piorut

Ok. Czyli jeśli ktoś wie, umie to podać to będzie nowa informacja. Tylko w aspekcie technicznym, natomiast niekoniecznie będzie mieć to przełożenie na dźwięk, co parę porównań z Accu udowodniło. Zgadza się Tadku?

Tadku ale nie jest powiedziane, że Sansui przy normalnych poziomach zagra gorzej niż Accuphase przy tych 3 Ω. Moje kolumny mają 4 Ω, nie mam wrażenia, że czegoś brakuje przy Sansui.

Dokładnie - tak jak do Infinity nikt nie podłącza lampy (i przyjęło się to za naturalne) tak i pewnie Krell lepiej udźwignie niż Sansui kolumny Infinity pod względem energetycznym. Nie do wszystkiego jest wszystko. Ale jeśli przy standardowych kolumnach w/w Accuphase wypadły gorzej niż Sansui to kwestia czy bardziej wydajne Accu (od Sansui) zagrałoby tak jak Krell z Infinity czy też znowu czegoś by zabrakło? Nie wszystko z wszystkim zagra.

Faszi - E550 dokładnie podwajał, ale zagrał słabiej dla mnie od AU-07. Koledze Braapowi E-470 zagrał porównywalnie z 907MR (pomimo innej mocy wyjściowej, ale też ten Accu nie podwaja). Jeśli tak jak Audiowit napisał nie gramy na 100m2 to czy ma to decydujące przełożenie jeśli nie słuchamy na maxa (raczej nikt tak nie słucha)? To tak jak wziąć mniej więcej Luxmana L-509X 2x120W 8 Ohm i Accuphase E-480 2x220W 8 Ohm. Już na starcie w teorii nie można by ich porównać bo całkiem inna moc. A przecież można, mniej więcej ten sam poziom integr. A mocowo na starcie jest dużo większa dysproporcja niż będzie w Sansui przy 4 Ohm. Jest jeszcze kwestia co oznacza oporność kolumn dziś w stosunku do przeszłości. Kiedyś te parametry były chyba rzetelniej podawane. Jest tyle zmiennych i czynników, które wpłyną jak co gra. E-470 też nie podwaja, jest na poziomie 87% (369/422), pytanie ile ma Sansui oraz pytanie, gdzie jest poziom satysfakcji/przyzwoitości bo 87% to nie 100%, więc jednak jakiś margines tolerancji dopuszczasz? Najlepiej niech powiedzą osoby, które posłuchały z różnymi kolumnami i opiszą doświadczenie na ucho. Ale póki co przy tych dwóch egzemplarzach Accuphase nie dało to jakiejś przewagi. Inne czynniki były decydujące.

Faszi - chodziło mi tylko o to, że nie jest to wcale gwarantem sukcesu jeśli chodzi o brzmienie. Wysterujesz bardzo dynamicznie kolumny, a i tak możesz całościowo odbierać gorzej. Tak jak damping factor, tak i podwajanie mocy - może, ale nie musi gwarantować dobrego brzmienia. Rozumiem, o co Tobie chodzi, jedynie niekoniecznie oznacza to sukces (to podwajanie mocy).

Faszi E-550 rzeczywiście było czuć, że sobie fantastycznie radził, dynamicznie odtwarzał dźwięk. AU-07 pomimo większej "grzeczności" wypadła dźwiękowo lepiej (oczywiście dla mnie). I co jest teraz definicją referencyjności - odbiór dźwięku (jeśli przyjąć, że to samo się spodoba) czy podwajanie mocy? Najlepiej słuchać i wtedy oceniać a nie na podstawie danych technicznych. Lampa nie będzie miała bardzo dobrych parametrów technicznych a może urzec niejedenego.

Braap - serdeczne gratulacje. 907MR skleja całość przekazu. Będziesz miał czas poznać wzmacniacz. Ja bardzo lubiłem ten sposób prezentacji. Miłych odsłuchów. E-470 kosztuje chyba dużo większe pieniądze?

To układ miękkiego startu? Ładnie się prezentuje cały transformator, okablowanie też estetycznie położone.

Również dołączam się do życzeń. Wszystkiego dobrego w te Święta i w przyszłym roku.

Nie ma sensu rozmawiać w takiej atmosferze. Niech zwycięży w porównaniach lepszy sprzęt. Byleby dyskusja była o elementach audio, muzyce. Natomiast stygmatyzacja, generalizowanie, obrażanie wszystkich od razu u każdego, kto nie jest hejterem powinna zapalić lampkę ostrzegawczą, by wycofać się z takiej dyskusji, bo to nie chodzi o porównanie. Na dowód cytat jednej wypowiedzi stamtąd: "Sansui to szajs, kolorowane g..no, pic na wodę. To podnieta dla nieudolnych życiowo i zakompleksionych podtatusiałych samców z prowincji, których nie stać by kupić sobie przyzwoity sprzęt w dystrybucji. Więc wymyślili sobie bajkę, że stare strucle eufemistycznie nazywane dla niepoznaki "vintage", nad którymi jakiś kaprawy szaman odczynił czary, miażdżą, konsumują i wydalają inne klocki audio na które ich nie stać. I to jest cała prawda o sans-uju." Po prostu przestać uczestniczyć w dyskusji na takim poziomie.

Tadku - to trzymamy się już wersji, że wygrał dźwięk. Pomyśl o wersji minimum punkt b) (szukaj gniazd) lub wersji maksimum punkt c) (z jednej z ostatnich moich wypowiedzi). Ale nawet drobny krok, byle do przodu.

Faszi ale to nie jest problem, którego nie da się rozwiązać. Zrób krok do przodu i coś postanów. W przypadku Accuphase i Sansui zrób sobie porównanie i: 1. Przeważa u Ciebie wygląd wg Twoich upodobań - sprzedajesz Sansui, zostawiasz Accuphase. 2. Przeważają walory dźwiękowe a) zostawiasz Sansui bez zmian - tego Ci nie wolno robić, bo wszystkich zamęczysz. Tak na serio napisałeś już co Ci nie pasuje i w dobrym tonie byłoby pisać o nowych odczuciach, wrażeniach, pojedynkach i niech nawet Sansui przegrywa. Tylko zostawmy już co Ci nie pasuje. Co Ty na to? Każdy ma świadomość do czego mniej więcej trzeba porównać Sansui, nikt tu nie mówi, że to kolejny cud świata, bez żadnych wad. Były przykłady z motoryzacji i życia. To solidny produkt, w rozsądnych pieniądzach. Firma uznała, że takie rzeczy mają znaleźć się w danym konkretnym modelu. b) kup te gniazda - poszukaj używanych, coś z dobrej firmy i zmień. Lub nowe jeśli to nie taki problem finansowo. Ogólnie to do zrobienia, prawda? Rozwiąż ten problem i będzie łatwiej. c) sprzedajesz oba wzmaki i kupujesz coś jeszcze wyżej z Sansui. Dźwiękowo i gniazdowo progres.

Ale to nie jest złośliwie powiedziane. Doceniasz dźwięk, ale przeszkadza Tobie wygląd i wolisz inne marki. U mnie wynika to z dźwięku i obojętne mi, jak te sprzęty wyglądają. Co nie oznacza, że mam krytykować czyjeś podejście. Ale to Ciebie uwiera, więc przy bezinwazyjnym ogłoszeniu, oszczędzając sobie komentarzy możesz dokonać zmiany. To tak jak zmienić niechciane auto w porównywalnej cenie na takie, które pasuje. Logika nakazuje zmienić. Przecież serce nie jest za Sansui.

Czyli nie sprzedajesz bo boisz się reakcji innych? Szkoda, uwierz, bo tylko sobie krzywdę robisz. Ale napisz tu na forum tylko. Jak ktoś będzie chciał/pojawi się ktoś nowy chętny to forumowicze będą pamiętać i przekierują do Ciebie. To może mniejszy zasięg ogłoszenia, ale bezpieczna metoda (choć powinieneś być świadom wartości wzmaka i siebie). A jakbyś wyłączył forum, z którego wpisów się obawiasz wiesz co by się stało? Kompletnie nic. Tylko z korzyścią dla Ciebie. Ale wracając do meritum. Rozumiem, że chcesz sprzedać? Niejednokrotnie koledzy dali wpis "szczegóły na PW". To jak decyzja, umieszczasz tu ogłoszenie i sprzedajesz? P.S. Umieściłem swojego ogłoszenie i wiesz co się stało z wrogimi wpisami - nie wpłynęły na moje życie. Powinny?

Faszi rzeczy powinny Ci sprawiać radość, zwłaszcza te, za które płacisz sporo dodatkowo i nie są niezbędne. Jeśli Ci nie pasuje Sansui to trzeba sprzedać. Po co kolejny raz piszesz wszystkim, że Cię denerwuje Twoja XR. Przecież to nie członek rodziny, tylko rzecz zbywalna. Jeśli wyglądowo pasuje Tobie inny sprzęt to spróbuj kupić a pozbądź się tego, który Cię denerwuje. Jaki sens trzymać rzecz, w której widzisz wady, jest to dyskredytujące a bez problemu można kupić inny zamiennik? Widziałeś kiedyś wpis na forum samochodowym, by ktoś narzekał cały czas na wygląd swojego auta (ma prawo) i nie daje mu to spać, dlatego nie korzysta i trzyma auto pod plandeką? A za te same pieniądze może kupić coś, co bardzo mu odpowiada i podoba się. Racjonalny, słuszny i mądry wybór to zmienić na auto, które cieszy oko. W czym problem?

Tadku - tu nie chodzi o to, że wymagam. Nie jestem Twoim szefem, jesteśmy kolegami na forum. Przecież rozmawiamy o brzmieniu i sprzęcie, który ma nas cieszyć. Nigdzie nie napisałem, że skoro Mariuszowi i mi Accuphase zagrał gorzej to znaczy, że innemu (a mówimy o Tobie) też ma tak zagrać, to nie ten poziom dyskusji, by tak myśleć. Każdy ma prawo mieć swoją ocenę (to tak oczywiste, że nie wypada tego pisać). Nie mieszajmy czyichś ocen i firmy Hegel (to wątek uniwersalny, że każdemu może grać inaczej). Mówiliśmy o Accuphase jako firmie, do której porównujemy wnętrze i gniazda Sansui. Stąd najważniejsze pytanie jest aktualne - Tadku jak Tobie Accuphase zagrał w porównaniu do Sansui? To zwykłe pytanie a jeśli od iluś postów nie chcesz na nie odpowiedzieć to jest to unik. Nie wiem dlaczego. Tu chodzi o naszą pasję, zadowolenie i można ją mieć z różnych sprzętów. Tylko pytam się Ciebie o Twoje wrażenia dźwiękowe, zostawmy wygląd i ergonomię. Twój Accuphase i Sansui przykryte materiałem i oceniamy dźwięk. Może być też inne Accu jeśli porównywałes. Tylko proszę (nie wymagam) - wyraź własną opinię. Jaka by nie była. O to w tym chodzi. Piszę konkretnie, byś nic źle nie odebrał. Umówmy się, że każda firma w każdym modelu mogła coś zrobić lepiej. Napisałem raz, teraz drugi raz - w serii B/C 2301 mogli dać miedziane nogi. Wszystkim wystarczy, bo już to przeczytali. Mogę z tym żyć, mogę szukać dawcy z Sansui lub kupić jakieś inne, też bardzo dobre. Ale nie ma sensu, by po raz kolejny pisać, że mogliby dać tą miedź.

Faszi - ale bez relatywizacji brzmienia i pisania o odczuciach innych. Pytam się cały czas tylko o Twoją opinię (w jakim celu przywołujesz i cytujesz opinie ludzi, z których zdaniem totalnie się nie liczysz i twierdzisz, że popełniają błąd, a tu używasz ich jako stronników?!) Pytanie jest zadane do Ciebie wprost, nie o zdanie innych. Które Accu wypadły lepiej w porównaniu z jakimi Sansui (pozostawmy topowe integry Accu i serię też co najmniej 907 z Sansui)? Rzecz tyczy się tego, że Sansui w porównaniu do Accu ma bardziej oszczędne gniazda i środek zdecydowanie bardziej bogatszy (ogólnie). Chodzi o to by ująć to w ramy procentowe, nie da się i nie ma czegoś takiego w produkcji seryjnej, że znajdziesz 100% lepszych elementów w jednym modelu, dokładnie na tej samej półce. Chodzi o całość elementów, która przekłada się na dźwięk. Czy Sansui z gorszymi gniazdami, ale generalnie lepszym wnętrzem brzmi lepiej czy nie? Jeśli tak, to o co kruszyć kopie? W takim przypadku cena Accuphase jest przeszacowana, bo i tak wypadają gorzej, Luxman podobnie. Poruszamy się w obrębie tych standardowych japońskich wielkoseryjnych produkcji, nie jakichś manufaktur. Jednym słowem nie ma ideału, szukamy tylko modeli, które zostały zrobione najlepiej i przez to w ostatecznym rozrachunku wypadną najlepiej. A z KDK i Acrotechem piszesz "może" - jaki ma to sens. Poza tym Acrotech w tej wersji, dodając konfekcję to droższy przewód itd. (zwłaszcza, że kilkanaście lat wcześniej poszedł do serii 2302, nie z powodu tego, że dostali lepsze ceny od KDK.) Faszi, po co to wszystko. Czuć od Ciebie pasję, zaangażowanie, a teraz niepotrzebnymi wpisami i zupełnie nie na Twoim poziomie psujesz swoją opinię - serio. Jak Mercedes zrobi auto, to też okaże się, że Audi czy BMW w pewnych obszarach ma coś lepszego, nie da się zrobić 100% wszystkiego naj. Da się ale to będzie R-R, ale wtedy masz inną cenę. A mówimy tu dalej o trzech skromnych producentach z pułapu 200-400k jpy, nie ma sensu szukać ideału, to nie ten segment.

Marku dzięki. Na audioheritage jest o nim mowa w pre i w końcówce. Czyli dali coś innego do serii 2302 niż Kawasaki KDK. Do 2301 dawali KDK, do wszystkich topowych integr i zestawów dzielonych późniejszych też. A tu proszę ta seria i pre C-2302P dostaje coś innego mimo, że KDK jest w bieżącej produkcji. Nieważne czy to prestiż, czy marketing, czy lepszy dźwięk ale świadomie potrafili wyróżnić pewne serie.

Faszi nie mijaj się tu z odpowiedzią na mój poprzedni post tylko, które Accu zagrało lepiej w porównaniach dla Ciebie (skoro piszesz o lepszych niektórych elementach w Accu)? Twierdzę, że lepsze wnętrze (w całości) Sansui daje więcej niż gniazda WBT w Accu. Jak jest inaczej to proszę napisz. Huber Hubert - przecież nikt nie wie czy były ze szpuli te Kawaski KDK sprzedawane nawet wtedy czy tylko jako OEM do sprzętów (więc nie ma co dywagować jak tego nie wiemy), napisałem tylko, że jeśli B-2105 były stosowane w tym samym czasie co C-2302P (kto ma też serię 607.707,907 z lat 98-99 to też może napisać, ale załóżmy, że dalej jest tam Kawaski KDK) to znaczy, że przewód jest dostępny w tych latach. Nawet na podstawie linku, który dałem możesz zauważyć, że dalej Kawasaki KDK jest robione w następnych latach (tylko o to tu chodzi - po prostu jest). Później też było (jak mówię oglądałem aukcje ebay, yahoo by zdobyć ale stary w sensie daty na przewodzie). Czyli jest wytwarzane, a do pre C-2302P biorą coś innego - tylko o to mi chodzi (tego pre zrobili niewielką ilość sztuk), nie chodzi o dostępność przewodu za 1-2 k jpy. Hubert - no nie uległa zakończeniu (link z hifido to 2003), skoro potem były tylko z nowszymi datami na przewodach. Ja też nic źle nie mówię o KDK, zauważyłem tylko, że jest dostępne, a coś innego dali do pre C-2302P (jakiś powód był, skoro wcześniej dawali KDK do serii 2302 - tu chyba błąd z mojej strony - z tego co widzę na audioheritage jest chyba inny przewód w tej serii - to już tylko właściciele tej legendy mogą potwierdzić, ale przewód wygląda inaczej, ma inne napisy). Pawle - tak ciężko zwykłą B-2301L postawić jako wzorzec dźwięku obok AU-07. Postawiłbym to jako inne, dobre, energetyczne granie, ale zbyt ciepłe. Dopiero mod robi z tego potężną AU-07.

Tak skala jest mniejsza, ale mnie nie odrzuca, gdy słucham AU-07. Wszystko jest mniejsze, ale dalej bardzo dobre (ale to też dopiero po modzie, gdy porównujemy, w zwykłej wersji to wcale nie byłbym taki pewien co dać wyżej). Naprawdę AU-07 to klasowa integra.

Faszi czy dźwiękowo te Accu grały u Ciebie lepiej? Pytam na podstawie tego co z Mariuszem porównywaliśmy i żadne Accu nie zagrało lepiej (oczywiście dla nas). Stąd nie pytam o pojedynczy element/elementy, lecz całość jako wnętrze, co przekłada się na dźwięk. Doszliśmy do modelu E-550 i też poległ. Stąd które Accu dźwiękowo ze względu na te elementy zagrały dla CIebie lepiej - pytam serio, ja opisywałem wiele razy co słyszałem. Faszi - ale czy to pewna informacja, że tracili przy sprzedaży (używasz słowo ponoć) czy jest jakieś źródło tych informacji? To naprawdę ważne, by nie szerzyć teorii bez potwierdzenia. Nie wiesz tego czy byli dobrzy czy słabi w marketingu (nie mówię o upadku firmy, tylko cała ostatnia dekada). Nikt nie mówi, że Accuphase czy Luxman nie byli inaczej postrzegani na rynku, bo byli jako dużo więksi gracze. A Sansui nie robiło produktu luksusowego, by jako mała firma brać 3x tyle co tamci (jeśli plasowali by się jako coś premium powyżej tamtych to tak, ale tu świadomie robiono dobry produkt, ale nie jako znowu manufaktura w 50-ciu egzemplarzach). Przy porównywalnych produktach, musieli zawalczyć ceną. Popatrz, ile się mówi o marce Lexus - bywało, że potrafiła zrobić produkt lepszy od trójki z Niemiec, ale co z tego jak nie ma 100 lat tradycji. Podobnie Sansui - mniejsza firma, mniejsze portfolio, produkt podobny do tamtych (mniej więcej) to nie mogli dać WBT i zawołać tej samej kasy lub o wiele większej (zakładając, że wnętrze lepsze). Bez znajomości historii, tamtego rynku byłbym ostrożny z oceną firmy, jej pracowników (nie staję w ich obronie), tylko zwyczajnie brakuje nam tu wszystkim wiedzy, by napisać "cieniasy".

Faszi, ale najważniejsze pytanie, zadeklaruj się wprost - porównywałeś jeden Accu lub wielue Accu do Sansui wewnątrz? Sama waga integr Accuphase, ale też ilość i serie komponentów w środku. To robi dużo większą robotę. Tak czy nie? Wyobraź sobie sytuację: Sansui 400 k jpy i WBT i gorsze wnętrze oraz Accuphase 300 k jpy, zwykłe gniazda (ale też nie we wszystkich modelach w tej cenie jak podałem) i lepsze wnętrze, przekładające się w większym stopniu na dźwięk od zastosowanych gniazd. Którą markę weźmiesz? To się łatwo teraz pisze, wydaje. Ale nie wiemy dokładnie jaki był wolumen, pozycja obu firm na rynku, postrzeganie tylko w samej Japonii (mówię o takiej wzorcowej wiedzy). Na pewno Accu to większa firma, idąca o wiele dalej z modelami czy całym portfolio. Stąd być może Sansui musiało i to znacznie (właśnie te 100 k jpy) zawalczyć ceną, bo przy tej samej cenie klient....Nie wiem jak teraz, ale kiedyś Nikon i Canon również nie wyrządzały sobie krzywdy, premiery nie nakładały się na siebie, modele były tak pomiędzy sobą pozycjonowane (tak jakby nie było bezpośredniej rywalizacji), coś jakby: Nikon 1; Canon 1,5; N 2, C 2,5 itd. Stąd Sansui I Accuphase też raczej wiedzieli jak ułożyć ceny i Ci z Sansui skoro stosowali WBT w topowych modelach wiedzieli, że mogliby je dać niżej, ale widocznie właśnie z powodu cięcia kosztów ich nie dali. Naprawdę musieli wiedzieć, że jest to korzystniejsze niż za bardzo podbić cenę i znaleźć się na tej samej półce cenowej co Accu.

Faszi, zgoda, co do tych terminali, ale w tej cenie do 400K jpy NRA, MR już miało (przynajmniej głośnikowe) czy też 907 Limited. Nie wiem jak z RCA. Ale dalej pytanie co jest ważniejsze dla Ciebie terminale WBT czy lepsze wnętrze - pytanie jest aktualne - porównywałeś sam lub z Mariuszem szereg Accu do Sansui? To to wnętrze robi robotę.

Faszi - można by sobie życzyć firmy WBT w większej ilości modeli Sansui, ale najważniejsza rzeczy, czyli komponenty wewnątrz ma bardzo dobre. Zapewne porównywałeś do Accuphase (mowa o integrach) i jest duża różnica na korzyść Sansui, prawda? To ma większe znaczenie dźwięku. Dalej też obracamy się w kręgu urządzeń 200-400 k jpy. Czy jest inna japońska firma, która jest doskonała Faszi w tym budżecie?

Podobnie z nóżkami - co znajduje się w B-2301/C-2301 a co w B-2302/C-2302 (już przecież wcześniejsze modele były drogie, nie chodzi raczej, że pożałowali trochę miedzi w tej cenie), później przecież Alphy 907 miały takie nogi, a były dużo tańsze od serii B+C 2301.