Skocz do zawartości

cooledit

Uczestnik
  • Zawartość

    557
  • Dołączył

  • Ostatnio

Posty napisane przez cooledit

  1. Jak wyczytałem to jesteś dopiero w trakcie robót to zapytam o rzecz która mnie najbardziej w tej chwili zastanawia. Czy kominek który jest wkomponowany w ściankę ma na tyle dobrą izolację termiczną, że nie będzie grzał zbyt mocno koluny? Jeśli tak nie jest to po kilku sesjach przy kominku może być problem.
    Jeśli już zdecydujesz się na wciśnięcie kolumny w tą wnękę to uważam że druga powinna wylądować w takiej samej a nie na cokoliku pod ścianą. Ich warunki pracy będą na tyle inne, że może się to odbić na reprodukcji dźwięku zwłaszcza w dolnych pasmach częstotliwości gdy kolumna wpada w lekkie wibracje. Dlatego po drugiej stronie TV zrobiłbym dokładnie takiej samej wielkości wnękę i porządnie obie wytłumił aby nie powodowały ewentualnego dudnienia. Najlepszym jednak wyjściem byłoby w takim układzie zamontowanie specjalnych paneli z głośnikami które są przewidziane do takiego właśnie motażu bądź zrobienie tych wnęk dokładnie pod wymiar kolumn. Osobiście jednak nie dokońca mi się ten pomysł z taką ścianką podoba.
  2. Crom

    W którymś z tematów padło dziś takie mniej więcej stwierdzenie, że jeśli stać cie bez żyłowania się na wyższy model to lepiej taki wybrać a nie cofać się do niższego. Na pewno na ty nie stracisz a możesz co nawyżej zyskać jak nie na wyposażeniu to na mocy urządzenia. Jak sam piszesz 765 ma technologie Digital ToP-ART i większe bogactwo wejść/wyjść. Jak nie teraz to za jakiś czas może się okazać, że wcale to nie było tak na wyrost. A poza tym jest najmocniejszy z tej trójki.
  3. Zgadam sie z kolegą kaczorem w kwestii mocnego zasilacza i podłączenia bi-amp. Tak mam podłączone u siebie B&W 683 do RX-V 1800 który do słabych już się nie zalicza a mimo to czasem nachodzą mnie wątpliwości czy aby ten wybór jest dobry i czy nie było by lepiej na przykład w bi-wiring albo nawet w standardowym podłączeniu. Odpowiedź da jedynie sprawdzenie. Jest też sprawa zasilacza. Musi być wydajny bo co z tego ,że wzmacniacz będzie miał np. 7 x 150W gdy zasilacz będzie miał np. 1kW. Braknie mu mocy bo przecież oprócz końcówki jest jeszcze cała reszta do zasilenia. A tak jest w wielu niższych modelach. Cenę obniża się właśnie kosztem zasilacza a dokładnie kosztem transformatora bo jest to tak na prawdę jeden z najdroższych elementów każdego wzmacniacza.
  4. Co do barw to są one lekko przyciemnione bo takie są w tej chwili okulary polaryzacyjne do 3D. Czasem próbowałem podglądać obraz bez oklarów i był jaśniejszy ale niestety nie ostry ale kolory były żywe powiedziałbym bardziej baśniowe niż z kina akcji. Ja byłem w krakowskim Kijowie do którego mam całkiem niedaleko i tu okulary mają dość spore, szkła więc nie przeszkadzają w oglądaniu choć same okulary troszkę uciskają przy długim oglądaniu.

    A co do wersji na BD to tez pokładam w niej duże nadzieje i co prawda nie na LCD ale na plażmie mam nadzieje sie nie zawieść.

    Natomiast tak mimo chodem wspomne, że bardzo się zawiodłem na jakości obrazu w Transformersach 2 zarówno na DVD jak i BD. Obraz zaśnieżony i pozbawiony wyrazu . KICHA.
  5. Ale do droższego modelu i tak będą łapki swędziały. Po pewnym czasie zaczyna się czuć pewien niedosyt, dręczy świadomość, że jak to sprzedam i dołoże parę setek to będę miał coś lepszego niż to co mam teraz i będę miał większą satysfakcje podczas słuchania ulubionych i czasem ciężko zdobytych płyt. W ten sposób drobymi kroczkami pogrąża się człowiek w chorobie - jak już pisałem nieuleczalnej - a nazywanej audiofilizmem. Pewnie, że są przypadki potwierdzające regułę jak i to, że u niektórych rozwój choroby trwa dłużej.

    Poza tym to co pisał Snajk. Na pewno jest w tym dużo prawdy jeśli nie cała prawda. Ja akurat wychowałem się na winylach i gramofonie BAMBINO więc winyl traktuję troche jak powrót do lat dzieciństwa tylko z lepszą jakością odsłuchu plus to co już pisałem czyli brak wielu różnych tytułów na CD. O czym sam się przekonałeś.

    Natomiast nie do końca zgodzę się z Twoją opinią na temat polskich płyt. Żeczywiście były knoty totalne jak Tonpress ale była też Muza, Wifon, Polskie Nagrania których płyty mam i nie narzekam. Śmiem twierdzić, że niektóre dorównują a może i przewyższają wydania zachodnie. Nie wszystko co polskie to knot jak się przyjęło zawsze uważać.
  6. Bo zapmniałem przedtem - dzięki za info o płycie. Trzeba ruszyc na poszukiwania.

    Co do Bluedyska to dwaj twoi pierwsi kandydaci raczej na pewno poza moim zasięgiem ale ten ostatni to już bardziej. Nie przewiduję dać więcej niż 3500 PLN ale to kwestia 4-5 miesięcy więc kto wie.

    A wracając do AVATARA, to cóż jeszcze można napisać o czymś co jest jak dla mnie jak na razie bliskie ideałowi dobrego kina ?? Chyba tylko jedno.

    JA CHCĘ JESZCZE!!!!!!!!!!!!!!!!!!

    I z tego co już zasłyszałem, to podobno Cameron potwierdził, że będzie na pewno druga część a co do trzeciej to jeszcze nie ma pewności jak sie sprawy rozegrają.
  7. Jak dyskusja to dyskusja i swoje trzy grosze dorzucić do dyskusji pragnę.
    Wydaje mi się, że najbardziej adekwatne do tej dyskusji jest powiedzenie, że "nie od razu Rzym zbudowano" takim jak go teraz widzimy. Znaczy to mniej więcej wg mnie tyle, że zawsze od czegoś trzeba zacząć. Tak powiedzmy sobie szczerze. Czy Kowalski kupując odtwarzacz CD za powiedzmy 900 PLN nie ma tej świadomości, że za 3000 PLN kupi model o kilka klas lepszy i przez to lepiej odtwarzający płyty i dający większą radość ze słuchania? Czy to go powstrzyma przed kupnem i składaniem od razu na ten lepszy??? Idę o zakład, że nie. Kupi tego tańszego i będzie się cieszył a w między czasie będzie pewnie składał na ten lepszy za 3000 a może nawet za 5000 PLN. Nożna powiedziec wtedy, że jego świadomość i poznawanie świata dźwięku czy też mówiąc inaczej audiofilizm będzie ewoluował na wyższy poziom świadomości. Nawet jeżeli kupił ten CD-eka bez świadomości jego braków brzmieniowych to być może po pewnym czasie je dostrzeże i też będzie dążył do kupna lepszego modelu. Wtedy można mówić o pełnej ewolucji ku radości tych już zarażonych tą nieuleczalną chorobą.
    Podobnie sprawa się ma z gramofonami i płytami o magicznym czrnym kolorze. Ja sam kupując - po wielu latach nieobecności w moim systemie gramofonu - Pro-ject`a Debut III miałem i mam nadal taką świadomość, że w porównaniu do tych za 5,10 czy 15000 PLN ma się on nijak. Ale jest to kwestia kompromisu i dążenia do jakiegoś celu. Tu jest sprawa o tyle łatwiejsza, że mamy do wyboru dziesiątki wkładek o różnej jakości brzmienia i do pewnego momentu możemy piąć się w górę dzięki kupowaniu lepszych modeli tychże wkładek. Musi być jakiś punkt wyjścia bo nie każdy ma od razu kilka tysięcy na nowy i do tego bardzo dobry sprzęt.
    A co do jakości płyt winylowych. Tak samo jest z płytami CD. Jak wiadomo, te same płyty są wydawane przez różne firmy w Europie , Ameryce czy Azji. I jak to zawsze bywa, różna też jest ich jakość. Wydanie europejskie bije na głowę to amerykańskie ale znowu japońskie jest o niebo lepsze od europejskiego. Kiedy indziej jest odwrotnie.
    W związku z tym nie można się zastanawiać jaki ma sens kupowanie "strugarki" za 100 skoro można kupic gramofon za 3000 lub Gramofon przez duże "G" za 10000 bez względu na to czy to sa dolary, złotówki, euro czy jeny. Uważam i zawsze będę uważał, że ma to sens. Tak samo jak ma sens doradzanie , ukierunkowywanie czy nawet czasem namawianie na kupno od razu lepszego modelu. Ale nie zawsze są po temu warunki choć pod wpływem penej presji z zewnątrz może się okazać że jednak się da.

    I jescze sprawa mody na winyle. Nie do końca się z tym zgadzam, że tak jest. Niestety nie wszystkie pozycje wydane kidyś na winylu zostały póżniej wznowione na CD lub ich nakład był tak niewielki, że łatwiej je kupić w "pierwszej wersji" wydawniczej. Sam posiadam naście takich pozycji których nie mogłem kupic na CD a na winylu było skolko ugodna. Do wyboru do koloru.

    Houk.
    Napisałem
  8. Byłem , widziałem , zobaczyłem (razem z żonką zresztą) i ....................... szczęka opadła nam obojgu. Dla mnie to jak patrzenie na najlepsze, najpiękniejsze i najbardziej surrealistyczne obrazy Dalego i Magritta. Orgia dla oczu i duszy. Zakochanie od pierwszego wejrzenia. Mam nadzieje, że jeśli rzeczywiście istnieje Raj to wygląda dokładnie tak jak u Camerona. Dopełnieniem całości jest - tak jak pisał Radi73 - muzyka Jamesa Hornera. Mam nadzieję, że niedługo będzie dostępna w sklepach. AAAAAAAAAAAAA ....jutro idę jeszcze raz tym razem z dzieciakami. Niech też się nacieszą kawałem bardzo dobrego kina. A potem pozostanie już tylko czekać kiedy będzie na DVD i w wersji Blue więc blueodtwarzacz chyba czas zakupić icon_mrgreen.gif icon_twisted.gif :!:
  9. Mam tylko nadzieję,że się nie okaże iż KD Samsunga ma wyjście a nie wejście na sygnał optyczny icon_eek.gif . To by się zrobił duży big problem. Jeszcze to sprawdzę dokładnie ak mi sie uda to zaraz .



    P.S.
    Sprawdziłem i wychodzi, że jest wejście optyczne. Podłączenia powinny się sprawdzić w praktyce.
  10. No to jeszcze raz napisze dokładnie jak mają wyglądać połączenia w twoim systemie:

    1. z tunera HDTV puszczasz wizję kablem HDMI do TV (np. do gniazda IN HDMI1) a dźwięk kablem OPTICAL do takiegoż wejścia w KD Samsunga

    2. z KD samsunga puszczasz wizję kablem HDMI do drugiego wejścia w TV czyli np. IN HDMI2 .

    Myślę, że teraz już powinno być wszystko jasne.
×
×
  • Utwórz nowe...