-
Zawartość
201 -
Dołączył
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez ToTameALand
-
Mam wspomniane Quantum 677, ale rozglądam się za następcą. Właśnie pod kątem hard rocka, heavy/thrash/black/death metalu. Co do Heco - nie pomogę niestety, nie słuchałem ich, ale czytałem to samo co Ty.
-
Dźwięk był jak "spod koca", wycofany, mało żywy, mało dynamiczny, niezbyt dociążony. Zapewne na takie a nie inne brzmienie wpływ miał mój Denon 720, ale z tego co pamiętam pomysł zakupu tych JBL porzuciłem bardzo szybko. Oczywiście - absolutnie nie odradzam odsłuchu:-)
-
Cześć, jeżeli chodzi o Quantum sprawdzą się tam, gdzie nie ma zbyt dużo szybkiej podwójnej stopy. To są bardzo dobre kolumny w swojej cenie. Mi akurat JBL 280 niezbyt się podobały w metalu (podobnie jak i inne, starsze, wyższe modele JBL), ale oczywiście warto posłuchać samemu i sobie wyrobić własne zdanie. Generalnie z metalem sprawa jest ciężka, ale unikaj kolumn grających zbyt jasno, zbyt ostro na górze. No i oczywiście - weź też pod uwagę sprzęt używany. Albo inaczej - prócz kilku nowych propozycji, spróbuj odsłuchać też (aby mieć punkt odniesienia) kilka modeli używanych w cenie tych nowych, które bierzesz pod uwagę. Pzdr!
-
Jeżeli wypadnie wystarczająco dobrze - biere:-) Ale nie od razu, jeszcze parę sprzętów odsłucham. Nowe CV to nie Canton Digital na allegro - ich zapas raczej się nie wyczerpie.
-
Spokojnie, od bycia napalonym w moim przypadku droga daleka;-) Już raz kupiłem sprzęt pochopnie (pylony 25) i wiem, czym to grozi. Ale przetestowałem już trochę kolumn a CV to na razie mój nr 1. Zobaczymy, jak wypadnie ten drugi model.
-
Wziąłem i coś lżejszego. Deep Purple "Child in Time" i "Astronomy" Blue Oyster Cult również brzmiały (imo) b. dobrze. Wątpię z resztą, czy w założonym budżecie znajdę zestaw, który spisuje się ok w większości rodzajów muzyki.
-
Na szczęście w domku. Ale i tak nie zamierzam słuchać jakoś straszliwie głośno, mimo że CV do tego zdecydowanie zachęcają
-
Kolumny Cerwin Vega okazały się być bardzo pozytywnym zaskoczeniem. Właściwie post Note wyczerpał temat i mógłbym się pod nim podpisać Słuchałem modelu Xls 12 podpiętego pod modyfikowane AMC Xia 150 no i mój Dac MF V90. Sprzęt zagrał przepotężnie, dynamicznie, selektywnie, z wykopem. Stopa perkusji brzmiała tak jak powinna, czuć było jej uderzenie. Kolumny stały raczej po "ciemnej stronie mocy", góra nie była ani błyszcząca, ani ostra, może blachy były trochę za mało rozświetlone. Dźwięk nie był zbyt detaliczny, ale coś za coś. Czekam teraz na wspomniany już model SL 12, który podobno gra jeszcze lepiej a którego nie było na miejscu. Poważnie zastanawiam się nad kupnem CV, zwłaszcza że nie tylko bardzo ostre brzmienia brzmiały na nich fajnie, ale również np. Child In Time. A tak swoją drogą chciałbym przy okazji pochwalić sklep Sound Power w Warszawie, za super podejście do klienta (naprawdę bardzo różnie z tym bywa), dobre warunki odsłuchowe (z tym też) i fakt, że mogłem bez problemu głośno katować sprzęt przez ok. 2 h Morbid Angel, Death, Samael, Immortal, Nile itd. Ogólnie odsłuch uważam za b. udany.
-
Pewnie, napiszę jutro co i jak:-) Pzdr!
-
Dzięki za informację Note. A więc jednak wychodzi na to, że w pozytywnych opiniach na temat C-V coś jest na rzeczy. W każdym razie - jutro jadę na odsłuch, co prawda nie SL 12, tylko innego modelu. ale mam nadzieję, że też będzie grał dobrze;-)
-
Panowie, czy ktoś miał bezpośredni kontakt (w formie odsłuchu) z kolumnami Cerwin-Vega? Ja wiem, że to nie jest żadnen hiper-audiofilski sprzęt i widziałem różne na ich temat opinie, ale było też trochę takich, z których wynikało, że metal może brzmieć na nich świetnie...
-
f1angel o nie, o przekreślaniu lub lekceważeniu którejkolwiek z ww. propozycji mowy być nie może;-) Problem pozostaje jedynie dostępność poszczególnych modeli niedaleko mojego miejsca zamieszkania, na razie wybór jest b. skromny. Tak czy owak - B&W w ramach możliwości też chciałbym odsłuchać.
-
Defenders to moja ulubiona płyta Judas (no może ex aequo z Painkiller) Co do Testament - zgoda - pierwsze płyty, chociaż muzycznie świetne, brzmieniowo były kiepskie. Ostatnie (albumu z 2016 jeszcze nie słuchałem) są pod tym względem na dobrym poziomie (już na The Gathering produkcja była ok). Ale to się chyba tyczy sporej części zespołów thrash metalowych np. pierwsze albumy Kreator, Slayera, Sodom, Overkill, Exodus były wyprodukowane tak sobie a z czasem było (generalnie) coraz lepiej.
-
Na "Ceremony..." jest ok, tzn. miejscami stopa jest wyraźniejsza, miejscami mniej ale tragedii nie ma. Swoją drogą zastanawiałem się wcześniej czy nie podać przykładu tej płyty, jako dobrze zrealizowanej jak na black metal, w wątku założonym przez Note, ale dość dawno jej wcześniej nie odświeżałem. Mi tam się jej produkcja podoba. Teraz "testuję" podwójną stopę na LP Scrolls of the Megilloth Mortification (swoją drogą polecam tą płytę - mało znany u nas zespół a gra naprawdę świetnie). I tu jest już bardzo dobra - mocna i wyraźna.
-
Nie, budżetowych JBL nie biorę pod uwagę, chciałem tylko się upewnić, czy moje podejrzenia są słuszne. No nic - thnx za informację.
-
Kurczę, aż sam zacząłem się zastanawiać, czy moje wrażenie gubienia się podwójnej stopy w Magnatach, nie wynika czasem z faktu, że niektóre kawałki są po prostu fatalnie wyprodukowane:P A że nie miałem wcześniej porządnego sprzętu audio, to nie mam też odpowiedniego punktu odniesienia tj. nie wiem, jak dany kawałek powinien brzmieć optymalnie. audiowit, jakie kawałki byś szczególnie polecił na test podwójnej stopy w metalu? Czy np. w "Symbolic" Death tak gdzieś od 1:25 stopa zlewa się na Twoim sprzęcie (u mnie trochę tak), czy też jest wyraźna? Co jbl - słuchałem modelu studio 280, w ogóle mi w metalu nie podszedł, ale być może to kwestia wzmacniacza...
-
Również chciałbym uniknąć zakupu kolumn zbyt jasnych. Super, gdyby były jak najbardziej neutralne, jeśli już to po ciemnej stronie mocy. A jak w tych JBL słychać podwójną stopę w szybkich kawałkach? Nie gubi się?
-
Zgadzam się - zbyt ostra góra w metalu oznacza śmierć dla uszu. Na każdym forum można poczytać narzekania miłośników ciężkich brzmień co do niemożności odnalezienia sprzętu, który w metalu sprawdzałby się w 100% - a to za ostro/chłodno a to bas nie nadąża etc. itd. Dlatego nie nastawiam się na znalezienie sprzętu perfekcyjnego, tylko takiego który zagra lepiej niż mój obecny i sprawdzi się z większością plyt. Inna sprawa - niektórym realizacjom (szczególnie tym starszym thrash/black/death z lat 80 nie pomoże chyba żaden sprzęt i zagrać dobrze potrafią chyba tylko na Unitrze Condor, albo tanich głośnikach do PC - po prostu zbyt wiele to tam nie może być słychać
-
Z tego co piszesz wynika, że JMLab grają rodzajem dźwięku, który i mi nie podpasuje. No nic - najwyżej posłucham ich jak będę mieć nadmiar wolnego czasu i nikt ich do tej pory nie kupi.
-
audiowit, Zapewne mocny/wydajny prądowo. I biorąc pod uwagę budżet - pewnie też dość wiekowy;-) Div na razie nie odsłucham - nie ma ich nigdzie w pobliżu. f1angel, a jaki dźwięk wydają z siebie te JMLaby? Jak do tej pory odsłuchiwałem jakichkolwiek Focali tylko raz i to w o wiele zbyt małym pomieszczeniu (dźwięk był przebasowiony).
-
A co sądzicie o: http://allegro.pl/kolumny-jmlab-focal-spec...6468054595.html Warto posłuchać tych kolumn?
-
Dzięki za informację, będę się zatem rozglądał za polecanymi wyżej modelami, starał się je odsłuchiwać w miarę możliwości, na bieżąco monitorował allegro i w razie jakby pojawiła się jeszcze jakaś potencjalnie ciekawa oferta - przedstawię ją tu na forum. Poszukiwaniami wzmacniacza zajmę się w dalszej kolejności.
-
Zgadzam się "Symbolic" jest wyprodukowana nieźle w przeciwieństwie do niektórych wcześniejszych płyt "Death" (które i tak były super). "The Sound of Perseverance" też nie ma się czego wstydzić, jeżeli chodzi o produkcję. To dorzucę parę tytułów, które katuję ostatnio, i które wyprodukowane są moim zdaniem przyzwoicie: Kreator "Violent Revolution" Sodom "In War and Pieces" Opeth "Blackwater Park" Candlemass "Epicus Doomicus Metallicus"
-
Rozumiem - z tego co czytam, rzeczywiście Cantony wydają się być najrozsądniejszym wyborem. A jakie marki/modele brać jeszcze ewentualnie pod uwagę?
-
Witam ponownie. Kontynuując wątek z poniższego tematu: http://forum.audio.com.pl/index.php?showto...mp;#entry159748 postanowiłem zakupić zestaw kolumny + wzmacniacz. Na razie rozejrzę się za ciekawymi ofertami i sprzedam mój obecny zestaw dopiero, gdy już wybiorę kolejny. Mam nadzieję, że uda się znaleźć interesujący sprzęt w rozsądnej odległości od Warszawy, gdyż chciałbym go przetestować osobiście. Oczywiście, gdyby pojawiła się naprawdę ciekawa oferta, na pewno zdecyduję się na dalszą wyprawę. Nie zamierzam się spieszyć z wyborem. 1) Ile pieniędzy możemy przeznaczyć na sprzęt? ok. 7000 zł. Standardowo - na kolumny pewnie przeznaczę więcej niż na wzmacniacz. 2) Czy sprzęt ma być nowy, czy używany? Wyłącznie używany. 3) Czy chcemy sprzęt stereo, kino domowe czy sprzęt analogowy (gramofony, lampy)? Stereo. 4) Jaki jest sprzęt towarzyszący? Musical Fidelity V90 DAC, kable Melodika PR. Źródło stanowi rzeczony DAC MF podpięty przez USB do PC i przez coaxial do skrajnie budżetowego Pioneer'a DV-2242, który robi za odtwarzacz CD. Wydaje mi się, że źródła nie będę na razie zmieniał, skoncentruję się na wzmacniaczu i kolumnach. 5) Jaka jest powierzchnia pokoju? Ok. 24 m2. 6) Jakiej muzyki słuchamy? Głównie heavy, thrash, black, death metal. A także hard rock, rock, czasem (rzadko) muzyka elektroniczna, poważna, jazz. 7) Czy to ma być jednorazowy zakup na kilka lat, czy też będziemy stopniowo rozbudowywali zestaw? Na co najmniej kilka lat, po pewnym czasie zmienię może źródło, ew. kable. 8 ) Jakich funkcji oczekujemy od sprzętu, pod co będzie podłączony? Aby grał jak najlepiej;-) Wzmacniacz nie musi mieć ani wbudowanego DACa, ani innych funkcji które nie wpływają bezpośrednio na odbiór muzyki. Tak jak pisałem w poprzednim wątku - lubię dźwięk dynamiczny, rozdzielczy (szczególnie na dole, chciałbym słyszeć mocną, wyraźną stopę perkusji) odpowiednio dociążony, można powiedzieć - potężny, niekoniecznie subtelny. Fajnie, gdyby zestaw grał pełną średnicą. Nie lubię za to zbyt ostrej, natarczywej góry i wszelkiego rodzaju podbarwień (np. sybilantów). Podsumowując - super byłoby uzyskać rozdzielcze, mocne a jednocześnie muzykalne brzmienie. W załączeniu plan pokoju. Jeżeli chodzi o kolumny będę się rozglądał za Cantonami SC-L, wezmę też pod uwagę Infinity, Quadrale, ale poza tym - nie wiem jakie używane kolumny potencjalnie sprawdzą się dobrze przy szybkiej, wymagającej muzyce. Z góry dziękuję za wszelkiego rodzaju sugestie.