-
Ostatnie posty
-
Przez Bartek Chojnacki · Napisano
Najprościej taki temat można by rozwiązać tak, że... dać dyfuzory i tu i tu. Z tego mojego wykładu należy do tego wypadku wynieść dwie informacje - w uniwersalnym przypadku, dowolne kolumny, pozycja za słuchaczem na dyfuzory będzie prawdopodobnie najlepsza. A druga - jak są kolumny "specyficzne", typu open baffle elektrostaty i inne, to dodatkowo bardzo dobra robi się pozycja za kolumnami. Jeśli rzeczywiście obie są dostępne to ja brałbym po prostu obie i efekt będzie najlepszy W wypadku tweetera z tyłu sprawa jest nieco bardziej skomplikowana, bo ciężko dobrać taki ustrój żeby tu coś zrobił i nie zabił charakteru kolumny. Prawdę mówiąc, jeśli jest to coś typu +5-6 kHz i dopiero wtedy tweeter gra, to w zasadzie... sytuacja się zmienia bo nie ma sensu za bardzo nic tam robić. Rozpraszania nie zrobisz, praktycznie nic nie będzie rozpraszało w paśmie +6 kHz i zostanie silne odbicie, więc bez sensu. Pochłaniania - nie ma sensu, bo wtedy wykasujesz ten dźwięk z tweetera całkowicie. Ja pewnie bym jednak rozpraszał żeby uzyskać co się da, w tym to co nie daje sama kopułka tweetera z tyłu ale też wszystko poniżej 6-8 kHz, niemniej jakbym miał celować tylko w to że adaptacja ma być tego tweetera z tyłu to jeszcze rozważałbym panel hybrydowy - taki który pochłania niskie i średnie częstotliwości a nie pochłania wysokich Ale reasumując, jeśli rozważasz tylko jedną pozycje dyfuzorów i u Ciebie ten tweeter z tyłu gra w bardzo wysokich częstotliwościach, to ja bym na pewno robił z tyłu, za plecami, bo z przodu może byc tak że z tego nie skorzystasz -
W mojej opinii ten "eksperyment" rozbił się o to, że korzystałeś ze względnie wysokoskutecznych kolumn. Zrób taki sam eksperyment z ATC SCM100 np. Albo chociaż SCM40. Wydaje mi się, że wynik byłby zdecydowanie inny.
-
-
Ostatnio poruszane tematy