Andrzej Waligórski.

Lenistwo intelektualne, myślenie schematami np. swój/obcy, podatność na propagandę, kult wodza, prymus posiadanie wroga - to wszystko bardzo ułatwia życie, jest wygodnym instrumentem władzy i jest bardzo dobrze opisane w historii. Historii Związku Sowieckiego, obecnie Federacji Rosyjskiej. Jednak nie wszyscy w takim reżimie są tacy sami. Nie wolno tak myśleć, bo przechylamy wahadło w drugą skrajną stronę. Niezrozumienie otaczającego świata wpycha ludzi w objęcia takich ideologii. Pragną "rozwiązania". Przed kilku laty takie "rozwiązanie" znalazł się ktoś kto miał je dla zagubionych umysłów. Wskazał wroga, parafrazując klasyka "Niemiec twój wróg" i co najważniejsze posiadał wodza. Lał z ekranów telewizora treści łatwostrawne, pożądane. Przekonał, że przecież kradną, "ale nie tyle co tamci". Oni się dzielą. Car jest łaskawy. Tworzono kopię Rosji. Wójt czy naczelnik mógł coś tam ukraść, ktoś stojący wyżej w hierarchii władzy mógł ukraść więcej, aż do tworzonej klasy oligarchów, dzielących się powierzonym majątkiem w wodzem, gdy była taka potrzeba. Np. Partia była w potrzebie. Z funduszy ministerstwa, funduszy celowych nie mających nic wspólnego z rzeczywistym wydatkowaniem pieniędzy czy dochodu spółek Skarbu Państwa."Такова судьба". Dokładna kopia putinowskiej Rosji. "Такова судьба" - to współcześnie używane określenie w Federacji Rosyjskiej. Określa los maluczkich. Bo tak jest, tak zadecydował ktoś wyżej, a on ma do tego prawo, bo jest wyżej w "kolejności dziobania". Tak się tam myśli i ma to silne uwarunkowanie historyczne.

Popełniłem błąd. Sprzedałem Bowersy i Momentum i kupiłem Technics EAH A800 nowe. Nie było możliwości przesłuchania w sklepie i był to ostatni raz kiedy kupiłem w ten sposób słuchawki. Jakość wykonania masakra. Wszystko trzeszczy, jakby zaraz miało się rozsypać. Przy słuchaniu nie warto w ogóle się ruszać, bo wszystko odbija się na dźwięku, który i tak jest przeciętny mimo LDAC. Nie czekałem aż się wygrzeją, bo do dźwięku może i bym się przyzwyczaił, ale nie do jakości wykonania. Momentum odbiegają jakością od Bowersów, ale Technics to już przesada. Oddałem te słuchawki, bo kupiłem online i czekam na zwrot kasy. Jak już mi oddadzą, będę polował na Bowersy PX8 lub PX7 S3, ale nie kupię ich bez wcześniejszego odsłuchu. W między czasie byłem w innym sklepie i słuchałem Batyhsów jak też Beoplay HX i te drugie, mimo swoich ułomności kodekowych i konstrukcyjnych na pierwszy raz bardziej mi się spodobały. Żałuję teraz, że w ogóle sprzedałem te słuchawki, mogłem zostawić sobie jedne i drugie i słuchać na zmianę. Jestem zły na siebie, że postąpiłem tak pochopnie, ale mam nauczkę na przyszłość, żeby zrobić odsłuch za każdym razem, kiedy kupuję nieznany mi sprzęt audio.  Pozdrawiam wszystkich.