Skocz do zawartości

Bartek Chojnacki

Branża
  • Zawartość

    860
  • Dołączył

  • Ostatnio

Posty napisane przez Bartek Chojnacki

  1. Dnia 23.10.2021 o 16:00, Munkiel napisał:

    Hej, bardzo ciekawy wątek, przewertowałem praktycznie cały. Dzięki Bartek, że dzielisz się z nami swoją wiedzą i eksperymentami!

    Rozkminka ode mnie - rezonator Helmholtza i wełna.

    Załóżmy bardzo prostą konstrukcję w postaci prostopadłościanu z otworami na froncie (coś jak na grafice). Wypełniając część pustki powietrznej w środku wełną, wypłaszczymy trochę ten peak rezonansu i w efekcie poszerzymy zakres częstotliwości pochłaniania. Czy jest jednak jakaś optymalna metoda umieszczenia tej wełny? Gdzie najlepiej ją umieścić, na tylnej ścianie, przy otworach, na dole, obojętne?

    Druga kwestia - spotkałem się gdzieś ze stwierdzeniami, żeby nie wsadzać więcej wełny niż 1/3 objętości wnętrza. Co by się stało, gdyby zapełnić środek wełną w 1/2? A w 80-100%? :)

     

    Wzory na obliczanie helmholtza, te których używamy na codzień nie uwzględniają rozmieszczenia materiału, traktują bo jako "równo rozłożony w przestrzeni na ściankach rezonatora". To wzory układu o stałych skupionych, więc nie może być inaczej. Jaki to ma konkret wpływ - nie wiem, nie sprawdzałem nigdy, w najbliższym czasie nie sprawdzę bo nie bardzo mam czas chyba że zlecę jakiemuś studentowi. Trzeba by to metodą elementów skończonych sprawdzać, uwzględniając że układ jest o stałych rozproszonych nie skupionych

    22 godziny temu, g88 napisał:

    Co byście polecali dać za kolumny, żeby nie było gołej ściany? Myślałem o ekranach z wełna mineralna. 
     

     

     

    Takich przypadków nie da się uprościć aż tak bardzo... panele z wełny za kolumnami to zazwyczaj dobry pomysł, ale mogą być też rozpraszacze. Może rozważ rozpraszacze, bo widzę że mam już tam sporo tłumienia na tym skosie

  2. 4 minuty temu, Kraft napisał:

    Gratulacje! Kwota robi wrażenie. Ciekawe, czy KEF dysponował porównywalnymi środkami;) No i te sieci neuronowe. Fiu, fiu.

    ja myślę że KEF miał 3 razy tyle, albo 30 razy tyle... ale nie miał takich fachowców w zespole jak ja ;) zaplecze pomiarowe pewnie porównywalne, zobaczymy co się uda

    żeby uronić rąbka tajemnicy powiem Wam też, że projekt składałem z dwoma listami intencyjnymi w kwestii wdrożenia projektu, jedną z firm było NAW Speakers, technika estradowa, a drugim... Pylon Audio :) więc może za parę lat będziemy mieli Pylony z tą technologią

  3. Wstawię, jak policzą, ale to już z póltora miesiąca trwa... :D 

    Btw. - jakis czas temu mieliśmy tu dyskusję o ciekawych nowych materiałach, wspomniałem o metamateriałach i projekcie, który na nie napisałem... no to teraz się szykujcie na rewolucję :) bo projekt przeszedł i dostałem na to finansowanie, tj. rozwój technologii i wdrożenie metamateriałów pochłaniających dźwięk w obudowach głośnikowych, będziemy mieli w Polsce technologię rodem z KEF!

    https://www.gov.pl/web/ncbr/program-lider---rozstrzygniecie-xii-edycji-konkursu

     

    • Gratulacje 4
  4. @MarcinZ szczerze mówiąc, ja nie rozumiem zupełnie konceptu i jak na moją wiedzę dalej nie istnieje coś takiego jak szczelna pułapka basowa, czy ona coś wymusza itd.... no nie sądzę. Wełna to wełna i będzie działać jak wełna

    @Kraft ja miałem niedawno na warsztacie podobny "dyfuzor" ale studenty jeszcze nie policzyły, więc nie wiem jak działa... ale odpowiadając na Twoje pytanie, wielkość tych klocków zdefiniuje częstotliwość od której to zadziała. Taka konstrukcja zapewne bedzie po prostu miała średnie parametry rozpraszania w paśmie od którego zadziała a to czy zadziała zależy od momentu w którym da radę zajść dyfrakcja na krawędzi tego ustrojstwa, a więc poniżej połowy długości fali równej szerokości klocka

  5. 21 godzin temu, MarcinZ napisał:

    Post pod postem, ale nie da się, lub nie wiem jak umieścić dalszą cześć postu pod obrazkiem.

    Opiszę więc może kilka założeń, na których się - być może błędnie - opieram:

    1. Szczelny absorber (bez płyty rezonansowej) działa jako swoisty przetwornik ciśnienie - prędkość. Zmiany ciśnienia na zewnątrz powodują wymuszony przepływ powietrza przez materiał porowaty do i z wnętrza absorbera.

    W związku z powyższym:

    a) Głównymi parametrami działającymi na skuteczność absorbera są:
    - pojemność warstwy powietrza wewnątrz absorbera
    - oporność warstwy tłumiącej (rozumiem że od niej w miarę liniowo, dla znanych i lubianych materiałów, zależy pochłanianie energii fali)

    b) Zjawiska rezonansowe są pomijalne w budowie tego typu absorbera.

    2. Zmniejszenie szerokości (nie grubości) materiału pochłaniającego, przy identycznej pojemności powietrza wewnątrz nie wpływa znacząco na charakterystykę częstotliwościową, jedynie na ilość pochłanianej energii.

    Jeżeli te założenia są błędne, to czas kupić książkę i zdobyć bardziej sensowną wiedzę...


     

    no, są błędne :D ale nie wiem po co w sumie tak to rozbierasz, to już dość fundamentalna, niskopoziomowa wiedza, dla większości osób nieprzydatne

    Ten absorber, o którym mówisz, bez płyty frontowej, to zwykły absorber porowaty. Nie musi być szczelny, może to być kawałek wełny, pianki, poduszki, przyklejone na ścianę.

    Przede wszystkim rozdzielasz prędkość akustyczną od ciśnienia, a fala akustyczna ma jedno i drugie. Ciśnienie jest skalarem, a prędkość akustyczna wektorem i określa kierunek rozchodzenia się fali. Dźwięk to właśnie ten ruch, ruch cząsteczek powietrza z daną prędkością akustyczną i tak powstają zmiany ciśnienia. Nie mylić też tutaj prędkości akustycznej z prędkością dźwięku (340 m/s), to zupełnie różne sprawy. Tak więc absorber nie jest przetwornikiem.

    Zmniejszenie szerokości itd. nie wiem do końca o co chodzi, ale w budowie absorbera porowatego ważna jest grubość materiału. 

    Zmiany ciśnienia na zewnątrz nie powodują przepływu itd. ale to napisałem wyżej - ta prędkość i przepływ jest, tak działa dźwięk, nie tylko ciśnienie, wiec fala sobie swobodnie wnika do wnetrza materiału i tam na porach i włóknach wytraca swoją energię. Energia drgań cząsteczek powietrza tj. dźwięk jest przekształcana w ciepło, na strukturze panelu. Kluczowym parametrem jest tutaj tzw. oporność przepływu. Dobra wełna ma np. ok 30000 Pa*s/m2

     

     

  6. oczywiście w takim kalkulatorze nie można tego założyć wprost, bo nie jest to prawdą, niemniej jeśli modelujesz np. rezonator to najistotniejsza jest ta płyta frontowa. Jeśli będzie w rogu to płyta i tak będzie działać więc jest ok, a jeśli chodzi o wełnę... ja bym przyjął połowę tej odległości co masz do rogi albo połowę przyprostokątnej. Będzie to w miarę sensowne uśrednienie, nie dokładnie to co trzeba bo to co trzeba to żaden kalkulator internetowy nie policzy, ale na Twoje potrzeby - sensowne uproszczenie

  7. 3 minuty temu, Karol64208 napisał:

    Zaraz posypią się gromy :15_yum:, proponuję przed tym pójść do filharmonii, teatru sal koncertowych 😛.

    grom to należy Ci się w sumie za mało merytoryczny post który nawołuje do jakieś kłótni bezprzedmiotowej, ale należy zauważyć jedno - akustyka filharmonii, teatru czy sali koncertowej to zupełnie inny temat niż akustyka pokoju odsłuchowego gdzie gra system elektroakustyczny stereo, a nie źródła akustyczne

  8. a u mnie ostatnio był pewien Pan, dla którego projektowałem akustykę, przyjechał z żoną oglądać sufit u mnie w mieszkaniu żeby pokazać jej, że to działa i jak działa... potem okazało się, że zrobić to u niego to będzie koszt jakoś 50-60 tys zł, ale teraz to żona nie pozwoli tego nie zrobić. Ma być sufit akustyczny i koniec, bo jest fajnie z takim sufitem... nie będzie miał wymówki że jej nie słyszy z kuchni bo ona wie, że będzie słyszał

  9. 12 godzin temu, Adi777 napisał:

    Pozwolę się na chwilkę podpiąć pod temat. Zastanawiam się, czy 400 cm szerokości będzie optymalne przy długości 600 cm. Jak Pan myśli?

    to jeszcze zależy od wysokości i ogólnie często bardzo ciężko powiedzieć co będzie "optymalne".... bo wchodzi w to bardzo wiele czynników. 600x400 cm to już spoko pokój, ogólnie jednak im większe tym lepsze, w kontekście basu, ale im większe tym droższe i to dużo droższe. Powyżej tych 35-40 m2 raczej nie opłaca się już wchodzić.

  10. Ja bym powiedział że można skracać nawet do 650 cm długość. Fotele powinny się zmieścić, a modalny układ pomieszczenia będzie korzystniejszy. Przy 800 cm pierwszy mod wypadnie koło 20 Hz, potem będzie długo długo nic aż do 34 Hz i realnie uzyskasz możliwość odtwarzania dźwięku +30Hz, będzie dziura w tym najniższym basie 25-30 Hz. Przy mniejszym wymiarze ok 650 cm przesuniesz pierwszy mod w okolice 28 Hz i realnie będziesz miał możliwość grania +25 Hz, czyli jest to efekt korzystniejszy. Mniejsze pomieszczenie to też mniejszy koszt, a nie ładowanie kasy w adaptację za dużego pokoju. Żeby 800 cm było wykorzystane trzeba by zwiększyć szerokość do ponad 600 cm, a wysokość ponad 350 cm.

    Jak budujesz od zera, to może pokusić sie na jakieś szaleństwo typu pomieszczenie trapezowe itd? Niedawno coś takiego liczyłem do pokoju ok 40 m2 i wychodziły ciekawe rzeczy np. z tzw. trapagonem :P trapez z pochyłym sufitem.

     

  11. 54 minuty temu, Bogusław Kożyczkowski napisał:

    Ale to cena z rabatem dla użytkowników tutejszego forum?

    takiego rabatu chyba nigdy nie było, ale przy większych zakupach w Mega zawsze się pare % urwie... niestety teraz jest to stosunkowo trudne bo ceny materiałowe szaleją i czasem ciężko udzielać rabatów

  12. Dnia 23.09.2021 o 12:51, Kraft napisał:

    @Bartek Chojnacki, widzę, że wprowadzacie (bardzo:) powoli nowe ustroje do oferty.

     

    Chciałbym dopytać o powyższą kratownicę z PET. Rozumiem, że to projekt nakierowany na aranżację powierzchni biurowych. Czy może być przydatny także dla audio fanów? Jest estetyczny i mógłby nawet zdobić pomieszczenie, ale czy jest wystarczająco wydajny. Czy takie ustroje w miejscach pierwszych odbić na suficie czy ścianie miałyby sens akustyczno-finansowy? Czy dystans od ściany/sufitu ma w ich przypadku duże znaczenie dla właściwości?

     

    Czy te ładne drewniane hybrydy będziecie wprowadzać do oferty, czy to tylko wyrób na specjalne zamówienie. Ile kosztują?

     

    Kratownice jak najbardziej mogą byc do dowolnej przestrzeni, należy to traktować jako ustrój pochłaniający w szerokim spektrum częstotliwości. Odsuwanie jest dobrym pomysłem, wtedy można uzyskać dodatkowy efekt w zakresie niskich częstotliwości. Działanie takiej kratownicy 18 cm jest podobne do panelu z wełny 10-12 cm grubości, jednak brak takiej litej powierzchni, pleców, nieco osłabia działanie całości. Na pierwsze odbicia na ścianie bym nie dawał, chyba będzie dziwnie wyglądać :P

    Panele drewniane hybrydowe - są jeszcze rozwijane, ale już możemy produkować, natomiast problemem jest cena bo taki jeden klocek 45x45 cm będzie kosztował ok. 900-1000 zł... niestety lite drewno robi swoje

  13. 5 minut temu, dorsz napisał:

    Zewnętrzne. U mnie jest to cegła.

    Sens pozostaje ten sam - co przeszło przez płytę gipsowo kartonową, to nie wraca.

    chyba powoli sam zatraciłeś się w tym o czym dyskutujesz, bo powoli nie wiem o co Ci chodzi.... a wydaje mi się że o coś zupełnie innego i naprowadza mnie na to ostatnie zdanie że coś "nie wraca". Chodzi zapewne o temat, który też wielokrotnie powtarzałem - jeśli np. ściana jest licha, powiedzmy, 1 warstwa GK, to znaczy że sporo dźwięku wypuszcza z pomieszczenia i wtedy to co wypuści to tak, nie wraca, a z punktu widzenia pomieszczenia gdzie dźwięk jest wytwarzany to że coś przechodzi przez ścianę praktycznie równa się z absorpcją, czyli pochłanianiem. Jeśli coś ma działać jak kontrolowany absorber płytowy, czyli np OSB + wełna, GK + wełna, to musi mieć za sobą litą ścianę typu cegła porotherm pustak beton żelbet, cokolwiek co z natury dźwięku "nie wypuszcza" i wtedy to działa jak rezonator, jak ma za sobą twardą powierzchnię. I kończąc, chociaż to powtórzenie - obecność wełny tutaj nie sprawia, że nagle mamy ustrój porowaty. Jeżeli ściana najbardziej zewnętrzna nie wypuszcza, czyli idziemy w opcję rezonatora płytowego, to obecność wełny modyfikuje jego parametry ale dalej jest to rezonator płytowy - nie zmienia się w kierunku porowatego.

    2 minuty temu, Rega napisał:

    @JaZz Bartek to bardzo miły Gość. Nie, żeby Mu tu słodzić, ale pamiętam jak trochę kombinowałem z ustrojami u siebie i napisałem pytanie dotyczące ustrojów sufitowych. Nie pamiętam już jak brzmiało to pytanie. Myślełem że jeśli już to może będzie jakaś odpowiedź w ciągu kilku dni. Jakie było moje zdziwienie kiedy odpowiedź była już po kilknastu minutach.  

    siedze sobie przy kompie do obliczeń i gram w Civilization VI drugą ręką odpisując Wam tutaj, więc czasem mam czas w ten sposób gadać :D

    242027923_870388743863954_3028207601813538457_n.jpg.28e094ed528c5bdd8b2c93d516b6e82d.jpg

  14. Dnia 13.09.2021 o 00:26, dorsz napisał:


    Bartek, ok. Ja nie jestem akustykiem.

    Ale nie zgadzasz się z drogą fali dźwiękowej?

    Zapraszam Cię, z całą tą aparaturą, do mnie. Glasgow. Posłuchasz i sam ocenisz.

    Dalej to raczej na PW.

     

    Nie zgadzam się z taką interpretacją współczynnika pochłaniania dźwięku bo jest zła, odsłuch raczej nie zmieni w tym zakresie zbyt wiele. Podawane współczynniki już uwzględniają "drogą fali dźwiękowej". 

     

    2 godziny temu, JaZz napisał:

    Wybaczcie ale ja nie wierzę żeby farba w dużym stopniu niwelowala odbicia.

    Tikkurila miała taką farbę, nie sądziłem że to w ogóle weszło keidyś do produkcji. Mieliśmy to raz w laboratorium, kolega malował próbkę ze 3 razy żeby cokolwiek na rurze impedancyjnej wykazało... działało to tak, że po pomalowaniu robił się na powierzchni taki bardzo delikatny baranek, ale miało to minimalną grubość. Na pewno nie można powiedzieć że "w dużym stopniu", oczywiście w porównaniu do normalnej farby to jest "nieskończenie razy lepiej", ale 10000x 0.0000001 to i tak mało :D w skali współczynnika pochłaniania 0-1.0 gdzie wełna ma 0.9/1.0

  15. To tak po prostu nie działa... te wykresy są tylko i wyłącznie dla wełny, samej, otwartej, ewentualnie z jakąś dobrą tkaniną. Nie można tutaj w żaden sposób dorzucić płyty osb i coś tak dziwnie interpretować, to nie jest wtedy działanie osobne - płyta robi coś, wełna robi swoje, tylko całość działa jak rezonator i z punktu widzenia pomieszczenia współczynnik pochłaniania dźwięku wygląda np. tak jak niżej. Czyli typowy rezonator płytowy, dokładamy więcej wełny to znaczy że jest większa objętość, schodzi częstotliwość niżej, ale przez to że jest wełna to spada dobroć rezonansu.

    Na pewno też nie można tego czytać tak że "dwa razy przechodzi przez wełnę" czy coś. Te współczynniki są wynikowe dla danego materiału, już uwzględnia że "dwa razy przechodzi"

    1212344384_osbplyta.thumb.png.242f702d8840cd121814a936868c0c66.png

  16. @HQ150 wykres, porównanie wełny mineralnej (pomarańczowe) i wełny zakrytej tkaniną (to niebieskie), pomiar w komorze pogłosowej

    847015285_2021-09-1218_47_26-resultsSheet_0-Excel.png.3079faa3feb3b0b0ea33ed8a712971c5.png

     

    2 godziny temu, dorsz napisał:


     

     


    Decydującym jest do jakiej częstotliwości płyta OSB przepuszcza, a od jakiej odbija.

     

    to nie o to chodzi, wełna ma ogromny wpływ, to czy płyta przepuszcza czy nie - już bardziej marginalny, ale wełna i płyta np. OSB to absorber panelowy, rezonator niskoczęstotliwościowy którym można pochłaniać częstotliwości z zakresu 20-80 Hz. Bardzo ważny twór i raczej należy stosować to świadomie

     

    Jeśli chodzi o projektowanie - to bardzo warto zaczynać jak najwcześniej, jak da się wybrać pomieszczenie, wstępne okładziny ścian itd. To bardzo redukuje koszty, ale nie można też powiedzieć że sprzęt nie ma znaczenia bo ma. Właściwe działanie to - robić etap budowlany, jak będzie stan zamknięty to robić pierwsze pomiary (bez sprzętu, balonowo) i zaplanować etap wykończeniowy brudny, jak będzie brudna robota skończona tj podłoga, drzwi, ściany itd. to już wstępnie będzie tam sporo akustyki. Wtedy wstawia się sprzęt, robi pomiary na nim i wykańcza resztę. Tak powstają najlepsze pomieszczenia. W 90% przypadków akustyka jest uniwersalna i niezależna od sprzętu, ale sprzęt też potrafi być specyficzny i teraz to decyzja właściciela czy akustyka ma być jednak uniwersalna, czy podkreślać pewne cechy sprzętu

  17. konkretnych materiałów raczej nie mogę podać ;) Mega Acoustic używa dwóch rodzajów, jeden taki bardziej pluszowy, ozdobny, jak robią panele FiberSTANDARD, na nim też można robić druk, a drugi to rodzaj płótna -jest gładki i jak ktoś chce przede wszystkim 100% wydruk bez dodatkowych "wstawek" dawanych przez materiał to jest odpowiedniejszy. Oba transparentne akustycznie, sprawdzone w laboratorium, w praktyce, w teorii i o czym tam jeszcze pomyślicie to też sprawdzone ;)

×
×
  • Utwórz nowe...