mjk

w exelu? to jakieś takie mało wymyślne przecież jest tyle profesjonalnych programów ku temu, a wy tak po zwykłości jedziecie.. a jak je opisujecie? bo zakładam, że jest tytuł, autor, ew data i gatunek, ale jak odnajdujecie płyte? piszecie sobie w następnej kolumnie- 4 szuflada, lewej szafki na prawo od łóżka; różowe opakowanie numer 3 licząc od czła składu?

Nie do końca rozumiem ideę kosza. Przepraszam, czy wy czytacie to co jest w koszu? Bo ja jakoś nie zaglądam. Szkoda mi czasu. Więc dla kogo to ma być przestroga? Jeśli admin/mod/czy kto-tam-kolwiek uważa, że post/temat się nie nadaje, to należy usunąć i nie ciamkać się, bo to nie ma najmniejszego sensu. Forum nie jest bardzo żywe, ale jakoś tam jest. Może po prostu warto je bardziej rozreklamować, bo ja trafiłem tu tylko przez newsletter, który, szczerze powiedziawszy, nawet nie zauważyłem kiedy zasubskrybowałem. Zamiast dawać płytki za posty i namawiać spamerów lepiej dawać płytki za +/piwa/pomogłem czy jakikolwiek inny sposób "oceniania" użytkowników. W ten sposób my sami będziemy oceniać kto powinien, a kto nie - samo napisanie w temacie - halo, pomocy, chcę sobie kupić za x zł coś tam, a potem nikt nigdy tego nie przeczyta, nie ma sensu. Lepiej dawać osobom, które się przyczyniły. Zrobić konkurs graficzny na userbary, banner, czy cokolwiek. nawiązać współpracę np z forum graficznym (jeśli u nas nikt się nie znajdzie). albo zatrudnić agencję reklamową np.. jednoosobową czy coś.

Ja uważam, że takie tematy są wartościowe jeśli autor czeka na odpowiedź. Mam trochę doświadczenia w odtwarzaczach, ale nie mam pojęcia o słuchawkach bezprzewodowych. Dlatego zadaję pytanie (akurt bez kwoty). Jeśli pójdę do sklepu, to sprzedawca, jakby nie było, jest interesantem - zawsze mu będzie zależało, żebym kupił, a najlepiej jak najdrożej się da. Jeśli zapytam ktoś na forum, to nie licząc patologii każdy będzie mógł mi opowiedzieć o swoich doświadczeniach bez podetekstu. Poza tym ile sklepów musiałbym odwiedzić, żeby zebrać np 20 odpowiedzi? To nie jest wyręczanie się, tylko pomoc kogoś bezstonnego, kto powinien się znać na temacie. Bo jeśli się w nim wypowiadasz, to masz coś do powiedzenia. a spamerze byli zawsze i wszędzie - nie należy się tym przejmować.

a używacie jakiegoś konkretnego programu do katalogowania?

1. to zależy jeśli muzyka do mnie dociera w sposób wyjątkowy słowa trochę tracą znaczenie. I wtedy słyszę nawet te dzwoneczki.. często tak mam kiedy słucham np ścieżki muzycznej z Dumy i uprzedzenia (tej nowej wersji) oraz jak słucham Kaczmarka. Czyli muzyka bardziej klasyczna. Czasem jednak tekst jest ciekawszy niż muzyka 2. Zależy co robię. Jeśli np siedzę i pracuję przy komputerze, to nie jest to aż takie tło. Ale jeśli robię coś twórczego, to na pewno nie zauważam co się dzieje.

Jest błąd norah jones a nie NORATH JONES ale i tak zdecyduję się na JOSS STONE - INTRODUCING.. bardziej mnie pociąga R'n'B. Mam nadzeję, że nie będę żałować. Ale nie jestem tu dla postów czy dla płyt. Lubię rozmawiać z ludźmi o muzyce, a moje poprzednie forum niestety zostało zamkniętne ;(

ja niestety radio nie bardzo. mieszkam koło jednostki wojskowej i mi ciągle zakłucają przez co mam szumy. i dlatego zostają mi raczej tylko płyty cd.

Mam pionowy stojak (60 płyt?), poza tym pudełko na płytki z kolekcji gazety i malutki stojaczek poziomy na 10 płyt - artystyczny

Zastanawiam się czy lepsze są słuchawki bluetooth, radiowe, na podczerwień, czy jeszcze inaczej łączące się? chcę sobie kupić - miałem styczność z creative bluetooth (nie pamiętam numeru) i były fajne, tylko ściskały głowę. Chodzi mi o słuchawki do kompa, tv, odtwarzacza mp3 i wieży.

Podepnę się do tematu - poszukuję jakiś 5-6 głośników (niekoniecznie na merlin) do komputera do ok 30 m mieszkania. Tak może do 200 zł? Lubię oglądać dużo filmów, grać na komputerze i oczywiście słuchać muzyki

nie jestem specjalistą, ale testowałem odtwarzacz Phillipsa, Creative i Lago. I do 200 zł polecę Ci taki: http://www.lago.pl/mp3-121-4-gb-z-radiem-p-277.html 4gb, radio, dyktafon, dysk przenośny, mały i wygdny, z firmą lago nie było żadnych problemów. 70 dałbyś za sam dysk przenośny 4gb.. wg mnie się opłaca. A jakościowo jest całkiem nieźle. Jeśli dokupisz sobie rzeczywiście wypaśne słuchawki (ale nie muszą być od razu), to generalnie rzecz biorąc powinieneś (powinnaś) być zadowolony/a. Pozdtawiam i mam nadzieję, że Ci pomogłem.

Nie widzę sensu rozkładania na czynniki pierwsze. Jedynie w muzyce klasycznej. Tam rzeczywiście jest sens, żeby rozróżniać instrumenty, głosy. Ale w muzyce np pop? Tam nawet połowa instrumentów nie istnieje, bo to jakieś komputerowe twory. Skupienie na muzyce raczej nie umożliwia rozdzielności uwagi. Przynajmniej takie skupienie, żeby wypełnić się muzyką. Ale słuchanie muzyki (albo i radia) tak, żeby coś przyjemnie grało, to nie ma najmniejszego problemu. Dziś mamy coraz mniej czasu na prawdziwe odiberanie muzyki. Tak jak kiedyś się siedziało na koncertach. Dzisiaj muzyka jest wszędobylska, ale jest zdecydowanie tłem, a nie czymś do wczuwania się.