-
Zawartość
2 402 -
Dołączył
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Markcox
-
to już jest obiektywna ocena każdego z nas. Oczywiście przepaścią bym tego nie nazwał. Po prostu wskazałem Ci, że ta różnica w cenie z czegoś się bierze - tu już Piotr rozjaśnił, z czego. to są tegoroczne modele, więc raczej ciężko będzie o używki tych modeli.
-
Nie można. Jest ograniczona ilość urządzeń, na których apka Netflix'a daje możliwość odtwarzania ścieżki z atmosem. MiBox do nich nie należy
-
i teraz zastanów się przez chwilę, dlaczego znajdą się pewnie i tacy, co będą polecać AVR-X550BT Albo chcesz mieć dźwięk, albo usatysfakcjonować tylko oko, że "coś" tam stoi.
-
Jest jeszcze jedno rozwiązanie, o którym chyba nikt nie wspominał 😀 Ale dobrze, cieszę się, że się nie poddajesz kolego i podchodzisz serio do tematu. Inni już dawno napisali "jednak kupiłem soundbar, dźwięk wgania w fotel". Każdy szanujący się salon daje możliwość wypożyczenia sprzętu do domu, a jest kilku chłopaków z branży, którzy również udzielają się na forum (po weekendzie na pewno odżyją). Nigdzie, w żadnym salonie nie sprawdzisz, jak gra dany sprzęt, jak w środowisku w którym docelowo ma pracować. Owszem w salonie możesz posmakować np. różnicę pomiędzy kolumnami grającymi jasno, "V-ką", a ciepłym misiowatym graniem. Ale przynosząc sprzęt do domu, zmieniasz warunki, akustykę etc. A koszt?! Chwilowe zamrożenie gotówki + parę groszy na kuriera. Praktycznie ryzyko żadne
-
cześć, ja jestem z tej frakcji, która twierdzi, że sam przerabiałem surround'y podwieszone wyżej, niż referencja i wcale nie w suficie, a efekt był marny. I nawet jak będą skierowane w miejsce odsłuchu (co i tak w każdym ustawieniu ma miejsce), to w dalszym ciągu źródło dźwięku będzie w suficie i stamtąd będzie docierał dźwięk. Serio nic nie da się zrobić, żeby było inaczej? Wrzuć może jakiś szkic, albo jakieś foty pomieszczenia. Może da się wywalić jakąś "witrynę" żeby to miało ręce i nogi?! Oczywiście, że pewnie znajdą się ludzie, którzy tak mają i wmawiają sobie (i o zgrozo innym), że jest dobrze. Ale śmiem twierdzić, że oni nigdy nie słyszeli prawidłowo ustawionego 5.1 i na siłę próbują przekonać innych (a może przede wszystkim samych siebie) do swoich racji
-
cześć, a co do tej pory wyczytałeś na ich temat na forum?
-
Więc cyrkulacja jest nieco lepsza, niż w większości (całkowicie zabudowanych) klasycznych szafkach RTV, które i tak wszystkie są projektowane na pewno nie dla "dźwiękolubów". Ale jeżeli miałoby to być chwilowe ustawienie, bez przesadnego katowania, to te "kilka" chwil przeżyje na pewno. Ważne, żeby docelowo stał, jak nalezy. A samo zdjęcie udowadnia, że aż prosi się o wyperswadowanie tej witryny - to tak na "lepszy" sen
-
To jest bardziej kwestia cyrkulacji powietrza, niż samej przestrzeni. Już samo wywalenie pleców w szafce, na obszarze tej "dziury" dużo wniesie do poprawy tego aspektu. Panie, kiedyś to robili sprzęty...
-
Ale ja nie twierdzę, że to źle. Dobrze, że wątek tak się rozwinął - brawa dla chłopaków. Dla Ciebie też kolego, że jednak przyjmujesz to wszystko i nie traktujesz w 100% jako mądrości, które do życia nie są Ci potrzebne. Mi często brakuje już determinacji do takich tłumaczeń, gdyż najczęściej ktoś wpada z zapytaniem, a otrzymane (słuszne) informacje traktuje, jak wymądrzanie się tęgich głów, które i tak jemu nie są potrzebne, a w ostateczności i tak zrobi albo po swojemu, albo po najmniejszej linii oporu - i znika. Więc podłożę nogę... on nie ma się tylko zmieścić, ale też ma mieć zapewnione odpowiednie "środowisko". Pchając elektronikę w taką "dziurę" (nawet jak się zmieści), nie jesteś w stanie zapewnić jej odpowiedniej cyrkulacji powietrza, której taki sprzęt wymaga. Gramy dalej
-
a przyszedł chłopak poprawić sobie trochę dźwięk w TV 😁
-
Ale cała dywagacja w sumie jest zbędna, bo wysokość szafki jest klasyczna dla "nowoczesnych" wnętrz. I powieszenie TV te 20cm wyżej, żeby zrobić przestrzeń pod nim, żadnej krzywdy w tej sytuacji nie zrobi. Możesz zrobić sobie test na sucho i podłożyć coś pod TV, aby stanął te 20cm wyżej i zobaczysz w praniu, jaki będzie tego Wasz odbiór. Moim zdaniem nie macie czego się obawiać. Ja mam szafkę 49cm wysokości, na niej kolumna centralna (dochodzi kolejne 18cm), a dolna krawędź TV na wysokości 73cm (TV 60") i jak usiądę wyprostowany, to wzrok wypada nawet nie na środku, a w górnej części obrazu. Dyskomfortu brak. A uwierz mi, że akurat na ten aspekt właściwego umieszczenia obrazu jestem bardzo uczulony
-
co za bełkot... jeżeli ktoś stawia sprzęt tylko i wyłącznie do kina, to monitory na frontach są jak najbardziej wskazane i polecane, ale jeżeli dochodzi do tego również chęć odsłuchu stereo (i to w jednym systemie), to wtedy pojawiają się propozycje frontów podłogowych, jeżeli warunki na to pozwalają. Więc nie wyrywaj z kontekstu i nie jątrz. Bo póki co widzę, że takie masz główne zadanie. Chcesz błysnąć? Za dużo wolnego czasu i już nie masz pomysłu na siebie kolego? Niemalże co Twój post, to ręce opadają.
-
i to mi się podoba, nie ma miejsca na fuszerkę Bose oczywiście też warto brać pod uwagę. Drap się w głowę i myśl
-
to jest bardzo prosta sprawa. Chyba, że poziomice i wiertarkę ktoś widział tylko na zdjęciach przede wszystkim nie podpalaj się - chłodna kalkulacja. Temat ma niewiele ponad dobę, na spokojnie dojdziesz do finalnego rozwiązania, które Was zadowoli i nie zrobicie sobie nim przy okazji krzywdy. Ile szafka RTV ma wysokości? I jeszcze jedno to wcale nie oznacza, że całkowicie znika temat witryny. Idziemy z nim równolegle tu zgadzam się w 100%.
-
kropla drąży skałę. Na soundbar, szczerze i z czystym sumieniem mówię - szkoda pieniędzy. Moje zdanie. To są tylko trochę lepsze głośniki TV w zewnętrznej obudowie. Swoją drogą niezły chwyt na biznes. Lepiej za te pieniądze połechtać żonę w kwestii tej nieszczęsnej witryny. Zamiast grajbelki już lepiej powiesić TV na ścianie i postawić dwa aktywne monitory w tym samym budżecie na szafce pod TV - efekt będzie dużo lepszy. Dobry kompromis podał też kolega 1Ender. Samej elektroniki nie ładuj w tą wcześniej zaplanowaną "dziurę" - wieszając TV na ścianie powinieneś zmieścić na szafce zarówno centralny, jak i ampli KD. Nie poddawaj się... EDIT: z tym centralnym się zapędziłem. Sama elektronika tym bardziej bez problemu się zmieści
-
Ja swojej żonie mówię różne świństwa W każdym razie różne opcje i rozwiązania otrzymałeś, wybór należy do Ciebie. Powodzenia!
-
wystarczy się dogadać. Ja lepszego rozwiązania nie widzę
-
a surroudny na standach?! bo z SL będzie w tym układzie problem z montażem na ścianie
-
sam się prosisz jak sama nazwa wskazuje, są to kolumny podłogowe - nie bez przyczyny. Najprościej jak się da - kolumna jest jak instrument i żeby zabrzmiała (abstrahując już od tego konkretnego modelu), jak należy, muszą być spełnione pewne warunki. Takowymi nie jest stawianie ich na szafkach, regałach, wciskanie między meble, czy podwieszanie pod sufitem. W mojej ocenie jednak za dużo kombinujesz, mając najprostsze i dające wtedy duże pole manewru rozwiązanie. Mianowicie puszczenie tej witryny nawet z dymem To rozwiązuje Twój problem. Ale zrobisz jak uważasz.
-
i co, postawisz je na szafce?
-
Kino domowe 5.x z mozliwoscia rozbudowy do 7.x.x - pokoj 35m2
topic odpisał Markcox na jezikk w Kino Domowe
Spokojnie zrobią, co do nich należy - bez obaw -
Kino domowe 5.x z mozliwoscia rozbudowy do 7.x.x - pokoj 35m2
topic odpisał Markcox na jezikk w Kino Domowe
Elektronika Denona i tak trochę ociepliła ten przekaz Klipscha. Nie wiem, jak teraz wygląda kwestia nowych "5000", ale ich poprzednik (RP250F) nie był udaną konstrukcją (w przeciwieństwie do RP260/280 i obecnych 6000/8000). Ale jeżeli faktycznie nie bierzesz tego sprzętu do słuchania muzyki/stereo, tylko typowo do kina/konsoli, to też bym sobie darował podłogowe fronty (i tak będziesz je ciął) i poszedł w monitory (600/160M). Do tego central 504C możesz brać w ciemno, 402s w sumie też + 2x R115SW i masz pozamiatane.