Angel

Jeśli nie masz możliwości odsłuchu, bliższych oględzin, to trudno powiedzieć. Może długo grać i nie wpływać na brzmienie, ale może być słychać od razu, że coś jest nie tak, lub naruszona po jakimś czasie padnie. Choć kolumny same w sobie bardzo fajne. Kable. Na pewnym poziomie już dobrze słychać zmianę na lepsze. Wypożycz kiedyś z salonu audio niedrogie, dobre kable i sam się przekonaj. Bi-wiring często powoduje, że brzmienie staje się ciekawsze. Na ogół jest lepiej, ale trzeba spróbować. Kabelkami, szczególnie tymi lepszymi można delikatnie modelować brzmienie. Ale trzeba wiedzieć w którym kierunku chcesz pójść i jakich kabli do tego użyć.

Drogi Marcinie, po nicku wnioskuję, że lata dzieciństwa minęły, czas więc na brutalną prawdę. Nie wiem doprawdy jak zacząć, bo czytając Twój post "im dalej w las tym więcej drzew". Może od początku. Altusy 75 ani Sony F235R nie należą do urządzeń wybitnych, nawet do dobrych (niestety) a grając razem potrafią u wielu osób, które są nieco wrażliwsze na przerysowania, czy inne zniekształcenia dźwięku wywołać tzw. "krew z uszu". I tu pytanie. Jeśli nawet Ci się podoba, to może nic nie zmieniaj albo jeśli chciałbyś coś zmienić, to w jakim kierunku? Słuchałeś lepszych jakościowo klocków, podobało Ci się coś? Proponuję składać na dobre kolumny (z dobrym basem - jedno "s" wystarczy ) a Altusów się pozbyć. Po co Ci dwie pary kolumn? Myślisz, że lepiej, mocniej zagra? Nie, możesz tylko przeciążyć, spalić wzmacniacz. Gdybyś zadał sobie trochę trudu i poczytał kilka wątków z tego choćby forum wiedziałbyś o czym piszę a tak to co trochę piszę to samo. Jedna para lepszych kolumn zagra Ci o wiele lepiej. Co do wzmacniacza. Czy Yamaha A-550 to wzmacniacz czterokanałowy? Z czego to wnosisz? Czterokanałowy wzmacniacz to rzadkość, miały służyć chyba do odtwarzania dźwięku quadro, ale pomysł zarzucono (pewnie ze względu na koszty). Myślę, że podwójne terminale głośnikowe we wzmacniaczu bierzesz za obecność czterech kanałów. A terminale te służą jedynie wygodniejszemu podłączeniu w sumie czterech par kabli, czyli po dwie na kolumnę (bi-wiring). Sądzę, że 300 zł. to za mało na wzmacniacz, który słyszalnie lepiej zagra z Twoimi kolumnami. Raczej nie wiekowa Yamaha. Raczej już te, ale nie będzie to wielka różnica (dla Ciebie, słuchającego na tych kolumnach). http://allegro.pl/audiofilski-stereo-rotel...2006525090.html http://allegro.pl/harman-kardon-pm645-vxi-i1981707523.html Może droższe i cieplej brzmiące Rotele z symbolem BX na końcu albo czteroliterowe NADy. Paradoksalnie im lepszy wzmacniacz podłączysz do swoich Altusów, tym więcej możesz usłyszeć, ale niestety zniekształceń też. I kółko się zamyka.

Oczywiście dla jasności dodam, że jeszcze lepszy (wydajniejszy prądowo wzmacniacz) naprawdę pokaże na co stać te kolumny, ale to już może za jakiś czas, jak się "wciągniesz" na dobre w tematykę audio.

A rzeczywiście, przeoczyłem wyjątkowo niską skuteczność (84dB) tych kolumn. Fakt, że Rotele grają dużo dynamiczniej niż niejeden niby mocniejszy "na papierze" wzmacniacz, ale tu może być różnie. Czyli bez odsłuchu z konkretnym wzmacniaczem ani rusz. Cóż. W takim razie pozostają te inne propozycje, napędzi je na 100% albo trzeba szukać dalej. Albo jeśli nie będziesz szalał z poziomami głośności, kup dużo mocniejszy ROTEL RA-935BX. Seria BX znana jest z lepszego zasilania. Myślę, że taki wzmacniacz powinien wystarczyć.

Ten Rotel może być, jak najbardziej i jeśli wszystko z nim ok, to cena też jest dobra. Co do Celestion'ów, to podejrzewam, że i tak pójdą dużo wyżej niż obecna oferta. Ile dać? Trudne pytanie. Na pewno 2 a może nawet 3 razy więcej niż teraz. Jeśli chodzi o kolumny do 700zł. na razie nie widzę nic ciekawszego i pasującego do Twoich potrzeb.

Tak jak myślałem. Znaleźć kolumny do 40cm. z otworem b-r z przodu albo bez w tym budżecie, by jeszcze starczyło na wzmacniacz, jest dość trudno. Te, które widzę mogłyby mieć trochę niższą cenę, ale na pewno nowych lepiej grających za takie pieniądze nie znajdziesz. http://tablica.pl/oferta/kef-iq1-IDzQRl.html http://allegro.pl/kef-coda-8-angielska-jak...2003178825.html http://tablica.pl/oferta/kolumny-glosnikow...302-IDzhj1.html Do 19m2 powinny być raczej większe, ale wobec powyższych ograniczeń trudno będzie chyba znaleźć lepsze? A oprócz CA w podobnej cenie możesz też zwrócić uwagę na takie wzmacniacze, grają chyba lepiej, rzecz gustu. http://allegro.pl/rotel-ra-935bx-stan-bard...2001509643.html http://allegro.pl/rotel-ra-820bx4-wysokiej...2003814765.html http://allegro.pl/audiofilski-stereo-rotel...2006525090.html

Pytałeś o wzmacniacz CA A5, który kosztuje 400-500zł. a chcesz kupić do tego tanie głośniczki? Jedynie Celestion zagrają na dobrym poziomie, ale nie wiadomo do jakiego pułapu dojdzie aukcja. Myślę, że do takiego wzmacniacza trzeba by kupić lepszej jakości kolumny. Ile ostatecznie możesz przeznaczyć na kolumny a ile na wzmacniacz?

Kino domowe to inna zakładka, może tu Ci ktoś odpowie, ale raczej tam pytaj o rady.

Oktagon, na chłopski rozum CD powinno być lepsze niż vinyl a twardodyskowe/sieciowe/strumieniowe odtwarzanie lepsze od tego z CD. Dlaczego tak nie jest? Tak sobie myślę, że im dalej uciekamy od "fizyczności" nośników, tym trudniej utrzymać w nich "życie". Może to trochę i filozoficzne, ale kto ma podobne odczucia do moich zrozumie a kto się z tym nie zgadza choćbym zapisał i dziesięć stron, nie przekona go to, ponieważ tych rzeczy (tak) nie słyszy. A że to przyszłość i ma pewne zalety, tego nie neguję. Mazier, w pewnym budżecie starsze CA są nawet dobre (szczególnie w porównaniu z nowszymi, jazgotliwie brzmiącymi modelami tego producenta). Wolałbym dodać jednak parę złotych i kupić coś firm NAD lub Rotel. Oczywiście przede wszystkim dobrałbym wzmacniacz do kolumn, bo trudniej znaleźć dobre kolumny a łatwiej do nich później dobrać wzmacniacz niż odwrotnie. Chociaż gdy będą one wisiały przytwierdzone do ściany czy sufitu albo ściany powyżej poziomu uszu, choćby skierowane w dół pod kątem i tak odbierzesz jakby orkiestra grała na pierwszym piętrze. Ale i tak chyba warto poszukać dobrych kolumn.

Oktagon, po zgraniu na twardy dysk i puszczaniu tego na wzmacniacz nie odczuwasz pogorszenia jakości dźwięku, pewnych jego aspektów? Jakim kablem przesyłasz muzykę do DACa a jakim dalej do wzmacniacza? Moim zdaniem słuchanie muzyki z serwerów, odtwarzaczy strumieniowych to rzeczywiście przyszłość, ale jeszcze trzeba dopracować pewne technologie, bo dzisiaj niestety, dla mnie to nie brzmi szczególnie dobrze choć recenzenci pieją z zachwytu jak to wszystko super gra. Mój kolega niedawno mi powiedział, że muzyki z plików to on może sobie w drodze do pracy z telefonu posłuchać, ale nie w domu. Może starsi userzy pamiętają entuzjastyczne recenzje wzmacniacza cyfrowego (TACT) jaki to miał być wspaniały neutralny dźwięk, przyszłość. Ale na razie wzmacniacze analogowe mają się bardzo dobrze i zmiany nastąpią zapewne nieprędko. Mazier, piszesz że nie jesteś audiofilem, ale kolumny muszą pracować w przyzwoitych choć warunkach by dobrze zabrzmiały. Jeśli już umocujesz je do ściany, to głośniki wysokotonowe powinny być na wysokości uszu słuchającego muzykę. To tylko jeden z kilku podstawowych warunków prawidłowego odbioru stereo. Ze względu na bliskość ścian wybierz kolumny z otworem bassreflex z przodu obudowy albo takie bez żadnego otworu (obudowa zamknięta).

Faktycznie nie znamy wielkości pomieszczenia a to bardzo ważna rzecz. Co do ilości niskich tonów, to różnie może być. Ja w nieco ponad 20m2 i korzystając z dwudrożnych kolumn standowych mam go momentami aż nadto (w zależności od nagrania). Tonsil Bolero 200 można porównać do dużego starego,, tłustego, nieruchawego niedźwiedzia. Szczególnie ich niskie tony. Natomiast CM1 to raczej zwinna, szybka pantera w sile wieku. Bas może i mocny jak na podstawkowce, ale raczej szybki, sprężysty, zróżnicowany niż duży, głęboki. Czyli zupełnie odmienny charakter grania. Bez odsłuchu nie radzę, bo o ile CM1 są ze dwie, trzy klasy lepsze od Bolero, to takie brzmienie po prostu może Ci nie odpowiadać. A pomalowane kolumny będzie bardzo trudno odsprzedać za rozsądne pieniądze. Jeśli chcesz słuchać, także dźwięku z n-ki a nie zamierzasz budować regularnego kina domowego z głośnikami 5.1 to po co Ci amplituner i jeszcze z HDMI? Bo jak rozumiem głównie to będzie do odbioru muzyki, więc wzmacniacz stereo wystarczy a zapewni lepszą jakość dźwięku niż amplituner do KD, szczególnie za takie same pieniądze. A Klipsche toporne są nie tylko z wyglądu. To jeszcze nie ta półka by brzmiały dobrze. A i tak zazwyczaj trzeba do nich odpowiedniego, raczej miękkiego, gładko brzmiącego wzmacniacza.

http://allegro.pl/rotel-ra-935bx-stan-bard...2001509643.html http://allegro.pl/cambridge-audio-a5-i1989038118.html http://allegro.pl/srebrny-cambridge-audio-...1989038413.html http://allegro.pl/cambridge-audio-a300-v2-i1989038614.html http://allegro.pl/pozadny-amplituner-yamah...1997284114.html http://allegro.pl/denon-wzmacniacz-magneto...1991356066.html http://allegro.pl/marantz-pm-50-marantz-cd...1997377689.html http://allegro.pl/najnowszy-model-combo-de...1998875448.html http://allegro.pl/amplituner-z-cd-onkyo-cr...1986875822.html http://allegro.pl/onkyo-cr-70-amplituner-c...1997845467.html http://allegro.pl/nad-c-740-perelka-i1997280126.html http://allegro.pl/nad-7125-amplituner-ster...1997841597.html http://allegro.pl/nad-705-audiofilski-ampl...2002030188.html http://allegro.pl/nad-701-i1998083907.html http://allegro.pl/denon-dra-1000-piekny-sz...1980748047.html To co udało mi się na szybko znaleźć. Czyli wzmacniacze - raczej najlepsza jakość dźwięku, ale brak tunera i CD, musiałbyś dokupić później, na razie jako odtwarzacz CD stosować odtwarzacz DVD, przy okazji będzie Ci odtwarzał filmy, zdjęcia itp... Amplitunery - tu już masz dodatkowo radio, polecam szczególnie NADy, choć brzydalki z nich są, ale graja ładnie. Znalazłem też zestawy wzmacniacz/CD oraz amplitunery CD, czyli wszystko w jednym.

Transformatory tak mają, że nieraz coś się poluzuje i zaczyna brzęczeć. Czasem wystarczy dokręcić tę nakrętkę (nakrętki), którą jest przymocowany do obudowy. Trzeba zrobić to z czuciem, po trochu i sprawdzać czy przestało. Oczywiście może to nic nie pomóc, wówczas może trzeba pomyśleć o fachowej pomocy elektronika. Oczywiście gdybyś sam to robił koniecznie za każdym razem wyciągnij wtyczkę z sieci, bo o nieszczęście nie trudno. A tak zapytam, bo nie mogę się powstrzymać. Dlaczego podłączyłeś do wzmacniacza cztery kolumny? W stereo używa się dwóch kolumn. Na pewno Ci to lepiej nie gra a robisz sobie tylko bałagan w odbiorze muzyki. Sprzedaj te cztery kolumny i kup dwie lepszej klasy. Z korzyścią dla Ciebie i wzmacniacza, bo pomyślałem sobie, że może on być nadmiernie obciążony czterema kolumnami. Jeśli do tego są 4ohmowe albo impedancja spada niżej, to nie wykluczone, że dały "popalić" wzmacniaczowi. A podwójnych terminali głośnikowych używa się raczej do bi-wiringu, czyli podwójnego okablowania głośników a nie tak.

Trudno powiedzieć, pewnie nikt tu na forum takiego zestawu nie słuchał.Chyba tylko sprzedający wie jak to gra. Jak masz ochotę kupi+ć, to umów się ze sprzedającym i podjedź na odsłuch. Jak by nie było taki zestaw w podobnej cenie to raczej warto. Stosunek jakość/cena bardzo dobra.

Msmlody, przestraszyłeś się tych kolumn ze względu na wielkość, czy słuchałeś ich w swoim pokoju i dźwięk jest zły? Jeśli są za duże, nie mieszczą się dźwiękowo, czyli np.niskie tony sa "przewalone", to jeśli chodzi o nowe możesz zwrócić uwagę na kolumny Pylon Pearl albo Mission M33i http://www.hifi.pl/gielda/kolumny/89312.php A jaki masz wzmacniacz a raczej amplituner, że chcesz składac system 5.1?

Tajniakseba a tak zupełnie poważnie, czy wiesz, że to forum stereo czyli HiFi a nie Lo-Fi? Dla większości z nas te wieżyczki Pioneer X-HM 50-K i Pioneer X-HM 50-S róążnią się tym, że jedna ma literkę "K" a druga "S". Najlepiej skontaktuj się ze sprzedawcą lub dystrybutorem on Ci wytłumaczy co i jak, bo to są różnice raczej funkcjonalne niż brzmieniowe. Za podobną cenę da się złożyć zestaw o dużo lepszym brzmieniu (używany oczywiście). Dlaczego dwa razy tańszy Pioneer zabrzmiał wg. Ciebie lepiej od Yamahy, to może kwestia preferencji. Być może lubisz rozjaśniony, wyostrzony dźwięk, który w szybkim odsłuchu może wydawać się lepszy, bardziej efektowny?

Aaa z alkoholu, to przestań pić bimber a zacznij szlachetniejsze trunki A zupełnie poważnie, to przepraszam Cię za ton wcześniejszej wypowiedzi, wprawdzie serwer od amplitunera różni się mniej więcej tym, czym kultura od kulturystyki (znów sobie pożartowałem, ale ja jestem niepoprawny), ale faktycznie nie musisz tego wiedzieć. Rzeczywiście amplitunery grają zazwyczaj gorzej niż wzmacniacze stereo w podobnej cenie, ale jeśli musisz mieć i tuner a cena oraz mniejsze gabaryty minus jedna para kabli RCA są ważne, to czemu nie? Napisałem jaki wzmacniacz. Rotel lub NAD. A jaki konkretnie model, to może waćpan pofatygujesz się na Allegro i podeślesz mi tu linki, bo już mi paluchy ścierpły od ciągłego wyszukiwania tych wzmacniaczy, kolumn, odtwarzaczy CD (och jakiż ja jestem biedny i nieszczęśliwy ) Bo wszystko zależy od tego ile pieniędzy chcesz przeznaczyć na wzmacniacz czy amplituner? Pisząc "trzeba sobie samemu dobrać optymalny" nie miałem na myśli, że to Ty sam musisz zrobić, ale za pomocą forum, może mnie? Samemu, czyli nie kupować gotowych zestawień, bo różnie z tym dopasowaniem tam bywa. No dobra rozumiem, co z tym odtwarzaczem. Moim zdaniem trzeba szukać osobnego segmentu (bo jak Ci się coś zepsuje w takim kombajnie, to kaplica, nawet nikt Ci tego nie naprawi). Lepiej, zdecydowanie zagra odtwarzacz CD. Odtwarzacz DVD ma funkcję odtwarzania CD, ale to tak jakbyś chciał rzeźbić w drewnie tylko za pomocą siekiery. Da się, ale efekty nie będą zbyt dobre. Oczywiście jakbyś miał trudności ze znalezieniem czegokolwiek, napisz. Pomogę, choć wierzę, że dasz radę. Jakby co będę korygował.

Z drugiej jednak strony tak sobie myślę, że jak Ci się podobają, to może nie ma sensu ich odradzać. Słuchałeś tych kolumn, czy wybrałeś je "zdalnie". Ogólnie do Twojej muzyki raczej się nadają. Moim zdaniem jest jednak takie ale, że są to kolumny które mogą zagrać zbyt ofensywnie, dać po uszach, szczególnie z nieodpowiednim wzmacniaczem. Nie są to na pewno kolumny zbyt neutralnie, naturalnie brzmiące, ale czy Ci na tym zależy? Oczywiście do 19m2 mogą być monitory, jeśli nie zależy Ci na zbyt dużych niskich tonach. Z monitorków basy mogą być szybsze, bardziej zróżnicowane. Ale też można by już pomyśleć o kolumnach podłogowych. Tu masz fajne http://www.hifi.pl/gielda/kolumny1000/90307.php i recenzja http://audio.com.pl/testy/paradigm-monitor-7v5:1 W stosunku do innych i starszych modeli Paradigmów te mają bardzo dobre niskie tony, ale nie przesadzają z ich ilością. Powinny się "zmieścić" w Twoim pokoju. Mógłbyś się jeszcze rozejrzeć za czymś z oferty firmy Dali, tu Radi albo Q21 mogliby Ci pomóc gdyby się odezwali. A może takie standowe http://www.hifi.pl/gielda/kolumny2000/90397.php oczywiście zależy za ile by były do kupienia, ale jak widać można się targować. Albo też Acoustic Energy NEO4 V2 http://www.hifi.pl/gielda/kolumny2000/90396.php tu są tańsze niż NEO3 tu http://sklep.rms.pl/index.php?k160,stereo-kolumny-stereo,4 Szkoda, że nie mogą być używane, pewnie znalazłoby się jeszcze lepsze. A wzmacniacza na razie nie doradzam, bo o zależy jakie kolumny wybierzesz.

A naprawdę nie możesz posłuchać, przecież to są ogólnodostępne kolumny?

Jeśli masz możliwość, to oczywiście koniecznie posłuchaj. Nic tego nie zastąpi, warto poświęcić nieco czasu i może nawet pieniędzy (w niektórych salonach audio żądają po 50zł. za odsłuch, jeśli kupisz u nich to oczywiście nie płacisz za to) A co do jakości wykonania Pylonów, to czego się spodziewać za 980zł? Ważniejsza jest jakość brzmienia. A ta jest jak za takie pieniądze conajmniej dobra. Kwestia gustu oczywiście, ale ja JBLi i Heco nie chciałbym za darmo a już do Yamahy AX-900 szczególnie.

Myślę, że jeśli lubisz brzmienie dość jasne, ofensywne, nieco wyostrzone możesz spróbować Magnatów. Jeśli jednak wolisz bardziej miękki, kulturalny, nie drażniący uszu, bardzo wyrównany, homogeniczny dźwięk, to koniecznie posłuchaj kolumn Pylon Pearl.

Coś ten Twój link nie działa. Wejdź na stronę, zaznacz, skopiuj link i wklej tu. Nic więcej nie rób.

Myślę, że minimum 800-1000zł. za element i wielkiego "halo" nie będzie. Lepiej kupić jakiś zadbany, używany zestawik, niekoniecznie wszystkie klocki jednej firmy. Ale to zależy, czy wolisz patrzeć czy słuchać?. Nic nie napisałeś o kolumnach, jakie masz, czy chcesz zmienić, jakiej wielkości masz pokój, jakiej muzyki słuchasz, jakiego brzmienia oczekujesz (hmm, po Technicsie chyba każde będzie lepsze)?

A kto Ci poradził te Klipsche w eleganckiej cenie? Ktoś tu z forum? Moim zdaniem do takich kolumn najlepszy byłby wzmacniacz lampowy albo bardzo miękko, pełnie grający typu Musical Fidelity, Densen, Sugden A21A ale to chyba raczej używane, choć jakość dźwięku można by osiągnąć dobrą. A nie możesz się wybrać do salonu audio i posłuchać tych NADów albo też Wzmacniaczy Music Hall czy Advance Acoustic. Nie napisałeś nic o swoich preferencjach brzmieniowych, wielkości pomieszczenia, co ma być źródłem dźwięku? Moc jest dla Ciebie najważniejszym czynnikiem, czy tak?

O matko jedyna chłopie, bajeczne historie tu wymyślasz, skąd czerpiesz inspirację ? Amplituner jako serwer? wiesz wogóle co to serwer a co amplituner? A do czego Ci tu kable HDMI? Przecież na ampli będziesz puszczał dźwięk. Czyli kable cinch albo przejściówka mini-jack (od strony kompa) --> cinch (od strony ampli. Jeśli nie musisz mieć odbiornika radiowego w jednej obudowie i niskiej cenie, to zazwyczaj od amplitunera lepszy jest wzmacniacz stereo. Pylony, to w swojej cenie fajne, kulturalnie grające kolumny. Gdyby do tego jakiś wzmacniacz Rotel lub NAD, to mogłoby naprawdę fajnie zagrać. A na Allegro niestety nie ma gotowych zestawów z napisem "specjalnie dla kamij", trzeba sobie samemu dobrać optymalny. Zresztą, to co ktoś zestawił niekoniecznie musi być dobre albo Tobie odpowiadać. Daj może jakieś linki, przykłady, bo za bardzo nie wiem o co Ci chodzi?