BlackJack

Dobrze pewnie by było podać jakiej muzyki słuchasz i jakiego dźwięku oczekujesz - za pewne koledzy cię o to spytają bo to raczej sprzęt dobiera się pod gust a nie gust pod sprzęt. Znając twoje upodobania może doradzą ci coś lepszego - co wielokrotnie miało miejsce na forum. Im więcej informacji tym łatwiej o pomoc. Pozdrawiam.

Do tego zestawu jest oryginalny pilot obsługujący cały komplet więc nie wiem o czym mówisz. Nie twierdzę że nie ma dobrych zamienników, pilot nie jest mi niezbędny a oryginalnego chce jak pisałem wcześniej by był ładny komplet.

Myślę raczej o oryginalnym pilocie, tym obsługującym cały zestaw, powiedzmy że chciałbym mieć taki ładny komplecik . Ten chyba nie jest dokładnie od tego zestawu.

Fajny sprzęcik . Za namową kolegi już jakiś czas temu kupiłem taki zestawik, w trochę wyższej wersji i z cd ale bez pilota którego cały czas szukam. Choć nie mam jeszcze do tego głośników (jestem właśnie na etapie ich szukania) to nawet na jakiś małych kolumienkach które wcześniej miałem dało już się zauważyć różnicę. Miałem też okazję być na odsłuchać kolumn w jakimś salonie i gościu choć mówił że nie zna tego wzmacniacza to po odsłuchu powiedział że wzmacniacz jest na prawdę przyzwoity. Nic tylko się cieszyć z takiego zakupu

No wiesz, skoro zakładałem na początku budżet 1000 plus ewentualnie 500 to sądzę że jeśli to mają być jakieś przejściówki to sądzę że 1000 to max (choć dobrze by było jakby było udało się mimo wszystko coś tańszego dostać - im taniej kupię tym mniej później na odsprzedaży stracę). Kolegę Madas'a na pewno odwiedzę, jak będę planował wyjazd w jego rejony i będę mógł wygospodarować trochę czasu to postaram się z nim jakoś umówić. Czytając opisy tych Avonów coraz bardziej się do nich przekonuję Pogadamy zobaczymy, może coś z tego wyjdzie

A może tak jak kiedyś rozmawialiśmy lepiej było by na początek kupić jakieś tańsze kolumny poprawnie grające i bardziej chodliwe, trochę się z nimi obyć, ocenić co jest do poprawy i po pół roku może roku sprzedać, dołożyć i kupić już coś bardziej konkretnego.

Za pewne masz rację że mogły mnie te Elac zauroczyć ale pewnie dopiero pierwszy zakup i wiele godzin spędzonych na odsłuchu pozwoli coś więcej i dokładniej sprecyzować. Taki krótki odsłuch był dobry bo zobaczyłem o co w tym chodzi i co mi bardziej przypada do gustu (np. bas miękki a nie punktowy) ale bez praktyki i wyrobienia sobie gustu cudu na początku pewnie nie osiągnę. Dlatego teraz kieruję się doświadczeniem innych a z czasem pewnie będę robił zmiany ku uzyskaniu jak najbardziej pasującego mi dźwięku. Czy każdy kto zaczynał przygodę ze sprzętem od razu wiedział co chce i wybrał to co najlepsze. O proponowanych Elacach nie mogę za dużo znaleźć ale mam zaufanie do kolegi A odnośnie piłkarzy - tylko dwóch świetnych piłkarzy na boisku zrobiło by więcej niż dwóch świetnych piłkarzy i dziewięciu przeszkadzających

Widocznie mój wzmacniacz nie najlepiej sobie z tymi Castle radzi, pomieszczenie było raczej przystosowane do odsłuchów co zresztą na Elac było słychać pozytywnie. Jak za poleceniem kolegi f1angel ktoś mi tych Elaców nie sprzątnie to one cały czas prowadzą Gdyby co to gościu mieszka dość daleko a jak widać zrobić odsłuch przed zakupem jest wielce uzasadnione by uniknąć takiej niespodzianki.

Wszystkie trzy zestawy były podłączane pod mój wzmacniacz - Grundig FineArts V3 - tak jak zresztą napisałem w pierwszym poście. Odsłuch był prowadzony w salonie muzycznym, kolumny były słuchane jedne po drugich (a nawet dla porównania były podłączone na zaciskach A i B i tylko przełączane by zobaczyć różnicę) na tych samych utworach - nie twierdzę że Castle Knight 2 to złe kolumny ale jeśli chodzi o scenę to z Elac wypadły dość słabo - różnica była na prawdę spora. Za pewne kwestia że te kolumny różnie zagrają z różnymi wzmacniaczami ale w moim przypadku właśnie tak się zachowały - a wzmacniacz chyba nie jest aż taki zły. Zdanie wypowiadam tylko w stosunku do tego co miałem okazję posłuchać, nie mam pojęcia jak grają inne kolumny - jeszcze wiele nowego przede mną Propozycje jakie podałem to tylko i wyłącznie sugestia opisów jakie przeczytałem i dlatego poprosiłem o ewentualne zdanie osób które mają większe doświadczenie. A jak się mają takie Castle do Elac zaproponowanych przez kolegę f1angel.

Pod kątem moich upodobań znalazłem jeszcze takie propozycje: http://allegro.pl/heco-victa-601-mocca-kol...3407991260.html Heco Victa 601 http://allegro.pl/roth-oli-30-i3404178164.html Roth Oli 30 http://allegro.pl/kolumny-podlogowe-monito...3415657671.html Monitor Audio Monitor 3 http://allegro.pl/monitor-audio-rs5-i3390283796.html Monitor Audio Rs5 http://allegro.pl/minima-audio-audiofilska...3408428152.html Minima Audio Basic 2.2 Z opisów jakie udało mi się wyszukać w internecie to wszystkie grają dość przyjemnym basem, mają raczej ładną scenę, szczegółowość rożna ale też zauważalna. Oczywiście cały czas pozostaje kwestia co je napędza. Czy ktoś jest w stanie coś więcej o nich powiedzieć i ewentualnie które mogły by się spasować z moim wzmacniaczem i rodzajem muzyki.

W Luboniu właśnie zjeżdżam z autostrady na Armii Poznań więc pewnie niedaleko by do kolegi było, jakbym się wybierał w tamte rejony to pewnie się odezwę, choćby może dla samego odsłuchu - gdzieś doświadczenie trzeba wyrabiać a i gust będzie można dokładniej sprecyzować , jeśli oczywiście będzie można. Znalazłem jeszcze takie kolumienki http://allegro.pl/chario-syntar-100-t-pole...3416475963.html Chario Syntar 100 co możecie o nich powiedzieć. Gdzieś na forum czytałem że to całkiem niezłe kolumny, z opisu podchodziły by pod moje "wymagania" - szczegółowe, przyjemny bas (nie ma nic o scenie) - kwestia na ile to prawda i na ile są w stanie zagrać z moim wzmacniaczem. Cena troszkę wyższa ale jak będzie brak chętnych to targować się można

Te Elac CL 142 wydają mi się dobrą propozycją (mają nawet podwójne zaciski więc gdyby co to można pobawić się w bi-wiring) tylko na ten moment jeszcze trochę za drogie (będę je obserwował i jak się nie sprzedadzą to w swoim czasie spróbuję ponegocjować). Cena około 1000 mogę co miesiąc zasilić o dodatkowe około 100 - 150 zl czyli do września budżet mógłby być gdzieś tak około 1300 - 1400 zł, no max 1500 zł (no ale gdzieś koło września dopiero). No chyba że zdarzy się jakaś na prawdę dobra okazja to pokombinuję by trochę pożyczyć i mieć kasę wcześniej. Castle Knight 2 miałem okazję słuchać i jak pisałem wcześniej są zbyt mało szczegółowe i mają skromną scenę - tą scenę może bym jeszcze jakoś przeżył (powiedzmy jakiś kompromis na pewno będę musiał zrobić choć nie chciałbym by był on zbyt duży) to jednak ta mała szczegółowość trochę mi nie pasi. Castle Avon - czasami bywam w luboniu, przede wszystkim służbowo ale zobaczę, może uda mi się znaleźć jakąś chwilę by podjechać i je posłuchać. Dynaudio, ale seria Audience - czy masz na myśli np coś takiego: http://allegro.pl/dynaudio-audience-8-denm...3394436656.html albo http://allegro.pl/dynaudio-audience-40-sup...3409044497.html Ceny przystępniejsze - zawsze można też przecież ponegocjować - a na spokojnie też mogę patrzeć czy gdzieś się inne nie pokażą (wiem że im dłużej człowiek coś wybiera tym ciężej coś wybrać ale też wiadomo że pośpiech nie zawsze się opłaca). Sprzęt kupowałem na spokojnie i proszę - niezły sprzęt w naprawdę niezłej cenie kupiłem - kolega f1angel może to chyba potwierdzić Na razie faworytem są Elac CL 142 (czy może ktoś opisać jak grają), Castle Avon jak się uda postaram się posłuchać a Castle Knight 2 raczej odrzucam.

Witam. Jakiś czas temu zakupiłem wzmacniacz a teraz przychodzi pora by dobrać do tego jakieś kolumny. Jaki sprzęt i jakie wymagania: Sprzęt - Wzmacniacz Grundig FineArts V3, CD Grundig FineArts CD3, tuner Grundig FineArts T4, interkonekty wzmacniacz - cd - Prolink. Pomieszczenie - chwilowo jestem w 10m2 ale koło września będzie pokój około 20m2 i pod to pomieszczenie chciałbym wybierać. Muzyka - różna. Rock: Perfect, Niemen, Budka suflera, Kombi, Sting. Pop: Rodowicz, Rynkowski, Bajm, Jenifer Lopez, Sara Conor itp. Różne: Enya, Gregorian, Era, Quincy Jones, Nelly Furtado, Gloria Estefan, Czerwone gitary. To tak pokrótce bo sporo różnych płyt w domu się poniewiera ale mniej więcej w tych klimatach. Jaki dźwięk mnie interesuje - za bardzo się na tym nie znam ale miałem kiedyś okazję być na jednym odsłuchu i tak to mniej więcej wygladało (korespondencja z kolegą z forum): Interesowało by mnie coś na styl Elac ale z basem z Castle - szczegółowe i wyraźne, szeroka scena oraz przyjemny miękki bas. To tak na ile potrafię wytłumaczyć i na ile miałem możliwość cokolwiek poznać. Bardziej podobają mi się podłogówki ale oczywiście chodzi o jakość więc jeśli podstawkowe będą odpowiedniej jakości to też mogą być. Kolumny będę mógł odsunąć od ściany około 20 cm - wiem że stawianie ich przy ścianie jest najczęściej niekorzystne ale nie mogę niestety wystawić ich też za bardzo na pokój - muszę pogodzić funkcję słuchania muzyki z funkcją użytkową. Finanse - około 1000 zł Termin zakupu - jako że gdzieś koło września będę miał przeprowadzkę do większego pokoju to nie spieszy mi się z zakupem, mogę spokojnie poszukać, a nóż jakaś okazja się pojawi (dlatego piszę wcześniej by szukać). Jak ktoś coś wartego zainteresowania zauważy to może dać znać Pozdrawiam.

Wtrącę swoje trzy grosze Jakiś czas temu z pomocą kolegi f1angel zakupiłem po całkiem niezłej cenie zestaw Fine Arts - wzmacniacz V3, Cd, tuner i magnetofon (nie używany). Jestem w tej dziedzinie raczej zielony i nie bardzo wiedziałem czego chcę - jednak zakup wydawał mi się całkiem niezły. Jako że mam na razie kiepskie kolumienki to jakiejś rewelacji na razie nie słyszę - na kolumny się zbiera - jednak udało mi się jakiś czas temu umówić na odsłuch kolumn w jakimś salonie. Zabrałem oczywiście swój wzmacniacz. Gościu który mnie obsługiwał mówił że nie zna tego wzmacniacza i nie wie jak zagra. Po podłączeniu jednak wzmacniacz pokazał co potrafi. Pierwsze w odsłuchy były kolumny podstawkowe Castle Knight 2 - bardzo fajny miękki i przyjemny bas, z górą niezbyt szczegółowa, scena niezbyt szeroka ale brzmiały całkiem przyjemnie (sala odsłuchowa miała 20m2). Następnie dla porównania poszły małe kolumny podłogowe Monitor Audio Bronze BX5 - bas był krótki i taki punktowy, wysokie i scena podobna do pierwszych. Taki bas jednak nie bardzo mi się podobał. Jako trzecie poszły Elac (Line 180) BS 182 Seria satynowa - i tutaj zacząłem się rozpływać , pomimo że bas był skromniejszy od Castle Knight 2 to jednak były znacząco wyraźniejsze, bardziej szczegółowe i miały bardzo szeroką scenę. Oczywiście bardzo dużo zależało od płyty ale jak gościu puścił mi jakąś swoją płytę to mimo że nie była to moja muzyka to dźwięk zrobił na mnie ogromne wrażenie - bardzo wyraźny, szczegółowy o ogromnej scenie - dźwiek jakby dochodził z całej ściany a nie tylko z jakiś punktów. Choć bas był skromniejszy (w końcu to niezbyt duże kolumny podstawkowe) to jednak ja potrzebuję kolumny do pomieszczenia 10m2 - prawdopodobnie basu by mi nie brakło. Na koniec gościu powiedział że wzmacniacz pomimo że mu nieznany to zagrał całkiem na poziomie. Choć nie słuchałem na tym zbyt dużych kolumn to jednak sądzę że i sporo mocniejsze kolumny są w stanie zagrać na nim całkiem poprawnie. To tylko takie moje spostrzeżenia odnośnie tego sprzętu.

Co do używanego sprzętu - ludzie są często uprzedzeni że jak stare to niedobre, lepiej kupić nowe. Myślą że jak kupują nowe to znaczy że jest lepsze a prawda jest taka że im nowsze tym gorsze. Stary sprzęt działa już z 10 czy 20 lat i pewnie kolejne tyle jeszcze pochodzi, a nowe - ma gwarancje na 2 lub 3 lata i oby do jej końca jakoś dociągło. Obecnie robi się na ilość nie na jakość, to ma trochę pochodzić i ma się popsuć, w końcu fabryki już naprodukowały nowego sprzętu i muszą się go pozbyć. Koledzy nie bez powodu doradzają używany sprzęt bo wielu z nich za pewne na takim jedzie bo jest z klasą i o dziwo używany a dobry . Nie należy jednak wszystkiego tak generalizować ale w większości przypadków tak jest. Taki drobny przykład z życia wzięty (choć z trochę innej branży) - firma kupiła fajne urządzenie wielofunkcyjne za które dała naście tysięcy, podczas rozmowy z serwisantem który to uruchamiał spytałem się to ile takie urządzenie w firmie teraz posłuży (spodziewając się że kolejne długie lata popracuje) a on mi na to że urządzenie to jest przewidziane na 5 lat eksploatacji, po tym okresie ma nastąpić zużycie wszelkich pasków i elementów gumowych, pewne mechanizmy mają również się zużyć a firma po zamortyzowaniu się maszyny ma kupić nową. I choć wiem że teoretycznie tak to dzisiaj wygląda to odpowiedź ta mocno mnie zaskoczyła. A wiele starego sprzętu działa do dzisiaj i żeby nie to że zestarzały się technologicznie to pewnie ludzie by ich jeszcze długo używali. Sam za radą kolegi f1angel kupiłem fajny sprzęt grający i cieszę się bo wiem że mam i jakość dźwięku i jakość sprzętu który jeszcze sporo posłuży

Daj kolegom trochę czasu, nie wszyscy siedzą cały czas przed kompem. Porada kolegi jesiu była trochę nie na miejscu bo chyba nie doczytał że chcesz kupić jakąś używkę. Odsłuch jest wskazany dla ludzi którzy nie wiedzą czego szukają w dźwięku a ty już to określiłeś. Odpowiedź na pewno dostaniesz jak co niektórzy przyjadą z Audio Show albo dotrą do domu z innych imprez .

Możesz ułatwić kolegom zajęcie podając jeszcze takie informacje jak: jakie masz kolumny, jakiej słuchasz muzyki, jaka typ dźwięku lubisz, do jak dużego pomieszczenia ma być sprzęt, sprzęt ma być nowy czy może być używany. Za pewne takie informacje pomogą im udzielić jakiejś sensownej odpowiedzi.

Ale nadal jeśli uszkodziłby kolejny głośnik w sklepie na nowym sprzęcie to bez ekspertyzy jakiegoś dobrego serwisu nic nie osiągnie. Serwis w którym kolega reklamuje te głośniki na pewno sprawdza kolumnę na swoim sprzęcie i będzie podważał to że problem występuje na wszystkich innych tylko nie na tych na których oni sprawdzają. Gdyby to był serwis taki "podwórkowy" - bo ktoś tam otworzył warsztat i naprawia w piwnicy sprzęt to by pewnie nie było większego problemu ale podważyć zdanie większego serwisu nie jest tak prosto jak się nie ma odpowiednich argumentów (ale nie żeby nie było to możliwe). Odnośnie uszkodzenia kolumn podczas odsłuchu - w wielu sklepach każą klientowi płacić za uszkodzony przez klienta towar choć gdy zrobił to nieumyślnie to jakoś nie ma tutaj jasnego przepisu że tak powinno być. A sklep na pewno będzie się tłumaczył że towar był nowy i całkowicie sprawny więc to na pewno nie wina sklepu.

A jakby wyglądała sprawa gdyby podczas odsłuchu takich kolumn w sklepie na wzmacniaczu klienta coś się stało z głośnikami, uznają że kolumny były trefne czy że klient ma coś nie tak z wzmacniaczem i każą mu je kupić albo na jego koszt naprawić. Opcja raczej mało prawdopodobna ale skoro teoretycznie wystąpiło u kolegi takie zjawisko to i w sklepie też mogło by wystąpić.

Nie jestem specjalistą ale sądzę że raczej z serwisem nie wygrasz. Uszkodzenie to raczej mało prawdopodobne by było spowodowane maskownicą - po pierwsze maskownica jak widać raczej w tym miejscu nie przeszkadza (jak już to była by w stanie uszkodzić raczej resor głośnika) a po drugie to membrana musiała by się prawie wywinąć na zewnątrz aby w tym miejscu się uszkodziła (mało prawdopodobne i gdyby za mocno się wychyliła cewka to raczej mogły by być raczej inne problemy). Jednak pęknięcie po linii prostej jak zaznaczyłeś na zdjęciu też jest chyba mało prawdopodobne by powstało samo - wydaje mi się (choć mogę być w błędzie) że gdyby membrana miała sama pęknąć to zrobiła by to bardziej po łuku - tak jak idzie krzywizna. Koledzy prosili o zdjęcie tego uszkodzonego głośnika bo szło by jakoś ocenić uszkodzenie - jeśli krawędź uszkodzenia była by dość równa i gładka to sugerowało by uszkodzenie mechaniczne typu przecięcie, gdyby krawędź była postrzępiona - to w zależności od tego jak by ona wyglądał można by było próbować ocenić co było powodem. Za pewne co niektórzy mieli okazję widzieć czasami uszkodzone głośniki to byli by w stanie jakoś to ocenić. Z samego opisu to nic nie wynika. Jakie masz szanse wygrać z serwisem - niewielkie. Jeśli oni stwierdzili że jest to uszkodzenie mechaniczne to jako specjaliści mają rację (choć oczywiście różnie to bywa - wiele serwisów zbywa klientów). Musiałbyś ze swojej strony wykazać że jest inaczej - czyli znaleźć innego specjalistę który wystawiłby korzystną dla ciebie ekspertyzę (np. wada fabryczna w jakiejś serii głośników powodująca takie uszkodzenia - to by wyjaśniało dlaczego uszkodził się drugi głośnik w podobny sposób). Później przepychanki czyja wiedza jest lepsza, oni za pewne trzymali by się swego, gdybyś chciał dochodzić swego to pewnie trzeba by było jakąś sprawę założyć. Czas, pieniądze, nerwy, brak gwarancji sukcesu - sądzę że nie warto o to wojować (chyba że dla zasady). Wiem że naprawa może trochę kosztować ale pewnie nie masz zbytnio wyboru. Może warto było by też przyjrzeć się jakoś wzmacniaczowi - kolumny masz do 120W - wzmacniacz 40W - teoretycznie bez większego problemu powinieneś wzmacniać podkręcić na max bez żadnych problemów, jeśli nawet nie przy pełnej mocy wzmacniacza pojawiają się zniekształcenia to może wzmacniacz coś szwankuje. Warto to ewentualnie sprawdzić by w przyszłości nie mieć problemów z innymi kolumnami. Jeszcze odnośnie głośników to można profilaktycznie sprawdzić jak wyglądają od tyłu inne dobre głośniki - odkręcić je i zobaczyć czy mniej więcej w miejscu występowania problemu nie ma jakiś widocznych odchyłek typu rysa czy coś na ten styl, może to faktycznie jakaś wada fabryczna, choć chyba to mało prawdopodobne to nic nie kosztuje a gdyby co ta jakiś punkt by podważyć ich płatną naprawę.

Obserwuję aukcję tego Onkyo, myślałem że nie pójdzie tak szybko w górę ale jak widać jest wielu zainteresowanych nim, fajny sprzęt - zobaczę jak dalej się aukcja potoczy. EDIT. No to już aukcja jest poza moimi możliwościami. Jakby komuś wpadło w oko jeszcze coś takiego ciekawego to poproszę o info.

Bardzo fajny wzmacniacz, na pewno będę śledził jak pójdzie aukcja. Dzięki za propozycję.

Żeby nie to że szukam czegoś srebrnego i z pilotem to może była by jakaś propozycja (wiem, wiem, marudzę ale za pewne z wyszukaniem czegoś czarnego było by sporo mniej kłopotu).

To że taki Fatman napędzi takie kolumny to pewnie ma się nijak do tego czy taki Teac napędzi też coś w miarę dobrego - chyba to dość różna półka sprzętu. Nie potrzebuję, jak to ktoś kiedyś określił - "by mi flaki przewracało" ale jednak chciałbym by można czasami podkręcić trochę głośniej - i dlatego obawa co te 45W mogą dać. Czytałem już nie raz że same waty nie świadczą o tym jak głośno może sprzęt zagrać, a czy można porównać KD ze sprzętem stereo? Wiem że najlepiej było by sobie takiego zestawu posłuchać i samemu ocenić no ale nie mam takiej możliwości. W mojej miejscowości większość znajomych ma najczęściej KD i każdy chwali się że ma najlepsze i dźwięk jest super - chyba nie mam o czym z nimi dyskutować, tym bardziej jak widzę rozstawienie głośników, brak jakiegokolwiek wytłumienia pomieszczenia (dostałem trochę materiałów od kolegi f1angel i choć nie jestem ekspertem to zauważam podstawowe błędy) to co będę w ogóle o cokolwiek pytał.

Całkiem fajnie to wygląda, znalazłem nawet ten wzmacniacz od razu z tunerem i pilotem (idzie nawet do kompletu dokupić CD ale jest dość drogi więc pewnie na początek będę szukał czegoś tańszego). Widzę w opisie że jest tutaj tylko 2x45W - wiem że nie moc świadczy o jakości i domniemam że jeśli chodzi o jakoś dźwięku to jest na poziomie (inaczej pewnie nie padła by taka propozycja) ale czy będzie można pod to podpiąć jakieś kolumny podłogowe bo raczej o takich myślę by później kupić - monitory + dobre standy - chyba lepiej zainwestować całość w dobre podłogówki. EDIT. A czy ten sprzęt jest zasilany naszymi 230V - bo widzę że pisze na innych aukcjach przy tym sprzęcie że brak wtyczki europejskiej na przewodzie - a chyba nie wszędzie jest używane 230V.