Pozdrawiam wszystkich użytkowników sprzętu z Góry i Wody. Tematy forum są zasadniczo alphowe, audiofilskie, ale na szczęście zwykle nie pomijacie również pytań innych użytkowników, co się bardzo ceni i dzięki czemu forum jest miejscem gdzie poprzez Sansui można rozwijać przygodę ze stereo. Moje pytanie pewnie należy do banalnych. Szukając kolumn do wzmacniacza 8 ohm, wczytałem się w wyniki testów kolumn (Kef Q500, Tannoy Dc6 t RC) z których wynika że impedancja podawana przez producenta jest zawyżona. Instrukcja wskazuje bowiem na 8 ohm, choć wyniki pokazują że w rzeczywistości nominalna powinna być niższa: 6, 4 ohm. Czy podpięcie takich kolumn do wzmacniacza o impedanacji minimalnej 8 ohm nie spowoduje jego uszkodzenia lub niewłaściwej pracy? Po co producenci zawyżają te wartości? I z innej beczki. Jak dotąd nie czytałem - po za jednym wypadkiem, o pojedynku wysokiego wzmacniacza alpha z innym. Czy nikogo w tym kraju nie kusi zrobienie porównawczych odsłuchów przy udziale wyrobionych, osłuchanych osób znających się na sprzęcie? Takie porównania byłyby bardzo ciekawe. Czytałem ostatnio forum trolli - Giganty, tam cały czas zbawcy przestrzegają ludzkość przed światowym spiskiem szajsujowych oszustów i mają dobre intencje...