mordor12

Panowie szukam jakiegos lepszego kabla Rca - Rca do podlaczenia Suba bo narazie mam go wpietego zwyklym szmelcem. Czy taki bedzie w miare odpowiedni? http://allegro.pl/kabel-rca-przewod-do-sub...4838470836.html

Probowalem na wiele sposobow, odcinalem tam gdzie koncza sie kolumny (tak jak sie powinno robic), a pozniej ustawilem potencjometr w polowie czyli gdzies na 100Hz i tak jest dla mnie idealnie.

Tak na szybko. Jesli chodzi o rock typu G&R , Dire Straits, Alice Cooper, Kiss jest bardzo dobrze. Jesli chodzi o cos szybszego z kopem gdzie stopa perkusji grzmoci jak diabel to juz jest troche gorzej, zaczyna sie zlewac w pewnym stopniu. Szczerze przy takiej mocniejszej muzyce czyli szybkiego metalu lepiej jest bez suba. Ale Rock, pop, disco , techno, szanty, tu juz jest idealnie .

MobyDick Dzieki za odpowiedz, wiec jestem juz spokojny. Dokupie i tak ten konwerter z allegro aby przetestowac, widac ze troche osob czyta ten watek wiec bedzie tu duzo informacji odnosnie takich podlaczen, moze jeszcze komus sie przyda Note Generalnie slucham wszystkiego ale w szczegolnosci rocka i popa. Z mocniejszych mam Iron Maiden, Epica, Motorhead. przetestuje i cos napisze.

WIem , ze w trybie Direct niepotrzebne uklady sa pomijane , ale przy podlaczeniu suba do wyjscia rec zadne regulacje (czy tez jak wlacze "direct" co pomija regulatory tonow) i tak nie wplywaja na suba, a przy podlaczeniu do terminalu glosnikowych wszelkie ustawienia ze wzmaka juz wplywaja stad napisalem ze test robilem przy wylaczeniu wszystkiego aby byl wiarygodny. Inaczej mowiac , czysto teoretycznie, jak wlacze "loudness" to przy podlaczeniu suba pod terminale glosnikowe podbije mi sie bas rowniez w subie co raczej zdrowe dla niego nie jest, natomiast przy podlaczeniu suba do wyjscia "rec" wlaczajac loudness podbijam tylko kolumny a suba nie. Oczywiscie takiego czegos nie stosuje , chodzi mi o wplyw dzwieku na suba przy tych dwoch podlaczeniach. Chyba dokupie jesze ten konwerter regulowany w takim razie i sprawdze (nawet dla samych testow). A powiedz mi , czy takie rozwiazanie jest bezpieczne jak mam przy podlaczeniu nr1 czyli sub do wyjscia rec tape2 we wzmaku?. Powiem szczerze ze strasznie mi sie dzwiek podoba jak jest tak podlaczone no i tak wszystko z pilota reguluje wiec jest ok. Zadnych przesterowan czy innych dolegliwosci nie slysze. Wydaje mi sie ,ze z tych wyjsc typu rec plynie znikome napiecie czy natezenie pradu, jest one chyba takie jak na normalnym "Line Out". Ustawilem sobie galke na wzmaku na godzinie 11 czyli to max jaki slucham i pod ta wartosc dopasowalem sobie suba, galka glosnosci na poziomie 10:30. Zmniejszylem pilotem glosnosc do poziomu mnie satysfakcjonujacego i wszystko smiga. Jak chce glosniej to robie glosniej pilotem, jak ciszej to ciszej i wszystki pieknie sie dopasowuje. Jedyna wada takiego polaczenia jest to , ze regulator we wzmaku zawsze musze miec w jednej pozycji, no ale i tak wszystko pilotem zawsze robie wiec jest ok.

A wiec tak. Dzielnik przyszedl (gratulacje dla czlowieka , ktory to robil, wyglada jak ze sklepu ) . Podlaczylem pod terminale "B" na zmaku. Wszystko dziala tylko jest jedno ale, sub gra zdecydowanie ciszej niz w wersji podlaczenia pod wyjscie "rec tape2". Dla porownania: Podlaczenie nr 1 Pod wyjscie "rec tape 2". Galka glosnosci na wzmaku godzina 9. Galka glosnosci na subie godzina 9. Bas potezny, dobrze zdefiniowany, ale nie zakrywajacy reszty pasma. Idealnie. Podlaczenie nr 2 za pomoca dzielnika: Pod wyjscia glosnikowe "B" na wzmaku. Galka glosnosci na wzmaku godzina 9. Galka glosnosci na subie godzina 9. Basu jest bardzo malo, mniej zdefiniowany.Zdecydowanie gorzej niz w przypadku podlaczenia nr 1. Ogolnie mowiac gra zdecydowanie ciszej niz w przypadku pierwszym. Aby uzyskac satysfakcjonujaca glosnosc suba musze go wziac mniej wiecej na polowe mocy. Ale i tak nie do konca to jest to. Hmmm jak by to opisac.... To tak jak by byl na pelnej parze ale nie mogl by wydusic z siebie tego co trzyma w srodku. Z czego to moze wynikac?, chyba sila sygnalu jest tak pomniejszona przez dzielnik. Potencjometry basu , wysokich we wzmaku oczywiscie na 0. Trybu Direct nie uruchamiam gdyz przy podlaczeniu 1 nie wplywa to na suba (zreszta jak i potencjometry od wysokich i niskich). Poki co ide dalej testowac, to tak na szybko pierwsze odczucia.

Na max to nigdy nie dojde , jak juz max to polowa bedzie (o ile). Ten sub faktycznie ma ogromna moc.

Niestety nie ma nic o czulosci wejsc suba.

Rozumiem, ze wrazie co bezpiecznie do polowy moge dojechac?

Panowie nie wytrzymalem i zrobilem takie cos. Podlaczylem suba pod wyjscie Rec out z Tape2 we wzmaku. Tam to wyjscie jest w sumie jak liniowe wiec ok. Problem polegal na tym , ze nie moglem ustawiac glosnosci subem przez wzmaka. Ale przeciez moj Cd moze sterowac glosnoscia systemu wiec ustawilem galke glosnosci na wzmacniaczu na pozycji 10 , dobralem glosnosc suba i odciecie, nastepnie sciszylem sobie pilotem od cd glosnosc do poziomu mnie satysfakcjonujacego i jest git:) Jednym pilotem steruje wszystko, tyle ze nie moge ruszac galki na wzmaku, chyba ze chialbym glosniej to bym musial wtedy cala reszte dopasowac. Narazie takie podlaczenie bedzie a jak przyjdzie dzielnik to przez niego podlacze. Napewno takie podlaczenie jest o WIELE bezpieczniejsze niz z wyjcia sluchawkowego. A teraz juz o dzwieku: PANOWIE JAK TO GRA !!!!!!! SLYSZE DZWIEKI JAKICH WCZESNIEJ NIE SLYSZALEM I DO TEGO TA POTEGA BASU, IDEALNIE SIE POLACZYLO Z DZWIEKIEM Z KOLUMN, TAK JAK BY TYLKO KOLUMNY GRALY, ALE Z KONKRETNYM DOLEM. O TO MI WLASNIE CHODZILO ! MUZYKA TERAZ NABRALA ZYCIA. ALE JESTEM POD WRAZENIEM !!! RoRo i Antram dziekuje wam za to ze doradziliscie mi zakup tego cuda , a sobie ze was posluchalem. MobyDick Tobie za to , ze byles cierpliwy do mojej osoby i tak dzielnie odpowiadasz na moje pytania , ktore podejrzewam , ze moga byc czasem irytujace , co wynika z mojego braku wiedzy w dziedzinie elektroniki . Glosnosc na subie jest na 1/4. Nie bede go katowal poki sie nie wygrzeje A pozniej tez nie Poki co ide dalej sluchac. ..

Panowie subwoofer przyszedl. Piekny jest to trzeba mu przyznac Jedyne na minus co zauwazylem to przy pozycji standardowej czyli pionowej dwie dziurki na nozki w subie sa troche zle nagwintowane przez co owe nogi nie sa prosto ale troche pod kontem wkrecone. Ale to pierdola akurat. Mam nadzieje ze sie nie obali Zastanawia mnie jedna rzecz, ma podlaczenie 2 x chinch czewrowne i biale. Rozumiem ze czerwone to prawy kanal a bialy to lewy. Wtedy przy wylaczonej funkcji LFE na przodzie moge mu podac sygnal z konwertera. A jak bym mial np wyjscie we wzmaku czy tam a amplitunerze LFE czy inne dedykowane wyjscie jak Sub Out to wtedy lacze jednym kablem RCA ale gdzie do czerwonego czy bialego wejscia w subie (ktore wejscie jest odpowiedzialne za LFE czy to nie ma roznicy)? Oczywiscie wtedy na przodzie wlaczam funkcje LFE na ON. Na subie nie ma zadnych oznaczen przy wejsciu 2 x rca tylko napis Signal In . Pytanie do RoRo lub Antram: Podlaczylem suba do pradu, aby sprawdzic czy sie wlaczy. Oczywiscie wszystko zgodnie z instrukcja Po pierwszym wlaczeniu zapalila sie na samym dole przy przelaczniku auto wzbudzania lampka na czerowno. Przelacznik byl w pozycji "auto". Przełaczylem go na "On" i dioda zapalila sie na zielono, nastepnie przelaczylem go spowrotem na "auto" i dioda dalej swieci sie na zielono. Pozniej wylaczylem , odczekalem troche i wlaczylem suba ponownie i nie zaleznie od pozycji przelacznika swieci sie caly czas na zielono. Tak ma byc? Wedlug mnie wszystko jest ok ale skad ten kolor na czerwono przy pierwszym wlaczeniu? Dzielnik napiecia jeszcze nie przyszedl, wiec z podlaczeniem do wzmaka musze poczekac do jutra Pod wyjscie sluchawkowe nie bede go wpinal , nie bede ryzykowal. MobyDick mnie tu juz wystarczajaco nastraszył , za co oczywiscie jestem mu wdzieczny

W pelni pod tym sie podpisuje. Mam co prawda wzmacniacz Pionner A 656 (rowniez seria Reference) , jednak za wiele sie one nie roznia.

Sorki, ze sie wcinam w watek nie majac nic konkretnego do powiedzenia, ale poplakalem sie ze smiechu jak to przeczytalem : Ale ludzie potrafia miec poczucie humoru

Udalo sie bez mojej tworczosci. Konwerter juz zakupilem gotowy. Takze teraz tylko czekac, az wszystko przyjdzie i podlaczyc.

Znalazlem taki schemat dzielnika : http://ifotos.pl/zobacz/mmmmjpg_shnreaw.jpg Rozumiem , ze R1 i R2 to rezystory i teraz by trzeba bylo dobrac je o odpowiedniej rezystencjy i natezeniu. Wedlug tego rysunku jak bysmy zastosowali pod R1 rezystor = 10Kohm i pod R2= 1Kohm , to wtedy by pomniejszylo napiecie o 10 razy? A jak bym chcial pomniejszyc 30 razy to wtedy R1 = 30kohm , R2=1kohm? A ile wat rezystory? 0,25W czy 0,5 W? Nie wiem tylko gdzie plus a gdzie minus na tym rysunku jest. ALe cos mi tutaj ta moja teoria za ladnie wyglada chyba Tyle ze taki schemat jest chyba na jeden kanal przykladowo lewy. A czesem jak by nie podlaczylo sie tak to by nie dzialalo dobrze? Czy trzeba by bylo takie cos zastosowac tez pod drugi kanal i podlaczyc dwa? Hmm... Jak ten schemat jest dobry to trudne by to nie bylo chyba do zrobienia, Trzeba by bylo tylko polutowac kable z rezystorami. No i najwazniejsze jakie rezystory dobrac. Rozumiem, ze trzeba by bylo zmierzyc jakie napiecie maxymalne jest na wysjciu glosnikowym ze wzmacniacza. Tego to juz raczej nie zrobie. Jezli wszystko co powyzej napisalem jest totalna bzdura to prosze nie tlumaczyc co jest zle. Nie bedzie to mialo najmniejszego sensu gdyz nic ponad to juz bym sam nie wykonal

A taki konwerter przykladowo z allegro moze lezec z tylu na wzmacniaczu? Nie bedzie to jakos szkodzilo ? Czytalem ze niby nie powoduje szumow czy zaklocen, no ale wiadomo.

WOW, czyli by poszlo prawie 30V do wejscia RCA. Niezle. Nie ma co ryzykowac. Jesli chodzi o sluchawki to jak mam je podpiete pod zestaw komputerowy Edifier s530d to dzwiek jest bez zycia i cichy, nawet jak podglosnie na maxa to jest lipa. Jak podepne do wzmaka to sa juz zupelnie inne sluchawki, Graja jak 5 razy drozsze, jest moc, dynamika, na godz galki 9 juz jest naprawde glosno. WIec nawet tu widac jakie jest wzmocnienie i potwierdza to Twoja teorie. Dzieki za wyjasnienie. Dostalem propozycje kupna dzielnika (samorobki) od forumowicza (elektronika zajmujacego sie audio) z innego forum, ktory sam stosowal to przez pare lat. Moze to bedzie zalatwienie problemu. Napisalem mu na priva. Narazie czekam na odpowiedz.

Rozswietla mi sie to wszystko jak na czlowieka ktory nigdy nie mial nic wspolnego z elektronika/elektryka. Zrobilem dzisiaj male doswiadczenie. Mam sluchawki Pioneer , ktore maja R=32Ohm , P = 1500mW. Obliczylem ze max napiecie jakie moga przyjac to okolo max 7V. Podlaczylem sluchawki do wzmaka i na galce na poziomie godz.11, glosniki w sluchawkach zaczely byc przesterowywane. Wnioskuje z tego ze przy takim poziomie glosnosci plynie prad z wyjscia sluchawkowego wzmaka okolo 7V lub troche powyzej. Rozumiem ze to jest przy 32 ohmach. To jest maxymalna glosnosc na jakiej slucham. Jezeli wejscie w subie (zgaduje) ma max 200mV - 400mV to juz od razu widac , ze dzwiek moze byc przesterowany (chyba). Ale jezeli wejscie w subie opornosc ma dosc wysoka , przykladowo 47 kohm wtedy moj poziom galki na godzinie 11 bedzie wysylal chyba o wiele mniejsze napiecie niz w przypadku sluchawek? czy raczej to nie ma nic do rzeczy.

Jasne , chodzilo mi o max moc wyjsciowa wzmacniacza jaki moze przyjac konwerter. Z tego rozumiem, ze jak by poszla za duza moc do konwertera (przypuscmy , ze moze przyjac lacznie max 15V, a wzmacniacz by dal 25V) to konwerter by padl i nie przepusci dalej sygnalu do suba. Czyli nawet jak by poszlo cos nie tak i konwerter ulegnie uszkodzeniu to w sumie subowi i tak sie nic nie powinno stac gdyz nie dojdzie do niego sygnal? Przeszukalem chyba wszystkie sklepy i musze powiedziec , ze nie znalazlem nic co by moglo przyjac moc wieksza niz 100w. Jedynie taki znalazem : http://allegro.pl/konwerter-sygnalu-gl-rca...5561248055.html Chyba ma solidniejsza budowe i dodatkowo kabel do uziemienia , ale moc ta sama. Dzisiaj juz dokonam zakupu, tak aby przy dobrych wiatrach we wtorek juz byla calosc. A tak z innej beczki, mozna zmierzyc zwyklym miernikiem napiecie i natezenie pradu przykladowo z wyjsc RCA takiego konwertera jak juz bedzie podpiety pod wyjjscia glosnikowe wzmacniacza,, czy to raczej potrzebne sa bardziej profesjonalne urzadzenia?

Jeszcze przeszukam sklepy i wybiore ten co ma najwyzsza moc wejsciowa.

No tak, w sumie to bez roznicy czy podlacze pod A czy pod B bo i tak bedzie to rownolegle podlaczenie. Opcja A+B jest wygodniejsza, kolumny mam pod A wiec do suba podepne pod B.

Super. Dzieki MobyDick. WIecej juz nie kombinuje. Kupie ten konwerter , dokupie przewody. Sposob uzycia (prosze sprawdzic czy wszystko prawidlowo): Podlacze przewody do suba rownolegle z przewodami do kolumn pod te same terminale wyjscia we wzmaku (oczywiscie odpowiednio left right , plus do plusa i minus do minusa). Nastepnie przewody do suba pod konwerter, z niego dwa chinche do suba. Na konwerterze ustawie glosnosc min, na subie min i na wzmaku na godzinie 9. Zaczne od podglasniania suba, jezeli bedzie trzeba to troche podkrece potencjometry na konwerterze tak aby uzyskac odpowiedni dzwiek (oczywisice max potencjometrow ustawionych na subie i konwerterze mniej wiecej polowa) Nastepnie jak juz ustawie wszystkoo odpowiednio zwieksze stopniowo moc na wzmaku do godz 11 (bardzo glosno, tak nie slucham zazwyczaj ale czasem na 15 min lubie poczuc moc) nasluchujac czy nie ma przesterow w subie. Jezeli nie bedzie to znaczy ze jest git. Jak myslisz kupic ten tanszy konwerter czy ten drugi co podalem czy w sumie nie ma to znaczenia?

Suba napewno nie zmienie. Ten zostaje. To byl tylko taki glosny pomysl , ktorego i tak bym nie zrealizowal Boje sie tylko przy takim konwerterze , ze jak troche podglosnie moc na wzmaku to zeby mi wlasnie suba nie spalilo. Ale nie wiem czy moje obawy sa sluszne. Druga sprawa, ktos napisal ze jak oporność wejściowego takiego urządzenia jest zbyt niska, to będzie rzutowało to na obciążenie wzmacniacza i w skrajnym przypadku może doprowadzić do jego uszkodzenia. To prawda jest ?

Hmmmm, ciezka sprawa z tym. Jak bym sie na tym znal to sam bym zrobil sobie taki konwerter. Teraz akurat nie mam jak sprawdzic napiecia na wyjsciu sluchawkowym, wiec poki co sie nie dowiem. Z tego wszystkjiego tak naprawde wynika ,ze najbezpieczniej by bylo podpiac suba pod jakies wyjscie , czy to tape, czy to out z petli o ktorej wczesniej pisalem bo tam to juz raczej jest wyjscie niskopoziomowe, tyle ze bym musial glosnosc manualnie ustawiac na subie za kazdym razem. Plusem jest to ze ma potencjometry z przodu:) Drugim wyjsciem jest kupic po prostu inny sub z wejsciami wysokopoziomowymi i bylo by po sprawie, ale tego mi szkoda bo naprawde dobra cene za niego dalem i raczej nie chcial bym sie go pozbywac. Trzecim wyjsciem jest zglosic sie do jakiegos serwisu aby zrobili sami takie urzadzenie konwertujace sygnal. Czwartym wyjsciem jest przerobic jakos wzmaka tak aby zrobic wyjscie lioniowe na ktoryms z wyjsc rec. Ale to raczej odpada Mobydick a Ty czasem nie masz jakiegos takiego konwertera samorobki na sprzedasz? Chetnie bym kupil.

Wpadlem na pomysl Panowie. A jak bym zmierzyl napiecie przykladowo na wyjsciu sluchawkowym we wzmacniaczu na 1/6 , 1/4, 1/3 mocy , nastepnie to powtorzyl na wyjsciu tego konwertera z allegro? Wtedy bym widzial gdzie tak naprawde napiecie idzie mniejsze.Wtedy by trzeba bylo zmierzyc ile napiecia potrzebuje sub na wej niskopoziomowych aby nie przekroczyc tej wartosci (tylko jak??? a moze instrukcja suba to podaje?) . Acha i trzeba by bylo zmierzyc jeszcze jaki opor jest na wejsciu tego konwertera , jezeli jest wysoka wartosc to dobrze, jezeli niska to zle bo moze obciazyc wzmacniacz. Czy dobrze rozumuje? W elektronice jestem zielony, no ale z tego co czytam to tak naprawde chodzi o to chyba aby za duzego napiecia nie podac do wejscia niskopoziomowego suba. Znalazlem jeszcze taki konwerter. Podobny do tamtego ,ale tu juz sa chociaz jakies dane podane: http://allegro.pl/konwerter-sygnalu-glosni...5581898330.html Zastanawia mnie tylko moc wejsciowa takich urzadzen: 40\50 wat. Czy to nie za malo?