Skocz do zawartości

slawas2001

Uczestnik
  • Zawartość

    424
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez slawas2001

  1. Yamaha jest dla mnie najładniejsza z nich wszystkich, ale czy brzmieniem Ci się spodoba? Yamahę też posłuchaj zobaczysz jak się różni od reszty stawki , co do kolumn to poprosisz w sklepie żeby dobrali na podstawie tego co Ci sie podoba lub nie w pozostałych zestawieniach np razem z bowersami mogą mieś podkreśloną górę pasma czy też basy, na początku jest to fajny efekt ale może męczyć
  2. Posłuchaj tak jak radzą koledzy, Onkyo na Klipsch oraz Marantz na Silverach 8, nawet NAD 368 na Bowersach i potem Silverach, Silver 10 lub Tannoy XT8 F oraz Yamaha AS 701 czy CXA60 od Cambridge, i PSB Imagine X2T jak Ci starczy czasu a będziesz mniej więcej wiedział o co chodzi - każde kolumny, amplitunery czy całe zestawienia będą miały jakieś wady i zalety, możesz w dwóch różnych sklepach to zobaczysz że akustyka pomieszczenia też ma spore znaczenie i jeszcze lepiej będziesz wiedział co Ci się podoba Jak Ci się któreś bardzo spodoba to wtedy albo kupisz od razu albo wypożyczysz żeby się upewnić Co do różnicy między model wyższy czy niższy to koledzy muszą się wypowiedzieć, brzmienie podobne przy czym wyższy zwykle jest ciut lepszy nawet w odsłuchu można wyłapać różnicę - czasem warto dopłacić, ale jak wiadomo wszystko ma gdzieś swoje granice
  3. Pewnie niedługo padną jakieś propozycje. Od siebie napiszę że każdy z tych zestawów będzie miał diametralnie inne brzmienie, więc dobrze jak byś miał sporo czasu na odsłuchanie który bardziej Ci pasuje. W domu wyłapiesz więcej róźnic niż w salonie. Dla mnie Yamaha gra dość specyficznie, i na dłuższą metę z B&W może być (nie musi odrobinę męczące). Moi obecni faworyci to Nad czy Arcam z brzmieniem ciut subtelniejszym od Japończyków. Poza tym na pewno przeczytasz że wzmacniacz stereo jest wyraźnie lepszy od amplitunera. Ważne jest też źródło bo od niego całkiem sporo zależy brzmienie zestawu. Kiedyś szedłem w funkcjonalność i wygląd, teraz stwierdzam że lepszy brzydszy i mniej funkcjonalny ale lepiej grający sprzęt
  4. hm.. no właśnie ten arcam gra tak dobrze że zupełnie nie wyprowadza żadnych ostrości na kolumny, aż jestem w szoku, nawet rzeczy który wcześniej nie dało się słuchać np źle zrealizowane nagrania czy ostrzejsze kawałki wydają się brzmieć dobrze...a przy tych lepszych mozna się rozpływać... w tym momencie te bowersy to już nie są te same bowersy, wszystko sie bardzo ładnie wyrównało, można bez zmęczenia słuchać całymi dniami
  5. przy ścianie będą dudnieć czy to podłogówki czy to podstawkowe, kolumny się odsuwa w takim pokoju pewnie minimum >50cm inaczej niskie tony kiepsko brzmią i niczym tego nie poprawisz, chyba że będą to specjalne pewnie bardzo drogie konstrukcje do takiego ustawienia, niech mnie ktoś poprawi jeśli się mylę
  6. Hm...a ja zawsze się zastanawiałem czym różni się skrzyneczka za 1000 od takiej za 5000 przecież to koniec końców tylko mała skrzyneczka z kawałkiem elektroniki która odtwarza tylko dźwięk. Teraz to pytanie nabrało zupełnie innego sensu To może zadam takie dziwne pytanie - czy jest jakiś sens odsłuchiwać niepełny zestaw np wzmacniacz z kolumnami. Przecież jeżeli każdy element toru ma aż taki wpływ na dźwięk to najbardziej prawidłowe wydaje się odsłuchiwanie tylko całego kompletnego zestawu. Późniejsza modyfikacje każdego z elementów mogą dać przecież nieprzewidywalne rezultaty. Idąc dalej tym tropem jeśli moje bw 686 brzmią o dziwo całkiem ładnie z tym zestawieniem, to przy szukaniu czegoś większego np dynaudio dm 2/7 całkowicie mi się zmieni brzmienie i obawiałbym się trochę że wysokie się wycofają i straci to dośc mocno na szczegółowości np w jazzie. Czy dobrze wnioskuje? Chociaż np tutaj piszą że takie połączenie powinno być idealne: http://highfidelity.pl/@listy-576&lang=
  7. Potwierdzam to co pisze Note, odsłuch w domu i możliwość oddania, wymiana na coś innego w razie gdyby nie do końca sprzęt pasował to moim zdaniem dużo rozsądniejsza opcja niż zakup po samym odsłuchu w salonie, sam miałem niedawno taką opcje przy zakupie i jestem -jak na razie - bardzo zadowolony Choć z początku nawet mi to przez myśl nie przechodziło - że jak to wypożyczać takie sprzęt ?
  8. Gdyby to było coś małego to bym napisał - najlepiej wypożycz i odsłuchaj w domu - też tak myślałem że wszystko jedno, a w zasadzie kierowałem się rewelacyjną funkcjonalnością sprzętu yamahy, dopóki nie usłyszlem róznicy brzmienia i zgrywania się różnych źródeł z resztą zestawu - różnica może być na prawdę kolosalna, ktoś na pewno coś poleci ale sam musisz zdecydować ostatecznie co Ci się bardziej podoba
  9. No więc wypożyczyłem tego Arcama Rplay od S4Home i powiem że jak na moje ucho zgrywa się z moim nadem i bowersami bardzo, bardzo dobrze. Dosłownie to dwa różne równoległe światy z yamahą. Słyszę większą różnicę jak między wzmacniaczam Nada i Rotela na odsłuchu w salonie - a to przecież tylko źródła -szok! To co było wcześniej z yamahą to ostro, nerwowo, drażniąco, aż się słuchać odechciewało a teraz to po prostu rewelacja spokojnie i elegancko, całkowicie inne brzmienie, ciepłe, miłe dla ucha, zdaje się że odrobine podkreślona jest średnica ale wcale nie w nadmiarze, tak całkiem grzecznie i ładnie i nic nie dominuje ani nic nie jest przejaskrawione. Chociaż może słychać w dźwięku szczypte takiej bardzo delikatnej charakterystycznej naleciałości nie wiem co to takiego i nie potrafię tego nazwać - jakby delikatnej chropowatości może nawet metaliczności?. Co prawda jazz nie ma już tak krystalicznego brzmienia jak z yamahą ale nie narzekam, coś za coś, jest pieknie Chociaż z czasem taki nadmiar spokoju może mnie przerosnąć- kto to wie? To ogólnie na ten moment przestałem się zastanawiać nad wymianą głośników bo nagle te małe monitorki zaczęły wypełniać mój 15 m2 pokój! I wszystko dzięki s4home i odsłuchowi w domu, początkowo ten cały pomysł z wypożyczeniem mi się średnio podobał ale obecnie jak dla mnie to jedyna rozsądna droga. Podziękowania należą się również forum i radom które tu otrzymałem- bez tego nigdzie bym nie zaszedł Jakkolwiek nic nie jest bez wad, to muszę nadmienić kilka minusów tego arcama - przede wszystkim wygląd niezbyt efektowny, to chyba cecha wspólna z nadem No i jeszcze jedna kwestia - on nie ma standby mode, jest tylko on i off. Na zaranicznych forach wyczytałem że niektórych urzadzeń audio wogóle się nie wyłącza bo wtedy dużo lepiej grają i mniej się zużywają i że nawet niektórzy producenci tak zalecają. Czy to prawda? Trochę to strach takie urządzęnie trzymać cały czas na ON, aczkolwiek te 4Waty to chyba nie jest jakoś strasznie dużo i do przeżycia... ps. dodam żeby było śmiesznie że przy obecnym zestawie zupełnie nie pracowałem nad akustyką np zupełny brak dywanu, standów, a i tak sama wymiana sprzętu spowodowała takie różnice
  10. powiem tak - pierwszy mój zakup był średnio udany bo ogólnie pospiech jest niewskazany, bo dobranie odpowiedniego brzmienia to nie jest wcale prosta sprawa, a i tak w domu pewnie inaczej zagra niż w salonie i po tych kilku dniach wszystko powychodzi... teraz po roku dopiero widzę jakie to skomplikowane... co do brzmienia to pewnie fachowcy się wypowiedzą, a potem to już odsłuchiwać i wierzyć w co Ci podpowiada intuicja
  11. ... ale to wszystko skomplikowane grzebając i przełączając źródła doszedłem do wniosku że z kompa dźwięk jest nieco milszy i weselszy ale nie ma prawie wcale basu, natomiast z yamahy jest cięższy a basy ma za mocno wyeksponowane i słucha mi się tego gorzej niestety jakiś czas temu doszedłem do wniosku że -mimo że sprzęt yamahy jest rewelacyjnie funkcjonalny - to brzmienie nie jest dla mnie optymalne, szukam czegoś bardziej naturalnego... i teraz chyba muszę wypożyczyć jakieś alternatywne źródło w postaci np daca żeby stwierdzić, czy jest sens kombinować ze źródłem na tą chwilę przekreciłem bas na 10, i jakoś sie tego da słuchać, przyznam że nie spodziewałem się aż takiego wpływu na brzmienie ze strony źródła
  12. hm.. jazz brzmi nieźle ale queen innuendo brzmi jak heavy metal, jeszcze spróbuje się osłuchać, ale od razu zapytam czy któryś z tych sprzętów zagrałby bardziej neutralnie, ciut delikatnie niż ta yamaha? nad d1050 Musical Fidelity V90 Cambridge Audio DacMagic 100 albo taki wynalazek dośc ciekawy: Nad DAC2 nie chcę zbytnio przesadzać z tym próbowaniem różnych sprzętów ale jednak wolałbym żeby sprzęt się zgrywał, i rock grał jak rock, a jazz brzmiał subtelnie,bez przejaskrawionych wysokich tonów czy w drugą stronę zamulonego dołu
  13. więc tak byłem na odsłuchu u s4Home i nie rozpisując się zbyt dużo elac debut zagrał jak dla mnie nieco matowo i jakby bez głębi - mimo tylu pozytywnych recenzji przeczytanych na forach angielskich - tego dnia mnie akurat jakoś nie zachwycił... pozwoliłem sobie również wypożyczyć yamahę wxad 10 i tu pojawił się większy problem, czego nie do końca rozumię, bo jak się ogólnie mowi źródło nie ma aż tak dużego wpływu na brzmienie jak inne elementy, a ja zrobiłem test puszczając ten sam utwór z tidala w tym samym momencie na podobnym okablowaniu na słuchawkach przez wzmacniacz nad326: 1. z wyjścia słuchawkowego z komputera - brzmi to jak dla mnie nieco gorzej jakościowo, tak jakby nieco pozlepiane dzwięki w pewnym zakresie tonalnym ale słucha się tego przyjemnie i brzmi naturalnie i dośc wesoło 2. ze wspomnianej yamahy - brzmi dużo lepiej jakościowo, bardzo czysto i bez żadnego szumu, dzwięk mocniejszy, bas mocniejszy ale zarazem wszystko jest takie odrobinę przejaskrawione i to mi się chyba mniej podoba,i jest dla mnie mniej naturalne i tak ciezkawo (?), Czy ktoś wie o co chodzi i mógłby wytłumaczyć tą różnicę, ewentaulnie sposób rozwiązania tego problemu, inny odtwarzacz?a może kwestia przyzwyczajenia?
  14. byłem ostatnio u Was, to od Was mam wypożyczonego tego Nada 326 o którym napisałem 3 posty wyżej piszę że przy okazji, bo chcę z tymi kolumnami na spokojnie i bez pośpiechu, i wolałbym jednak mieć porównanie do dynadudio zanim na cokolwiek się zdecyduję
  15. dzięki, jak bedzie okazja to będe odsłuchiwał wymienione kolumny
  16. no więc wypożyczyłem tego nada 326 i brzmieniowo mi się jako laikowi to podoba, chociaż jak zwykle wysokie musiałem przekręcić na 9tą, brzmienie ładne nawet bardzo ładne i nawet się wydaje DUŻO bardziej naturalne niż u yamahy i całkiem przyjemni się słucha nieznanych kawałków których normalnie bym nie słuchał .. więc nada chyba pozostawię bo i tak na nic droższego mnie nie stać ...ale nad kolumnami w dłuższym okresie się muszę zastanowić tym bardziej że oprócz pewnej jeszcze natarczywości B&W686 w bardzo szybkich utworach i przy wyższej głośności to jeszcze nie mam wystarczającego wypełnienia w tych moich 14 m2, w niskich natężeniach głośności słucha się bardzo dobrze ale w wyższych brakuje jakby basu, więc zapytam jakie marki/serie powinienem odsłuchać? Mój pomysł to duże monitory takie z 16-17 cm wooferami,a dla przypomnienia lubię przede wszystkim jazz, starszy rock, rzadziej pop, klasyka, elektronika, fajnie jakby na kolumnach dobrze brzmiał fortepian, kontrabas, gitara akustyczna tak z wybrzmieniami, i żeby był dobrze kontrolowalny bas, gdyby nie ta natarczywość to pewnie poszukałbym wyższego modelu bowersów bo ogólnie brzmienie mają ładne a na allegro pełno tego np dm602 patrzyłem na pylony topaz monitor ale są prawdopodobnie za małe, czy któreś z wymienionych by się nadawały: wharfedale diamond, cambridge audio sx, tannoy mercury, dali, elac debut, focal chorus? Budżet to około 800 za sztukę, mogą być używane.... a ha na ten moment słucham z kompa-spotify i być może zainwestuję w jakąs przystawkę do serwisów strumieniujących w przyszlości...
  17. Angel a czy byłbyś w stanie dać przykład aukcji takich niezbyt leciwych wzmaków takich powiedzmy 2 letnich (za około1500pln) i ewentualnie kolumn też 2 -3 lata max (do 14m2,około 1800pln)
  18. to może jeszcze jedno takie pytanie, czy zmiana wzmacniacza z takiej yamahy na nada, może pogorszyć odsłuch jazzu, w obecnym zestawia bardzo dobrze krystalicznie czysto brzmi fortepian a kontrabas jest taki bardzo dobrze kontrolowany sztywny i boję się, że jeśli w rocku usłyszę poprawę na plus , to w jazzie ze średnicy zrobi mi się taka nieco pulchna papka i stracę cały ten efekt który mi się tak podoba, nie wiem czy to dobrze opisuję ? Czy może nie spodziewać się aż takiej zmiany w brzmieniu?
  19. więc tak ONkyo mi się ogolnie nie podobają ale jak będzie okazja to odsłucham czytam i niektórzy piszę że super kawałek elektroniki świetnie gra inni znowu że brzmienie detaliczne nazbyt, advance acoustic również chętnie posłucham jak będzie okazja widzę 1 szt. na allegro w niezłej cenie, jednak te nady są najpopularniejsze dlatego najłatwiej mi o odsłuch, widziałem filmik że 326 jest polecany jeśli chce sie czegoś bardziej rozwojowego niż 316,jest zdaje się mocniejszy i ma osobny przedwzmacniacz czy jak to się tam zowie, najłatwiej mi będzie go posłuchac bo najwięcej tego w sklepach ogólnie dziękuje za rekomendacje, chętnię bym się wybrał do Q21 ale to niestety kawał drogi ode mnie... co do kolumn to mimo swojej natarczywości w niektórych aspektach to ogólnie je lubie i na razie nie wpadlo mi w ucho nic ciekawszego, ale pewnie nie za dużo słyszałem, poza tym budżet nie pozwoli na szybką zmianę co do akustyki to mniej więcej wiem jak to działa, sporo czytałem i bawiłem się ustawieniami też zauważyłem że niektóre zasady można naginać pod efekt np odchylenie kolumn90 stopni do słuchacza ogranicza nieco natarczywość, przy czym wpływa również na stereofonię, nie powiedziałbym że zawsze negatywnie, źródło wolałbym nie z kompa, ponieważ to kolejne urządzenie które trzeba uruchomić a ja chce jak najprościej ten MUSICCAST WXAD-10 wydaje się ciekawym rozwiązaniem ma w środku burr brown DACA, chociaż akurat na tym się już nie znam, i trzeba przyznać że najtansze to to nie jest... rozumiem że z takiego chromecasta google jakość będzie zauważalnie gorsza?
  20. Witam, ogólnie wydaje się że powoli zaczyna się kształtować co bym chciał zmienić w swoim zestawie. Aktualnie posiadam pianocrafta 470 + bowers i wilkins 686 s2 jednak przeszkadza mi natarczywośc niektórych dźwieków np wysokie wokale czy perkusja. Ponieważ nie mam zbyt dużego budżetu i nie stać mnie na wymianę całego sprzętu planuje zakup którejś z wymienionych konfiguracji: -nad c 316 + MUSICCAST WXAD-10 -yamaha rn602 (jest zdaje się strasznie duża) Który z wymienionych bardziej będzie pasował, będzie miał lepszy dzwięk? Słucham rocka, popu, jazzu. Wymiar pokoju to około 14 m2. Proszę o opinie i spostrzeżenia, Pozdrawiam, sławek
  21. Przyznam się szczerze że wymiana wzmaka kosztowałaby mnie o wiele mniej niż wymiana kolumn, a te bowersy też mają swoje uroki troche byłoby mi szkoda się ich pozbywać, jednak jeśli byłbym w szoku po usłyszeniu którychś z wymienionych kolumn to mógłbym się zastanowić... czy coś z tego można u Was odsłuchać? ...a inna sprawa to jak będę w salonie gdzie mają bowersy to poproszę żeby mi puścili dla porównania jak brzmią z 470tką i 602ką które tez powinni mieć na stanie, żeby sprawdzić czy usłyszę jakąś większą różnicę... widzę że to jest trochę tak że żeby dobrać idealny dźwięk to musiałbym prawdopodobnie wymienić wszystko ale to byłby bardzo duży wydatek (w skrajnym przypadku głośniki + wzmak + odtwaarzacz, ale odtwarzacze te tańsze też nie zawsze są dobre), a jednak próbuję iśc cały czas na skróty tudzież osiągnąć jakiś kompromis... czy to może się wogóle udać?
  22. No właśnie, one być może nie są ciepłe ale po odsłuchu tesi i silverów (bodajże) muszę przyznać się że nie znalazłem tego czego szukałem - chociaż przy wzmacniaczach różnice były już zauważalne. Jest też możliwość że nie do końca jestem w stanie sprecyzowac czy okreslić swoich oczekiwań. Wracając do Bowersów to -choć musze odrobinę redukować wysokie tony -to ostatecznie stwierdzam że grają bardzo dobrze choć to też zależy od wielu czynników np w którym pokoju ostatecznie mój zestaw wyląduje, jego metraż. Teraz mam mocny kocioł w pracy, ale jak się ogarnę to chyba spróbuję te bowersy odsłuchać na r-n602, lub jakimś niedrogim klasycznym wzmacniaczu np teac, yamaha, nad. Widziałem że s4home macie tam tego co nieco więc pewnie się będę jeszcze do Was odzywał..
  23. ja powiem tak - yamahę mam z pół roku i nie narzekam wszystko działa jak trzeba bez opóźnień jak w wielu innych małych sprzętach, ogólnie mam ją podpiętą przez wifi. spotify i radiem internetowym się steruje z poziomu androida. jedyne co mnie czasem denerwuje to że od czasu do czasu mi rozłancza router i go muszę potem restartować ale może dlatego że sprzęt jest praktycznie na drugim końcu mieszkania niż yamaha tj 2,5 pokoju dalej lub też ewentualnego winowajcę upatrywałbym tablet którym steruję, jeśli chodzi o ten sprzęt to na 17,5 m2 może być (ale nie musi) ciut mały, ale jeżeli wcześniej słuchałeś na kompie to przeskok będzie i powinno Ci wystarczyc, ja mam swojego w mniejszym pokoju około 10m2, sprawdzając na 15m2 też hulał z tym że mogło brakować basów przy ustawieniu na krótszej ścianie, na dłużzej powinno być lepiej. jeżeli miałbym dzisiaj docelowo kupować pod taki metraż to żeby osiągnąć 'pełnie' szczęścia i możliwośći to najprawdopodobniej zastnawiałbym się nad czymś w rodzaju yamahy r-n602 (minus to brak CD ale ja już praktycznie nie używam) + używane głośniki z niskotonowcem ok16cm za około 1000pln -zakładam że będą sprawne - zapłacisz za takie ponad 50% taniej czyli za ten 1000 powinnieneś kupić sprzęt używany o klase lepszy niż za nowy w tej samej cenie ... a tak na prawdę jeśli byś się choć trochę znał to na allegro nawet pomiędzy 400-700 kupisz parę całkiem ładnie grających kolumn ... na brak CD jest taka rada że w tej yamaha i dużej i małej masz również możliwość słuchania z dysku twardego plików po wifi, powinno działać bez zastrzeżeń
  24. zestaw na którym słuchałem to były lady mini 110 + technics su vz320 + spotify z tableta/tefonu, a to stało na tle starej drewnianej meblościanki co również mogło nieco wpływać na brzmienie, jak dla mnie laika grało to może nienazbyt detalicznie ale z gracją i bez zbędnych przerysowań
×
×
  • Utwórz nowe...