Belfer54

Fazer witamy na forum, a szczególnie w temacie sansujowym.

Wojtku pracuję nad tym wszystkim. Ale jak wiesz pokój spełnia kilka funkcji. Oczywiście w miarę możliwości będę dążył do doskonałości. Co do kabli MIT, to sprawdziły się w kilku moich systemach. W tej chwili pięknie współpracują z Lebenem. Co do kabli IC, to przećwiczyłem kilka wariantów. Srebrny Neotech wypadł najlepiej, wygrał m.in. z interkonektem MIT-a.

Rozumiem, czy dobrze, że masz na myśli firmę na literę "V".

A może tak więcej wyważonych wypowiedzi Koledzy. Proszę nie obrażać się nawzajem, bo piłka jest krótka na tym forum. Koledzy na pewno pomogą, ale nie zwalnia to też Kolegi , który pyta, aby poczytał trochę nasze forum. Jest na nim bardzo dużo informacji o odpowiednim doborze sprzętu. Jak Kolega Dlugi84 podrzuci jakieś linki, na pewno Koledzy ustosunkują się do tego. Jednocześnie namawiam Kolegę, aby sam znalazł okazje do osobistego posłuchania sprzętu.

Oczywiście zmieniłem. Teraz słucham sobie Albinioniego, Bacha. Nie wiem, czy to sugestia, ale dźwięk stał się jeszcze bardziej klarowny, przejrzysty, poszczególne instrumenty jakby bardziej szczegółowe. Kusi mnie cały czas, aby zakupić 6p14p-K, a z drugiej strony fajnie byłoby uzbierać kasę na Mullardy, oczywiście ze starej produkcji.

Jak zwykle sam nie wiem co mam w tym bałaganie domowym. Wczoraj zrobiłem remanent i okazało się, że mam też zachomikowane 5751 General Electric. Jak to się stało, sam nie wiem, jakaś pomroczność ....

Faktycznie raczej poluję na wersję winylową.

Posłuchałem sobie fragmentów utworów z płyty: http://www.allmusic.com/album/motion-mw0000188278 Trudno wypowiadać się na podstawie tak krótkich fragmentów, ale z tego co usłyszałem warto byłoby mieć płytę w swoich zbiorach. Znalazłem też jakieś dziwne wydanie 3 płytowe: http://www.discogs.com/Lee-Konitz-Motion/release/4516857

Wpszoniak aktualnie, podobnie jak u Ciebie sterujące to JJ5751. W stopniu mocy Telefunkeny. Najlepiej brzmiały w mojej ocenie Mullardy, niestety jedna z lamp padła. Mam też w zapasie Gold Liony i Sovteki. Te ostatnie najmniej mi się podobają.

Ja cały czas przymierzam się do 6p14p-K, ale jakoś to tej pory nie zrealizowałem zamiaru. Dużo słyszałem/ czytałem dobrego o tych lampach, a jak wspomniał Wpszoniak nie są to drogie lampy. F1angel o jakich lampach myślałeś ?

Pawle fajnie, że masz takie podejście i podzielisz się Swoją bogatą wiedzą.

Miles nie bądź taki skromny. Każdy z nas jest tutaj w jakimś sensie amatorem. Nie ma w tej dziedzinie nieomylnych. Wszyscy też uczymy się na własnych doświadczeniach, każdy z nas ma inny gust, inne warunki, w których słucha muzyki. Masz fajne kolumny i ważne, że masz lampę.

Witaj Piotrek. Czubsi nie ma obaw rozpoznamy ten "smród". Jak zauważyłeś przykładamy wagę do wielu rzeczy. Zaprzyjaźnieni Koledzy, którzy nie są moderatorami również stoją na straży tego, aby był tu porządek. Choć nie ukrywam, że bywają tutaj "wojenki", ale nie przekracza to pewnego poziomu przyzwoitości. A swoją drogą przykro patrzeć jak w sposób perfidny i z pełną chamstwa „elegancją” rozkładany jest klub Miłośników Sansui na sąsiednim forum. Napastliwym wypowiedziom ludzi z problemami osobowościowymi nie ma końca. Co do gramofonów, to rozważałem kiedyś zakup gramofonu Sansui. Jednak rzadkość występowania konkretnych, wartych uwagi modeli i cena trochę mnie zniechęciły. Nie oznacza to jednak, że nie marzy mi się nadal jakiś gramofon z tej "stajni".

Z ciekawostek mniej muzycznych. W tym roku magazyn "Jazz Forum" obchodzi 50-lecie swojego istnienia. Pamiętam jak w latach 77 - 80 prenumerowałem magazyn, byłem członkiem klubu Jazz Forum. Łezka się w oku kręci.

Sargon może napisz jaki masz wzmacniacz lub inne urządzenia Sansui.

Witaj Sargon

Pygar trochę daleko, ale fajnie byłoby porównać. Pozdrawiam

Ja sobie z tego zdaję sprawę. Ale pomarzyć można. Wiem, że słuchałeś ten konkretny klocek, tzn. 911, którą używam. Jak Twoim zdaniem wypadł ? A tak przy okazji kto ma wspominaną 911 ?

Pygar moją 911 przykładowo modował /tuningował Janek i z tego co pisał mi Czubsi robił to w kierunku 907. To tyle co mogę napisać. Nie znam szczegółów.

Wojtku dla mnie Leben 300 to taki mały cud techniki. Kolumny, które polecasz są wyborne moim zdaniem i sprawdzają się nie tylko z Lebenem. Chario podłączałem do wzmacniaczy, które posiadam. Za każdym razem odkrywałem je na nowo. Jak widać zmieniłem trochę tytuł tematu. Nie wykluczone, że nastąpią kolejne. Dobrze byłoby, aby temat ten zgromadził miłośników nie tylko wzmacniaczy lampowych, ale też miłośników tej zacnej marki jaką jest LEBEN.

RoRo napisz jakie tytuły płytek Bottiego nabyłeś. A później jakie wrażenia. Co do reklam i haseł w supermarketach. to czego można się spodziewać po lemingach.

Pawle Sansui 911 testowałem z cedekiem Atolla cd100 i Meridianem 506.20. Mam wrażenie, że ten drugi wypadł lepiej. Dźwięk był cieplejszy i niżej schodził, choć bas nie był tak kontrolowany jak przy Atollu. Och ten deser ....

Zawsze możesz oddać Omaka w dobre ręce. A zapewniam z Lebena będziesz zadowolony. Oj kusze, kuszę.

Czubsi fajne są te fotki rozbierane. Czyli do 911 polecasz cd 701? RoRo Blaupunkta miał swego czasu Jan. Nie pamiętam już, który model. Surfbrother witam i pozdrawiam.

Roman mam jedno lekarstwo na Twoje problemy, rozterki, itp. - LEBEN. Jedyny problem to brak pilota, jednak czy to taki problem.