Skocz do zawartości


  • Ostatnie posty

    • Zależy, które modele będziesz porównywał. Unikałbym tu uogólnień. Z Denafripsa Aresa II trochę tej mgiełki faktycznie słyszałem. Podobnie odbierało go kilka innych osób. Gustard R26 - jeśli było jakieś przymglenie, to naprawdę symboliczne. A Denafrips Pontus II nie miał go już (na moje ucho) w ogóle. Zarówno R26, jak i Pontus II grały moim zdaniem klarowniej niż wspomniane Gustardy A18 i A22, które dodawały coś w rodzaju "kolorowych chmurek" na górnej średnicy i sopranach (moje subiektywne wrażenie). Lubiłem te chmurki i wtedy wolałem np. Gustarda A22 od Pontusa II. A22 miał w sobie coś urzekającego.  
    • A może r2r trochę oszukuje dodając mgiełkę? A d/s gra czyściej precyzyjniej detalicznej i wydaje się przez to jaśniejszy?
    • Tak, ale nie byłbym tak dramatyczny.  Dobry R2R kosztuje więcej niż dobry D/S, dlatego do pewnej kwoty D/S jednoznacznie wygrywa. Potem wybór będzie kwestią gustu. Na moje ucho: D/S trochę oszukuje, ale potrafi to robić w bardzo przyjemny sposób. Wciąż mile wspominam Gustardy A18 i A22 na AKM oraz X26 Pro na Sabre. Tylko muszą się wstrzelić w tor, bo to dźwięk po jasnej stronie.  
    • Modulator ΔΣ wywodzi się z modulatora delta. Wadą modulacji delta (Δ) jest akumulacja błędu demodulowanego sygnału w przypadku, gdy w kanale występuje szum. Dzięki zastosowaniu dodatkowego układu całkującego, przed modulatorem delta, błąd ten zostaje wyeliminowany, uproszczona jest budowa odbiornika, a ponadto m.in. następuje preemfaza składowych niskoczęstotliwościowych sygnału użytecznego. Przetwornik oparty na technologii delta-sigma generuje zakłócenia, które są jednak skierowane do wysokich częstotliwości dzięki procesowi kształtowania szumu i nadpróbkowania, a następnie są usuwane przez zewnętrzny filtr dolnoprzepustowy (LPF). Ta technika pozwala osiągnąć bardzo wysoką rozdzielczość przy niskim koszcie.
  • Ostatnio poruszane tematy

×
×
  • Utwórz nowe...