Najważniejsze to by rower miał odpowiednią ramę. Nie ważne czy 17 czy inna. Czesto te wymiary u róznych producentów są... różne.
Z pomocą przychodzi zwykła miarka (może być krawiecka).
Mierzymy nogę stojąc od podłogi do kroku (od wewnatrz) minus ok 2/3cm. Ten wymiar przekładamy na ramę w okolicach 2/3 długości gornej rury licząc od siodełko (wyznaczony punkt) do podłogi na której rower stoi. Obecnie mamy rowery w standardzie od 27.5 - 29" koła.
Głównie chodzi o to by w przypadku awaryjnego zeskoku np. W wspomnianym lesie nie zawisnąć na rurze górnej.
To podstawa moim zdaniem.