-
Zawartość
12 579 -
Dołączył
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez MobyDick
-
Ja bym się raczej 3mał ustawień w okolicy neutrum. Tylko głośność tak jak nam potrzeba. Takie podkręcanie prowadzi często do większych zniekształceń. Wyższa impedancja wyciska mniej mocy z wydajnego wzmacniacza. Sęk w tym że wzmacniacz jest w stanie pracować z podobnymi mocami przy różnych impedancjach kolumn jesli ma selektor. Jeśli go brak to będzie się nadawał albo do 8 ohm i przegrzewał przy niższych (wyższe napięcie zasilania) lub Wyciśniemy więcej na niższej impedancji ale na wyższej będzie słabszy (niższe napięcie zasilania) Coś mi sie wydaje że ustawienie impedancji minimalnej jest w menu i to przy uruchomieniu po raz pierwszy i potem mozna to zmieniać przez jakąś kombinację. To jest w instrukcji.
-
To taki temat OFowy że myśle że jest tu miejsce na dywagacje
-
a w kinie wielokanałowo grają głośniej ? Pewnie masz podniesione ustawienia głośności do ustawień dla kina. ( do tego jakaś korekcja i regulacja , do tego dochodzi kanał centralny) Jak przechodzisz w tryb czystego stereo wszystkie regulacje przestają działać. Jeśli się nie mylę to ona ma selektor impedancji Ustawiłeś go na LOW dla misków ? Tym ze trzeba zrobić głośniej bym się nie przejmował. To tylko kwestia ustawienia poziomu głośności.
-
Ja bym powiedział że każda szanująca się końcówka mocy ( o w miarę sporej mocy i tranzystorowa) musi być stworzona do kolumn 4 ohm To raczej słabowite integry mogły sobie pozwolić na to że one tylko z kolumnami 8 ohm
-
Ja sugerowałem Koncówke mocy estradową 2x300W RMS Bardziej domowo Yamaha r-s700 2x160W RMS To jest wontek dla prawdziwych twardzieli widze że chyba nawet toyka33 coś odpada mam nadzieje że zbierze siły i wróci Do tych wymysłów szatana potrzeba wzmacniacza co wali jak kafar
-
Te machające wskazówki są nadal dla wielu synonimem luksusu Z tego co kojarzę to może nie była to jakaś rewelacja straszliwa , ale grały na niezłym poziomie wzmacniaczy zintegrowanych w cenie 3-4tyś wtedy a teraz było by to więcej. I też pamiętam że dobre wzmacniacze nawet na początku lat 90-tych bez problemu obsługiwały kolumny 4-ohmowe Taka impedancja może nie była wtedy standadem zawsze, jednak kolumn tego typu była masa.
-
Miałeś te piekielne pudła ?
-
No i tego sie spodziewałem po NADzie I co dalej ? Kupiłes coś czy planujesz coś kupić ?
-
I nawet te najdroższe nie są idealne A i na tych nieidealnych można słuchać muzyki z przyjemnością.
-
Myślę że ci co się znają dobrze na wzmacniaczach. Zapytał bym moderatora RoRo może on coś wie, albo wie kto wie Ta Yamaha wydaje mi się trochę podejrzana, Dopuszcza minimalna impedancje kolumn 6 ohm To dość dziwne jak dla końcówki stereo.
-
Każda z nich wydaje mi się dość interesująca. Nie uważam się jednak za osobę w tej dziedzinie kompetentną. Sądzę że na forum są ludzie którzy będą więcej wiedzieć ode mnie w tej dziedzinie.
-
Lepsza końcówka mocy może dać lepszy dźwięk proste. Zależy jaka, taki efekt. Procesor tego ampli staje się przedwzmacniaczem. oczywiście że są lepsze. Ten ma jednak zaletę taka że może okiełznać akustykę pomieszczenia. Dobrze jest jednak doprowadzić do niego dźwięk cyfrowo , po to aby nie musiał przeprowadzać konwersji 2 razy.
-
A ja uważam że każdy sprzęt ma swoje wady. Dobrze jeśli możemy mieć taki który ma ich najmniej i to takich które nam najmniej przeszkadzają. Jednak najważniejsze jest to abyśmy dokonywali świadomych wyborów i dobrych zestawień. Począwszy od dobrania odpowiednich kolumn do naszego pomieszczenia i do muzyki którą lubimy.
-
regulacje są z poziomu amplitunera Niektóre wzmacniacze stereo mają specjalne wejście do tego ( omijające ich potencjometr głośności i inne regulacja) Ten BD Sony jest zrobiony cały z tworzywa z wierzchu. Wewnątrz są ekrany metalowe i spód tez jest stalowy. Za to mechanizm jest bardzo szybki i elektronika nowoczesna, Mały pobór mocy i duża moc obliczeniowa. A tą Fonikę można podłączyć do któregoś z wejść.
-
pre-out to jest właśnie w tej Yamashe i z niego wyprowadzasz sygnał. To jest wyjście z dekodera dźwięku przestrzennego na wzmacniacze zewnętrzne. Do wzmacniacza należy wprowadzić najlepiej do wejścia na końcówkę mocy. Można też wprowadzić przez któreś z wejść liniowych. Do plików można kupić BD za ~300 zł Może się okazać lepsze od tego które masz. zwróc uwagę na np. SONY BDP-S4100 to dobry napęd cyfrowy który odczyta nawet SACD Czyta flaki o praktycznie dowolnych parametrach
-
Jak się zastanowić to prawdziwy wzmacniacz audiofilski powinien: Być minimalistyczny Mieć nadmiarowy zasilacz Podwajać moc ze spadkiem dwukrotnym impedancji ( to świadczy o dobrej wydajności prądowej) Mieć wysokiej jakości obudowę W środku powinno być mało ale bardzo wysokiej jakości komponentów Powinien (co najważniejsze) być kawałkiem drutu ze wzmocnieniem ( idealnie przezroczysty) Z tego wynika że NAD jest tego antytezą Jako chyba pierwsza firma brytyjska przeniosła produkcję do Chin W dawnych czasach była firmą która miała dość mocno odmienne brzmienie w stosunku do produktów z Japoonii
-
Nie da rady podłaczyć komputer do tego amplitunera ? Przyzwoite nowe BD potrafi odtwarzać dobrze pliki Flac Do Yamahy podłącza się zewnętrzne wzmacniacze pod wyjścia wielokanałowe RCA One są opisane Wystarczy podłączyć wzmacniacz stereo do wyjść kanałów przednich na RCA A kolumny przednie podłączamy do tego wzmacniacza stereo. Regulacje barwy pozostawił bym pominiętą. Jeśli jest możliwość wykozystania korektora graficznego , działającego w dziedzinie cyfrowej. Na BD najłatwiej odtworzyć pliki podane na pendrivie pod USB.
-
Był bym ostrożny. Ten Elac to już eksponaty muzealne. Nie znaczy że musi być zły. Jeśli to był taki wysoki model i cena jest taka, może był źle naprawiany.
-
Sama Yamaha rx v1900 ma zupełnie dobry zasilacz. Jeśli włączysz tryb czystego stereo powinna być niezłym wzmacniaczem. Myśle że problemy z basem może rozwiązać subwoofer po kalibracji pomieszczenia. Jednak wtedy trzeba zrezygnować z trybu czystego stereo. I trzeba się zdać na przetworniki wbudowane do niej. Trzeba zapomnieć o podłączeniu CD 2ma RCA Problemem może tu być jakość samego tego suba.
-
Wydaje mi się że najlepiej jest je wystawić gdzie się tylko da. Podstawa było by allegro. W całości było by wygodnie żeby ktoś to wziął. Jednak myślę że to jest mało prawdopodobne. Trzeba by wystawiać pojedynczo ale zaznaczać że masz jeszcze coś do tego również do sprzedania. Nie jestem w stanie wycenić co za ile pójdzie. Im taniej tym szybciej się sprzeda. Jednak Yamahe było by mi szkoda sprzedać. Jest już dość przestarzała ( dlatego sporo na niej stracisz) a jest to zacny amplituner nawet jako wzmacniacz. Ja bym raczej poszukał do niej kolumn. Mitem jest to że każdy wzmacniacz stereo jest na starcie lepszy od każdego wielokanałowego. Można do niej podłączać inne wzmacniacze stereo lub końcówki mocy
-
To forum jest chyba bardziej kameralne Wszędzie dochodzi do jakichś spięć. Sam jestem tu niedawno. Na audiostereo w przeszłości czasem zaglądałem tylko czytając. Coś tam chyba kiedyś też napisałem. Ten wątek jest trochę jakby od czapy co niektórych audiofilów może zgorszyć przypomina Wenezuelską telenowele. Rozprawiamy co by tu zrobic żeby było głosno albo jeszcze lepiej mega głośno na tapecie jest dobór wzmacniacza do Tonsil Zeus na sylwestra Była Yamaha r-s700 ale nie chiała grać zbyt głośno (preferowała cichuteńkie granie i dla tego wraca do sprzedawcy) A jeśli chodzi o pytanie czy przestałem szukać To chyba nigdy za bardzo tego nie robiłem, albo robiłem na swój sposób. Od bardzo dawna eksperymentuje z rożnymi czasem bardzo dziwacznymi zestawieniami głosników, które czesto trudno nazwać parą kolumn
-
Ja jednak uważam że jeśli się zrozumie o co chodzi w audio, można przestać szukać. Można znaleźć. Nie szuka się wtedy efekciarstwa (szczególnie dość łatwego do odkrycia) Trzeba sobie zdać sprawę z tego, że co fajnie gra od pierwszych sekund na dłuższa metę może męczyć. Można dążyć do lepszego dźwięku jeśli stać nas na coś co jest droższe i idzie z tym lepsza jego reprodukcja. Trudno jednak oczekiwać zawsze pełnej uniwersalności.
-
I również nie mówię że są jakieś tragicznie złe. Maja swój specyficzny klimat. Z czasem on lekko ustępuje. Rozumiem dlaczego niektórzy je wybierają. Osobiście wole elektronikę która mogę podłączyć do kolumn bardzo analitycznych. W których usłyszę jej wady. Jestem w stanie to zaakceptować. Wole to niż maskowanie niedociągnięć jakaś kluchą. Nie jestem fanem Denona raczej nie przepadam za Nadem Sadzę że przejście na Vincenta bedzie dużym krokiem w dobrym kierunku
-
Nie jestem z takiego ramienia Nawet nigdy nie miałem w swoim posiadaniu nic od Denona Za to w kręgu znajomych , (a wśród nich jeden ma NADa 3020i) nie rozumiemy czemu tak je ludzie cenią. Ten 3020i dobrze się sprawdził zastępując plastikową tanią wierzę , podłączony do jednodrożnych kolumienek z jej zestawu, do słuchania audiobooków. A miałem do czynienia z różnymi modelami z rożnego przedziału cenowego. Dźwięk jest zawsze mało rozdzielczy. Kiepskie oddanie barwy.