pacio94

Na to pytanie nie ma jednoznacznej odpowiedzi, możesz zacząć od pomiarów, jeśli masz w domu komputer z kartą dźwiękową i jakiś mikrofon (choćby od autokalibracji amplitunera). Ściągnij program Room EQ Wizard, więcej info dostaniesz w sieci.

Jeśli zaś jesteś przekonany, że akustyka jest świetna, konfiguracja i ustawienie głośników wyśmienite to może potrzeba Ci większego subwoofer'a... Chociaż moim zdaniem Twój zestaw w pomieszczeniu tej wielkości powinien radzić sobie w zupełnie zadowalający sposób (chyba że oczekujesz efektu napierania powietrza na Ciebie, ale takie zabawy to raczej dopiero przy DD18 ).

Nie tam zaraz cięty, lubię tę wystawę, jak na nasze polskie warunki to jest świetna moim skromnym zdaniem. Tak tylko się zastanawiam, dlaczego tak się dzieje, że niektórzy na akustykę w ogóle nie zwracają uwagi...

Wydaje mi się, że lepiej będzie kupić jakieś aktywne monitory studyjne, a nie szczytowe modele chińskich producentów sprzętu, którzy są bardziej związani z komputerami niż z poważnym audio Przykłady: Adam F7 Alesis M1 mk2 M-Audio BX8 D2 Tannoy Reveal 601A Behringer B2031P

Zastanawia mnie jeszcze jedna rzecz, w wielu pokojach wystawcy chcieli załatwić sprawę akustyki cienkimi płatami pianek (falistych i różnych innych). Ja się pytam, gdzie jest choćby minimalna znajomość tematu adaptacji akustycznej? Zwykle głównym problemem akustyki pomieszczenia jest bas (szczególnie jeśli pokój ma wykładzinę na podłodze, zasłony na oknach i parę innych dupereli), a tutaj wielu bez zastanowienia kastrowało górę pasma, scenę i takie tam różne nieistotne rzeczy wspomnianymi piankami, zostawiając pochłanianie basu masie mięsa (przepraszam za sformułowanie), która na odsłuch przyjdzie... Były też oczywiście pokoje zaaranżowane całkiem nieźle, królowały produkty od p. Cezarego z Acoustic Manufacture, a można było też spotkać sporo paneli od AV-Con'u, w sali Intrady zaś już kolejny rok wystawiała się Nyquista (swoją drogą oni też mocno idą w cienkie i niezbyt gęste pianki co moim zdaniem jest totalnie bez sensu...). Jak widać audiofilska nisza w dziedzinie akustyki, stoi w naszym kraju coraz lepiej

Nie wiem jak było w tym roku, ale w zeszłym te Ancient Audio grały podłączone do netbooka na Windowsie przez WinAmpa i zintegrowaną kartę dźwiękową, więc to był delikatnie mówiąc żart... Rozbawiło mnie jak pan, który sprzęt prezentował, stwierdził, że Metallica gra tam tak mizernie tylko z uwagi na słabą realizację nagrania

Właśnie też mi się wydaje, że na specjalistycznym forum CA dowiesz się więcej niż tutaj. Z całym naszym zaangażowaniem, nagłośnienie samochodów może być co najwyżej dodatkiem do głównego nurtu pasji Jeszcze odpowiadając na pytanie, to rzeczywiście, wcześniej nie zwróciłem jakoś uwagi, do tego PowerBass'a sygnału wysokiego poziomu nie da się doprowadzić... Co do głośników to z tego co ja kojarzę, najbardziej miękko powinny grać DLSy. Jednak tam były dwie wersje tweeter'ów T24 i T25, o ile mnie pamięć nie myli, i jeden grało dość ostro, a drugi łagodnie...

Nie, nie, to tylko takie moje marzenie było, maila nie dostałem, więc chyba nie wygrałem nowego zasilania... ale torbę Arcama mam

To może zawiesić je na ścianie?

Wzmacniacza można szukać innego, jeśli ten pod fotel się nie zmieści to trudno, ale jeśli by się udało to byłoby jeszcze lepiej Co do samych głośników to nie wiem co tam mieli w tym markecie, ale chyba odsłuch z tych ich stanowisk niewiele mówi o sprzęcie... Z modeli, które podałem sam inwestowałbym w DLSa, a w swoim aucie mam Hertz'a HSK165 (starszy model, woofer wygląda dość konwencjonalnie, nie tak jak te dzisiejsze).

Pytanie dość istotne, jak głębokie mogą być te głośniki, żeby wszystko się zmieściło i nie haczyło o szybę przy jej opuszczaniu? Osobiście byłbym za opcją #2, za 2000zł można spokojnie złożyć zestaw, który będzie grał całkiem nieźle. Radio OEM to na pewno ograniczenie, ale miałem tak w swojej Aygo jakiś czas i dało się żyć. Przykładowy zestaw: -PowerBass ASA-600.4x -Morel Maximo /DLS RS6N / Hertz ESK165 (tutaj można ustrzelić poprzedni model w dobrej cenie) -okablować to Alphard'em Da Vinci 2x2,5mm -wygłuszyć drzwi np. matą Apama Gwarantuję, że efekt będzię

No to wystąpił błąd w komunikacji, bo w wiadomościach prywatnych mam dwa razy info o Sobieskim... trudno. Byłem, obleciałem wszystko, jak mi wylosowali w IsoTek'u Aquarius'a na loterii to nawet nie będę pamiętał o cenie biletu Co do wrażeń dźwiękowych to wszystko na szybko, ale kolejny rok z rzędu nie zawiodła mnie prezentacja kolumn ESA w Bristolu. Również pozytywnie w moim mniemaniu zaprezentował się Harman z JBLami S3900 i elektroniką Mark'a Levinson'a, może nie wybitnie w tym konkretnym pomieszczeniu, ale wydaje mi się, że te kolumny są bardzo uniwersalne i mają spory potencjał. Zaciekawiły mnie też kolumny Avantgarde Acoustics Zero 1, bas niemiłosiernie się ciągnął, ale zwalam winę na pomieszczenie, bo nie wierzę, że ten producent mógł wypuścić na rynek bubla. Mimo mało zdyscyplinowanego dołu pasma Rodrigo & Gabriela z koncertową wersją Stairway to Heaven brzmieli wyśmienicie. Dorzucę jeszcze coś jak sobie uporządkuję wrażenia w głowie, na razie słucham w domu i nie płaczę po tym skoku cenowym

Może i niewskazane, ale bardziej niewskazane jest takie ściskanie

A ja się właśnie odbiłem od kasy w Sobieskim. Zarzekają się, że nikt biletów nie zostawiał... Ma ktoś może możliwość szybszego kontaku z ola_be niż przez forumowe PW?

Ja będę jednak tylko w niedzielę, o ile w ogóle mi się uda. Mam nadzieję, że już nic mnie niepozytywnie nie zaskoczy...

W takim razie proponuję rozważyć dwie opcje: 1. Fischer Audio Eterna - basu w nich pod dostatkiem, ogólnie grają bardzo dobrze (szczególnie w kontekście ceny), a dodatkowo w zestawie są zauszniki, które się przydają podczas ćwiczeń i znacznie zwiększają ich wytrzymałość 2. BOSE SIE2 - w tym przypadku nie ma za bardzo co pisać, pewnie idealny wybór, być może za 500zł można znaleźć lepiej grające pchełki (jeśli chodzi o wartości bezwzględne), ale te na pewno grają efektownie i przynajmniej dobrze, a do tego do ćwiczeń są wręcz stworzone

1) Co dla Ciebie znaczy dobry bas? 2) Mają być przede wszystkim pancerne, czy to mało istotna sprawa?

MP3 w zamyśle (zresztą jak większość formatów stratnych) był tworzony z myślą o przesyłaniu wiadomości głosowych. Z tego faktu bierze się efekt jaki uzyskujemy na normalnej muzyce, o ile wokalista czy gitara może brzmieć praktycznie identycznie jak wersja bezstratna, to już kontrabas, stopa perkusji czy talerze coś tracą.

Analizowanie widma pasma raczej Ci nie pomoże, możesz w ogóle nic nie zobaczyć, albo zobaczysz coś co będzie ciężko zinterpretować. Może zrób na próbę MP3 64kbps... Jeszcze odnośnie sprzętu, jakiego programu używasz do odtwarzania?

Nightwish mówisz, nie znam może jakoś świetnie ich dokonań, ale z tego co kojarzę to wybitnie te płyty nagrane nie są, oczywiście pod względem jakości dźwięku, bo muzyka to co innego Osobiście sądzę, że największą szkodę robi Ci akustyka, ale może warto się wybrać na badanie słuchu z czystej ciekawości.

Możesz powiedzieć o jakiej muzyce mówimy? Najprościej będzie różnice wyłapać na muzyce klasycznej, z pełnym składem orkiestrowym, albo na przykład na organowej (szczególnie w pasmie niskich tonów). Nie bez różnicy jest także akustyka, dobry sprzęt, źle ustawiony w złym akustycznie pomieszczeniu nie zagra dobrze

Ja oczywiście się pojawię, nie zaplanowałem jeszcze, ale podejrzewam, że na dwa dni. W końcu trzeba wszystko obejrzeć, pokój po pokoju

Ja bym polecił ALPHARD Da Vinci, to jest kabel, który w większość systemów zachowuje się bardzo dobrze, a cena jest stosunkowo niska.

Szczególnie legenda ALTUSów

Myślę, żę w ogóle nasz rodzimy rynek producencki zaczyna się prezentować coraz lepiej. Oczywiście w wyższych sferach mamy już sporo naprawdę dobrych i uznanych również poza granicami firm (choćby GigaWatt), ale pozostając w niższych pułapach to podwarszawski STX ostatnimi czasy poczynił naprawdę duże postępy. Przyjemną stroną tego faktu jest również to, że oni kolumny produkują od początku do końca sami, nie kupują części od chińskich podwykonawców