-
Ostatnie posty
-
O tym , właśnie pisałem przed kilku laty. Oczywiście NIE w kontekście Spendora, Harbetha itp. Wtedy, to niektórzy forumowicze pukali się w czoło😉, kiedy mówiłem, że minimum zestwów u mnie to cztery, bo czasem mam tak że jeden utwór z jednej płyty słuchałbym z tymi kolumnami, a inny, kolejny, z tamtymi. Padały argumenty, że nalezy dążyć do uniwersalności i że tylko zagracam pomieszczenie , degradując brzmienie. Może i tak jest, jednak coraz więcej osób ma po kilka zestawów i torów do różnych rodzajów muzyki. Moze właśnie lepiejj miec kilka zamiast jednego uniwersalnego. Oczywiście w miarę możliwości lokalowych i finansowych. A temu, kto nie ma pozostają słuchawki lub zuniwersalizowane brzmienie z kolumn.
-
Hehe, wszystko będzie ok. Pojedynczy do wyjścia preout we wzmaku, w subie podłączasz do wejść in L/R (to po prawej to LFE). Dokładnie tak będzie prawidłowo.
-
Dramat i słabizna, nawet nie potrafił poradzić sobie z pylonami z serii diamond.
-
-
-
Ostatnio poruszane tematy