprzednik napisał że,zmienił ampli o półke wyżej z Yamahy na Yamahę i sub mu odżył. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Butler Napisano 16 lutego Udostępnij Napisano 16 lutego Jeśli zmienił ktoś ampli na półkę wyżej gdzie kalibracja jest skuteczniesza to i sub lepiej zagra. Mogło tak być że wcześniej była po prostu błędnie wykonana bo np. źle ustawione odcięcia. Ciężko wróżyć. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
TomaszS/N Napisano Niedziela o 13:23 Autor Udostępnij Napisano Niedziela o 13:23 To tak, dziś do południa zrobiłem na spokojnie reset ustawień i kalibrację od zera, efekt o wiele lepszy, grało naprawdę przyjemnie (nic nie zmieniałem w krzywych). Po chwili stwierdziłem że tak bardzo podoba mi się dźwięk bez samej kalibracji (a brakowało mi tam tylko basu) że postanowiłem ją odciąć po 250HZ - czyli zastosowałem kalibrację tylko do niskich tonów, poprawiłem krzywe, dodałem troche deep base ((50-70HZ) i room gain. Wysłałem ustawienia do amplitunera i.... więcej mi nie trzeba! dźwięk jest świetny, pojawiło się ciemne tło. Nadal czysto i klarownie - nawet kiedy jest głośniej - i co najważniejsze odkrywam swoją muzykę na nowo. Mam wrażenie że utwory brzmią tak jak zostały skomponowane/nagrane/zmasterowane... coś lekkiego dokładnie takie jest, a tam gdzie ma mruknąć czy tupnąć to trzęsie podłogą. Mam świadomość że zawsze można lepiej, ale dźwiękowo to taki skok dla mnie w jakości że naprawdę jestem zadowolony. Być może wygrzanie też zrobiło swoje. W przyszłości dodam jeszcze subwoofer do uzupełnienia dźwięku w kinie, ale obecnie nie brakuje mi niczego. Fajnie byłoby potestować ARCAMA i porównać go do Anthema ale chyba nie chce mi sie uczyć diraca na nowo Sama ergonomia użytkowania jest optymalna - choć gorsza od yamahy i zdarzają się buble. Mam np problem z selekcją wejść - często muszę z pilota ustawić na sztywno wejście bo sam się nie przełączy TV/streaming. Apka oczywiście jest dużo gorsza, Działa wolniej i ma mniej funkcji. Podsumowując sprzęt ma przede wszystkim grać a nie czarować bajerami więc pomimo kilku niedogodności myślę że Anthem zostanie ze mną na dłużej. Jeśli ktoś ma jakieś pytania to chętnie odpowiem. Póki co proszę Was o polecenie optymalnego suba pod Anthema+Triangle, z tym że dla mnie ważniejsze jest zgranie w stereo niż efekciarstwo w kinie. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Butler Napisano Niedziela o 13:56 Udostępnij Napisano Niedziela o 13:56 27 minut temu, TomaszS/N napisał: Póki co proszę Was o polecenie optymalnego suba pod Anthema+Triangle Nie ma różnicy jakiego suba kupisz w tych założeniach. 27 minut temu, TomaszS/N napisał: z tym że dla mnie ważniejsze jest zgranie w stereo niż efekciarstwo w kinie. A to inny temat. Spoglądaj bardziej na suby o konstrukcji zamkniętej. REL, SVS SB, JL AUDIO itp. ... ten kierunek. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lion Napisano Niedziela o 14:54 Udostępnij Napisano Niedziela o 14:54 3 godziny temu, Sundin997 napisał: Jak to możliwe skoro subwoofer ma swój niezależny wzmacniacz? V6A ma ograniczone możliwości / uboższe ypao. Mam też umik1, więc co mogłem to już zrobiłem. Nowy model bez kalibracji ypao pokazał przewagę na każdym polu. Paradoksalnie brak kalibracji / własny eq w avr yamaha to też droga do 'ożywienia' suba (jest tego trochę na zagranicznych forach). Przy nowym ampli zszedłem trochę z poziomem głośności na subie, więc to też o czymś świadczy. To co jednak istotne w A4A to wariant EQ YPAO "low frequency". W V6A są tylko: natural, flat, front no i własny eq (z czego natural i flat to najbardziej 'przymulają' suba, na 'front' jest trochę lepiej). PEQ w v6a daje użytkownikowi niewielkie możliwości regulacji, bo dopiero od 63Hz, a kolejny próg to już 160Hz. Przy A4 nie robiłem jeszcze nowych pomiarów REWem (wykonałem jedynie ypao 8punktowe + pomiary kątów i wysokości na dedykowanym mini statywie Yamahy), ale spory zakres jeszcze do działania zostaje, bo wyniki kalibracji można skopiować do manual i robić korekty wybranych zakresów, a lista jest spora - począwszy od 15,6Hz z małymi skokami co ok 1Hz. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Piotr Sonido Napisano Poniedziałek o 06:13 Udostępnij Napisano Poniedziałek o 06:13 Dnia 15.02.2025 o 20:30, Kubakk napisał: nie wiem , mam wgraną krzywą idealną o czym pisałem kiedyś , ale suba i tak dodatkowo podbiłem na amplitunerze , było chyba -6db a jest +2,5db. Ogólnie sub musi mieć te 20-30dB nad resztą pasma inaczej będzie słabo - teraz pomyślmy ile mocy trzeba by w normalnej kolumnie by podbić o tyle dB np. 40Hz , dlatego suby szczególnie pod KD (10-80Hz) mają mocne wzmaki. ok, wiem o co chodzi. Dnia 15.02.2025 o 21:06, Butler napisał: Mocne wzmaki są potrzebne tylko dlatego by napędzić mało efektywne przetworniki. Czy to źle? Dla mnie bez różnicy czy sub z wzmakiem 150W gra identycznie jak inny 800W a kosztują tyle samo. Łatwo tu wpaść w pułapkę bo te pierwsze to zazwyczaj w klasie D, a te drugie w klasie A. I te Waty jakieś takie "inne" Wydaje mi się że taniej produkować tą pierwszą opcję, ponadto cyferki 800W ładniej w broszurce wyglądają. Kurcze a kiedy dokładnie to samo napisałem na Audiostereo to mnie zjedli. Dzieki Butler! Dobieranie subwoofera pod amplitune to tak to już jest bzdura. Ale to że sub może delikatnie inaczej zagrac na różnych amplitunerach to już nie. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lion Napisano Poniedziałek o 08:14 Udostępnij Napisano Poniedziałek o 08:14 Dobieranie sub'a pod ampli to tak - bzdura. Istnieje jeszcze dobieranie 'estetyczne' - najczęściej ma to być ta sama stajnia co kolumny z identyczną strukturą wykończenia i to juz może być zgubne. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KinoTop Napisano Poniedziałek o 10:30 Udostępnij Napisano Poniedziałek o 10:30 Witam wszystkich, to mój pierwszy post pomimo tego, że forum regularnie odwiedzam od wielu lat. Przeczytałem wątek i postanowiłem dodać coś od siebie. Z kinem domowym jestem związany od około 2000 roku. Przerobiłem wiele amplitunerów głównie Sony, Harman K, Yamahy, Onkyo i Marantz ale od 2013 roku używałem tylko Anthem, model mrx 310. Spodobała mi się ta potęga dźwięku i świetne brzmienie w kinie. Wszystko idzie do przodu, technologia się zmienia wiec w zeszłym roku postanowiłem dostosować kino domowe pod Dolby Atmos. No i się zaczęło. Przetestowałem kilka amplitunerów tj. Yamaha v6a, Onkyo 7100, Arcama avr 5 i Anthema mrx 540. Yamaha i Onkyo to fajnie brzmiące urządzenia jednak Arcam i Anthem to zdecydowanie wyższa półka. Testowałem, kalibrowałem, przepinałem kable itp. i finalnie zostałem z …. Arcamem i Anthem. Arcam podpięty został w pokoju przygotowanym pod Dolby Atmos a Arcam trafił do salonu. Zamienił wysłużonego mrx 310. Obydwa są świetne, mają plusy i minusy. Nie bardzo mogę teraz pisać ale później postaram się opisać wrażenia z odsłuchów. Pozdrawiam wszystkich Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lion Napisano Poniedziałek o 11:08 Udostępnij Napisano Poniedziałek o 11:08 Arcam, Anthem to zupełnie inna liga i chcąc być fair trzeba dodać, że v6a czy 7100 to nie są dla nich rywale (w sensie brzmienia, bo funkcjonalność to akurat w drugą stronę tu działa wg mnie). Anthem na pewno świetnie się wstrzelił cenowo z wariantem 4K mrx540 i kto skorzystał powinien być zadowolony z grania. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomek72 Napisano Poniedziałek o 11:52 Udostępnij Napisano Poniedziałek o 11:52 Dokładnie tak, tutaj jako ewentualną konkurencję trzeba by brać z Yamahy modele AxA lub z Onkyo serię RZ. Sam miałem dylemat czy RZ50 czy AVR5 lub 10/11. Ze względu na to że mam do stereo wzmacniacz z wejściem na końcówkę padło na Onkyo i mam teraz 7.1.4, w przypadku Arcam/Anthem musiałbym dodać kolejne końcówki. A tu już budżetowo mi się nie składało- zawsze mogę dalej gonić króliczka 🐇 😀 Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KinoTop Napisano Poniedziałek o 12:09 Udostępnij Napisano Poniedziałek o 12:09 Nie wdając się w głębszą polemikę w pełni zgadzam się powyższymi wypowiedziami. Ale zapewne jak wielu z nas pomyślałem, że może taniej i będzie ok. Dlatego tańsza Yamaha i Onkyo. No ale byłoby za łatwo. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lion Napisano Poniedziałek o 14:17 Udostępnij Napisano Poniedziałek o 14:17 kinowo te tańsze ampli i tak nieźle sobie radzą, więc to przyzwoita opcja na start (stereo też może sobie spokojnie pykać), tak czy inaczej @KinoTop opisz swoje wrażenia (i na czym testowałeś), bo to może się przydać osobom zarówno kupującym nowy jak i wymieniającym obecny amplituner Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KinoTop Napisano Poniedziałek o 18:18 Udostępnij Napisano Poniedziałek o 18:18 Postaram się opisać swoje wrażenia najlepiej jak umiem ale zaznaczam będzie to wyłącznie moja subiektywna ocena. Żeby być rzetelnym muszę opis podzielić na dwa etapy ponieważ amplitunery testowałem w dwóch różnych pokojach, na innych kolumnach i we współpracy z innymi subami. Pokój pierwszy: około 14 m2, przystosowany pod Dolby Atmos (2 głośniki sufitowe). Konfiguracja sprzętowa: kolumny front Martin Logan 15i, centralny 30 i, surround i sufit Cabasse alcyone, żródło Apple TV 4K, PS4, sub Fyne Audio F3.12. Do testów używałem streaming Netflix, Disney, Amazon i filmy na płytach bluray. Za każdym razem te same sceny z filmów i koncertów. Moją ocenę będę podawał w formie skali punktowej od 1 d o 10, tak chyba będzie najsprawiedliwiej. Najpierw na warsztat wrzucamy Arcama avr 5, tego miałem w domu pierwszego. Co do wyglądu, danych technicznych nie będę pisał, wszystko jest w sieci. 1. Konfiguracja i kalibracja. Podłączanie jest banalne, pierwsza aktualizacja softu i możemy startować. Uwaga: sprzęt bardzo czuły na zasilacze impulsowe we wspólnej listwie. Buczał jak rój pszczół, dopiero przepięcie bezpośrednio w ścianę wyciszyło amplituner. Kalibracja: używałem na początku bez Dirac Live, jest ok ale dopiero po pełnej kalibracji za pomocą DLBC sprzęt pokazał pełnię możliwości. Co do samej kalibracji ? Nie miałem doświadczenia z DL więc trochę poczytałem, pooglądałem tutoriale i metodą prób i błędów doszedłem do w pełni zadowalającego efektu. U mnie najlepsza okazała się kalibracja wielopunktowa dla dwóch osób. 2. Dżwięk - kino domowe. Jednym słowem? Bokser wagi ciężkiej ale taki dżentelmen. Nie przyłoży bez przyczyny ale jak już, to zęby lecą. Przestrzenność/scena - 10/10 Szczegółowość - 10/10 Efekty - 10/10 Ogólnie amplituner gra bardzo mocno, szczegółowo, scena wychodzi poza kolumny, bas jak ma uderzyć to naprawdę robi trzęsienie w pokoju. 3. Dźwięk - stereo. Tu będę pisał wprost nie do końca odpowiada mi jego granie w stereo, jak dla mnie jest trochę monotonny ale to dlatego, że mam oddzielny system stereo oparte na niezłych klockach i mam dobry punkt odniesienia. Stereo - 8/10 A teraz Anthem mrx 540. 1. Konfiguracja i kalibracja. Podłączanie jest tak samo prostą sprawą jak w Arcam. Kalibrację doskonale znałem bo od 2013 r. Używałem Anthema mrx 310. Sama kalibracja wymaga zachowania pewnych zasad opisanych na stronie ARC Genesis. Punkty kalibracyjne 2 poniżej punktu środkowego i dwa powyżej. Jakby napisać literę X. Kalibracja super integruje głośniki z subem. Która kalibracja lepsza? Obie są świetne i przyniosły oczekiwane efekty dźwiękowe. 2. Dźwięk - kino domowe. To też jest bokser wagi ciężkiej ale taki nieokiełznany, narowisty . Tam gdzie Arcam dopieszcza wybrzmienia Anthem ślizga się po nich nie wnikając w szczegóły. Ale też jest fajnie. Tylko inaczej. Te same sceny zabrzmiały równie spektakularnie jak na Arcam ale z mniejszym pietyzmem, niektóre szczegóły nie były tak wybitnie pokazane. To chyba główna różnica w kinie. Jest moc, jest mięcho, jest walnięcie ale Anthem nie wnika tak bardzo w szczegóły. Przykład: scena z filmu Dama z Netflix, jaskinia, spotkanie ze smokiem: oba amplitunery zadbały o klimat, czuć, że jest się w jaskini. Jednak Arcam przy przejściu smoczycy jakby za nami pokazuje to w taki sposób, że czujemy ją prawie na karku. Anthem tą scenę trochę uprościł. Przestrzenność/scena - 9/10 Szczegółowość - 9/10 Efekty - 9,5/10 3. Dźwięk - stereo. I tu o dziwo, jak dla mnie Anthem wygrał. Po prostu taki rodzaj dźwięku lubię. Jest fajnie, mocno, szczegółowo i chyba bardziej naturalnie. Na razie to na tyle. Dodam tylko, że Arcam ogólnie wygrał w tym pomieszczeniu bo DLBC lepiej poradziło sobie z dźwiękiem w tym pokoju. A Anthem stoi podłączony pod zupełnie inne głośniki i suba w salonie. Pozdrawiam PS nie wiem czy to ktoś do końca doczytał ale mam nadzieję, że trochę pomogłem. PS 2 wrażenia z pokoju drugiego czyli salonu (około 28m 2) opiszę jutro, są podobne ale tam różnice między nimi były mniejsze. 4 Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KinoTop Napisano Poniedziałek o 18:45 Udostępnij Napisano Poniedziałek o 18:45 Zapomniałem dodać coś bardzo istotnego co może w konsekwencji dyskwalifikować u niektórych Anthema, żeby wykorzystać w nim kanały warstwy Dolby Atmos musimy korzystać z końcówki mocy. Ja spiąłem go z końcówką EMOTIVA BASX A2. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomek72 Napisano Poniedziałek o 19:23 Udostępnij Napisano Poniedziałek o 19:23 @KinoTop a ja zapytam jak sprawuje się FA F3.12, przymierzam się delikatnie do drugiego subwoofera (mam Klipsch R120SW) i ze względu na efekt wizualny (na frontach FA F502) myślę nad F3.10 - myślę że przy dwóch subach będzie wystarczający. Fajny ciekawy opis, ja właśnie jak kupowałem RZ50 to w salonie była rozmowa o moich zapędach do AVR5 i dokupienie Dirac-a lub AVR10/11 jednak jak Panowie usłyszeli że do stereo mam osobny wzmacniacz (Audiloab 8300A) to stwierdzili że nie ma sensu wydawać większej kwoty na AVR5 czy 10/11, bo w kinie różnice będą raczej kosmetyczne, a w stereo też raczej krok do przodu to nie będzie o ile nie do tyłu. Ale jak pisałeś tutaj można by polemizować i wchodzimy w obszar gustów, guścików itd. Jak pisałem do Arcam-ów musiałbym też kombinować z większą ilością końcówek, chociaż do Onkyo (mimo uwolnienia frontów nie można przypisywać końcówek co mnie akurat w Onkyo denerwuje - jak widać ideałów chyba nie ma) na SB i tak musiałem dodać, ale udało mi się zdobyć (za kilka stówek "demo" z pewnego źródła) Emotiv-ę BasX A100 (integra) w której mam Volume na "max" i służy jako końcówka dla tyłów. Tak więc jest jak jest, ale jestem zadowolony, kiedyś miałem Onkyo TX-NR686 i byłem zadowolony, później "przymusowo" (2021 rok, Onkyo dosłownie piorun strzelił i puste półki w sklepach) wylądował u mnie Marantz SR5013 który nijak mi nie pasował i w zasadzie cały czas był plan na kolejne Onkyo, ale ciut wyżej. Ogólnie też z obecnej konfiguracji jestem bardzo zadowolony. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KinoTop Napisano Poniedziałek o 20:08 Udostępnij Napisano Poniedziałek o 20:08 Dziękuje za miłe słowo. Co do suba muszę stwierdzić jednoznacznie szybki, punktowy, potrafi przyłożyć. I w kinie i stereo się sprawdza. W moim warunkach zagrał lepiej od SVS sb 1000, ale to raczej złe porównanie (konstrukcja otwarta do zamkniętej), klipscha 101 sw, Heco aurory i jakiegoś magnata, chyba RS 12. Ogólnie to tu nie pisałem ale testowałem wiele subwooferów u siebie, do kwoty 3 tys. I ten Fyne u mnie został. Ogólnie to jestem fanem Velodyne i nawet mam podpięte dwa pod Anthema w salonie Impact mini i Wiconnect 10. Lubię ten rodzaj brzmienia. A jeśli chodzi o stereo i audiolaba to mam duży sentyment, bo jeszcze do niedawna posiadałem 8200 a. pozdrawiam Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Piotr Sonido Napisano Wtorek o 06:57 Udostępnij Napisano Wtorek o 06:57 A8A nie gra jak AVR i Anthem RZ70 też nie. To jednak inny typ brzmienia. Jest dużo bardziej nayscony od niższych modeli ale wciąż kładzie nacisk na przestrzenność, detaliczność kanałów. Jednak Arcam i Anthem całościowo grają po prostu przyjemniej Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
TomaszS/N Napisano Wtorek o 07:23 Autor Udostępnij Napisano Wtorek o 07:23 12 godzin temu, KinoTop napisał: Postaram się opisać swoje wrażenia najlepiej jak umiem ale zaznaczam będzie to wyłącznie moja subiektywna ocena. Żeby być rzetelnym muszę opis podzielić na dwa etapy ponieważ amplitunery testowałem w dwóch różnych pokojach, na innych kolumnach i we współpracy z innymi subami. Pokój pierwszy: około 14 m2, przystosowany pod Dolby Atmos (2 głośniki sufitowe). Konfiguracja sprzętowa: kolumny front Martin Logan 15i, centralny 30 i, surround i sufit Cabasse alcyone, żródło Apple TV 4K, PS4, sub Fyne Audio F3.12. Do testów używałem streaming Netflix, Disney, Amazon i filmy na płytach bluray. Za każdym razem te same sceny z filmów i koncertów. Moją ocenę będę podawał w formie skali punktowej od 1 d o 10, tak chyba będzie najsprawiedliwiej. Najpierw na warsztat wrzucamy Arcama avr 5, tego miałem w domu pierwszego. Co do wyglądu, danych technicznych nie będę pisał, wszystko jest w sieci. 1. Konfiguracja i kalibracja. Podłączanie jest banalne, pierwsza aktualizacja softu i możemy startować. Uwaga: sprzęt bardzo czuły na zasilacze impulsowe we wspólnej listwie. Buczał jak rój pszczół, dopiero przepięcie bezpośrednio w ścianę wyciszyło amplituner. Kalibracja: używałem na początku bez Dirac Live, jest ok ale dopiero po pełnej kalibracji za pomocą DLBC sprzęt pokazał pełnię możliwości. Co do samej kalibracji ? Nie miałem doświadczenia z DL więc trochę poczytałem, pooglądałem tutoriale i metodą prób i błędów doszedłem do w pełni zadowalającego efektu. U mnie najlepsza okazała się kalibracja wielopunktowa dla dwóch osób. 2. Dżwięk - kino domowe. Jednym słowem? Bokser wagi ciężkiej ale taki dżentelmen. Nie przyłoży bez przyczyny ale jak już, to zęby lecą. Przestrzenność/scena - 10/10 Szczegółowość - 10/10 Efekty - 10/10 Ogólnie amplituner gra bardzo mocno, szczegółowo, scena wychodzi poza kolumny, bas jak ma uderzyć to naprawdę robi trzęsienie w pokoju. 3. Dźwięk - stereo. Tu będę pisał wprost nie do końca odpowiada mi jego granie w stereo, jak dla mnie jest trochę monotonny ale to dlatego, że mam oddzielny system stereo oparte na niezłych klockach i mam dobry punkt odniesienia. Stereo - 8/10 A teraz Anthem mrx 540. 1. Konfiguracja i kalibracja. Podłączanie jest tak samo prostą sprawą jak w Arcam. Kalibrację doskonale znałem bo od 2013 r. Używałem Anthema mrx 310. Sama kalibracja wymaga zachowania pewnych zasad opisanych na stronie ARC Genesis. Punkty kalibracyjne 2 poniżej punktu środkowego i dwa powyżej. Jakby napisać literę X. Kalibracja super integruje głośniki z subem. Która kalibracja lepsza? Obie są świetne i przyniosły oczekiwane efekty dźwiękowe. 2. Dźwięk - kino domowe. To też jest bokser wagi ciężkiej ale taki nieokiełznany, narowisty . Tam gdzie Arcam dopieszcza wybrzmienia Anthem ślizga się po nich nie wnikając w szczegóły. Ale też jest fajnie. Tylko inaczej. Te same sceny zabrzmiały równie spektakularnie jak na Arcam ale z mniejszym pietyzmem, niektóre szczegóły nie były tak wybitnie pokazane. To chyba główna różnica w kinie. Jest moc, jest mięcho, jest walnięcie ale Anthem nie wnika tak bardzo w szczegóły. Przykład: scena z filmu Dama z Netflix, jaskinia, spotkanie ze smokiem: oba amplitunery zadbały o klimat, czuć, że jest się w jaskini. Jednak Arcam przy przejściu smoczycy jakby za nami pokazuje to w taki sposób, że czujemy ją prawie na karku. Anthem tą scenę trochę uprościł. Przestrzenność/scena - 9/10 Szczegółowość - 9/10 Efekty - 9,5/10 3. Dźwięk - stereo. I tu o dziwo, jak dla mnie Anthem wygrał. Po prostu taki rodzaj dźwięku lubię. Jest fajnie, mocno, szczegółowo i chyba bardziej naturalnie. Na razie to na tyle. Dodam tylko, że Arcam ogólnie wygrał w tym pomieszczeniu bo DLBC lepiej poradziło sobie z dźwiękiem w tym pokoju. A Anthem stoi podłączony pod zupełnie inne głośniki i suba w salonie. Pozdrawiam PS nie wiem czy to ktoś do końca doczytał ale mam nadzieję, że trochę pomogłem. PS 2 wrażenia z pokoju drugiego czyli salonu (około 28m 2) opiszę jutro, są podobne ale tam różnice między nimi były mniejsze. Dzięki za dokładny opis - ja myślałem że będzie całkiem odwrotnie i ARCAM będzie dla muzyki a Anthem pod kino. Dużo w necie jest takich informacji. To pokazuje jak różne jest nasze postrzeganie i możliwości sprzętu w oparciu o akustykę pomieszczenia. Moja obserwacja jest taka że po zmianie na Anthema kolumny dostały oddechu, grają o wiele żwawiej. Kino musze jeszcze potestować ale czuje że też będzie świetnie - brakuje tylko suba ale już się za czymś rozglądam. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KinoTop Napisano Wtorek o 09:05 Udostępnij Napisano Wtorek o 09:05 Moim zdaniem przede wszystkim różnice wynikają głównie z akustyki i posiadanej konfiguracji sprzętowej. Dlatego tak ważne jest żeby opisując sprzęt przybliżyć czytającym w jakich warunkach słuchamy i na jakim zestawieniu. Lubię czytać opisy i wrażenia użytkowników ale czasami brakuje tych dodatkowych informacji. Nie wdaję się w pyskówki, głupie komentarze i niczego nikomu nie chcę udowadniać, dlatego nie udzielałem się wcześniej na forum. A tutaj z racji posiadanych amplitunerów a często są pytania Arcam czy Anthem postanowiłem dodać coś od siebie. I zdaję sobie sprawę, że moje odczucia mogą być zgoła odmienne. Pokój, w którym podłączony jest Arcam jest nieduży, trudny akustycznie. I tam lepiej poradził sobie Arcam z kalibracją DLBC. Anthem wprowadzał trochę bałaganu w scenie dźwiękowej i chyba gorzej zintegrował suba - ale tak jak pisałem, w tym danym pokoju. W salonie mam około 28 m kw, i tam różnice pomiędzy amplitunerami były znikome. Postaram się to dziś opisać, o ile jeszcze kogoś to interesuje. A tam mam zupełnie inną konfigurację sprzętu. TomaszS/N koniecznie kupuj suba, bez niego nie ma zabawy😉 1 Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lion Napisano Wtorek o 09:26 Udostępnij Napisano Wtorek o 09:26 Oczywiście, że interesuje niestety w 'komercyjnych' recenzjach to przeważnie jest sam bełkot, z którego nic nie wynika, dlatego cenniejsze są niezależne opinie użytkowników. 1 Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KinoTop Napisano Wtorek o 10:07 Udostępnij Napisano Wtorek o 10:07 Ok. To napiszę parę słów, próbując Was nie zanudzić 😉 Pisałem, że w stereo mam fajny punkt odniesienia. No tak. Jako ciekawostkę przedstawiam wzmacniacz stereo, zbudowany w oparciu o schemat wzmacniacza marzeń RS. Pomysł na obudowę, front panel, wskaźniki itp. jest autorski ale wzorowany na mojej ulubionej marce audio. Gra świetnie z audio Physic Virgo 1 i Classic 3 na zmianę. 1 Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KinoTop Napisano Wtorek o 19:58 Udostępnij Napisano Wtorek o 19:58 Krótka recenzja amplitunerów testowanych w zupełnie innych warunkach. Salon około 28 mkw. Sprzęt: front Virgo I i na zmianę Classic 3, surround i centralny Taga Harmony (nie pamiętam z jakiej serii), suby dwa Velodyne Wiconnect 10 i impact mini. Pokój bez głośników sufitowych. Po kalibracji oba amplitunery zagrały potężnie, szeroka scena, super efekty przestrzenne. Arcam Opis z poprzedniego postu możnaby prawie w całości skopiować jeśli brałbym pod uwagę granie w kinie domowym. Dźwięki umieszczone są dosłownie w całym pokoju, wychodzą poza kolumny frontowe i tylne. Kalibracja Dirac fenomenalnie zszyła obydwa suby z resztą kolumn. A jak to gra w stereo? Wcześniej napisałem 8/10…. I tu zaskoczenie. Z lepszymi kolumnami Arcam pokazał na co go stać w muzyce. Z Virgo I mógłbym słuchać na stałe. No ale Virgo na codzień są podłączone do wzmacniacza marzeń RS. Wniosek? Podepniemy lepsze kolumny Arcam nam odda fajny, melodyjny, gęsty dźwięk. Jak ktoś lubi taki rodzaj dźwięku to śmiało, Arcam to będzie dobry zakup. Anthem Podłączenie, kalibracja, lekka zmiana krzywej i odpalamy film. No i ten nieokiełznany bokser tłucze nas po brzuchu, James Bond ściga się prawie z nami a Maverick wlatuje do pokoju… oczywiście z przymrużeniem oka ten opis, ale tak Anthem robi fajny klimat w kinie. Nie pokazuje tak dokładnie szczegółów w scenach, nie dopieszcza, bardziej upraszcza. W stereo na classic 3 czy Virgo gra z wigorem, żywo, noga tupie sama. No mnie to bierze, podoba mi się taki styl grania. Czy lepiej od Arcama? Nie ale inaczej na pewno. I tak sobie myślę, czy można wydać jednoznaczny werdykt? To odpowiem NIE.. Mi pasują obydwa i dlatego są u mnie obydwa. Tylko, że każdy w innym pomieszczeniu. W mniejszym mam Atmos i jest trudniejsze akustycznie i tam Arcam pokazał klasę. W salonie te różnice nie były tak znaczące dlatego został Anthem. Funkcjonalność: Arcam dłużej startuje, aplikacja Harmana nie łączy się od razu, trzeba pamiętać o wciśnięciu AMP przy zmianie źródła itp. ale z poziomu aplikacji można wszystko zmienić. Czasami się zawiesi, wtedy tylko odłączenie z sieci pomaga. Kalibracja DL wymaga cierpliwości i trochę wiedzy, zdarza się jej przerwać w trakcie… ale nic to i tak go lubię Anthem Włącza się błyskawicznie, nic nie słychać jeśli chodzi o wiatrak, intuicyjne przełączanie źródeł, zmiana DSP. Dużo mniej się nagrzewa niż Arcam. Kalibracja jest łatwa (trzeba pamiętać o znaczniku na mikrofonie i zachowaniu litery X). Aplikacja jest i tyle… Na pewno o czymś zapomniałem, jakby ktoś miał pytania to na pewno odpowiem. Pozdrawiam 3 Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Arek_Gd Napisano Wtorek o 22:02 Udostępnij Napisano Wtorek o 22:02 @KinoTop dzięki za Twoje opisy, bardzo cenne. Mogą otworzyć oczy komuś takiemu jak ja, zafiksowanego na Onkyo bo doświadczałem Denona, Marantza, Yamahy , ale nie Anthema i Arcama. I tak sobie myślę, gdy w gęstych ścieżkach audio bardzo dużo się dzieje a słuchamy jakieś -10 od referencji to na ampli ze średniej półki prawie zawsze robi się sieczka - np na koncercie Hansa Zimmera z Pragi. Zawsze myślałem że to brakuje mocy i dołożenie końcówki mocy rozwiąże ten problem, ale teraz sobie myślę że to może też być kwestia procesora w ampli. A powiedz czy w Anthemie można dowolnie przypisywać końcówki mocy do kanałów (w onkyo są ograniczenia) ? Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.