Skocz do zawartości

Revo

Uczestnik
  • Zawartość

    295
  • Dołączył

  • Ostatnio

Posty napisane przez Revo

  1. Witam. Mój problem tkwi w odtwarzaczu. Posiadam onkyo cdx7111 na kss213c. Od jakiegoś czasu przy wysuwaniu tacki wydobywa się dźwięk podobny do trzasku. Zarówno przy otwieraniu i zamykaniu. Sam laser czyta błyskawicznie i bez problemów. Nie znam się kompletnie na tym ale stawiam na mechanizm właśnie kss. Dźwięk przypomina cos w rodzaju trzasku małej zębatki. . . Sam kss nie kosztuje drogo ale ktoś się spotkał z podobnym problemem i czy od razu musze wymieniać cały laser razem z mechanizmem? Kolejna sprawa to czy kwestia wymiany takiego czegoś to wielka filozofia? Może ktoś ma takiego onkyo? Nigdy nie wymienialem takich rzeczy a bardzo mi zależy na tym transporcie icon_smile.gif dziękuję za wszelkie info.

    P.s sorki jeśli zdublowalem temat. Szukałem podobnych ale nie znalazłem.

    Pozdrawiam.
  2. Dwie rzeczy miec muszę - sprzęt audio (choćby miał to być jakis padak) i trepy w góry. Bardzo lubię chodzić na wysokościach. Można tam spokojnie posłuchać muzyki. Odpoczywam tam. Poza tym trochę motoryzacja i dobre kino. W Tv oglądam tylko F1 i snookera. Z uwagi na charakter pracy i 8 godzin przed monitorem - unikam go w domu.
  3. Temat właściwie rzeka. Zwłaszcza w dzisiejszych czasach, kiedy to znaczna częśc sluchaczy (oczywiście poza osobami, które nie mają "betonowego" słuchu i inwestują w jakość odtwarzanego dźwieku) doznaje uniesień w jakości 320kbs z przeciętnego pendriva. Ja zauważyłem, że teraz już nie kupi sie w sklepie dobrych płytek CD-R. Posiadam takie nośniki, które zostały nagrane dobre 6-8 lat temu, może i starsze. Starałem sie inwestowac w jakość tych nosników (Dysan Vinyl, Verbatim LightScribe, Sony Audio...) i wszystkie chodzą bez problemu. Te dostępne nowe płyty - to jakiś dramat, nawet Verbatim. Mój transport jakoś nie kwapi się odtwarzać tych nowych właśnie. Natomiast kwestia oryginalnych płyt - przeważnie nie ma z tym problemu. Aczkolwiek ostatnio kupiełem dwie pozycje Dead Can Dance w kosmiecznie niskiej cenie 22 zł. Jakośc nagrania - bardzo zła. Nawet kiedy wymieniłem na inne - to samo. Urocza Pani w jednej z najwiekszych sieci elektro w naszym kraju uznała że to "takie wydania"...... Uwierzcie - nie trzeba było być audiofilem, żeby usłyszeć tą kiepksą jakość. Zatem - jest róznie..
×
×
  • Utwórz nowe...