Skocz do zawartości

maskun

Uczestnik
  • Zawartość

    200
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez maskun

  1. Cześć. Tak kolumny ja odkupiłem od kogoś i one były wcześniej przez Was poprawiane, strojone+ dodawane głośniki z TeXtreme i wiadomo nowe zwrotki. Wcześniejszy właściciel po prostu chciał zmienić na coś innego - audiofilia już taka dziedzina że ciągle się eksperymentuje ale ja się łatwo ich nie pozbędę 😄 i wątpie że sprzedam.....bo ileż musiałbym teraz na lepsze wydać 🤐 Już na byle jakich wzmacniaczach te kolumny grają nadzwyczaj dobrze deklasując wszystko wszerz i wzdłuż......ale przez swoją przyjazną impedancje, jakość głośników i wysokiej jakości zwrotnice wraz z dobrym wzmacniaczem jest bardzo angażująco i realistycznie. Ogólnie połączenie z Purifi bajka ! obojętnie może być NAD, Naim czy manufaktury jak ja wybrałem bo negatywnej D-klasowości w nich mało.
  2. Bez najmniejszych problemów.. ale kup inny jak chcesz zawsze to będzie parę słów czy zdjęć innego ich produktu. A odnośnie botów, człowieków😉.. Jeśli podpisuje się "Tibor" to jest to w 100% człowiek... ba, to sam założyciel bo on lubi z klientami pisać. Widocznie zajmuje się już teraz samym składaniem jak było na początku.
  3. Oj daleko mi od opisywania dźwięku że jest np. słodki - to już raczej sztuka artystyczna 😛 a nie techniczna ocena. Lampowego pre nie miałem przyjemności posłuchać a bardzo bym chciał. Jedynie oprócz Wiim miałem z tym Exposure i NuPrime - Topping PRE90 i CA CXN v.2 Chciałbym aby ktoś napisał konkretne 2, 3 modele które w normalnych pieniądzach można i warto nabyć i które faktycznie znacząco wyróżniają się od ich tranzystorowych odpowiedników. ps. off top będzie U Ciebie @fp74 widzę duże zainteresowanie słuchawkami. Szczerze nigdy nie słuchałem dobrych słuchawek albo raczej nie słuchałem dobrych słuchawek z dedykowanym wzmacniaczem. Zawsze było to podłączenie takie przy okazji do klasycznego wzmacniacza lub telefonu a kiedyś iPoda. Nie bardzo potrafie zachwycać się słuchawkami - kolumny to zupełnie inna prezentacja dźwięku ale wymagająca akustycznej adaptacji pomieszczenia co u Ciebie odpada. Nie potrafie czerpać ze słuchawek przyjemności bo np. po pewnej chwili gorąco lub niewygodnie w nich. Było blisko jakiś czas temu do wypożyczenia Felix Echo ale odmówiłem bo ze słuchawek przewodowych mam jakieś lepsze Superluxy a kupowanie drogich nie wiem czy tego typu słuchanie jest jednak dla mnie. Reasumując widze że na słuchawkach próbujesz lampowego Pre i co jest różnica i zadowolenie z takiego połączenia?
  4. Te 14 dni czasem się wydłuża - zależy od zamówień. Co do wzmocnienia to końcówka ma przełącznik Gain (dB) na 12,8/20,5/27,5/29. Ja po testach używam 20,5 dB i to przy moich kolumnach jest optymalne. To samo trzeba przetestować pod przedwzmacniacz - jakie ma wzmocnienie na line-out. Wiim Ultra ma akurat konfigurowalne i mam 2Vrms ustawione i wraz z 20dB jest dobrze. Pytasz czy zauważyłem zmiany - tak pierwsza oczywista zmiana to wyższy poziom głośności przy tej samym fizycznym ustawionym poziomie. Można więc uzyskać większą głośność więc raczej dla kolumn nisko-skutecznych to znakomita opcja. Podkręcanie głośności sprawia, że wzmacniacz mocy pracuje ciężej i przekazuje więcej prądu do głośników, co sprawia, że dźwięk jest głośniejszy. To czy ostatecznie zabrzmi dobrze, zależy od jakości głośników. Druga zmiana która może wystąpić dla mnie tylko w teorii to zakłócenia i zniekształcenia. Czyli przy wyłączonej muzyce może być jakiś szum itp. także 29dB może generować takie efekty. Tak samo zniekształcenia teoretycznie mogą być przy bardzo głośnym słuchaniu. Ta końcówka ma jednak spory zapas mocy i tu nie trzeba się martwić o jej brak i wymóg ustawiania dużego Gain'a. Nie jest tajemnicą że dla mnie idealnie grający sprzęt powinien mieć idealny balans w całym paśmie. Nie rozumiejąc tego jako "nudne granie" Nie może mieć zbyt ciepłej sygnatury bo to pasuje tylko dla konkretnej muzyki i nie może zbyt ostry bo tu również nie zawsze każda muzyka dobrze zabrzmi. Powinno być też równo przy różnej głośności aby zmiany poziomu dźwięku nie powodowały przy zbyt głośnym słuchaniu jazgotu i gubienia szczegółów w przekazie. Przy cichym słuchaniu aby nie było płytko, bez wigoru i dynamiki. Te cechy o których pisze w dużym stopniu zostały spełnione przy lepszej elektronice tak więc ten Exposure nikogo nie zdziwi opinia że gra świetnie. Nuprime AMG i Eversolo F2 pomimo mniej bogatej średnicy miały jednak jeszcze lepszą dynamikę i sposób prezentacji basu. Na pewno najmniej dynamiki miał go Gold Note ale serie 10 są ekonomiczne i dopiero 1000 są wg wielu godne zachwytu. Purifi zagrało równo, swobodnie ze względu na zapas mocy i wyjątkowo dynamicznie! Na prawdę i.m.h.o w dźwięku ważny jest dół pasma czyli uderzenie stopy, kontrabas, organy itp. gdyż bez poprawnego wybrzmiewania tych pojedynczych instrumentów nie usłyszymy tego co chciał przekazać twórca. Dopiero przy porównaniu pojawia się uśmiech od ucha do ucha. Tak do tej pory można być nieświadomym. U mnie w tym zestawie kropkę nad i postawił właśnie wzmacniacz na Purifi. Trudno z monofonicznym subwooferem idealnie zgrać się fazowo z kolumnami więc dopiero 2 suby zaspokoją takie wymagania. W moim przypadku nie bede zajmował powierzchni salonu subami i właśnie tutaj -eureka- jest to w co nie wierzyłem że można osiągnąć na samych kolumnach. Nie powiedziane że twoje czy twoje kolumny zagrają tak diametralnie lepiej. "Wąskim gardłem" w moich był brak odpowiedniego ich napędzenia i ta końcówka mocy w pełni to wykorzystała. Sprzedałem suba i pomimo tego że nie mam <40 Hz to jest w tym paśmie wszystko czego oczekuje bez dudnienia i przeciągania. Bo owocem tego pięknego grania nie jest tylko czysta moc ale jej jakość! Słysząc solidną podstawę w dolnych pasmach, Purifi powoduje że inne instrumenty w tym dolnym zakresie również charakteryzuja się selektywnością - można je usłyszeć. Niskie częstotliwości nie walczą ze sobią o miejsce. Zawsze było to w gorszej elektronice ale co najwazniejsze gorszych głośnikach zaburzone. Było go często dużo i może w techno to wystarczy ale już w prezentacji sali koncertowej czy jakiegoś skomplikowanego jazzowego utworu już na pewno nie. Niskie częstotliwości w muzyce niosą ze sobą bardzo dużo energii i zła ich prezentacja totalnie zaburzy balans całego utworu. Także widzicie ile uwagi przykładam do samego basu. Przecież średnica z górą tak mocno mnie tu urzekły jednak w przeszłości np. w Sonusach były one też realistyczne ale brakowało tego kopnięcia. Teraz w górnych częstotliwościach jest dopiero piękna szczegółowość gdzie dla przykładu struny Nilsa Lofgrena robią taką robotę że często przecieram oczy gdzie ten chłop ukrył się w pokoju. hmm to ciekawe jak jest w tańszym Wiim Ultra które użytkuje i raczej chwalę. Nie będę się kłócił bo może się miło zdziwie jak coś z tym Pre jeszcze pokombinuje - boje się tylko przy lampowym odpowiedniku zagubić rozdzielczości ale może to bezpodstawne obawy.
  5. Jeśli finansowo możesz więcej dopłacić to wszystko można - chociaż ja mocno nad tym myślałem. Przy wyborze mono czy pojedynczy układ trzeba rozważyć co chcesz osiągnąć ? Ja ci gwarantuje że ten model stereo w jednej obudowie udźwignie prawie wszystkie kolumny. Trudne kolumny spadające poniżej 3 ohm bez problemu - w specyfikacji są pomiary i wartości że obsługuje nawet 2 ohm. U mnie te obecne kolumny na textreme mają prawie liniową charakterystyke impedancji ale ta końcówka była podłączona pod inne od znajomych Arie 936 oraz B&W 804N - te pierwsze na pewno w okolicy 100Hz spadają do 2,8 ohma a wzmacniacz pracował w każdym zakresie na dobrowolnej głośności jakby nic. Pełna dynamika bez "kropli potu" a miałem wiele takich wzm. co z tymi Focalami kompletnie nie dawały rady przy głośniejszym basie (Arie posiada mój brat więc dostęp do nich mam kiedy chcę) Druga sprawa że często układ dual mono powoduje że dźwięk staje się troszkę inny, lepsza scena muzyczna itp itd. Ja to doświadczyłem w Eversolo amp jak też opisałem gdzieś wcześniej. Pamiętaj jednak że ten opisywany przeze mnie wzmacniacz ma w środku 2 układy Purifi - wspólne jest tylko zasilanie Hypex ale on ma ogromny zapas. To klasa D która nie pobiera za dużo prądu. Uważam że monobloki w tym wypadku to duży przerost formy nad treścią.
  6. @MarSZ można na ich stronie dodać do koszyka i wybrać kuriera do PL i masz cene. Wersja stereo która ma w środku tak jak kolega napisał 2 moduły Purifi czyli na lewy i prawy kanał i jeden wspólny zasilacz 1200W Hypex. Próbujcie, kupujcie jestem ciekaw Waszych opinii. To jest wg mnie wielkie odkrycie jak ktoś szukał naprawdę wydajnego i świetnie neutralnie brzmiącego wzmacniacza. Firm jest kilka tak jak napisałem wczesniej - nie musi to być Apollon chociaż ten wykonany jest świetnie. Francuska czy amerykańska manufaktura też to robi wiec każdy będzie na pewno brzmiał podobnie.
  7. Tak, jest wybór na stronie Purifi 1ET6525SA oraz Purifi 1ET400A ale jak wejdziesz w ten drugi to jest notatka "NOTE: WHEN YOU ORDER THIS AMPLIFIER IT WILL COME WITH THE NEW 1ET6525SA MODULES INSTEAD OF THE OLD 1ET400A MODULES" Także oni nawet już nie mają 1ET400A a jak inne firmy Audiophonics, Buckeyeamp pokazuje że jest 1ET400A to tylko dlatego że mieli duże stany magazynowe i się jeszcze nie wyprzedało. Ten nowy moduł ma tak jak napisałeś lekko większą moc i SNR wyższy ale to takie drobne sprawy że rozumiem chcesz mieć tylko świadomość że masz te nowe bo tak różnicy nie będzie raczej. U mnie jak pytasz - tak są na pewno nowe moduły. Co do większej mocy - ja nie słucham muzyki głośniej niż jak miałem wzmacniacz 80 Watowy ale tutaj przy każdym poziomie głośności po prostu wszystko brzmi potężniej i swobodniej - wzmak się nie pręży, nie zmusza aby zagrać dynamiczniej a było to w wielu które miałem.
  8. Nie otwierałem... Nie zrobię tego raczej w okresie gwarancji. Śrubki są od dołu, wszystko będzie można łatwo rozkręcić. Latarką przez otwory można zobaczyć i zgadza się tak jak na stronie... Kable tez widać schludnie poprowadzone. Nie czytasz priv a przy okazji coś ci rano napisałem.
  9. Tak wszystko wskazuje że to przyszłość. Osobiście nie chce "obrażać" doznań słuchowych wywyższających inne klasy ale jeśli w D jest taki postęp - ogólnie pisząc coraz lepiej brzmi i przy tym jest energooszczędne i ma małe gabaryty to producenci bedą to rozwijać i pewnie tworzyć nowe. Chociaż tak jak napisałeś na razie ciężko o swoje moduły które będą tak jakościowo dobre jak purifi i hypex. Na pewno z tych co znam i rozmawiałem z dystrybutorami marki to Nuprime ma swoje rozwiązania i nie brzmi to źle od serii AMG STA do Evolution One. Znam telefonicznie właściciela pewnej polskiej manufaktury który tylko robił A i trochę AB i jawnie mi powiedział że już sam używa tylko D. Sam przyjmuje jeszcze swoje sprzęty do regulacji i jakiś napraw ale na tyle to się wszystko rozstraja, zużywa że przy dobrze zrobionej impulsowej konstrukcji odchodzi wiele problemów 🙂 Na dzień dzisiejszy jest jednak wiele urządzeń w tych bardziej analogowych rozwiązaniach, klasach gdzie nie ma co się martwić o ich byt ze względu na dopracowanie i jakość - jednak to nie ceny dla zarabiających średnią krajową..
  10. @radziulek85 Ja czekałem 20 dni - chociaż napisane że średni czas oczekiwania to 14 na ich serie Purifi, Hypex lub Icepower. Dłużej czeka się na ich wielokanałowe wzmacniacze bo też takie robią. Mimo wszystko trzeba się uzbroić w cierpliwość. Porównaj ceny Apollona, VTV czy Audiophonics do komercyjnych, salonowych produktów na Purifi to chyba warto poczekać. U wszystkich jest dłuższy czas na otrzymanie do rąk 🙂 ale sama myśl że zrobione ręcznie dla ciebie bez większych kompromisów "materiałowych" może nie jednego przekonać..
  11. Nie ma żadnego brzęczenia wzmacniacza - cichutki. Co do jakiś dźwięków w głośnikach to dużo zależy od źródła. Wiim nie ma uziemienia z gniazdka i nie ma XLR które wpływają m.in. też na ograniczenie zakłóceń. Także jedyne cichutkie syczenie w głośnikach wysokotonowych (trzeba ucho przyłożyć i wiadomo bez muzyki) jeśli w tym samym obwodzie prądowym w domu co Wiim podłączymy coś z transformatorem itp. Robiłem testy jak jest mikrofala, lodówka i projektor na lampie w tymże obwodzie - wtedy coś tam słychać. Jeśli jednak nie masz w domu studia nagraniowego lub nie siedzisz na kilka cm od głośników przy wyłączonej muzyce to nie martw się 🙂 Inny przedwzmacniacz nie było już nic słyszalne także to kwestia kabli rca i wiim ultra - jednak to podkreślę jeszcze raz innymi słowami delikatny jakby szum i kompletnie nie brałbym tego pod uwagę. Swoją drogą jakbyś kupił kiedyś Naim Atom lub Nova (a je miałem) to tam faktycznie jest szum - zarówno samo urządzenie jak i w głośnikach słyszalne z 3 metrów ! i bez podłączonych innych urządzeń w obwodzie. Fajnie gratuluje zakupu - jak będziesz miał cyknij też fotkę i mozesz w tym temacie wrzucić oczywiście. Samo wybudzanie działa to świetnie....kabelek mini jack 3,5mm mono lub stereo - oba działają.
  12. Fajny opis - dobrze że próbujesz i widzimy Twój zachwyt. Pewnie to tak na początku jak zawsze z nowym sprzętem. Sam miałem Sonus Fabera ale duże podłogowe - do jazzu było fajnie (grało u mnie m.in. z Nuprime AMG STA) ale jednak te linie budżetowe to naprawdę dzieło księgowych a nie muzyków 🙂 Sonus na pewno jest ładny i lwia część kosztów ich wykonania to obudowa. aż dziw bierze że to produkcja w Europie. Ciekawe jak jest prawnie wymagane aby napisać że produkt jest z danego kraju.....może jakieś podzespoły są składane we Włoszech ale za taką śmieszną cenę całości żeby tak było..... Miałem kolumny produkowane w chinach po 8, 12k za sztukę także tutaj aż sam poszperam w sieci jak to z tą produkcją jest. Posłuchaj - ten gość modyfikuje , ocenia(bardziej od technicznej strony) i sprzedaje różne audio części i można posłuchać trochę o tych kolumnach : link - lumina II Masz znakomity słuch albo ci się dostosował po pewnym czasie. Samo "wygrzewanie" jest akurat ważne w głośnikach bo membrany trzeba rozruszać. Kondensatory w zwrotnicy muszą dostać prądu przez dłuższy czas a chodzi o to ze na początku nowe mają delikatnie inną rezystancję gdzie po czasie parametry dochodzą do wartości katalogowych. Jest to jednak mała różnica - miałem trochę nowych kolumn i cały ten proces wygrzewania minimalnie zmienia finalne brzmienie także Twój opis mnie zaciekawił. Co do opisu nagrań różnych utworów czy płyt - fajnie, szukaj, słuchaj bo duże znaczenie ma mastering danej płyty. Wiadomo że dla niektórych ważna jest tylko muzyka, piszą że nie słucha się sprzętu tylko właśnie muzyki ale ja tam wole jak utwór brzmi tak jak zaplanował go autor bez grubszych podbarwień. Szkoda że jesteś z Poznania bo wziąłbym kolumny kosztujące 10 razy więcej od Twoich ciekawe co byś powiedział.....a Luminy czy Sonetto to serio tez kiedyś myślałem że brzmią świetnie. Ostatecznie tak jak wielu powtarza - jak Ci się będzie podobać to zostaw i bądź zadowolony. Gusta są różne ale gorzej jak wdepniesz chociaż 1 nogą do lepszego audio - będziesz potem widział(słyszał) że pomijając juz wzmacniacze, streamery jak kolumny moga zmienić brzmienie Twojej najlepszej muzyki.
  13. @Michał Piekaj kablami chcesz uzyskać więcej basu ? jak sam to czytasz nie wydaje Ci się to zabawne ? ale spokojnie złapałeś się na wędkę marketingowemu bełkotowi ale tak jak już kolega wyżej napisał zakup subwoofera będzie najlepszym krokiem a w ostateczności jak nie masz miejsca to inne kolumny. Masz też w Magnacie pokrętło basu to już lepsze to niż zmiana przewodów, zworek, bezpieczników - nie tędy droga.
  14. Dziwne że sporo forumowiczów piszę priv a mają pytania które można tutaj zadać. Na pewno powtarza się takie który z tych moich wzmacniaczy które miałem postawiłbym na 2 miejscu za Purifi. Jasne mogę wymienić ale to podzielę na 4 rodzaje. W klasa D myślę że Eversolo AMP F2 ale przełączone w tryb mono czyli dwie takie końcówki. Dość mocno poprawiła się trójwymiarowość czy może lepiej to ująć sama scena która w pojedynczej stereo była taka sobie. Oczywiście ja miałem 2 sztuki więc konfrontowałem co drugi dzień między dual mono a stereo. Jeśli klasa AB to na pewno Exposure 3510 - miałem to w końcówce a nie zintegrowane wiec jak najbardziej mam porównanie w pamięci. Zbliżone granie do Naima i to aż mnie zaskoczyło bo w salonie w tym czasie słuchałem Supernaita 3 i świetna szybkość, barwa były bardzo zbliżone. Ceny już jednak nie były zbliżone dlatego to zaskoczenie:-) S3 jest jednak zintegrowany wiec tutaj zaś komplikacja żeby to uczciwie ocenić. Hybryda lampy z tranzystorem swego czasu myślałem to będzie mój ostateczny zakup - bo oba światy mi się podobają więc liczyłem że to będzie to. Miałem równolegle wtedy CXA81 i do niego robiłem też porównania. Vincent pierwsza hybryda i bez zastanowienia stawiam rekomendację że każdy kto potrzebuje zmiękczenia a zarazem dużej dynamiki będzie zadowolony. Poszedłem potem jeszcze na wygląd w Pier Audio bo faktycznie wersja złota spodobała mi się absolutnie (ciągłe skojarzenia jak na niego spojrzeć do Accuphase) to jednak Vincent pozamiatał scenę. Ogromne ilości prądu i grzanie się to takie minusiki - przynajmniej dla mnie. Lampa - to jeśli łagodność, gracja i czarująca średnica to JAG ale było to słabe w głośności a nie miałem wtedy obecnych kolumn które mają ponad 90dB skuteczności. Synthesis Roma to było mocne granie i testowałem elektronikę, metal, rock. Także oprócz średnicy to Roma jest na 1 miejscu z lamp. Słuchałem też innych ale ograniczam się do swoich. Jeden kolega prosił też o fotki jeśli mam. Nie wiem po co - w sieci można poszukać ale może chodziło o coś innego. Zmieniałem telefony i mam gdzieś po dyskach rozsiane ale te kilka z mojej listy faktycznie znalazłem.
  15. Dzięki za miły komentarz. Co do Apollona i ceny innych producentów to ten francuski Audiophonics ma troszkę inny model biznesowy. Zobacz na stronie że oni handlują różnymi konstrukcjami. Można tam Eversolo, Topping, Benchmark, Dayton i inne zakupić a swoje konstrukcje w miarę dopieścili tak naprawdę nie dawno. Na ASR mają w zwyczaju często rozkręcać różne konstrukcje i Apollon juz wiele lat temu był chwalony za ponadprzeciętnie dobre podzespoły, ich prowadzenie w obudowie, punkty masowe, same przewody itd. Robi tylko i wyłącznie konstrukcje na zamówienie. Bardzo zależało mi na dobrze działającym triggerze (płytę główną poza modułami purifi i zasilającą mają swoją brandowaną napisem Apollon tak dla ciekawości) bo taki np. wiim ktory ma wyjscie triggera włącza czy usypia błyskawicznie tą końcówkę. Naprawdę może pierdoła ale mega praktyczna a nie lubie mieć kilka pilotów a tym bardziej ręcznie przyciskać włączniki na urządzeniu. Mimo wszystko Audiophonics był jak najbardziej w moim kręgu zainteresowań i te inne co wspomniałem wcześniej a jedyne co to mogę opisać Apollona bo go mam. Nie mam na celu przekonywanie do jego zakupu ale obiektywnie ten producent jest mimo wszystko rodzynkiem w obecnej tandecie głównie z dalekiego chińskiego wschodu. Widać te blachy(konstrukcje) jaka jest porządna, nic się nie wygina. Świetne gniazda głośnikowe i dodatkowo przełączniki jasności diody czy GAIN dla ustalenia czułości wzmocnienia . Drogi to jest C298 bo wykonanie jest naprawdę kiepskie ale tutaj księgowi mieli wiecej do powiedzenia a trzeba wiadomo opłacić marketing, dystrybucje jak to w komercyjnych markach i jeszcze zarobić. Widziałem jakieś fajne promocje na niego w okresie świąt a chyba nadal jest za 7k. Apollona masz za tysiąc mniej ale niezaprzeczalnym plusem NAD'A bedzie jego odsprzedaż. Jednak to produkt z katalogów branżowych, każdy o nim przeczyta wiec łatwiej się sprzeda. Do tego też świetnie gra jak na Purifi przystało. Ja jednak celowo zrobiłem co zrobiłem bo nie będe odprzedawał a czułem że to będzie strzał w dziesiątkę. ps. wywiad dobry dzięki nie widziałem wcześniej
  16. Dobrze do konkretów przechodzę powolutku..... Jako że nie jestem stałym testerem to opiszę to szerzej żeby brać poważnie moją opinie bo nie chce aby ktoś odebrał to jako jakieś pierdoły nie wiadomo o czym... Posiadam pomieszczenie odsłuchowe 28m2 z lekką aranżacją akustyczną czyli wygłuszone narożniki pokoju, ściana z tyłu za głową, gruby dywan, zasłony. Wszystko w ramach pewnych zdrowo rozsądkowych rozwiązań. Nie postawie dyfuzorów czy wielkich pułapek basowych w salonie w którym żyją wszyscy domownicy. To co jest teraz i tak znacząco pozytywnie wpłynęło na brzmienie! Wzmacniacze jakie posiadałem chronologicznie przez ostatnie 8 lat: Yamaha RN600A ->RN803D ->Cambridge CXA60 ->Denon PMA 720ae ->Marantz PM6005 ->Primare i15 -> Cambridge CXA81 ->Arcam SA20 ->Cambridge EVO150 ->Naim Atom ->Naim Nova -> Vincent SV-237MK (hybryda) -> Pier Audio MS-680SE (hybryda) ->Xindak MT-3(lampa) ->JAG 200SE (lampa) ->Synthesis Roma 510AC (lampa) -> Roksan K3 ->BaltlabEpoca 3 ->WiimAmp ->Eversolo AMP F2 -> Gold Note Pa-10 ->Nuprime AMG STA ->Exposure 3510 -> Apollon Purifi Jak widać manewrowałem między tranzystorami, hybrydami i lampami. Streamery lub przedwzmacniacze głównie wypożyczone na czas posiadania Apollona to Bluesound NODE, Cambridge CXN v2, Wiim Pro Plus, Wiim Ultra i Topping PRE90. Kable głośnikowe (nie wspominając o zasilających) to tylko końcowy szlif nie brałbym tego pod uwagę ale jak ktoś chce wiedzieć to u mnie zadomowiły szwedzkie Supra Classic 2.5 a miałem wypożyczonych tez kilka par np. Klotz, Melodika, aż po Tellurium Q Blue,Cardas Iridium czy Kimber Hero. Ostatecznie pozostał ze względu na swój neutralny charakter Wiim Ultra z kolumnami robionymi na zamówienie na głośnikach SB Acoustic Satori Textreme i jak by kogoś interesowało zwrotnicami na Jantzenie Superior i Silver Z-cap, cewkach taśmowych i powietrznych i rezystorach m.in. Pathaudio. Kolumn też było dość dużo – wypożyczonych i tych używanych z portali aukcyjnych. Zarówno 2, 3 drożne, podstawkowe i podłogowe. Także nie miejsce żebym je tu szerzej opisywał a wcześniej wspomniałem co u mnie było słuchane przez dłuży czas….ale jednak chce się skupić na samym wzmocnieniu. Fakt faktem obecne głośniczki to liga zupełnie inna niż wszystko co słuchałem w salonach czy u siebie. Wracając do wzmacniacza. Klasa D była u mnie na początku źle odebrana…kilka prostych wzmaków które miałem w tej klasie chwile i które nie są nawet warte wspomnienia. Z tych nowszych do 2 lat wstecz był Wiim Amp (na TPA3255) który jednak obowiązkowo wymagał subwoofera bo nie miał na basie mocy i ciężko znosił niższą impedancje w kolumnie. EVO150 na Hypexie już grało lepiej. Jednak miałem równocześnie wtedy Atoma i to było jednak słychać że Cambridge grał jakby bez emocji. Nuprime i Eversolo grały już naprawdę przekonywująco żeby pomyśleć poważnie o D klasie. Dlaczego wybrałem Apollon – manufakturę ze Słowenii ? trochę zaryzykowałem chociaż tego/zbliżonego układu końcówki mocy słuchałem. Był to NAD C298 (nie mieli M23) ale jego ogólny wygląd, gniazda głośnikowe jak z bazaru na odpuście pod kościołem troszkę mnie przeraziły. Gabaryty również coś za duże jak na D klasę – może było tam audiofilskie powietrze. Na Purifi jest tez Naim Nova w wersji Power Edition no ale to już kombajn bardzo drogi i jednak końcówka mocy to tylko cząstka za co tam płacimy. Nie ten próg cenowy – na kolumny już prawie nerkę sprzedałem wiec trzeba było szukać kompromisu. Także C298 grało tak dobrze że zacząłem szukać dalej np. firm salonowych, komercyjnych ale i zagranicznych manufaktur które istnieją zarówno w Europie (Apollonaudio, Audiophonics.fr) jak i w Stanach (VTV, Buckeyeamp) Jako że informacji w polskim internecie o tym dość mało to spędziłem trochę czasu na Audio Science Review (ASR) Wybrałem Apollon na modułach EIGENTAKT 1ET6525SA czyli troszkę ulepszona 2 generacja 1ET400A którego częściej można znaleźć bo był do tej pory stosowany/produkowany. Zasilanie jest impulsowe na dobrze ocenianych modułach Hypex SMPS1200A400 wiec tutaj też byłem ciekawy bo czystość i jakość ma być porównywalna do liniowego zasilania. Jak ktoś lubi cyferki, specyfikacje to napisze tylko że ma wysoki aż 131dB odstęp sygnału od szumu a mocowo po pomiarach przy 8 ohm 2x 227 W , potem to co mnie interesuje przy moich kolumnach 4 ohm to 2x 425 W oraz również 2 ohm 2x 450 W Pierwsze co mogę napisać - a słuchane było poprzez Tidala i Deezera. Mam też ze 30 płyt CD i to leciało transportem czyli bez innego DACa niż ten w Ultra. Tak więc kompletnie nie można poznać że to impulsowy wzmacniacz. Absolutnie idealny balans tonalny w całym spektrum! Ciepłe, bogate, niemęczące brzmienie i mocny bas potrafiący szybko "uderzyć". Można by pomyśleć dźwięk neutralny i nudny i tak tez kiedyś myślałem że fajnie jak wzmak czy kolumny coś od siebie dają, coś zabarwią i dadzą swój charakter ale uwierzcie miałem wiele charakterystycznych w brzmieniu kolumn i wzmacniaczy zintegrowanych i dopiero teraz wszystko brzmi realistycznie tak jak zostało to zaplanowane przez "autora" utworu. Same kolumny mają świetną liniową charakterystykę a Purifi jeszcze to dopieścił. Tak na marginesie pisząc często dla ciekawości sprawdzam pobór prądu watomierzem podczas grania swoich wzmacniaczy i jak przy >100W poborze z gniazdka przy klasie A, około 40W przy AB to pobór prądu tutaj to 15W - 18W i ciężko to przekroczyć nawet przy b.głośnym graniu. Co tu się dziwić… sprawność energetyczna jest tutaj dużą zaletą. Z Wiim Ultra czy CXN’em jako przedwzmacniacz i streamer wszystko brzmiało gładko i niemęcząco. Nic nie rozmazane w przekazie średnio/wysokotonowym. Tyle szczegółów, a jednak tak gładko. Przeznaczyłem wiele godzin na odsłuchanie wszystkich moich ulubionych utworów a nawet całych albumów od deski do deski od nowa😊 W grudniu zaległy urlop nawet poszedł na wiele dni, tygodni na intensywne słuchanie. Słabo zrealizowane utwory czy starszej daty utwory brzmią średnio. Rozdzielczość tego układu, namacalność i dokładność przekazu obnażą słabszej jakości system a tym bardziej utwór „słabo nagrany” …..ale w dobrych współczesnych utworach wszystko przekłada się na realizm którego zawsze mi brakowało. -Saksofon dla przykładu-przyznacie że dłuższe słuchanie tego instrumentu może naprawdę drażnić – tutaj przy każdej skali dźwięku gra bez ostrości, uspokojone pięknie brzmiące. -Struny basowe u Marcusa Millera, Christiana McBride, Stanleya Clarke to również potęga w brzmieniu – i to na samych kolumnach, żadnego subwoofera. Czarująco gęsty ale szybki tak jak już wspomniałem. -Wokale głównie damskie to dla mnie ważna część relaksu podczas słuchania (był to powód dlaczego kupiłem kiedyś paczki od Sonus Fabera bo na nich średnica była bogatsza niż na wcześniejszych kolumnach) Naprawdę jest czyściutko, swobodnie ale uważam że to dobra synergia- połączenie dobrych głośników z tym wzmacniaczem. Tak więc słuchanie Jopkowej, Borzym, Chamberland, Adele czy Diany Krall to miód dla uszu w świadomym i pełnym tego słowa znaczeniu😉 Brak natarczywości, szczegółowość, dobra separacja głosów w chórkach, ogromna swoboda pracy tak naprawdę w każdym paśmie tym bardziej niskotonowym od najniższych poziomów głośności spowodowała że nie szukam na razie nic innego. Kręcę się tutaj jednak cały czas wokół jazzu czy spokojniejszej muzyki ale elektronika, techno to przy wspomnianej przeze mnie dynamice i swobodzie aż wyrywa się z kolumn. Dynamika, ciepłe granie, swoboda - pomyśleć że to skrajności i gdzie tu balans. Potwierdzenie w moich słowach dostałem od na razie 2 znajomych z forum którzy u mnie byli na początku stycznia a przewertowali tez tony sprzętu. Nikt orgazmu nie dostał ale każdy stwierdził że gra to przekonywująco, żywo i na pewno byli zaskoczeni pomimo średniej akustyki. Na pewno spróbuje jeszcze z innym przedwzmacniaczem – wiele osób zaleca łączenie klasy D z lampowym pre-ampem (może coś polecicie ?) ale czy będzie jakaś poprawa, troszkę inne granie? Apollon pozwala również bez naruszenia warunków gwarancji podmienić wzmacniacze operacyjne tzw. OP-AMPy ! także oryginalne Texas 1656 można podmienić na Sparkos 2590, Sonic Imagery 994 czy Weiss op2-bp. Są to duże koszta i nie wiem czy się zdecyduje ale audiofilia jako choroba psychiczna 😉 pewnie prędzej czy później skłoni mnie do jakiś zmian a tutaj można wg. wielu materiałów na YT czy forach zmienić trochę w brzmieniu. OP-AMPy to analogicznie jak zmiany lamp we wzmacniaczu lampowym – także jest pole do eksperymentów za jakiś czas 😄 Wiem że chaotycznie to wszystko opisane - nie chce się podniecać bo to nie Ś. Graal wśród wzmacniaczy - nie zrozumcie że to najlepsze granie wzmacniacza jakiego w życiu słuchałem. Jednak jest fenomenalnie dobrze jak na mój gust muzyczny czy cechy jakich oczekuje od wzmacniacza. Mam kilku ulubionych recenzentów tutaj na forum np. @lpomis @Kraft @kaczadupa @Wito76 i aż bym chciał żeby to oni swoim znacznie lepszym uchem posłuchali u siebie tego mimo wszystko rzadkiego w dostępności wzmacniacza - ale nie mam na to pomysłu.. Jakbym chciał ponad przeciętne granie ciepłą barwą to skłoniło by mnie może do zakupu drugiego systemu na dobrej lampie ale tutaj niczego nie brakuje. Te inne wzmaki w D klasie(nuprime, eversolo) tez grały dobrze na obecnych kolumnach ale teraz jest jeszcze lepiej. Kiedyś to nie wierzyłem kompletnie ze końcówka może wpływać w jakości dźwięku. Przecież to tylko wzmocnienie sygnału. Bzdura – wszystko jest ważne i wielu to powtarza. Nie zdziałamy za wiele źle skomponowanym systemem. Jednak poza najważniejszymi kolumnami- końcówka mocy daje dużo od siebie dla frajdy słuchania.
  17. tak miejsca dużo - jednak to salon i największy błąd przy np. budowie domu czy przeznaczeniu pokojów w mieszkaniu dla osoby interesującej się sprzętem i muzyką to brak osobnego swojego pokoju zaaranżowanego akustycznie!! Heh teraz nie raz się zastanawiam że może nie potrzebowałem aż tak drogich eksperymentów z całym tym sprzętem bo wiem jak może zagrać coś tańszego w profesjonalnie wygłuszonym prostokątnym pomieszczeniu...🫢 Nie robię z tego nic innego jak podzielenie się subiektywnie moimi odczuciami bo może coś się komuś przydać w całej tej lekturze jaka jeszcze przed nami.. no kolor bo miały być czarne ale to długa historia.....no i cena chociaż szukając swego czasu czegoś na tych głośnikach takie komercyjne firmy jak Rockport, Perlisen to już nic więcej nie mówie..
  18. Nie chce za dużo o innym sprzęcie bo ma być o samej końcówce ale prawda taka że ten mój test to połączenie końcówki, źródła i kolumn. Różnice do wcześniejszych a miałem u siebie ich troche (Roth Oli 40 ->Tannoy M3 ->KEF Q700 -> KEF R700 ->KEF R3 ->JMR Lucia ->Pylon Diamond 30 -> B&W CM10 s2 ->Sonus Faber Venere 3.0 ->Sonus Faber Venere S -> obecne DIY na Satori Textreme) to najdokładniejsze, realistyczne brzmienie praktycznie każdej muzyki - no może poza starszymi gorzej nagranymi kawałkami ale o tym wspomnę jeszcze bo dopisze dziś najważniejsze co do mojego wrażenia i testów tego sprzętu.
  19. Słowem wstępu nie napisze nic odkrywczego ale nigdy nie powinno się "ślepo" brać za pewnik takiego testu bo całokształt jaki słyszy recenzujący to cały tor audio wraz z jego pomieszczeniem. Ciężko powtórzyć to u siebie. Można jednak znaleźć w takim teście pewne cechy które są tym czego szukam, oczekuje w idealnej prezentacji muzyki. Nie wiem czy istnieje idealny sprzęt który sprosta oczekiwaniom wielu z nas....gdzieś kiedyś usłyszałem że lepiej ciągle gonić króliczka niż go złapać a to dlatego że świat audio jest zbyt bogaty żeby przestać odkrywać coraz to nowszych pomysłów prezentacji muzyki przez konstruktorów. Ja jednak dłużej, znacznie dłużej pozostanę przy opisywanym sprzęcie bo na moje ucho chyba tego tak długo szukałem. Muszę pomyśleć jak to poprowadzić w tym teście - nie chce od razu suchych faktów opisywać że gra tak i tak. Wielu z nas posiadając doświadczenie w użytkowaniu różnego sprzętu widzi w tym świetną zabawę, relaks, sposób spędzenia każdego wolnego czasu przeobrażający się jak w moim przypadku w pewną pasję...często u niektórych niezdrową - dlatego cieszę się że mam ograniczenia finansowe 😃 Ta przygoda z audio jest już ze mną wiele lat i przerobiłem wiele urządzeń. Wiem ze robiłem na początku źle gdyż czytając opisy w branżowych portalach bez ich późniejszej weryfikacji na ucho - kupowałem. Z nowym sprzętem było lepiej bo jak coś nie przypasowało to można było oddać. Dużo by tu pisać bo próbowałem oprócz wzmacniaczy, kolumn również kable, listwy. Źle często robiłem ale jednak doświadczenie, wspomnienia pozostaną.. Ostatecznie najlepsze słyszalne rezultaty otrzymałem inwestując w najlepsze kolumny na jakie mnie tylko było stać i łączenie ich z końcówką mocy + streamer z przedwzmacniaczem. O szczegółach niedługo.
  20. Cześć. Nigdy nie pisałem testów bo nigdy nie czułem żeby jakiś sprzęt mnie dźwiękowo zadowolił czy w dłuższej perspektywie ujął. Uwielbiam tak jak wielu z nas czytać recenzje tutaj na forum bo na portalach/gazetach audio wydaje się wszystko ustalone (czyt.opłacone) 😉 ale są pewne wyjątki i widać czasem skrawki obiektywizmu. Znalazłem chyba dość dobry wzmacniacz i pewnie warto coś napisać bo nie widzę zbyt dużo recenzji Purifi. Efekt „wow” znamy wszyscy bo występuje często po zakupie nowego sprzętu także wszelkie moje spostrzeżenia są już na chłodno po dłuższym czasie użytkowania. Będzie to trochę chaotyczne i wzmianki o innych urządzeniach – dlatego wybaczcie za taką formę. Tutaj na razie fotka pierwsza od producenta z sieci i druga jak to wygląda z moim obecnym Wiim Ultra jako streamer i przedwzmacniacz.
  21. No właśnie mam dwa eversolo dmp a6 oraz WiiM ultra. Jeden idzie na sprzedaż a który to okaże się w połączeniu z EXPO. ..czy cos stracę nie wiem ale na preamp expo już mnie nie stać
  22. @kaczadupa świetnie się czytało Twoją recenzję a miałes może styczność z końcówką mocy 3510 ?? To będzie raczej ta sama barwa, jakość dźwięku prawda ? Szukam czegoś w klimatach Naima ale żeby było taniej. Nie potrzebuje w sumie całego zintegrowanego bo i tak mam zewnętrzny streamer/przedwzmacniacz więc pomyslałem nad samą końcówką 3510. Słuchałem w salonie oczywiście pełnego 3510 wiec nie wróże teraz nad zakupem ot tak sobie. Nie denerwowało Cie brak stand-by ?? to jest wg mnie minus ale pytanie jak dużo prądu pobiera te Expo włączony bez muzyki ? sprawdzałeś to może ?
  23. tak dokładnie....bo ściszanie przez Wiima to zmniejszanie głośności sygnału źródłowego a nie wzmocnienia sygnału we wzmacniaczu. tak jak Tomasz napisał można robić ale to jest osobiście dla mnie nie dobre rozwiązanie....szczególnie jak posiada się brumiący wzmacniacz(Naim, Hegel) czy taki co szumi w głośnikach. Wtedy ściszanie samego źródła to sami rozumiecie.....dlatego delikatne wyciszenie jeszcze można zaakceptować a inaczej to pilot do wzmaka i klasycznie trzeba😐
  24. Dopisze tylko tak na marginesie jakby kogo interesowało ze jednak wygrał Satori Textreme. Kilka odsłuchów kolumn na Revelatorze potem był Illuminator ...potem mieszane tweeter illu a średnio-dolno pasmowy na revelatorze. Grało świetnie lubie takie granie. Potem odsłuch dużych 3 drożnych Satori Textreme zaskoczyło mnie jeszcze troche większą ilością detali ale pierwsze co to całkowite znikanie kolumn przy prawidłowych ustawieniu i siedzeniu w sweet spocie 🙂 .....i ważna rzecz jaką uświadczy nawet pół głuchy to duża różnica w skuteczności. Od razu grały głośniej w stosunku do moich (jeszcze) rezerwowych Sonus Faber Venere i mniejszych Kef R3. Zestrojenie też świetne - jakoś Sonus wypychał średnice a tutaj wszystkiego jest po równo i dużo wiecej szczegółów w przekazie. Scan Speak akurat tutaj też świetnie neutralnie grał. Mam zagadkę jaki tu optymalny wzmacniacz teraz zakupić bo udalo sie sprzedać wszystko co mam i teraz jedynie na "sypialnianym" Wiim Amp działam. Tez o dziwo rewelacyjnie to gra.. Myślę o Atollu może Heglu. Bardziej tranzystor niż lampa pomimo tego że skuteczność jest wysoka. Za dużo tego na rynku i nie mam pojęcia a prosi się o coś mocno dynamicznego.....ale do 10k nic wiecej..
×
×
  • Utwórz nowe...