Skocz do zawartości

piorut

Uczestnik
  • Zawartość

    196
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez piorut

  1. Ostatnio bardzo dużo słuchałem w ramach testów. Dziś wieczór tylko dla przyjemności. Oprócz kolumn cały tor Sansui. Za jakiś czas postaram się coś napisać o brzmieniu.
  2. Teraz trochę zmieniły mi się preferencje po ostatnich wielodniowych testach. Gdyby ktoś był chętny w zestawie lub rozbiciu (ale w jednym momencie) chcę sprzedać B-2103 i C-2105 (oryginalne pudło w zestawie). Wszelkie info na PW.
  3. https://www.njuskalo.hr/hi-fi-komponente/sansui-b-2103-mos-vintage-mark-reference-oglas-10439583 Tu (oryginalnie na niemieckiej stronie) też znajdowała się taka końcówka (ma inne numery seryjne). Żartując - może przechodziła przez ręce MarkaB.
  4. Tak jak piszesz. Pojawia się szlachetność, poukładanie na scenie. Niby nie dużo wydaje się, ale na tym poziomie zabawy oznacza to bardzo dużo. Tak jak dobry transport potrafi też coś w tej materii zdziałać (obojętnie czy na CD czy PC), tak samo pre potrafi pięknie uskrzydlić dźwięk (przynajmniej dla mnie, choć są też osoby świadomie preferujące granie końcówkami, ale nie wszystkimi bez pre, co dokładnie opisują na forum). Natomiast drugi akapit jest genialnie napisany. Dotknął istoty tego, z czym się zmierzyłem. To B-2105 zaczęło bardzo ładnie pokazywać tą magię a czasami wypadało gorzej (stąd napisałem, że B-2103 zawsze trzyma poziom). Tak, ja też tak długi czas trzymam, bo mi szkoda, Wybór jest niejednoznaczny i skoro cały czas mam tzn., że jest ciężko. Ale po sprawdzeniu co nakłada mi się bardziej w sygnaturze brzmienia z B-2301L stwierdzam, że to B-2103.
  5. San-sui na tyle, ile mogę powiedzieć u siebie mając oba pre włączone do B-2105 to oba brzmiały bardzo dobrze. Są pomiędzy nimi różnice, ale nawet w cudzysłowiu nie ma wg mnie mowy o "winowajcy". Możesz mieć bardziej bezpośredni dźwięk lub bardziej plastyczny, ale w żadnej z tych konfiguracji nie ma degradacji.
  6. Tak, jak ostatnio już słuchaliśmy B-2105 to było już lepiej, ale dopiero od przedwczoraj trafia do mnie sposób prezentacji. Nawet nie wiem co mnie ujęło tak do końca. Zgadza się, dopiero poprawa zasilania spowodowała większą kulturę brzmienia w każdym sprzęcie. Jeszcze będzie można myśleć o różnych zmianach. Pomysły są. Póki co zabawa się nie kończy. Z B-2103 to jak każda z osób, która słuchała - jednak wybiera ją. A najnowszą końcówkę - posłuchamy jak tylko się da.
  7. Jeszcze zapomniałem napisać - na sąsiednim forum jest opis osoby z zewnątrz, która posłuchała B-2301L. Też ciekawe, bo Sansui było pierwszy raz na odsłuchach.
  8. Faszi dziękuję. MarekB - wszystko grało przez C-2105. Miałem jakiś czas temu użyczone C-2301. Ale z pamięci nie chcę pisać nt. różnic (było testowane ale w innej konfiguracji i nie pomiędzy trzema końcówkami). Aczkolwiek myślę nad sprzedażą pre i B-2103 by do czarnej końcówki mieć czarne pre. Co do porównań końcówki i integry. Lubiłem 907MR (jak to kiedyś Pygar powiedział - ze wszystkich 907MR moja grała mu najlepiej). Kiedy posłuchalem chwilę AU-07 wiedziałem już, że chcę tą jubileuszową integrę. Natomiast B-2105 nie zawsze mnie przekonywała w stosunku do 907MR (w komplecie z pre, dziwne ale tak było, co innego B-2103 kontra MR, mimo, że to inne granie). Przychylam się do tego, co napisał Doktormun. B-2105 dopiero co zaczęła mi się podobać, ale nawet bez sympatii nie porównałbym tylko większej skali dźwięku. Przez to, że to Mos inny jest rodzaj barwy i wybrzmienia. Zdecydowanie więcej widzę wspólnego między AU-07 a B-2301L mod.
  9. Sansui B-2103 vs B-2105 Nigdy nie dzieliłem i nie uznawałem ich za lepsze/gorsze. Ale muszę przyznać, że bardziej zwracałem się w stronę B-2103. Bardziej energetyczna, od razu przemawiająca do słuchacza. Scena wszerz i w głąb jest taka sama w obu modelach, rozmieszczenie instrumentów czy też rozdzielczość. Przy takich preferencjach powinienem już dawno zostawić B-2103, jednak ciągle dawałem kolejną szansę B-2105, ale zawsze mniej trafiała do mnie dźwiękowo. To była większa zwiewność, lekkość dźwięku w B-2103 kontra dociążenie niektórych pasm w B-2105 (ale nie odbieram tego jako większej przestrzeni). W dodatku B-2103 zawsze grała dla mnie równo (nigdy nie oznacza to nudno), nie zawodziła, natomiast w B-2105 czasami denerwowała mnie nadmierna ekspozycja dołu. B-2103 nawet zimna robiła na słuchaczach pozytywne wrażenie, zawsze od startu. Wczoraj też jakby porównując (nie tylko ja) można było odnieść wrażenie, że B-2103 ma woal (to nie koc), taki delikatny sposób prezentacji, stąd starsza końcówka była odebrana jako tajemnicza a B-2105 jako bardziej soczysta. W obu końcówkach słychać jest, że to MOS. W B-2105 jest to mocniej zaznaczone, ale w B-2103 również słychać. Poświęciłem na to sporo czasu, zarówno pomiędzy obiema końcówkami, jak też przechodząc spoza tradycyjnego tranzystora AU-07 na którąś z końcówek. Tu i tu słychać MOS, choć z różnym natężeniem. Doktormun - moje kolumny na pewno nie należą do ciemno grających, byś miał punkt odniesienia, w jakim były porównane MOSy. Ale wczoraj B-2105 zaczęła do mnie trafiać dźwiękowo bardziej, nie umiem tego wytłumaczyć. Czy to pod wpływem B-2301L? Sansui B-2103 vs B-2105 vs B-2301L vs B-2301L mod by Czubsi Zwykła B-2301L w porównaniu do pozostałych końcówek pokazała większy wigor i szybkość. Tak to zapamiętałem. Grała dość ciepło, okrągło, wtedy powiedziałbym, że czy będzie grało B-2301L/B-2103/B-2105 to będzie podobnie, z zaznaczeniem jakichś cech charakteryzujących dany model, ale jakby "co nie wybierzesz będzie dobrze", po zakupie energia i szybkość to było to, na co zwróciłem uwagę. Tyle na temat standardowej B-2301L. Do tego momentu kończą się rozważania nt. standardowych wysokich modeli, to jest punkt odniesienia i w tej sferze powinno się porównywać. Bowiem model nieseryjny występuje w małej ilości, jest niereprezentatywny, nie powinien być bazą do porównań, bo to krzywdzące dla marki. Opiszę co słyszę, ale trzeba mieć świadomość, że koszt części, ich zdobycie a także wykonanie jest trudne, drogie, czasochłonne. Dzięki uprzejmości Pawła mam okazję słuchać teraz wersji po modyfikacji - jest to tylko podciągnięcie końcówki do bardziej współczesnych konstrukcji Sansui, żadna modyfikacja głęboko zmieniająca schemat. Dobry wzmacniacz pokazuje też nowe rzeczy w dźwięku, poprawia się rozdzielczość i pojawia nowy detal. Tak było gdy porównałem AU-07 do 907, tak samo sprawa ma się za sprawą B-2301L. Pojawiają się nowe rzeczy na utworach (detal), a te dotychczas znane brzmią lepiej (rozdzielczość). To było słychać od razu i w zasadzie już to jest niesamowite. Każdy kolejny krok, by lepiej usłyszeć więcej rzeczy czy dotychczasowe pojawiające się w większej ilości i dłużej wybrzmiewające zawsze kosztuje sporo pod każdym względem. Przykładowo talerze robią piorunujące wrażenie, jest tego dużo więcej i wygasza się dużo później. Drugą sprawą jest fenomenalny balans tonalny. To druga rzecz, która się niesamowicie zmieniła. To nie tak, że B-2301L to były "kluchy", było po ciepłej stronie, ale może niepotrzebnie. Absolutnie nie jest to neutralnie, by odebrać to jako brak charakteru czy nieangażująco. Jest podobnie stylem do AU-07. Wszystko jest we wspaniały sposób zrównoważone, elegancko, z klasą, prawdziwie. Odbieram to jako najbardziej naturalny sposób prezentacji. W stosunku do AU-07 siła końcówki powoduje, że balans tonalny jest odbierany podobnie, ale poprzez to wypełnienie zwiększa się wrażenie przestrzeni. Na ten moment widzę B-2301L po modzie jako mocno rozbudowaną AU-07. W stosunku do końcówek na MOSach odbieram B-2301L jako najbardziej wyrównaną, rozdzielczą, detaliczną, najrówniej zestrojoną (tak samo kiedyś w czasach słuchawkowych odbierałem elektrostaty Staxa). To nie jest tak, że to jest 100% lepiej. Tak się nie da, to kolejny etap w górę, jakby końcówka wyżej w hierarchii, gdyby Sansui miało coś takiego w l. 90 powyżej B-2103/05. Dodatkowo brzmienie B-2103 nakłada mi się w zdecydowanie większym stopniu z B-2301L, stąd też jak wspomniałem zacząłem mocniej słuchać B-2105, być może dlatego, że jest inna niż B-2301L mod. Wszystkie porównania na muzyce jazzowej, w trzyosobowych składach. Na zdjęciach bohaterowie testów. Pozdrawiam serdecznie
  10. Zgadza się, pojawia się tu dużo prowokacji. I tak, można odnieść wrażenie, że odczuwamy déjà vu co do stylu i treści co niektórych wypowiedzi, dokładnie przed chwilą to samo pomyślałem. No nic, wracam do odsłuchów B-2105 vs B-2103 (odwieczny dylemat).
  11. Proponuję wrócić do rozmowy o Sansui lub Sansui vs inne marki. To jest celem tego wątku.
  12. Nie, czytam czyjąś wypowiedź i nie doszukuję się tu drugiego dna. Nie musisz wklejać drugi raz, szanuj rozmówcę. Wiem o czym rozmawiamy. Nie wskazałeś w zawartej treści odpowiedzi na pytania. Mówmy konkretnie o czyimś zdaniu - jeśli coś jest napisane i możemy to udowodnić. Mówmy o sprzęcie, którego słuchaliśmy jeśli chcemy porównywać. Inaczej każdy każdego może osądzić, że jest coś zawarte podprogowo. Czy to jest celem forum, tego tematu? Co nam dadzą insynuacje wobec innych? A co do ideału - wiele marek jednocześnie może być blisko. Czy też być na tym samym poziomie. Nic tu się nie wyklucza nadal. Proponuję wrócić do opisu i porównań sprzętu a nie osobistych ocen innych.
  13. No nie mogę się ustosunkować do kwestii czy jeśli słuchałes integry Pass Labs i Tobie brzmi lepiej to czy możesz tak uważać - wybacz to poniżej poziomu.
  14. Ok, zamiast mówić o muzyce, porównaniu sprzętu możemy czynić rozbiór logiczny zdania innej osoby. Co kto woli. Gdzie w tym cytacie jest tu odniesienie do innych marek lub napisane, że jest to najlepsza marka?
  15. Nie zrozumiałem źle. Czubsi nie napisał, że jest to najlepsza marka ani nie odniósł się do porównań z innymi markami. Napisał, że dla niego AU-07 zbliża się do wzorca dźwięku i nie wyklucza to, że model innej marki też może się zbliżać. Natomiast z praktyki moje odczucie - porównywałem AU-07 z Accu 3/4/5xx i AU-07 wypadało u mnie zawsze lepiej. Nie mam interesu by trzymać wzmacniacz, który grałby gorzej.
  16. Braap - czy słuchałeś AU-07 oraz czy słuchałeś jej z marką Accuphase? Proszę o merytoryczną odpowiedź. Możemy mieć różne opinie co do brzmienia danego wzmacniacza, jasne, bardziej chodzi mi o to jakim doświadczeniem, odsłuchem jest to poparte.
  17. Witam, czy można w tym wątku napisać o tym, że mam na sprzedaż dac Esoteric D-05? Zasilanie na 100V, stąd też grono zainteresowanych będzie mniejsze. Stan bdb., komplet jak ze sklepu: fabryczne pudełko, oryginalny przewód zasilający Esoteric, książeczka. Wszelkie pytania na PW. Pozdrawiam
  18. Pawle za 2 tygodnie więcej napiszę. Jest bardzo, ale to bardzo dobrze. Wrota z muzyką stoją otwarte na oścież. Balans tonalny jest niesamowity.
  19. Audiowit myślę tak samo. Tylko pytałem kolegi co wypada u niego lepiej (albo co wnosi do brzmienia) CD 917XR i Cambridge Azur 851N będące źródłami dla Audio Note.
  20. Krzychowicz ładnie się u Ciebie zestaw komponuje. Dac ciekawy, a jako źródło co lepiej wypadło? Czy jest zdecydowany faworyt, czy oba wnoszą coś ciekawego (CD vs odtwarzacz sieciowy)?
  21. Robi wrażenie. To chyba pokój odsłuchowy forumowicza Szymona? Sansui też tam w znakomitym towarzystwie jest.
  22. Jeszcze dodam do swojej prośby - jeśli ktoś może polecić gotowy transformator o małej mocy to też proszę o link.
  23. Witam, Panowie pytam w imieniu znajomego. Czy ktoś z Was dysponuje niewielkim transformatorem 230/100 V do źródła. Czyli takie 50-100W spokojnie wystarczy. Jeśli ktoś ma cokolwiek na zbyciu to proszę o info na PW.
  24. Faszi zniechęciłeś się do audio czy do marki Sansui? W obu przypadkach szkoda by było. Dość mocno zaangazowałeś się w temat, już chyba dobrze grało u Ciebie.
  25. Kolorystycznie bardzo ładnie wyszło (nie jest to żadna ironia, po prostu piszę tylko jak wygląda zdjęcie). Blat, boczki, ładnie wszystko utrzymane. Przyjemnie popatrzeć.
×
×
  • Utwórz nowe...