-
Zawartość
5 079 -
Dołączył
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez jacek75
-
http://allegro.pl/celestion-f38-i4608899992.html http://allegro.pl/dynaudio-audience-20-pol...4617220032.html http://allegro.pl/dali-505-i4630581198.html http://allegro.pl/kolumny-elac-105-zadbane...4626318425.html tutaj trochę specyficznie grające, ale można znaleźć dokładne opisy: http://allegro.pl/acoustic-energy-evo-3-cz...4629978816.html http://allegro.pl/rewelacyjne-magnat-quant...4635991632.html http://allegro.pl/kolumny-glosniki-quadral...4610223379.html
-
Najważniejsze wydając tak duże pieniądze ( choć każde inne też ) aby to grało wyśmienicie, zgrywało się z kolumnami i oczekiwaniami, bo w jakiej klasie pracuje wzmacniacz to sprawa drugorzędna, choć oczywiście lepiej też mieć pewność co do wydajności. W tej cenie można grymasić, wymagać i jest w czym poszukiwać, należy pamiętać że w tej klasie sprzętu nie zawsze wydane dodatkowe 500zł przełoży się na lepszy dźwięk, wszystko trzeba poprzedzić dokładnym odsłuchem z docelowymi kolumnami (bo wymagania co do mocy też masz duże, wniosek po Twoich pytaniach). Może uchyl tajemnicy, jakie kolumny masz, lub planujesz kupić i w jakim pomieszczeniu ma to grać, to ktoś z forumowiczów, albo salon coś zasugeruje ?
-
Chyba mylisz dwie rzeczy. To ile mocy pobiera, nie zawsze przekłada się na to jaka ma mieć finalną wzmacniacz moc. Owszem zazwyczaj urządzenia nie mają 100% wydajności, to zbyt piękne, ale...Z drugiej strony są wzmacniacze pracujące w różnej klasie , czasem te pracujące w klasie A pobierają z sieci np. 100- 300 Wat, a oddają tylko pewną jego część, są wzmacniacze klasy D z zasilaczem bodaj impusowym ( sorry jeśli się mylę, nie jestem elektrykiem ) gdzie pobiera on np. 75W a wzmacniacz ma moc 2x 80W. To jak urządzenie gra i jak się podoba słuchaczowi i ile pobiera prądu to już inna sprawa, jak dla mnie może i 1 kW byle by grało ładnie, ale chyba trend jest odwrotny, zaraz usłyszymy że to melomani są odpowiedzialni za efekt cieplarniany i braki ropy, węgla . Natomiast co do faktycznej mocy, która wyszła większa w teście laboratoryjnym, niż w instrukcji, to jak pisałem wśród producentów sprzętu z marką to czasami pewna norma. Czasem jest to 2%, 5% więcej mocy, a czasem dużo więcej . Czy osiąga 140 mocy ciągłej przy 4 Ohmach, czy 135, czy 150 to owszem ważne, (ale czy najważniejsze, przy w miarę efektywnych kolumnach, 140 to i tak dużo) , bo kolumny typowo i równo 4 ohmowe raczej nie występują, a jeśli tak to odtwarzana przez nie muzyka powoduje różne obciążenia dla wzmacniacza nie koniecznie i nie tylko 4 ohm. Te zejścia poniżej 5 czy 4ohm stanowiących obciążenia dla wzmacniacza to zwykle niskie i bardzo niskie częstotliwości, a występują też przy kolumnach 8 ohmowych .
-
Jeśli wolny czas spędzasz na sofie, to okolica tv będzie zdecydowanie lepszym miejscem na kolumny niż biurko. Kolumny powinny być symetrycznie ( najlepiej ) względem słuchacza, tak więc lepszym miejscem byłyby okolice tv. Oczywiście bez wsuwania ich w tę wnękę, jak również zachowania odstępu od kolumn min. 2 m, a najlepiej by kolumny razem z słuchaczem tworzyły w miarę trójkąt równoboczny ( lepsza przestrzeń w stereo) tak więc lepiej nawet szerzej, jeśli tylko drzwi nie przeszkadzają . Wcześniej napisałeś że lubisz głośno, z dobrym, ale nie trzęsącym ścianami basem, tak czy inaczej nie idź ślepo w nie wiadomo jakie waty wzmacniacza i kolumn, skoro wcześniej nagłaśniałeś słabymi komputerowymi głośniczkami, nawet nieduże podłogówki o średniej efektywności będą w każdym aspekcie lepsze nawet z niewielkiej mocy wzmacniaczem.
-
Według producenta i tabliczki znamionowej, którą pewnie widziałeś, 220W. Skąd rozbieżności mocy na kanał w instrukcji i teście, szanujący się producenci podają dane sprzętu ostrożnie, zwłaszcza w stereo .
-
Duża powierzchnia, a w zasadzie przestrzeń, bo jak kamienica to pewnie z 3,5 metra wysoki salon. Poszukaj, poczytaj w dziale testy o mission m35 ( m35i) w tej cenie się trafiają. Powinny nieźle odnaleźć się w klimacie muzyki i takim metrażu.
-
Może poczytaj trochę o akustyce, kolumny na biurku to kiepski pomysł. To że się mieszczą, nic nie znaczy, musza być rozstawione jakieś 2 metry od siebie, oraz być odsunięte od ściany, aby to grało jak powinno. Można kupić monitorki za kilka tys. i zepsuć efekt złym ustawieniem. Kolumny mogą być na jednej ścianie, mogą być na dwu, ważne aby były na wprost słuchacza symetrycznie, zasada trójkąta. Stx nie grają basem, nawet podłogówki są dość liniowe, lepiej wybrać coś innego, odpowiednio dobranego.
-
Na wzmacniaczu technicsie ciepłego basu to raczej nie uświadczysz. Zresztą gramofon za 1500zł i technics ?
-
Myślałem że yamaha modele rs300 (as300) będą najniższe w randze, a okazało się że weszła seria as201 rs201. Propozycja trochę mało atrakcyjna bo ten sklep niczym nie uciął cen o 50%, bo są raczej wszędzie takie. A na takiej yamasze i z kolumna taga raczej za ciekawie nie będzie, ostro i sucho. Co do pytania, czy będzie przepaść między podłogówką, a stx mx140, to ciężko odpowiedzieć, bo zależy od tego czego się spodziewasz, jakie masz priorytety, przepaść moze być przecież między dwoma podłogówkami w podobnej cenie . Co nieco napisałeś, ale może napisz jaki dźwięk lubisz bo to ważne, jak nie najważniejsze. I jak jest z tym pokojem ? Wspominasz że 22 metry, a to sporo. Potem piszesz o biurku i skosach( ale przecież tych monitorów na biurku nie postawisz) i że podłogówkami nie chcesz gracić (w podstawie zajmują tyle co średnie monitory ).
-
Tuba to urządzenie średnich lotów, ale do auta . Swoją drogą ta wieżyczka to chyba najtańszy grajek z wejściem optycznym ( np. dla sygnału audio z tv ) szkoda że poskąpili wejścia rca, lub line in/minijack .
-
Ale 2050i to według mnie dobrze grające kolumny, solidnie wykonane i w cenie do ok .2,5tys z pewnością się bronią z wieloma innymi konkurentami w wielu aspektach. Dodatkowo jak podoba się ich dźwięk, to tym bardziej nie ma co się wstydzić (z braku lepszego słowa), przecież to one Tobie mają dawać frajdę .
-
Skoro lubisz takie ciepłe brzmienie to polecam mission m33i, udana konstrukcja poczytaj jest o nich sporo na forach. Jeszcze wiosną były w niektórych salonach, można było kupić parę na wyprzedaży nawet za 1000zł ... Skoro siesty/fiesty Ci się podobają te są w podobnym klimacie, wykonanie pierwsza klasa, nawet dużo droższe są nieraz gorzej wykonane, ładne kolory. Tony wysokie delikatne, ciepłe, wycofane, ładna ciepła średnica, w repertuarze jaki napisałeś powinny być w sam raz, jedyny minus to spory metraż, czy dadzą radę ?. Może trafisz na większy model m34i, ceny używanych są zbliżone. Skoro masz problem z określeniem dźwięku itp. odwiedzałeś dobrze zaopatrzony muzyczny komis na Piotrkowskiej 204/210 (manhatan), lub mniejszy na Rzgowskiej 14 ? Jak masz okazję to wejdź w Pabianicach do salonu q21 są tam dobre kolumny indiana line nota 550, przekraczają budżet jednak oferują dobrej klasy ułożony dźwięk, co ważne pięknej urody skrzynie.
-
Tylko ile można kombinować?, pewnie skoro kasy dużo to można, zawsze z tego też jakaś nauka na przyszłość. Co do tego że nie masz gdzie dokonać odsłuchu, to nie wnikam w jakiej części świata mieszkasz, jak daleko do cywilizacji, ale na forum były już osoby niepełnosprawne, samotne matki z dziećmi itd. które koniec końców jechały do salonu i potem cieszyły się że nausznie przekonały się że warto posłuchać samemu i takiego dnia nie traktować w kategorii straconych. Wizyta w sklepie to też czasem możliwość kupienia sprzętu z wyższej półki bo można negocjować , lub wybrać ex-demo. Sam przyznam bez bicia że monitory czasem kupuje w ciemno, ale takie za kilka stówek do sypialni, natomiast podłogówek do dużego pokoju już słucham przed kupnem, bo 2,3, czy 4 tys to dla mnie duuża kwota i wyrzuty sumienia, no ale mniejsza z tym. Co do subwoofera, jeśli np. monitory nie mogą tak nisko zejść... no pewnie przeciętny monitor nie zapuści się w rejony poniżej 40-50 Hz, a jeśli już to nie odtworzy tego w dużej skali, bo by niejednokrotnie zaczął skakać i charczeć, więc lepiej jak to zrobi poprawnie, ale ciszej. Choć wydaje mi się że pomijając efekty kinowe, nowoczesne rytmy typu dup stepy, r'n'b; itp i muzykę poważną pasmo kolumn nawet od 55-70Hz byłoby dla sporej grupy ludzi i muzyki wystarczające. Trzeba pamiętać że kręcąc gałką bass na wzmacniaczu uwypuklasz kilkukrotnie głośność pasma, ale często w okolicach 100Hz i to wystarcza, by stwierdzić kolokwialnie "jest bas" . Tak więc wolałbym dobrą kontrolę, mocne nasycenie, nawet pewne wyeksponowanie tonów tych między 50Hz 100Hz, niż nie naturalne ( choć może efektowne ) pomruki i uderzenia od 20-30Hz. Stereo to dwa kanały, jak słucham Floydów z The Wall, 4 utwór "The Happiest Days Of Our Lives" to chce słyszeć kołujący helikopter i perkusję z kanału na kanał aż czuje mrowienie w brzuchu , jak słucham Sisters of mercy "Doctor Jeep" czuje falująca energię po obu kanałach, z subem to coś się gubi. Bo co odtwarza sub, który kanał ? Tworzy się bałagan, jeden helikopter lata, a drugi stoi ?, zespół ma drugą perkusję, trzecią gitarę basową ? Czy mogę coś Ci polecić, tak chociaż do poczytania, (oby zakończonego odsłuchem )? Nie będę pisał o dobrych, klasowych, używanych monitorach, czy podłogówkach, bo są lepsi koledzy od tego, wspomnę o popularnych, którymi możesz się wstępnie zainteresować. Bardziej nasycone w dolnych rejestrach i nieco cieplejsze od jbl e są Monitor Audio bx5/6, rx6(używany) ma też selektywną i bardzo rozdzielczą górę, jeszcze bardziej masywny dół ma mission m34i ( używany stara seria) nowy mission mx4, ale góra jest ciepła delikatna, cichsza, QAcoustic2050i podobne do mx4 ale lepsza dźwięczna góra . Przyzwoite są Roth oli ra4, pylon pearl 25, magnat serii quantum, canton chrono ( choć lepsze wersje wyższe używane), warto zapoznać się z marką Dali np. Dali Zensor 5 czy nawet zensor 7( po targowaniu) w zasięgu, ale można coś używanego wyższej klasy, bo jest kilka na aukcjach.
-
Taak, ale nasz nowy forumowicz dprzybicki ,wie o co chodzi, zaczął doradzać malutkie kino domowe też. Lg, a nie czytając chyba gdzie to ma grać ( salon 43 m kw ). Wątek http://forum.audio.com.pl/index.php?s=&...st&p=118865
-
Przecież ludzie pisali i nie raczyłeś odpowiedzieć co udało się ustawić, pisali nawet kiedy napisałeś więc do siebie mniej pretensje, a może ten denon nie upgradowany jak piszesz, tylko zrą...bany ? Ludzie pisali o różnicach między amplitunerami KD , a wzmacniaczami stereo ( do posiadanych przez ciebie dwu kolumn ), a ty podsumowałeś to zdaniem świadczy to, że albo w ogóle nie czytałeś co pisali, albo ... no właśnie.
-
dprzybicki zalety wież LG kończą się na atrakcyjnym dizajnie (choć to też sprawa gustu), niestety w kwestii dźwięku LG jest na bardzo niskim poziomie. Jak widać w tym modelu liczy się trzęsienie ścianami- 6 głośników średnio niskotonowych. Nie wiem z czego wynika Twoja miłość do LG, ale doradzanie forumowiczowi modelu LG BH6440P do salonu 43m to jak daewoo tico jako transport dla drużyny siatkarskiej
-
Sprawa niełatwa, bo z jednej strony oczekujesz niskich tonów - wszak sub po coś kupiłeś, z drugiej analityczności i dokładnej góry w jazzie . Czy jbl e mają kartonowy bas, hmm słyszałem bardziej kartonowy, choć w tej cenie też lepszy. Możesz poszukać kolumn z niżej schodzącym basem, acz podanym w umiarze, lub bardziej nasyconym, cieplejszym nawet i częściej się odzywającym- może tak nawet lepiej, bezpieczniej, bo zawsze można odjąć na wzmacniaczu, a sztukowanie subem jest średnim pomysłem. Jbl e słuchałem ponad dwa lata i może zaskoczeniem będzie opinia, że przy normalnym poziomie głośności są dość analityczne i po chłodnej stronie dźwięku, zaś z mocnym amplitunerem kd i powłączanymi kinowymi kodekami, potrafią dać pokaz siły i mocnego dźwięku, choć przy dużej głośności kontrola nad dźwiękiem niskich tonów jest raczej średnia. Inna sprawa że jak sam zauważyłeś lepiej by zagrały na większym metrażu, nie przytłoczone . Czytając Twoje oczekiwania co do niskich tonów, to tylko na monitory by się nie nastawiał, bo jak podepniesz i tak subwoofer, albo postawisz je byle jak, to trochę szkoda wydanych na nie pieniędzy. Co do wyboru marki, bo to znana marka, fakt lepiej kupić B&W niż np. jakiś no name. Zresztą co to jest znana marka, taka na którą trafiamy w autlecie z owadem, czy ta ze sklepu audio, a może ta z firmowego salonu, znana marka, czy jej popularność nie koniecznie z marszu zaspokoi Twoje oczekiwania.
-
Bo korektory to era czasów magnetofonów i to użytkowników raczej słabych kaset... jeszcze pod koniec ubiegłego wieku za dobra czystą kasetę płaciło się równowartość dobrego trunku;), a kasety żelazowe, chromowe, czy metalowe, dziś mało co to komu mówią, a różnice między nimi były kolosalne. Sam z 20 lat temu miałem model SH-GE70, bawiłem się różnymi połączeniami itd. ale kiedy inwestowałem lepsze kasety, kolumny, czy w końcu pierwszy kompakt, korektor stał się zbędny by nie powiedzieć szkodliwy. A Ty sumie jak piszesz masz w zestawieniu dwa korektory.
-
Poczytaj coś tu o interesujących Cię cenowo produktach http://audio.com.pl/testy/zespoly-glosnikowe/2/1 skonfrontuj to do Twoich obecnych doświadczeń . Może trafisz na coś odpowiedniego, jakąś markę, model, przy okazji wyrobisz u siebie pełną możliwość wyrażenia cech tego co byś chciał, w tym budżecie to ważne, kolumny za 5 tys to nie skarpetki.
-
Obas, witaj, ja stawiałbym na listwę, ta polecona faktycznie fajna i niedroga, ja sam od wielu lat używam listew. Nie jakiś audiofilskich, ale z racji że jestem ostrożny i praktyczny, takich przepięciowych, ale przy okazji z filtrem emi/rfi. Można takie kupić, dobrze szukając nawet w dużym markecie budowlanym, czy sklepie elektrotechnicznym. W poprzednim miejscu zamieszkania taka listwa poza przepięciami chroniła mnie przed zakłóceniami z sieci jakiegoś CBradiowca i kogoś kto ciągle wiercił itd. w nowym miejscu tego problemu nie ma, jednak mieszkanie w dużym mieście, bloku z nie najnowszą instalacją niesie może czasem różne minusy. Czasem problemem jest złe uziemnienie gniazdka w łazience, czy kuchni, koledze buczały żarówki energooszczędne ( nie cierpię tego dziadostwa http://lampy-esklep.pl/customftp/energoosz...ady_zalety.html ) mimo że to inny obwód. Tak więc listwę warto kupić, przy okazji chroniąc sprzęt audio video . Kable, ja jestem trochę pedantem i nie lubię, plątaniny i nadmiaru kabli, staram się kupować takiej długości by nie wisiały itd. pewnie tworzą się jakieś pętle indukcyjne, elektromagnetyczne, kiedy splątane wszystko i coś może być zakłócane . Może spróbuj kable elektryczne "zgarnąć nie plącząc ich" na jedną stronę, a sygnałowe konekty i głośnikowe jakoś z dala od tamtych .
-
Fajnie, nie pozostaje zatem nic innego jak słuchanie muzyki . Kiedy się osłuchasz z nowym dźwiękiem, eksperymenty z jak najlepszym ustawieniem kolumn .
-
Znając dzieła Pink Floyd, trochę Black S. unikał bym kolumn bardzo mocno przebasowionych, z miękkim ciągnącym się basem, jak również jaskrawo grających w górze pasma. Coś dobrze nasyconego w dole i średnicy i dokładnie grającego, choć oczywiście możesz oczekiwać innych przymiotów .
-
Do podłączenia jeden kolumny potrzebujesz, dwu bananów. Wzmacniacze owszem, często mają sekcje A i B, ale skoro nie planujesz "eksperymentów" podpinasz lewą kolumnę pod sekcję A ( L ), a prawą w sekcję A (R ), pamiętając o poprawnym połączeniu czarne z czarnym , czerwone z czerwonym , lub inaczej plus do plusa itd. Jeśli nie planujesz częstych podmian wzmacniacza, lub ma on wygodne wejście do zakręcenia kabla głośnikowego, lub kabel jest elastyczny, banany możesz odpuścić. Te które wybrałeś są typu BFA- rurkowe, więc mają dobre osadzenie we wzmacniaczu. Ważne jest aby kabel mocowany był bananku na dwie śruby, z jednej może się wysunąć .
-
Pewnie tak, ale gwarancji 100% nie dostaniesz. Może podstawowe połączenie minijack/rca wystarczy ?, może nie, posłuchaj na początek i osłuchaj się z dźwiękiem. Za 200-300 zł można kupić rekomendowany do muzyki odtwarzacz CD, dla mnie gra on najlepiej, lepiej od komputera ( choć są różne zdania ) masz krótszą drogę audio, mniej kabli itd. Nawet jak ktoś się tym nie zgadza, to ok., ale niepodważalną zaletą jest wygoda, włączasz guzik i w sekundę masz muzykę, w kompie musisz poklikać do pana Getsa, a potencjalny blask monitora, nawet niewielki szum radiatora, czy plątanina kabli na wierzchu z dodatkowym urządzeniem, brak pilota do pc, jakoś mnie odrzuca, zwłaszcza w wieczornym odsłuchu .
-
Może bliżej masz do Skarżyska Kamiennej (foto audio ) lub Kielc (Top hi-fi ), chociaż w Krakowie jakbyś przygotował sobie listę kilku tamtejszych sklepów to by był bardzo owocny, pouczający dzień, bez ruletki, a jadąc autem miałbyś sprzęt bezpieczny u siebie .