Pablo1964

Onkyo jedno okienko wyżej. W muzyce nie oczekuj rewelacji.

Polecam inne ciekawostki ze stronki http://audiovoodoo.alatar.pl/ . Trochę humoru nigdy nie zaszkodzi.

Dlatego na początek może być. Ale po krótkim czasie dojdziesz do wniosku, że w stereo to nie gra ciekawie.

Gratuluję udanego zakupu. Z pewnością dostarczy więcej wrażeń w stereo niż budżetowe amplitunery KD.

Amplitunery Yamahy są świetne w kinie ale w stereo, niestety, znacznie gorsze. Posłuchaj, może ta 461 zagra Ci ładnie ale moim zdaniem do stereo to 661 jako absolutne minimum. Amplitunery Harmana według mnie brzmią lepiej ale 132 też raczej nadaje się tylko do kina. Zasada jest prosta - brzmienie amplitunera KD w stereo można porównać do brzmienia 3-krotnie tańszego wzmacniacza stereofonicznego.Dodatkowe końcówki mocy, wbudowany tuner, funkcje dodatkowe - to wszystko kosztuje. Nie ma się co łudzić, że budżetowy amplituner wielokanałowy zabrzmi pięknie w stereo. Jednak, jeżeli "przesiadasz się" z miniwieży, powinno być ok.

Np. do jakiego?

Krótkie dyskusje na temat VK: http://www.hdtv.com.pl/forum/showthread.php?t=16888 http://www.elektroda.pl/rtvforum/viewtopic...68343ab385e3365 Różne fora, opinie zgodne. Twój wzmacniacz ma moc 2x120 W @ 4 Ohm. Dobrze zagrałby np z: http://www.jbl.com.pl/jbl3/index.jsp?place...0&page=text lub http://www.jbl.com.pl/jbl3/index.jsp?place...0&page=text Można pokusić się także o coś z Tonsilu. Wtedy słowo "ładnie gra" nabierze innego wymiaru.

Podobno Harman Kardon wycofuje z oferty cyfrowe amplitunery serii DPR. Pewnie coś to oznacza...

Masz rację. Jednak z wielu dyskusji na Forum widzę, że dla amatorów divX najważniejsza jest możliwość częstej aktualizacji oprogramowania, żeby sprzęt czytał każdą nową płytę. Sam nie oglądam divX dlatego nie potrafię zająć stanowiska.

Do divX lepiej kupić zabawkę typu manta. Tu jakość przecież nie ma znaczenia.

To jest wymyślone dla snobów, którzy nie mają co zrobić z pieniędzmi.

Odpuść sobie Voice Kraft. One ładnie brzmią, dopóki nie porównasz ich z jakimikolwiek markowymi kolumnami.

http://audiovoodoo.alatar.pl/podstaw.htm

Jeżeli ma wejście analogowe 7.1 to tak. Natomiast będziesz musiał kupić odtwarzacz wyposażony w dekodery.

Sam mam nagrywarkę Sony, starszy model 910 i jestem bardzo zadowolony. Wprawdzie nowe modele oparte są o elektronikę Pioneera ale zachowały funkcjonalność. Polecam.

Co do nagrywarki - podajesz model 750 po czym dajesz link do 650? Ze swej strony powiem: im większy HDD tym lepiej, sam mam nagrane już kilkadziesiąt pozycji, których nie mam czasu obejrzeć Amplitunery mają strasznie zawyżoną moc w parametrach: Pioneer - większa niż pobór z sieci, istne perpetuum mobile; Yamaha przezornie nie podaje poboru, ale z pewnością jest tak samo. Uwzględnij to przy doborze kolumn - nie za mocne. Z doświadczenia wiem, że w kinie oba amplitunery powinny się sprawdzić, w muzyce - żaden z nich. Ale takie życie, żeby słuchać stereo na amplitunerze wielokanałowym, trzeba sięgnąć na znacznie wyższą półkę. Dlatego, jeżeli rozważasz wariant dwóch kolumn, wtedy zmień amplituner na wzmacniacz stereo, zagra o wiele lepiej. Natomiast do tych modeli tylko 5.1 - bez suba także w kinie mogą cienko piszczeć. HDMI w amplitunerze absolutnie nie jest konieczne. Jeżeli masz zamiar "przesiąść się" na plazmę lub LCD, warto, by było w DVD.

Rewelacji w tej cenie się nie kupi. Z pewnością jednak całość zagra o wiele lepiej od jakiegokolwiek zintegrowanego zestawu.

Jeżeli masz 1000 zł na głośniki, kup zestaw 5.0. Suba możesz dokupić później.

Można pokręcić gałką potencjometru (na zewnątrz, z reguły opisana "volume" lub "loudness") zgodnie z kierunkiem ruchu wskazówek zegara. Dla lepszego samopoczucia można np. nakleić kartkę z napisem "10 000 WATT".

Dlatego właśnie poleciłem Infinity.

Posłuchaj kolumn Infinity Beta. Dobrze grają z elektroniką Harmana a brzmią całkiem inaczej niż JBL. Do Twojej muzyki powinny się sprawdzić.

Nie.

Tak, kablem cyfrowym (optycznym lub coax) łączysz DVD z amplitunerem a przewodami analogowymi chinch DVD ze wzmacniaczem.

Między jakością dźwięku z odtwarzacza CD a komputera jest ogromna różnica. Zawsze urządzenie dedykowane zagra lepiej od uniwersalnego. Analogicznie, większość odtwarzaczy dvd nie dorównuje dźwiękiem odtwarzaczom CD.

Popieram. Będzie idealny do kina i ostrzejszej muzyki. Może się nie sprawdzić w jazzie czy muzyce klasycznej.