bebbop

To prawda. Wedlug mnie kazdy jest na innym poziomie swiadowosci dzwieku i inaczej go odbiera, na co innego zwraca uwage.

Ja osobisie na poczatku slyszalem spore zmiany w dzwieku przy tanszych wzmakach, ale im drozej tym zmian coraz mniej. Juz przeskok z Audiolaba 6000A na Hegla H80 to byla tylko zmiana z tego wzgledu, ze na Heglu Kefy graly wiekszym dzwiekiem i moze troche bardziej szczegolowo, ale nawet tego nie jestem juz pewien. Wiekszy dzwiek wynikal tylko z wiekszej mocy Hegla. Mialem tez na testach Atolla In200 Signature, a nawet Tucane II i zmiany byly marginalne wedlug mnie. Naczytalem sie na zagranicznych forach, ze LS50 to graja dopiero przy wzmakach co maja po 150-200W, ale nie uslyszalem, by LS50 zagraly jeszcze wiekszym dzwiekiem, jak bylo przy przejsciu z 6000A na H80 na mocniejszych konstrukcjach. Najbardziej jednak mnie rozwalil motyw, ze wypozyczylem kable glosnikowe Luna Cable Gris, ktore byly bardzo chwalone w testach, a po ich przeczytaniu zastanawialem sie co Ci recenzenci brali piszac te achy i ochy, ale po ich podpieciu szczena mi opadla. Zmiana dzwieku wedlug mnie byla na poziome przejscia na nowe kolumny. Dla porownania taki Atoll IN200 to moze bylo 5% zmian w dzwieku, a kable 100% zmian. Tym bardziej jestem zaskoczony, gdyz mialem juz Telleriumy BIack II, ktore slabe nie sa, wiec nie spodziewalem sie duzych zmian, ale Grisy mnie zniszczyly tym co zaprezentowaly. Odnosnie jeszcze wzmakow to znajomy np uwaza, ze od pewnego poziomu to brzmia praktycznie tak samo i wybiera sie tylko, by pasowaly pod wzgledem uzytkowania. Na poczatku zbytnio nie chcialem w to wierzyc, ale po przygodzie z Atollem i Tucanie zaczynam myslec podobnie.

A moge sie wymienic :d Tylko najbardziej by mi pasowalo, by doszly kolumny 19, 20 maja, gdyz tak naprawde dopiero bede mial czas na odsluchy w ostatnim tygodniu maja (wolny 24 maj + caly tydzien pierwsza zmiana w robocie).

KEF LS50. Z Audiolabem tez gralo bardzo dobrze, ale LS50 jednak potrzebuja troche wiecej mocy. Nawet na niskich poziomach glosnosci na Heglu graja wiekszym dzwiekiem, tworza wieksza sciane dzwieku. Do tego zmienilem kable glosnikowe na Luna Cables Gris i jest magia. W koncu przestalem analizowac dzwieki, tylko slucham muzyki jako calosci. Do tego jeszcze lepsza holografia, super mikro i makrodynamika, analogowe zabarwienie dzwieku (Hegel sam w siebie mistrz neutralnosci). Teraz jest naturalne, dynamiczne, szczegolowe, roznorodne, przestrzenne, ale zarazem kulturalne granie jako duza sciana muzyki, ktore nie meczy nawet przy calodniowym odsluchu.

Ja testowalem Audiolaba 6000A z CXA60 i Denonen PMA-800NE i takze Audiolab wypadl najlepiej. Denon to byl przebasowiony dzwiek, lewo, prawo i nic wiecej. Na CXA pierwszy raz uslyszalem co to znaczy przestrzen, ale wokal dziwnie wysuniety do przodu. Audiolab jeszcze lepsza przestrzen, glebia i przedewszystkim rowne granie. Przy przyglasnianiu wszystkie plany graja rowno. To co na pierwszym planie nie zaglusza i nie dominune nad tym co w tle. Pamietam, ze zakupilem do niego kable glosnikowe Tellurium Black II i gral jeszcze lepiej. Wydawalo mi sie, ze wszystko wczesniej bylo ok, ale Telleriumy wprowadzily roznorodnosc w wysokich. Nie wiem, czy kolumny KEF na ktorych gralem zbytnio skupialy sie na srednicy, a moze wzmak i kolumny mialy w tym zakresie jakies niedostatki. Takze polecam sprawdzic te kabelki. Uzywki chodza po 800zl na olx. Oczywiiscie najlepiej wypozyczyc wczesniej w salonie i posluchac przed zakupem. Potem przeskoczylem na Hegla H80 i obecnie nie zmieniam. 6000A wspominam bardzo dobrze, zawsze bede polecal z nowych urzadzen w tym przedziale cenowym.

Moja historia byla taka, ze slyszalem sporo o nich dobrego swego czasu, wiec je wypozyczylem. Gdy zostaly juz wyslane, wlazlem z ciekawosci na strone producenta i widnialo tam jak wol, ze kolumny musza byc bodajze max 10-15cm od tylej sciany, inaczej brak niskich tonow. Nie naleze do osob, ktore lubia mocny bass na klacie, ale w tym przypadku nawet ja zwrocilem uwage, ze jest ich zbyt malo. Niestety nic nie moglem z tym zrobic, gdyz w pokoju na jedym boku wisi kaloryfer, wiec kolumny musza stac te 40-50cm od tylnej sciany. Od tamtej pory zaczalem wertowac instrukcje kolumn, przed ich wypozyczeniem. Takze ostrzegam za wczasu, jesli ktos zechce je wypozyczyc i z roznych wzgledow rowniez jego pokoj odsluchowy nie pozwala ustawic ich blisko tylniej sciany, aby potem nie bylo obrazania tych zacnych paczek. Taki ich urok, taka wizja konstruktorska.

Sprawdz Luna Cables model Gris. Dzwiekowo ponoc stoja wyzej, niz Tellurium Silver. Mozna za darmo wypozyczyc bez kaucji, wysylkowo u dystrybutora Audio Atelier.

Super tescik, licze na kolejna odslone. Dodam tylko od siebie, ze JMR potrzebuja byc blisko tylnej sciany, inaczej zdecydowanie brakuje niskich tonow.

Jakby co to pojawily sie LS50 za 2 tys. Moze da rade cos utargowac jeszcze. https://www.hifi.pl/ogloszenie/audio/15/405980.php Od razu mowie, by uwazac na ogloszenia. Ostatnio pisalem do goscia z hifi w sprawie Hegla i 0 zdjec, brak mozliwosci transakcji poprzez allegro, paypal, czy olx, platnosc tylko z gory na konto. Ewidentny przekret.

Dzieki za opinie. Z tych lepszych konstrukcji co polecasz? Z czym warto sie zapoznac wedlug Ciebie?

A jak z przestrzenia w Dynaudio? Graja jakies lepiej w tej kwestii od LS50, czy raczej podobny poziom?

Spotkalem sie chyba z takimi opiniami na audiostereo. Niestety nie wiem na ile to prawda, gdyz tak jak wspomnialem, nie sluchalem nigdy Dynaudio, wiec nie mam porownania,

KEFy to ponoc studyjne granie, a Dynaudio koncertowe. Tylko odsluch i przekonac sie jaka prezentacja bardziej sie podoba.

Slyszalem wiele dobrego o Dynaudio, ale niestety nigdy nie sluchalem. Obawialem sie troche nadmiaru niskich tonow, ale nawet ich nie wypozyczylem na testy (spogladalem na Emity).

Kolega nie mowi, ze aktualnie sa gdzies dostepne, tylko, ze pojawiaja sie uzywki czasem na serwisach typu allegro, olx w cenie 2000-2300.

Ogolnie to podrozaly Lucie, bo byly chyba wczesniej za 2850. Warto napisac do salonow. Pewnie zawsze bys otrzymal jakis rabat.

Odnosnie Q350 i LS50 to pomimo, ze LS50 sa mniejsze to graja wiekszym dzwiekiem. Dodatkowo graja bardziej przestrzennie. Q350 w moim odczuciu to bylo takie 2,5D, a LS50 juz pelne 3D. LS50 sa uniwersalne. Maja zatyczki na bass-reflex, wiec moga stac blizej sciany, jak i dalej. Bardzo dobrze sobie radza jako monitory bliskiego pola. Graja co najmniej dobrze kazdy rodzaj muzyki. LS50 przy przeskoczeniu ze wzmacniacza 50W na 80W graja jeszcze wiekszym dzwiekiem, ale moze przy Twoim metrazu nie bedzie potrzebny az taki wzmak. Ponoc bardzo ladnie graja z lampowcem, ale nigdy nie testowalem. Z tranzystorow gralem na Audiolabie 6000A, obecnie na Heglu H80 i w obu przypadkach bylo bardzo dobrze. Mialem takze u siebie na testach Atolla In200 ( nie wygrzany ) i roznice byly minimalne wzgledem Hegla. Nie podales w jakiej odleglosci beda stac kolumny od tylnej sciany. Jesli bardzo blisko to warto sprawdzic Jean-Marie Reynaud Lucia. Bez zadnego specjalnego ustawiania graly lepsza przestrzenia, niz Q350, ale nie bylo prawie niskich tonow. I mowi to osoba, ktora za nimi nie przepada w zbyt duzej ilosci. Po przewertowaniu instrukcji okazalo sie, ze musza stac wlasnie bardzo blisko tylnej sciany, by pojawil ie basik. Niestety u mnie bylo to niemozliwe, ze wzgledu na kaloryfer na scianie. Nie porownywalem niestety z LS50. Reszty kolumn nie sluchalem, ale LS50 uznawane sa za wybitne w swojej pierwotnej cenie, wiec przy uzywkach za 2200 mysle, ze moze byc ciezko znalesc cos ciekawego. Z Dynaudio masz jeszcze ewentualnie Emity w normalnej kwocie. I tak bedziesz zmuszony cos posluchac. Kazdy inaczej odbiera dzwiek, szuka czegos innego, wiec to co mi sie podoba nie koniecznie musi sie podobac Tobie. Jak da rade to ostatecznie posluchac samemu i ocenic. Np Q21 wypozycza bez problemu graty, nawet jak sa nowe.

Witam Zastanawiam sie nad zakupem ktorys z wyzej wymienionych kolumn do pary z Denon DCD 510 AE oraz Denon PMA 725R. Pytania: 1) Sa jakies znaczace roznice miedzy tymi kolumnami? Ponoc Elacki i Cantony graja podobnym stylem. 2) W przyszlosci mysle nad zmiana sprzetu na Denon DCD 720 AE oraz Denon PMA 720 AE. Czy oplaca sie zamieniac PMA 725R na PMA 720 AE? Bedzie znaczaca roznica w dzwieku? Co ewentualnie w tym przedziale cenowym zamiast powyzszej propozycji. Z gory dziekuje za odpowiedzi.